Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFairuza wrote:Pirelka a ty mialas to badanie już tak wcześnie?Podobno robi się je miedzy 24 a 28 tyg.
-
nick nieaktualnyMi lekarz dał skierowanie na tę krzywą i powiedział, żeby przed kolejną wizytą zrobić, u mnie to będzie 22 tydzień.
Ja dziś po usg i wg lekarzy wszystko w normie u moich chłopaków. Zastanawia mnie tylko różnica w wadze bo mają po 328 g i 474 g - to dość duża rozbieżność, ale jak lekarze mówią, że wszystko ok, to chyba tak jest. W centymetrach to nie pamiętam ile, ale obydwaj się wpisują w 21 tydzień niemal idealnie i tu nie różnią się za bardzo.
Zapisałam się dziś do szkoły rodzenia, za tydzień idę na ćwiczenia, ciekawe czy dam radę w ogole nogą ruszyć bo trochę mnie w pachwinach ciągnie ;(.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 16:05
-
Ja też już jestem po krzywej cukrowej, robiłam w 15 tygodniu pierwsze podejście i niestety po 40 minutach wszystko wylądowało w wc, dobrze że zdążyłam dobiec, a drugie po tygodniu na szczęście się udało. Robiłam w innym labie i tak mi dali glukozę cytrynową, to chyba dużo pomogło
Ja robiłam wcześniej bo w pierwszej ciąży miałam cukrzycę. Tak to robi się po 24 tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 17:55
-
Dziewczyny miałam wczoraj usg w poradnii u lekarki która robiła mi genetyczne i już wszystko było ok
fala zwrotna się cofnela i w obrazie usg już wszystko ok
Nadal wstępnie dziewczynki
Co do krzywej cukrowej to chyba sprawa indywidualna. Ja robiłam 2 razy podczas starań i dla mnie masakra. Do pierwszego badania też podchodzilam dwa razy. Wyniki byly ok, słodycze uwielbiam Ale to mi nie mogło przez gardło przejść
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFajnie, że wizyty u Was udane
Ja mam za tydzień wizytę i zobaczymy co powie na wyniki i na usg może się pokażą maluchy jakiej są płci
Moja krzywa wyszła ok z tego co widzę
nietupska, moje maluszki też mają 1 cm różnicy, ale wagowo na razie są zbliżone.nietupska, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie moje bąbelki pieknie rosną synuś waży 2154g a córcia 2011g
i jest wszystko ok ale szyjka ma już 19mm i kiepsko trzyma mam niewielkie rozwarcie ale narazie nie postępuje . ale nic nie wiadomo jak to będzie teraz bo mi non stop twardnieje brzuch lekarz mówi że w ciągu dnia kilka razy to normalne ewentualnie raz na godzinę a umie jest to częste już nawet na lezaco je mam a wczoraj się przewrocilam na schodach ale na brzuch nie upadlam bo zamortyzowałam rękoma jedyne co boli to kolana
no i synek mój zmienił pozycję .... Teraz są oboje glowkami do dołu i to mnie nie cieszy mam nadzieję że zmieni pozycję do wizyty w poradni ...
Linka05, nietupska, Dzierzba, pragnaca dzidziusia, ewa84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pirelka wrote:Dziewczyny a Wy robiłyście Pappa ?
-
nick nieaktualnyNo tak, właśnie i tak jest u mnie bo miałam dobre wyniki usg, zrobiłam pappa dla świętego spokoju, które przysporzyło mi tylko nerwów i teraz mimo, że dalej nic nie decydujemy się robić z mężem to gdzieś w głowie jest tak myśl, czy dzieci na pewno będą zdrowe.
Nikomu po dobrym usg nie poleciłabym papy bo to czysta matematyka i dopiero jak się poczyta historie dziewczyn to widać, że nie jedna miała nie najlepsze wyniki, stresowała się, a dzieci były zdrowe. Oczywiście reguły też nie ma, nawet czasem przy dobrych wynikach dzieci mogą być chore, ale trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć. -
pirelka wrote:No tak, właśnie i tak jest u mnie bo miałam dobre wyniki usg, zrobiłam pappa dla świętego spokoju, które przysporzyło mi tylko nerwów i teraz mimo, że dalej nic nie decydujemy się robić z mężem to gdzieś w głowie jest tak myśl, czy dzieci na pewno będą zdrowe.
Nikomu po dobrym usg nie poleciłabym papy bo to czysta matematyka i dopiero jak się poczyta historie dziewczyn to widać, że nie jedna miała nie najlepsze wyniki, stresowała się, a dzieci były zdrowe. Oczywiście reguły też nie ma, nawet czasem przy dobrych wynikach dzieci mogą być chore, ale trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć. -
nick nieaktualnyMy raczej już nie podnosimy tego tematu, bo konsultowałam się z kilkoma osobami ze służby zdrowia i ponoć tragedii nie ma, sam wiek zaniża statystyki, ciąża bliźniacza i to w dodatku pierwsza też, zresztą podstawa dla moich parametrów nie była dużo wyższa niż wynik. Zresztą doszliśmy do wniosku, że jak wyjdzie wynik nie daj boże gorszy to co wtedy?! Będę się martwić jeszcze bardziej do końca ciąży, a innej decyzji nie dam rady podjąć na podstawie statystyki. Inwazyjnych nie chcę, bo ryzyko poronienia przy bliźniaczej ciąży to 1:100, zresztą moja ginekolog nawet odradzała.
