Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam refluks, miałam przed ciążą. U mnie ból przełyku promieniujący aż do pleców to codzienność, bo nie mogę brać tabletek, które brałam przed ciażą. Byłam u gastrologa to przepisała ranigast, ale mi to nie pomaga w ogóle.Lanay wrote:A mnie dziś nie odpuszcza okropny ból żołądka. Zastanawiam sie co mogłabym na to wziąć? Ból jest straszny promieniuje aż do pleców

Jutro na szczęście mam wizytę u ginekologa to go zapytam o jakiś lek bo przecież wykończyć sie można...cały dzień takiego bólu. Was tez meczy żołądek? W ogóle zastanawiam sie czy to na pewno ma związek z ciąża. Czytałam o bólach żołądka, ale na poźniejszych etapach. Nie wiem co myślec
Na różne dolegliwości żołądkowe można brać nospę (też mi gastrolog przepisał). Tylko co u ciebie powoduje ból trzeba zdiagnozować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 08:52
-
mnie nie bolało,ale odczuwanie objawów to kwestia indywidualna jak np. odczuwanie ruchów dzieckaLanay wrote:A mnie dziś nie odpuszcza okropny ból żołądka. Zastanawiam sie co mogłabym na to wziąć? Ból jest straszny promieniuje aż do pleców

Jutro na szczęście mam wizytę u ginekologa to go zapytam o jakiś lek bo przecież wykończyć sie można...cały dzień takiego bólu. Was tez meczy żołądek? W ogóle zastanawiam sie czy to na pewno ma związek z ciąża. Czytałam o bólach żołądka, ale na poźniejszych etapach. Nie wiem co myślec
u każdej kobiety może być inaczej 
jeśli chodzi o leki przeciwbólowe to ja starałam się nie brać nic bez wyraźnej potrzeby- to,że jakiś lek jest dozwolony nie znaczy ,że jest wskazany
trzymam kciuki za wizytę
-
nick nieaktualnyTez nie biorę żadnych przeciwbólowych i wczoraj nawet pokłóciłam sie o to z moim mężem bo biedny chciał mi pomoc i nie potrafił zrozumieć dlaczego nie chce wziąć choćby apapu. W końcu dałam sie namówić na nospe, ale tylko połówkę :p
Mi dolegliwości żołądkowe dokuczały tez przed ciąża. Chodziłam po rożnych lekarzach, ale zazwyczaj słyszałam, ze to przez stres choć ja czułam, ze to nie to ;/. A teraz jakby sie to wszystko nasiliło. Chyba sie dziś po prostu przejdę do przychodni i zobaczę albo po prostu pogadam z ginem wieczorem.
Juz nie moge sie doczekać tej wizyty
choć troche sie stresuje bo to moja pierwsza odkąd wyszłam ze szpitala. Najbardziej mnie martwi to, ze u mnie jest troche różnica miedzy zarodkami. Niby lekarze mówią, ze ta różnica jest jeszcze w normie, ale trzeba to obserwować czy sie nie pogłębia. I chyba o to sie boje najbardziej
A jak wy sie dziś czujecie dziewczyny? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Super ,ze tak dobrze znosisz ciaze
ja mam praktycznie to samo
gdyby nie brzuszek (wielkosci dwoch ciazowych
) moglabym zapomniec o tym ze jestem w ciazy 
Btw, musze Ci polecic bloga mamy trojaczkow, ktory ostatnio odkryłam- www.trojaczki.com
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Wczoraj o godzinie 11.42 i 11.45 na swiat przyszli Olus i Igorek
3080 i 2920 gram milosci oraz 55 i 53 centymetry szczescia
ewa84, nietupska, justa183, Fairuza, pragnaca dzidziusia, Magenta, Lanay, Dea28, pirelka, asiuś, gigsa, Zetzet, Misty87, Sylika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Linka05 wrote:Wczoraj o godzinie 11.42 i 11.45 na swiat przyszli Olus i Igorek
3080 i 2920 gram milosci oraz 55 i 53 centymetry szczescia

No gratulacje Linka! jakie duże skarby!Jak się teraz czujecie?Jak poród?Napisz cos więcej kiedy będziesz mogła..
-
Tak jestFairuza wrote:Magenta,a ty też już za chwilkę...
zwarta i gotowa wypatruje zbizajacych sie objawow porodu- narazie bez skutku
brzuch jest wysoko, brak jakichkolwiek dolegliwosci i ogolnie high life
mam nadzieje,ze pochodze jeszcze minimum tydzien z brzuszkiem zeby maluchy mogly troche wiecej cialka nabrac
-
nick nieaktualnyNo w porządku, dzieci się tak pozmieniały miejscami, że gin. nie mogłam dojść z nimi ładu i składu, ale mówiła, że wszystko w normie choć się zdenerwowałam, bo mówiła przy słuchaniu i przepływach,że raz lepiej, raz gorzej ale radzi sobie.. Pytałam potem kilka razy czy wszystko w normie mówiła, że tak więc tego się trzymam.gigsa wrote:Pirelka i jak po wizycie?
Za tydzień muszę spytać o pomiary, bo od ponad miesiąca nic nie mierzyła, ani nie obliczała wagi no i kiedy prenatalne bo ona idzie na urlop i dopiero w 21 tyg. będę u niej ponownie.. a tak poza wizytą za tydzień, dwa krótkie usg mam u profesora. -
nick nieaktualny















