Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa po wizycie, ogólnie jakoś zniesmaczona jestem trochę po wizycie. Niby badanie na fotelu było, usg też, ale takie szybkie bez pomiarów, bez zdjęć i opisu. Nie wiem nawet jaką mają długość ani nic..
Ogólnie z wynikami krwi i z badań ok. Płeć na razie 50/50.
Teraz za to mam się zjawiać co tydzień na 10 min, a co 3 tyg. na normalnie dłuższe wizyty
Też tak macie często być?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 20:19
-
pirelka: ja mam usg co 2 tyg takie dokładne z pomiarami itd plus wizyty prywatne narazie raz w miesiącu tez z usg ale to takie szybkie jak u Ciebie i badanie na fotelu.
Chodzisz na NFZ? Jeśli nie musisz płacić za tę wizyty to będziesz spokojniejsza jak raz w tygodniu zobaczysz maluchy
Następnym razem zapytaj jak duże są dzieci masz prawo to wiedzieć. Mi doktor ba prywatnych wizytach też szybko mierzy maluchy i mówi któremu dniu odpowiadają Ale powiem szczerze że ostatnio miałam wizytę usg w środę a u gin prowadzącego w pt i pomiary nieco się różniły :p
Moja bratowa w ciąży pojedynczej naturalnej miała z 5 usg przez całą ciąże -
nick nieaktualnyewa84 wrote:pirelka: ja mam usg co 2 tyg takie dokładne z pomiarami itd plus wizyty prywatne narazie raz w miesiącu tez z usg ale to takie szybkie jak u Ciebie i badanie na fotelu.
Chodzisz na NFZ? Jeśli nie musisz płacić za tę wizyty to będziesz spokojniejsza jak raz w tygodniu zobaczysz maluchy
Następnym razem zapytaj jak duże są dzieci masz prawo to wiedzieć. Mi doktor ba prywatnych wizytach też szybko mierzy maluchy i mówi któremu dniu odpowiadają Ale powiem szczerze że ostatnio miałam wizytę usg w środę a u gin prowadzącego w pt i pomiary nieco się różniły :p
Moja bratowa w ciąży pojedynczej naturalnej miała z 5 usg przez całą ciąże
Co lekarz to inna metoda i inne zachcianki. -
Kasiu bardzo wspolczuje wam życzę tobie wytrwałości w tym wszystkim a maluszkom szybkiego powrotu do zdrowia i żeby jednak krótszy pobyt był w szpitalu niż dwa tygodnie Ale z dobrym wynikiem
Kasia24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:Z wodami to pewnie znacznie więcej
Dużo przybrałas na wadze w całej ciąży? Bo ja mam wrażenie że rosne nadprogramowo nawet jak na bliźniaki...
Ja próbuje się zapisać dodatkowo do specjalisty od bliźniaków w poradnii przyszpitalnej bo mi moją pani doktor id usg poleciła i też cyrki. Niby lekarka przyjmuje w przychodni ale przez rejestracje nie Da rady się zapisać bo ma swój wlasny kalendarz i zapisuje podczas wizyt w pn i chyba 3ba się wbic jakoś do gabinetu między pacjentkami ;p też ciekawa polityka
Przytylam 19 kg juz Niby duzo , ale wsumie tylko brzuch mam ogromny reszta wyglada prawie jak przed ciaza. A jak u Ciebie to wyglada? -
nick nieaktualnyKasia24 wrote:Dziękuję, ale szczerze to nie mam dobrych wieści . U nas to wygląda tak ze 2tyg od porodu lezalam w szpitalu z maluszkami. Po tym czasie wyszliśmy do domu na 3dni i od 4marca dzieci sa w szpitalu dziecięcym. Tzn Amelka jest w domu od kilku dni, natomiast Krzys daleej przebywa na oddziale intensywnej terapii. Amelka przeszła bardzo powazne zapalenie płuc, walczyła dzielnie o życie, pomagał jej w tym respirator,a później tlen. Krzysia w szpitalu nie dopilnowali i z infekcji zrovilo się też zapalenie płuc. Dziś miał przetaczana krew . I pozniej zabieg pod znieczuleniem. Na całe szczescie wszystko sie udalo. Ale jestem juz wykonczona. Miesiad czasu w szpitalu a oni go wyleczyx nie potrafią. Dziś usłyszałam że kolejne 2tyg musi zostać w szpitalu.
Wspolczuje kochana....duzo zdrowka dla dzieci -
Dziękuję Kochane jesteście . Wiele trudnych chwil przeszliśmy i tyle jeszcze przed nami. Ale na pewno będzie dobrze. Momentami brakuje sił ale zbieram się w sobie i je gdzieś odnajduję.
Pragnące Dzidziusia. Czytałam że trojaczki już mają ładna wagę. A jak Ty się czujesz? Bardzo brzuch przeszkadza? ☺pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia24 wrote:Dziękuję Kochane jesteście . Wiele trudnych chwil przeszliśmy i tyle jeszcze przed nami. Ale na pewno będzie dobrze. Momentami brakuje sił ale zbieram się w sobie i je gdzieś odnajduję.
