Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:pirelka: tzn chcesz jeszcze jedna odkupic dla drugiej, tak?
tez mam wrazenie ze wasze coreczki sa podobne
dziewczyny prasujecie ubranka i jak dlugo planujecie prasowac?
Mi bratowa nagadala ze do roku, teraz rozmawiam z kolezanka ktora bardzo dba o corcie ale mowi ze szybko przestala prasowac tak po miesiacu - tylko na wyjscia prasowala. U mnie ciagle prasowanie zalega
Nie, ja mam dwie ale jednej nie używam bo nie pasuje na łóżeczko i mam do sprzedania, taką jak na foto
Ja prasuję jak mam czas, ale ostatnio brakuje ciuszków więc ubieram bez prasowania, bo czasu brak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 21:35
-
nick nieaktualnyHaha, u mnie teraz dziewczynki robią się niemal identyczneFairuza wrote: wg mnie też sa podobne do mojej córcie pirelki(zwłaszcza Emilka),nawet mój to potwierdził,kiedy mu pokazałam fotkę..
No i mamy już leżaczki jednak bez bujania dziewczynki niechętnie leżą jak zawsze w pozycji leżącej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef31a69517f0.jpg
ewa84, Fairuza, MatyldaG lubią tę wiadomość
-
Wczoraj w nocy Krystian w końcu zrobił kupke po żelazie.współczuje.ja sie nie moge doczekać dnia jak mu lekarka odstawi.sprubuj smoczki z aventu.ja sie zastanawiam czy nie zmienić im już na 2.ja od dziś jestem sama bo mąż wrócił do pracy i to zaczął od nocek.ale ja każdego karmie pojedynczo jeden po drugim trzymajac na rękach.bałabym sie na leżąco.dziś pediatra poleciła by małemu kupić bebilon ha skoro nie toleruje zwykłej jedynki.póki co dostaje bebilon dla wcześniaków i raz dziennie zwykły ale raz sie po nim drze a raz śpi więc już nie wiem o co chodzi. Właśnie myśle nad leżaczkami. Mam jeden ale bez funkcji wibracjipirelka wrote:Dea, moje jak nie śpią to wiele nie poleżą tylko krzyczą i płaczą. Zdecydowanie potrzebują uwagi i zainteresowania.
U Nas z nocami podobnie, ale co 2 godz.nie jedzą, raczej co lub więcej choć w dzień przed trzema nie raz się domagają.
My mamy dostać żelazo profilaktycznie od trzeciego mies.i już boję się o kupki
Smoczki nadal do jedzenia mamy 0, z aventa takie first flow. Jedynki np. z Lovi są za duże tzn.za szybko leci, ale muszę jedynki z aventu spróbować.
Dwójkę karmię jednocześnie jak jestem sama, ale wtedy na leżąco, a nie na rękach. A Ty jak sobie wtedy radzisz ?
My kochamy bephantem z oliwką z oliwek. Choć czasem zasypię pudrem albo jak jest coś więcej to sporadycznie Sudocrem.
Jeśli chodzi zaś o leżaczki, to zdecydowałam się na zakup takich: http://allegro.pl/caretero-2w1-lezaczek-bujaczek-aqua-skladany-i6525105167.html
Nie są może jakieś wypasione, ale dziewczyna na FB mi polecała, sama takie ma dla bliźniaków. Ponoć płoza z przodu się przydaje, kiedy jedno karmi, a drugie może bujać jak płacze. Cena też niska, a wiadomo, że wszystko razy 2
Jeszcze nie rozpakowałam, ale dam znać jak już będziemy w nich siedzieć.
U Nas mleczko AR spowodowało okropny ból brzucha, więc w nocy jechaliśmy po zwykły Bebilon i dopiero od rana podajemy stopniowo AR po 1/2 marki, stopniowo będziemy zwiększać, ale nie wiem czy to ma sens próbować AR niby po Bebilonie 1 ulewały mocno, ale z brzuszkami nie było tak źle. Zobaczymy.
Coraz bardziej się zastanawiam czy nie mają nietolerancji laktozy.
Ewa mocz mają ok.Krystian ma anemie i ma żelazo a od jutra też kwas foliowy.
Prasuje wszystko i zamierzam póki dam rade.
Temp 37.1 u noworodka jest normalna temp. Doktorka do 38 kazała nam nic nie podawać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 22:34
-
nick nieaktualnyJa prasuje tylko po zakupie, jak coś nienoszone było.
