X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa trzymamy kciuki <3

    ewa84 lubi tę wiadomość

  • Linka05 Autorytet
    Postów: 473 241

    Wysłany: 12 marca 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa84 wrote:
    Dzięki wierze że tak będzie :)
    Bo test warto wykonać tylko jeśli jest się gotowym ba dalsze kroki...

    Rozumiem, ale z drugiej strony może wykazac że wszystko jest w najlepszym porzadku a poprzednie badanie bylo błędne. Na pewno sami zdecydujecie najlepiej. Bądź dobrej myśli.

    zem3wn15az3szllg.png
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 12 marca 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dalej te bóle :( i do tego skamienialy brzuch ze nawet leżenie jest okropne spina się mam wrażenie non stop oszalec idzie ta no spe i ten magnez o dupe pobić :( mam nadzieję ze to ostatnie miesiące mojej męki bo mam dość ! Wyć mi się chce nic nie przygotowane w domu ani wózka ( może przyjdzie za tydzień dwa czekamy na kolor ) ani łóżeczka gotowego nic wszystko tak jak było a mój zaradny facet zachowuje się jak dziecko ni na wszystko ma czas szlag mnie trafi :(

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika wrote:
    Ja mam dalej te bóle :( i do tego skamienialy brzuch ze nawet leżenie jest okropne spina się mam wrażenie non stop oszalec idzie ta no spe i ten magnez o dupe pobić :( mam nadzieję ze to ostatnie miesiące mojej męki bo mam dość ! Wyć mi się chce nic nie przygotowane w domu ani wózka ( może przyjdzie za tydzień dwa czekamy na kolor ) ani łóżeczka gotowego nic wszystko tak jak było a mój zaradny facet zachowuje się jak dziecko ni na wszystko ma czas szlag mnie trafi :(

    Kochana nie denerwuj sie, ja tez mam dzisiaj straszny dzien. Jade na nospie I magnezie od rana. A moj malzonek zaprosil kolege na " flaszke" bo dostal awans I trzeba opic. Ja bede lezala, a oni beda degustowac I do jedzenia beda mieli tylko ogorki I sledzie, bo ja nie jestem w stanie nic przygotowac :P

  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 12 marca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I masz racje . ja dziś też strajkuje nie robię nic mojego ciężko poprosić i odkurzanie nie to nie niech tak będzie ja już wpadłam z sił nie nadaje się do niczego jestem tak słaba fizycznie nawet obiad jak robię to na raty z lezeniem :( to okropne nie jestem przyzwyczajona do takiego życia :( mam nadzieję ze szybko mi ten marzec zleci i urodze z początkiem kwietnia ..mój dziś też idzie na blaszkę do kolegi a należę w domu nie dam rady iść razem bo nawet 10 minut siedzenia to nie dla mnie .

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to CIE podziwiam, ze ty jeszcze obiad gotujesz :O Moj musi sam kombinowac zeby cos zjesc, jeszcze w zamrazarce sa zapasy co mamusia zrobila jak byla z wizyta, ale I te wiecznie nie beda. A balaganem sie nie przejmuj,ja napoczatku dostawalam Kota, bo tez wiecznie aktywna bylam I w domu czysciutko, a teraz patrze na ten balagan tylko I wiem, ze dla dobra dzieci nie wolno mi go ruszac :/
    My lezymy, a oni niech korzystaja z tych ostatnich tygodni wolnosci ;)

