Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJejku, a ja mam jeszcze do wyprania wszystkie ciuszki plus jeden fotelik.
A ja znowu źle spałam, to z rana sobie ulżyłam jak mąż poszedł do pracy, ale te dzieci, a zwłaszcza Emila spać nie daje i leżeć na jej boku!
Muszę się ogarnąć i trochę mieszkanie, iść do Lidla po małe zakupy bo stać w kolejkach na kilkanaście osób w każdym stoisku na ryneczku nie będę !!!
U Nas dzisiaj upał... po południu koleżanka wpada mnie zobaczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 10:42
-
nick nieaktualnyZnowu fatalna noc za mną, nie wygodnie i źle.. nie mam jak się ułożyć, dziewczyny skaczą jak opętane od 4-6 rano ;/ aż mnie wkurzają.. choć nie powinnam tak myśleć, ale jednak denerwuje mnie już to wszystko. Nie wiem jak wytrzymam do końca i dziękuję Bogu, że nie muszę leżeć plackiem cały czas, bo sama noc to katorga.
Dostałam info, że wózek już jest i cały komplet poza folią czeka na Nas, więc w piątek odbieramy. Folię podaruję na razie, zobaczymy jaka cena jak dojdzie.. jak niezbyt opłacający się rabat, to kupię gdzie indziej.
Nie mogę się już go doczekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 10:22
-
Pirelka juz chyba nie będzie nam dane się wyspac.
Ja w nocy dodatkowo poce się masakrycznie a nad ranem mam dreszcze dla odmiany. Dziś spalam 23-24.20 później od ok 2 do 4 i 5.30-6 to szaleństwo u mnie a jeszcze tydzień temu przesypialam ok 6 godzin!
Tez juz myślę ze jestem zła matka ale chce żeby po skończonym 34 tyg dziewczyny się urodziły.
Dziś na obchodzi e prof zalecił 3 spacery 20 minutowe i juz jest problem jak to rozwiązać w praktyce :p
Od wczoraj puchna mi nogi i bola łydki
Moje tez dziś od rana swiruja jakby próbowaly wyjść bokiem :pWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 11:06
-
nick nieaktualnyJa chyba mam w nocy syndrom niespokojnych nóg, za nic w świece ułożyć ich wygodnie nie mogę
Moje w dzień to mało świrują, uaktywniają się nocą.. i wieczorem, w dzień delikatnie raczej.
Ja też chcę dotrwać do minimum czyli 34 tc i jak wszystko będzie rozwinięte niech wychodza i tyle.. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak ja was rozumiem..Dla mnie spanie to tez męczenie się,albo dzieci szaleją(najbardziej daje mi się we znaki córa,cały czas pcha mi się pod żebra) ,albo niewygodnie,albo gorąco,albo nogi nie mogą uleżeć spokojnie.I tez odliczam dni do porodu.U mnie jutro zaczyna się 35 tydzień,wiec zmuszam się aby wytrzymać jeszcze ze 2-ze względu na dobro dzieci.I tak sobie myślę,że wcale nie będzie mi po porodzie brakować tego brzucha ani ciązy,jak to niektóre dziewczyny piszą,ja się wręcz nie mogę doczekać,by znów chodzic normalnie i móc wszystkim się zając,a nie wyręczać innymi jak jakaś kaleka
ewa84, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Wspaniala pore roku wybralysmy sobie na ciaze i teraz mamy kare :p
Ja mam wrażenie ze niedługo urodze...
Młode dziś maja straszny dzień non stop się wierca co mnie martwi bardziej niż jak są super spokojne!
Do tego puchne- prawa noga zrobiła mi się straszna mimo ze są wyżej od reszty ciała -
nick nieaktualny
-
hehe,dokładnie Pirelka.
Wiecie co,ostatnio mi przyszło na myśl,że byłoby ciekawie gdybyśmy wszystkie urodziły w tym samym czasie
Ewa,to puchnięcie to może zatrzymuje ci się woda w organizmie,moze pijesz za mało i organizm odkłada na później to co dostanie?
A co do pory roku,trzebabyło szalec w lato,to rodziłybyśmy w zimie..Dea28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDea trzymam kciuki, by insuliny było jak najmniej. Nie dało się zbić cukrów dietą lub ew. tabletkami? Bo insulina to chyba ostateczność.
Moja Mama choruje już 30 lat na cukrzycę, a wykryto jej w ciąży ze mną.. ale ponoć miała wcześniej tylko dawniej tak nie badali jak teraz.
Najpierw była dieta, potem tabletki a dopiero w odległej przyszłości insulina.
120 po godzinie od posiłku to chyba nie aż taki wysokie cukier.. -
Dea szybko Ci ta insulinę dali byłam przekonana ze najpierw dieta regulują. Musisz wyczuc i zobaczyc co Ci służy a co nie. Leże z dziewczyna cukrzycowa i rano nie je np pieczywa tylko to chrupkie bo inaczej jej cukier skacze a później to i knopersika zje i jest ok :p ostatnio na kolację dali poledwice sopocka to chyba ze 3 narzekaly na cukier :p
Oby udało się ładnie uregulować
Fairuza faktycznie nie pije bardzo duzxo bo bym sikala non stopnia i tak często wstaje nie ma cudownego środka w tej sytuacjiu -
nick nieaktualnyewa, lżej na pewno niż zimą, bo same ciuchy lżejsze i kupować kurtek nie trzeba nowych
A tak mnie już pod brzuchem,pachwiny i noga aż boli,kłuje w pochwie ze chyba zbliżam się powoli do końca. Zawsze dziwiłam się, że dziewczyny ledwo chodzą a teraz i mnie dopadło -
Dziewczyny,które spodziewają się córeczek,mam dużo ubranek po córce,kurteczki,spodnie,sukienki,bluzeczki,w bardzo dobrym stanie,markowe,niezniszczone,chętnie zamienię na ubranka chłopięce. Chętnych zapraszam na priv bądź [email protected]