Dziś Adrian obudził się o 5 rano i próbował przewrócić się na brzuch, ja nie spałam razem z nim i kibicowałam
Nam fizjoterapeutka zabroniła tych leżaczków bujaczków. Ale jak i tak za nimi nie przepadam. -
nick nieaktualnyDea,smoczki z Aventu kupiłam. Początkowo zdawało się lepiej dla Emilki, ale generalnie żadna nie chce go brać i często je na wymioty od niego ciągnie już chyba Lovi są lepsze, za to butelki ze smoczkami Avent są niezastąpione.
My leżaczki też mamy bez żadnej elektryki.
My chyba zostaniemy przy zwykłym Bebilonie bo ten AR chyba źle znoszą, dzisiaj dostały 2 miarki i płacz po godzinie jak kiedyś wieczorem spróbuję im jeszcze pepti, by sprawdzić czy to nie uczulenie, ale skoro przybierają na wadze chyba nie będę kombinować i przejmować się tym ulewaniem po zwykłym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 09:07
-
Ja teraz kupilam smoczki 1 z aventu do butelek i Nikola z niego ciagnie, Maja jeszcze z 0 bo sie krztusi troszke, ale jestem zadowolona z tego aventowego, tak samo smoczki do ciumkania avent bardzo im podpasowaly, planuje kupic kolejne
Dea28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
z aventu mamy takie http://allegro.pl/avent-mini-smoczek-uspokajajacy-0-2-dla-noworodkow-i5371579293.html tyle ze one niby 0-2 ale te canpola 0-6 wydaja mi sie byc niemal identyczne,
teraz planuje kupic kolejne 0-6 bo ciagle ktorys gdzies znika i na wyjscie 2 to maloWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 18:03
-
nick nieaktualnyMy wczoraj byliśmy na usg bioderek w końcu i nic poważnego, na usg kości ok, ale musimy na noc wkładać na pampersa pieluszkę flanelową, by nóżki były jak żabka i w dzień trzymać na brzuszku z nóżkami jak do żabki przez 1 minutę przy przebieraniu każdym. I tak do stycznia, a 10 stycznia mamy kontrolną drugą wizytę.
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad dodatkowym wózkiem pojedynczym. A Wy praktykujecie ? Jak sobie radzicie jadąc z jednym brzdącem gdzieś ? Czy zawsze zabieracie dwójkę ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 10:53
-
nietupska mam pytanko bo widzialam ze tez jestes na Nestle Nan
jaka roznica jest pomiedzy tymi mlekami? http://www.aptekagemini.pl/nestle-nan-pro-1-mleko-modyfikowane-od-0-do-6-miesiecy-350g.html
i http://www.aptekagemini.pl/nestle-1-nan-pro-mleko-400g.html
widze ze kultury bakterii inne ale ktore lepsze?
-
nick nieaktualnyJa też się zastanawiam nad dodatkowym pojedynczym jakimś używanym wózkiem. Kontrole bioderek mamy teraz oddzielnie także byłby jak złoto. Nie ma takiego zamieszania jak z podwójnym a nosidełko ciężko nieść Ale nie wiem, czy kupować jest sens. Może będę od sąsiadki pożyczać, b urodziła córeczkę 2 miesiące po mnie.
Ewa one właśnie się tylko tymi bakteriami różnią. W tym w puszce są te same bakterie co w polecanych przez wszystkich probiotyku BioGaia. Poza tym skład niemal identyczny. Ja jak schodziłam z prenan to przez pomyłkę kupiłam te w kartonie, myślałam, że to to samo i nie widziałam różnicy u dzieci.
My też mamy szerokie pieluchowanie stosować i kupiłam taką specjalną pieluchę ale prawie jej nie zakładałam a i tak lekarz powiedział, że jest lepiej ;
Tak w ogóle to nie chcę zapeszyć ale moje chłopaki jakieś pokojniejsze ostatnio Moze to zasługa leków na refluks. Prawie ich nie noszę na rękach. I jakoś tak nam się pory karmienia zbiegają i są podobne każdego dnia. Obym nie pochwaliła na marne, trzymajcie kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 15:44
-
A my na szczęście z bioderkami wszystko w porządku,także wystarcza jeden pampers.A co do wózka pojedyńczego-to i mnie przez myśl przeszło,że przydałby się.