    Fairuza lubi tę wiadomość

  • Linka05 Autorytet
    Postów: 473 241

    Wysłany: 12 marca 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widze ze nie tylko ja tak mam, jak patrzę na stos rzeczy ktore leza wokół mnie to chce mnie szlag trafic, ja po porodzie sie przeprowadzam i po prostu nie mam juz nawet gdzie rzeczy chowac a nie bede sie wysilac i ich gdzies upychac. Tez sobie tłumaczę ze to dla dzieci, ja jakoś musze przezyc balagan, w koncu nie mam w domu az tak brudno. Ale wlasnie tez lubie porządek. Ostatnio sie dosyc dobrze czuje i duzo rzeczy robiłam, oczywiscie lzejszych ale mam potem wyrzuty sumienia. Tyle wylezalam to i te ostatnie tygodnie wyleze.
    Co do rzeczy to ja sie zbieram od dwoch tygodni do spakowania toreb i tyle samo prosze meza zeby lozeczko ze strychu przyniósł, zeby sie troche wywietrzylo, no ale on tylko sie dziwi po co tak wczesnie. A ja bym miala przynajmniej spokojna glowe.

    Sylika nie martw sie, wózek przeciez nie bedzie Ci potrzebny od razu, jedynie foteliki ale to w ostatecznosci od kogos mozna pozyczyc na przewoz ze szpitala.
    A nie myslalas zeby jechać do szpitala? Ja wiem ze to nic przyjemnego ale moze pomoglgby Ci troche kroplowki i brzuch by sie wyciszyl.

    zem3wn15az3szllg.png
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 13 marca 2016, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnąca właśnie bym nie gotowała wcale ale ze 3 razy w tygodniu ugotuje coś więcej by na dwa dni starczyło bo mam dzieci i muszę chodzić coś robić :/ rano pobudka po 7 budzę chłopaków do szkoły prowadzę jednego na 8 do przedszkola drugi w podstawówce i albo na 9 albo 10 lub 11 i wraca około 13 a to po 12 różnie i w ruchu muszę być bo nikt mi ich nie odbierze młodszy do 15 bo przedszkole . a przy takich chlopakach też ciężko utrzymać porządek , swój pokój sami ogarniaja ale łazienka i kuchnia ja ewentualnie zagonie ich do odkurzania i wsparcia kurzy czy znacie parapetów i tyle . a to przeważnie raz w tyg. Bo nie chce też im narzucać tylu obowiązków ale nie powiem pomagają chętnie i to bez zobowiązań i mnie ten bałagan szybko się pojawia tak samo brudne ubrania później prasowanie itd.

    Linka a do szpitala może i lepiej by było ale znów dzieci nie mam kom u zostawić moją mama i tak będzie musiała zresztą chce się od roboty oderwać by mi pomoc jak urodze , a teraz nie może bo jest za granicą i zarabia na komunię najmłodszej siostry gdyby nie to to może by i mnie siedziała a tak kiepską sytuacja muszę wytrwać jedynie ten ból pod żebrem a reszta jakoś się uspokoi i mam przeczucie że nie pójdę rodzic wcześniej jak po 36tc ze ta ciąża musi mnie jeszcze pomęczyć . ;)

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Linka05 Autorytet
    Postów: 473 241

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no właśnie ja nie mam jeszcze dzieci, rodzinę mam na miejscu więc łatwo mi mówić a to jednak nie jest wszystko takie proste z dziecmi w domu. Mam nadzieje, że te ostatnie tygodnie szybko Ci zleca i choć troszkę łagodniej :-*

    Sylika lubi tę wiadomość

    zem3wn15az3szllg.png
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja muszę sobie radzić niestety ciężko jest i ile łez wylanych w ciągu dnia ze nie jestem w stanie zrobić co dzień czekam na lepszy Ale on nie nadchodzi a moja najbliższa rodzina 40 km odemnie więc też ciężko by ktoś do mnie przyjeżdżał bez przerwy mam nadzieję ze ból po porodzie będzie dla mnie laskawszy . już chce rodzic ale torba do szpitala dalej nie spakowana :/ narazie trochę chigienicznych Art. Mam jak pampersy , podkłady , duże podpaski , maść na brodawki , zamówiłam koszule do karmienia na allegro , szlafrok , wyprawki dla maluchów więc myślę że w tym tygodniu już te rzeczy przyjdą i się spakuje a jak to zrobię w pełni to mogę iść rodzic :)

    Myshon23 lubi tę wiadomość

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 13 marca 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podczytuje sobie Was i trzymam za wszystkie kciuki :)

    Jakiś czas temu się przywitałam a później jakoś tak leciało.