Pragnące Dzidziusia. Czytałam że trojaczki już mają ładna wagę. A jak Ty się czujesz? Bardzo brzuch przeszkadza? ☺
Oj ciazy juz bardzo nawet spacer do toalety to lada wyzwanie I spie juz malo budze sie tak co 1,5 h na " siku" , a zanim znajde wygodna pozycje na lozku tez mija troche czasu....odliczanie dni do 21 kwietniaKasia24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrojaczki to serio dla mnie szacun nie wyobrażam sobie tego, dwójkę ciężko mi było zaakceptować początkowo
Ale poród u Ciebie pragnaca dzidziusia to chyba bezwzględnie cc?
Jak wyglądały z częstością u Ciebie wizyty ?pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
pirelka wrote:Ja po wizycie, ogólnie jakoś zniesmaczona jestem trochę po wizycie. Niby badanie na fotelu było, usg też, ale takie szybkie bez pomiarów, bez zdjęć i opisu. Nie wiem nawet jaką mają długość ani nic..
Ogólnie z wynikami krwi i z badań ok. Płeć na razie 50/50.
Teraz za to mam się zjawiać co tydzień na 10 min, a co 3 tyg. na normalnie dłuższe wizyty
Też tak macie często być?
Ta częstość pewnie przez to, że to bliźnięta jednojajowe. Ja na tym etapie ciąży chodziłam co 3 tygodnie, potem co 2.5 tyg. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasia24 wrote:Dziękuję Kochane jesteście . Wiele trudnych chwil przeszliśmy i tyle jeszcze przed nami. Ale na pewno będzie dobrze. Momentami brakuje sił ale zbieram się w sobie i je gdzieś odnajduję.
Kasia24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Trojaczki to serio dla mnie szacun nie wyobrażam sobie tego, dwójkę ciężko mi było zaakceptować początkowo
Ale poród u Ciebie pragnaca dzidziusia to chyba bezwzględnie cc?
Jak wyglądały z częstością u Ciebie wizyty ?
U mnie CC bezwzglednie. Wizyty od 16 tc do 28 co dwa tygodnie gdyz chlopcy sa jednokosmowkowi, jednojajowi. A od 29 tc juz co tydzien. Planowane CC na 21.04 bede wtedy w 34+4 tc. Nie chca mnie dluzej przetrzymac nawet gdybym dobrze sie czula gdyz dzieci lepiej beda mialy na zewnatrz niz w srodku po 34 tc. Z braku miejsca ich wzrost moze sie zachamowac dlatego CC tak wczesniej.Kasia24 lubi tę wiadomość
-
pragnaca dzidziusia wrote:Przytylam 19 kg juz Niby duzo , ale wsumie tylko brzuch mam ogromny reszta wyglada prawie jak przed ciaza. A jak u Ciebie to wyglada?
Ja mam +4 kg od bety mniej wiecej ale brzuch mam spory i oczywiście są i tacy co twierdzą ze dalej jestem w ciąży :p Japo llekach przytylam też jakieś 3kg w trakcie stymulacji więc łącznie od początku cyklu mam +7 :p
U ciebie chyba nawet przy oddzielnych łożyskach poród naturalny to rzeź :p
-
Sylika to przykro się czyta takie rzeczy:( próbowałaś dzwonić do Artemidy? Tam przyjmuje prywatnie Jacek Szamatowicz (prowadził moją ciążę) i jeszcze paru dobrych ginekologów. Spróbuj zadzwonić i powiedzieć o co chodzi. Jak chcesz numer komórkowy Szamatowicza to pisz
-
Gigsa już sama nie wiem szczerze Ci powiem że mnie strasznie jazda męczy i ze względu na drogę już mi się wszystkiego odechciewa
Ale tam nie dzwoniłam po tym jak zadzwoniłam do tej Pani doktor .... Niby ma dobre opinie Ale mnie potraktowała okropnie i straciłam jakoś chęci na wszystko wyplakalam ile chyba mogłam bo ta ciąża jest dla mnie naprawdę trudna ....
I Dziś rozpoczynam 35tc więc może faktycznie już zapizno innemu lekarzowi dupe zawracać .
A Ty w którym szpitalu rodzilas ?
I jak to u Ciebie wyglądało cc czy sn ? Ułożenie chłopców itp. Oraz co było powodem tak wczesnego porodu .
-
Sylika wrote:Gigsa już sama nie wiem szczerze Ci powiem że mnie strasznie jazda męczy i ze względu na drogę już mi się wszystkiego odechciewa
Ale tam nie dzwoniłam po tym jak zadzwoniłam do tej Pani doktor .... Niby ma dobre opinie Ale mnie potraktowała okropnie i straciłam jakoś chęci na wszystko wyplakalam ile chyba mogłam bo ta ciąża jest dla mnie naprawdę trudna ....
I Dziś rozpoczynam 35tc więc może faktycznie już zapizno innemu lekarzowi dupe zawracać .
A Ty w którym szpitalu rodzilas ?
I jak to u Ciebie wyglądało cc czy sn ? Ułożenie chłopców itp. Oraz co było powodem tak wczesnego porodu .
U mnie gin od razu proponował cc ze względu na bezpieczeństwo dzieci. Na Warszawskiej też nie było z tym problemu. Chłopcy byli ułożeni jeden główką w dół, a drugi w poprzek. Z tym, że jeden worek owodniowy był już prawie pusty i lekarz chciał natychmiast ciąć, także nie było mowy o porodzie sn.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 21:26