Dziewczyny,znacie może jakiś sposób aby przestawić dzieciom spanie z dziennego na nocny?U nas w dzień spią,a w nocy to jest masakra,2 małych brzdąców wykończyło dwoje dorosłych Nie śpią od 21 do 5-6 rano,z jakimiś małymi przerwami na krótkie drzemki,z których szybko się wybudzają.
-
Hej:) Ja robiłam tak, ze jedli co trzy godziny. W tym trzy godzinnym okienku byla maksymalnie 1.5- rzadko 2 godzinna drzemka. Wybudzalam dzieci na posilek, bawilismy sie i znowu drzemka. Tak dzieci nauczyly sie spac i przesypiac noce. Jest to plan z Zaklinaczki dzieci. Chodzilam padnieta, wybudzanie doprowadzalo mnie do szalu bo chcialam dychnac dluzej, maz patrzyl na mnie jak na wariatke,ale u Nas sie oplacilo. Od 3 miesiaca jedna pobudka na mleko i odrazu sen, od 5 miesiąca do dzis sen od 19-7 a ostatni tydzien do 9.30:) Polecam sprobowac, bo dziala:) Pozdrawiam serdecznie
Fairuza lubi tę wiadomość
Borys i Igor 04.10.2015r.
-
nick nieaktualnyMy dziś po wizycie u neonatologa. ogólnie jakiś dramat Nie było "naszej" lekarki. Od jakiejś innej głupiej baby się nasłuchałam:
- ogólnie dramat z dziećmi, ocenia źle, dobrze, że zaczęliśmy rehabilitować prywatnie bo no dramat z nimi, nic nie potrafią
- Adrian jest za gruby (waga urodzeniowa 1600, w wieku 4,5 miesiąca 6800 gram - dla mnie to powód do radości - akurat do Ignacego, który ważył 1080 a teraz 5 kg nie miała zastrzeżeń tylko że blady jest (???)
- rozszerzać dietę! już! bo tak każe instytut matki i dziecka i w ogóle Adrian jest za gruby więc trzeba dawać marchew bo są na sztucznym mleku więc już też trzeba (ja mam zamiar od 6go miesiąca co najmniej). -
nick nieaktualnynietupska to faktycznie jakiś dziwny lekarz Wam się trafił
Co do wprowadzania jedzenia to ja chciałabym po 4 mies. zacząć..już nie mogę się doczekać, aż będą jadły coś innego poza mlekiem!
Ale przecież każdy ma prawo wyboru i decyzji w stosunku do swoich dzieci.
My nadal walczymy z mlekiem, spróbowaliśmy podawać całe Bebilon AR i faktycznie nie ulewają aż tak, tzn. nie zwracają kilka godzin po jak po zwykłym, brzuszki chyba też ok, w nocy jednak dawaliśmy zwykły Bebilon bo to czekanie 7 minut to masakra jak dziecko budzi się głodne z wrzaskiem i chlustanie nie ma końca chyba przejdziemy na to AR na jakiś czas,albo myślę też o zagęszczaczu mleka Bebilon, by dodawać do zwykłego Bebilonu.
U chirurga nic nie wyszło, podobnie jak na usg tej nóżki Marcysi, do kontroli za 3 mies.
U Nas noc pełna wrażeń, bo kupy były takie, że wszystko dookoła było brudne
i musiałam obie przebierać ! A potem Marcelka tak zwróciła mleko, w takiej ilości jak nigdy, że łóżko było całe do czyszczenia 
Dzisiaj planuję się na spokojnie, na chwilę wyrwać na galerię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 09:09
nietupska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pirelka: zazdroszcze tej wyprawy! Ja nie lubilam biegania po galeriach ale teraz bym się wyrwała trochę:p
Wczoraj buty na jesien zamawialam na allegro
Nietupska: świetnie ze wyniki dobre!
U nas wieczór marudzenia był znowu. Jadły co chwile i marudzily. Padły o 24 i Maja wstała przed 5 na jedzenie. Później obudziła sie Nikola. Maz zabrał ja do łóżka i myslalam ze nakarmil a dal tylko smoczek bo myślał ze ja wczesniej ja karmilam. I tym sposobem dziecko obudziło się dopiero o 8.30! Jestem zdziwiona ze nie darla się w nocy.
nietupska, Dea28 lubią tę wiadomość