    Ja mam na dziś dzień potwierdzone 2 dziewczynki. Póki co wszystko jest ok, poza technicznymi rzeczami - jedna pępowina dwunaczyniowa, mała torbiel w główce u jednej, która powinna się wchłonąć i jedno łożysko dochodzące do ujścia szyjki. Za to szyjka póki co, twarda, zamknięta i długa na 4,22 cm. Ufff. W domu mam 14-miesięcznaka więc nie wyobrażam sobie narazie leżenia. Mam nadzieję że długo tak zostanie.

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 13 marca 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze mam cukrzycę ciążową, żeby nie było za lekko :) Tak jak i w pierwszej ciąży.

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) witamy

  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 14 marca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka ciaza 1jajowa nie jest dziedziczona genetycznie. Tylko 2jajowa :-) ja tez nie mam w rodzinie bliskiej blizniat.

    Pragnaca duze masz te maluszki :-) byle 1kg przekroczyly to juz jest dobrze.

    Podziwiam Was dziewczyny, te ktore maja dzieci w domu. Ja sie wlasnie dlatego boje kolejnej ciazy, bo raz ze przy tych moich malych adhd to by byla masakra a dwa to obawa ze znow musialabym lezec w szpitalu itp. Poza tym nie mamy warunkow zbytnio na 3 dziecko. Mieszkamy u rodzicow.

    Karo em tez mialam cukrzycę ciazowa i kazali mi insuline brac mimo ze mialam niewysokie skoki cukru.

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Pirelka ciaza 1jajowa nie jest dziedziczona genetycznie. Tylko 2jajowa :-) ja tez nie mam w rodzinie bliskiej blizniat.

    Pragnaca duze masz te maluszki :-) byle 1kg przekroczyly to juz jest dobrze.

    Podziwiam Was dziewczyny, te ktore maja dzieci w domu. Ja sie wlasnie dlatego boje kolejnej ciazy, bo raz ze przy tych moich malych adhd to by byla masakra a dwa to obawa ze znow musialabym lezec w szpitalu itp. Poza tym nie mamy warunkow zbytnio na 3 dziecko. Mieszkamy u rodzicow.

    Karo em tez mialam cukrzycę ciazowa i kazali mi insuline brac mimo ze mialam niewysokie skoki cukru.

    Co do cukru to podobno lepiej brać insulinę i mieć poziom ustabilizowany, niż męczyć się ze skokami. Ja ze względu na "dopiero" 20 tydzień jeszcze insuliny nie mam, ale to tylko kwestia czasu, bo w I ciąży mimo trzymania diety 1800 kcal cukry były za wysokie, a teraz dieta musi być ok. 2200 kcal, więc jestem pewna że organizm nie wydoli :/

    Ciekawe co piszesz o tym dziedziczeniu, bo ja mam dwujajową, a w rodzinie żadnych bliźniąt. Nigdy też nie brałam żadnych hormonów! :) Z czynników predysponujących to tylko wiek 30+ i posiadanie wcześniej dziecka :D
    Gin mówi że widocznie w tym cyklu była podwójna owulacja no i się trafiło. Byliśmy z mężem w szoku... :)

    A ja pewnie mając bliźnięta jako pierwsze, nieprędko, o ile w ogóle, zdecydowałabym się na kolejne dziecko. Chcieliśmy po prostu drugie. A tak to wychodzi na to że nigdy nie będę wiedzieć jak to jest mieć dwoje dzieci :)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma braci ciotecznych bliźniaków dwujajowych, a jego brat rodzony też ma bliźnięta dwujajowe ale one są z in vitro. Nasze wszystko na to wskazuje będą jednojajowe, więc zastanawiam się ile w tym dziedziczenia. Poza tym nie mam żadnych predyspozycji.