Generalnie nas na nic nie namawiała, tylko mówiła, że to nasza decyzja, ona nas poinformowała o możliwości wykonania badania i tyle..na usg nie widziała nic niepokojącego. Zresztą chodzę dodatkowo do innego ginekologa na usg, choć on się nie podejmuje takiej ciąży, chętnie patrzy itd. Nie ufam mu i nie słucham do końca, ale po jego pomiarach też usg wygląda prawidłowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 10:32
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
Sylika wrote:Jestem po wizycie moje bąbelki pieknie rosną synuś waży 2154g a córcia 2011g
i jest wszystko ok ale szyjka ma już 19mm i kiepsko trzyma mam niewielkie rozwarcie ale narazie nie postępuje . ale nic nie wiadomo jak to będzie teraz bo mi non stop twardnieje brzuch lekarz mówi że w ciągu dnia kilka razy to normalne ewentualnie raz na godzinę a umie jest to częste już nawet na lezaco je mam a wczoraj się przewrocilam na schodach ale na brzuch nie upadlam bo zamortyzowałam rękoma jedyne co boli to kolana
no i synek mój zmienił pozycję .... Teraz są oboje glowkami do dołu i to mnie nie cieszy mam nadzieję że zmieni pozycję do wizyty w poradni ...
Kochana jak juz minie 34tc bedzie bezpiecznie, tak mi lekarz mówił. Maluszki juz kluseczki to tym lepiej bo lepiej sobie poradza. Ta szyjka i częstsze skurcze to pewnie efekt obrotu malucha bo lekarz mi tlumaczyl ze u mnie na pewno wplyw na to ze szujka trzyma jest rowniez to ze dzidzia siedzi tam pupa a dupka jest lzejsza niz główka, nacisk główki może skracać szyjke a co dopiero jak u Ciebie obie główki naciskaja. W każdym razie trzymam mocno kciuki za Was :-*Sylika lubi tę wiadomość
-
A tak szczerze dziewczyny czy jakbyście nie były na tym forum to byście wiedziały o jakimś Pappa? Oczywiście jak lekarz zaleca to sie wtedy o tym wie ale żadna z moich ciężarnych koleżanek nie słyszała o czymś takim bo normalnie się tego nie robi. A tutaj za dużo tych wszystkich informacji i tylko potem człowiek wariuje.
pragnaca dzidziusia, pirelka, Sylika lubią tę wiadomość
-
Powiem ci, że bym nie wiedziała. Z synem nie miałam żadnych badań prenatalnych. Gin mi robił usg co 3 tyg, mówił, że ok i się nie martwiłam. Co do Pappa to już pisałam, że wyboru nie miałam, lekarka zadecydowała i po usg jak jeszcze leżałam to mi krew pobrała i tyle. Gdybym miała czas na zastanowienie się to bym nie zrobiła, bo przed usg nie chciałam robić. No nic stało się. Nifty wyszło dobrze i mogę odsapnąć.
-
nick nieaktualnyJak po usg prenatalnym usłyszałam, że wszystko jest ok dla mnie to wystarczyło, bo nie jestem w grupie ryzyka. Jak dla mnie to te testy są trochę wymuszane na ciężarnych.
U mnie w opisie tych usg lekarka napisała, że obraz był słaby (trochę dziwne jak na drogą klinikę polecaną przez wszystkich) i że niby zostałam poinformowana o możliwości dalszych badań i za sama z nich rezygnuję. Tak jakby był jakiś obowiązek, albo jakby chciała nastraszyć. -
nick nieaktualnyU mnie też był taki dopisek, że zostałam poinformowana o możliwości dalszych badań, ale nie było nic czy rezygnuję, czy nie.. decyzja należała do nas, nikt by nas nie zmuszał.
Fakt faktem, że dawniej się tego nie robiło, a i teraz jak pytam znajomych to nie robili lub nie robią jeśli usg wychodzi dobrze, część nie wie co to za test. -
Ja już dawno wiedziałam o takich badaniach
. i pamiętam jak miałam prenatalne to lekarz mówi że pięknie widać kość nosowa i przeziernosc karkowa ale w ciąży bliźniaczej często bywa tak że jej nie widać i wtedy pytałam go się wtedy robi on mówi że w przypadku pojedynczej ciąży kierują na badania dodatkowe jak pappa itp. Ale w bizniaczej występuje dużo błędów w takich badaniach ponieważ są dwa kody genetyczne więc ja nie widzę sensu w ogóle robienia tych badań i najlepiej dziewczyny które to planują niech informacji zasiegna i obiektywnego lekarza a nie jakiegoś naciagacza bo mało pojęcia macie czerpiąc informacje z forum a po drugie badanie prenatalne przed 14tc często może pokazać błąd z winy lekarza i winy sprzętu a w bliźniaczej pappa nie jest zalecana.!! -
U mnie po pierwszym badaniu gdzie wyszła fala ujemna lekarka poleciła Nifty, zapytałam o pappe a ona tylko ze nie poleca tego badania, amniopunkcje też określiła jako niebezpieczna w i tak trudnej ciąży... Nie zdecydowaliśmy sie a teraz badanie usg pokazalo wszystkojest ok - markery w porządk- u i dostałam dopisek ze pacjentka nie zdecydowała się na badanie z dna matki.
Dzierzba: jeśli mogę zapytać co u Ciebie wyszło źle że podjęłas decyzję o nifty?
-
ewa84 wrote:U mnie po pierwszym badaniu gdzie wyszła fala ujemna lekarka poleciła Nifty, zapytałam o pappe a ona tylko ze nie poleca tego badania, amniopunkcje też określiła jako niebezpieczna w i tak trudnej ciąży... Nie zdecydowaliśmy sie a teraz badanie usg pokazalo wszystkojest ok - markery w porządk- u i dostałam dopisek ze pacjentka nie zdecydowała się na badanie z dna matki.
Dzierzba: jeśli mogę zapytać co u Ciebie wyszło źle że podjęłas decyzję o nifty?