    Wczoraj robiłam usg jamy brzusznej bo lekarka podejrzewała kamicę nerkową, ale wyszło, że mam wodonercze. Nie konsultowałam tego jeszcze z żadnym lekarzem, ale czytałam na necie, że to zdarza się w ciąży. Poza częstym sikaniem nie mam żadnych objawów, ale przejrzałam ostatnie wynik moczu i mam tam: "bakterie - dość liczne, nabłonki wielokątne - dośc liczne" i zastanawiam sie czy to jest wynik ok czy normalny w ciąży.

  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 15 marca 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska może zrób sobie posiew z moczu, czeka się kilka dni, ale jeśli rzeczywiście masz jakieś bakterie to wyjdzie od razu jakie i będzie wiadomo jak ewentualnie leczyć.

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Linka05 Autorytet
    Postów: 473 241

    Wysłany: 15 marca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ostatnio miałam bakterie dość liczne i lekarz powiedział, zeby się nie martwić, najważniejsze że nie ma leukocytów, glukozy itp. Teraz robiłam i bakterie mam nieliczne takze to wiele zalezy tez od pobrania moczu i w ogole w ciazy czesto sa jakies bakterie, takze jak lekarz nic nie dał Ci na to myślę, że nie uznał, żeby to bylo cos zlego. Najgorzej jakby wyszły bakterie bardzo liczne.

    zem3wn15az3szllg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro idę do urologa także zobaczymy co powie i zapytam o ten posiew. Badanie moczu robiłam miesiąc temu ale dopiero teraz się zainteresowałam bliżej wynikiem, bo gin nic nie powiedział.
    Mam nadzieję, że nic się nie dzieje i że nie ma żadnej infekcji.

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nietupska wrote:
    Mój mąż ma braci ciotecznych bliźniaków dwujajowych, a jego brat rodzony też ma bliźnięta dwujajowe ale one są z in vitro. Nasze wszystko na to wskazuje będą jednojajowe, więc zastanawiam się ile w tym dziedziczenia. Poza tym nie mam żadnych predyspozycji.

    Wczoraj robiłam usg jamy brzusznej bo lekarka podejrzewała kamicę nerkową, ale wyszło, że mam wodonercze. Nie konsultowałam tego jeszcze z żadnym lekarzem, ale czytałam na necie, że to zdarza się w ciąży. Poza częstym sikaniem nie mam żadnych objawów, ale przejrzałam ostatnie wynik moczu i mam tam: "bakterie - dość liczne, nabłonki wielokątne - dośc liczne" i zastanawiam sie czy to jest wynik ok czy normalny w ciąży.


    jak pisała Misty ciaza jednojajowa nie jest dziedziczna, a dwujajowa bywa ale tylko od strony kobiety podobno
    Mi lekarz powiedzial ze to sie zdarza;p i to coraz czesciej
    Gdzies czytalam ze wczesny i pozny wiek moga miec wplyw oraz wczesniejsze leczenie nieplodnosci? sam zabieg ivf podobno nie, ile w tym prawdy?
    spotkalam sie tez z informacja o wplywie mikrodrgan na ciaze blizniacze :P



    Sylika: ja Ciebie podziwiam, ja juz teraz czesto nie daje rady, wystarczy ze cos porobie dluzej i juz mnie kregoslup bolec zaczyna i podbrzusze ;/ a co bedzie dalej.
    Mój mąż tez nienauczony sprzątania :( zawsze ja to robilam. W sobote postanowil mi pomóc i odkurzyć - zajelo mu to cale 3 minuty :P
    Jakos przez niedziele przecierpiałam, ale wczoraj musialam juz poprawic robote...

    Sylika, pragnaca dzidziusia, Fairuza lubią tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