Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwa coś mi się wydaje, że ferrum chyba nie może pediatra przepisać bo mój hematolog dał taki kwitek dla pediatry, że oni brali ferrum. Ale polecam bo ładnie sie wyniki poprawiają.
A co do przewrotów to zaczynacie nowy etap A te przewroty z brzucha na plecy to najpierw wychodzą dzieciom chyba niechcący, bo głowa ciąży za bardzo tak mi się wydaje. Jak byliśmy u neonatologa, to mówił, ze z brzucha na plecy tak świadomie to ok 7 miesiąca się dzieciaki zaczynają przewracać.
Mój Adrian dziś rano wstał i zaczął sobie pełzać do tyłu :o
A i chciałam się pochwalić nowym sposobem na uspokajanie: włączamy z youtuba kołysanki dla niemowląt, są jak zahipnotyzowaniWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 08:40
-
nick nieaktualnynietupska chyba masz rację, bo moje na pleckach tak się na bok mocno przewracają, że głowa ciągnie i mam wrażenie, że lada moment przewrócą się na brzuszek.
Ja dzwonię po lekarzach i prawie żaden dziecięcy nie przyjmuje popołudniami, cudem zdążymy razem do jednego, ale nie wiem jak na usg bioderek z dwójką pojadę znowu muszę szukać po koleżankach chyba, kto ma wolne. Dobija mnie to. -
No możliwe bo tak to wygląda że sił nie mają i padają ale na brzuszek też się przewracają całkiem swobodnie już same i tego najbardziej się obawiam.
Ja chciałam ferrum od neonatologa i też nie dałaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 19:29
-
nick nieaktualny
-
A u mnie to już w ogóle dzieciom się pomieszało.Wczoraj zaspali mi dopiero rano..Paola o 6 a Oliver o 7.30.Szaleli całą noc,już mi cierpliwości brakowało,az na syna krzyknęłam,a on w płacz.Potem byłam na siebie o to zła Skąd oni biorą tyle energii?A poza tym ostatnio nie chcą się niczym zająć,pobawią się chwilę i już im się nudzi.Nie wiadomo co im wymyśleć do zabawy,a na rękach cały czas nosic te klocki to tez przekichane.
My zelaza nie bierzemy,nikt nam nie polecał ani nie kazał.Od początku jedynie witaminę d3
U nas też kombinują z przekręcaniem się i wędrowaniem,zwłaszcza Oliver,ale na razie jeszcze tak słabo.Mimo to już trzeba pilnować na każdym kroku.
Oliver jakimś cudem zasnął(pewnie nie na długo),a Paola oczywiście szaleje...Ciekawe o której dziś zacznie nam się noc..
Witam nowe dziewczyny -
nick nieaktualnyOH te dzieci, potrzebujemy dużo cierpliwości u Nas też raz gorzej, raz lepiej. Czasami padam ze zmęczenie i tracę cierpliwość, ale to normalne przy dwójce maluchów sam na sam niemalże cały czas dzieci przyzwyczajają się szybko, dlatego niemal tylko u mnie się uspokajają, a noszę je mało bo za chwilę sobie z nimi rady nie dam.
Też muszę wymyślać co chwilę nowe zajęcia, bo szybko się nudzą, poleżeć same za długo nie chcą. Fajnie, że powoli zaczęły na siebie zwracać uwagę.
Fairuza masz przekichane z tymi nocami, ciekawe czemu tak mają. Mnie wkurza jak całą noc pojękują, popłakują i musze kursować co 30-60 min dawać smoka, ale z drugiej strony cieszę się, że są łaskawe spać jako tako i zasypiać wieczorem jako tako. -
Dziewczyny macie jakieś porady dla debiutujacej mamy blizniakow? Ja mam juz synka, ale wiem, że napewno będzie zupełnie inaczej.
Ostatnio bardzo się stresuje, a takich porad jest bardzo malo. O bliźniakach jedno lub dwa zdania to i tak dużo, czy w poradnikach czy intetnecie.
Jak np. Kapiecie swoje dzieci? W jednej wodzie, czy zmieniacie? Same czy z kims? Macie jedne szczoteczki i nozyczki czy osobne? Zawsze najpierw jedno, czy zmieniacie kolejnosc? Dajecie rade same?
-
bulkaasia wrote:Ja już też po wizycie. Dostałam luteine bo mam dziś lekkie plamienia na czerwono .
Bliźnięta żyją, serduszka biją , mają po dwie pary,rączek i nóżek. Jeden ma 4,18cm a drugi 3,89cm
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0d475e10676.jpg
Jaka masz ciaze? Ja raczej jednokosmowkowa, dwuowodniowa, choć niektórzy lekarze twierdzą teraz, że sa dwa łożyska . Niestety już za pozno, by powiedziec na 100%.
-
nick nieaktualny_tika wrote:
Jak np. Kapiecie swoje dzieci? W jednej wodzie, czy zmieniacie? Same czy z kims? Macie jedne szczoteczki i nozyczki czy osobne? Zawsze najpierw jedno, czy zmieniacie kolejnosc? Dajecie rade same?
Ja kąpie swoje dziewczyny co drugi dzien, obie w jeden dzień, jedna po drugiej. Każda w swojej, nowej wodzie Kąpiemy razem z mężem, ale początkowo kąpałam z mamą, potem sama. Teraz mąz trzyma, ja myję, wycieram i ubieram
Szczoteczki do włosów i nożyczki mam jedne.
Jakoś można sobie dać radę samemu, mój mąż najpierw dlugo był w domu, była na sam początek moja mama, bo to Nasze pierwsze dzieci. Potem chwilę teściowa. Potem już sami z mężem, a od kilku tyg. ja sama z dziećmi. Dużo od dzieci zależy
jak coś pytaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 10:19
-
nick nieaktualnyJa też kąpię co drugi dzień, wcześniej nawet co 3 ale teraz daję papki to są ciągle brudni. Latem nawet codziennie. Grunt to synchronizacja. Przynajmniej karmienia można zsynchronizować, bo sen dzieci to już niekoniecznie, moje np mają zupełenie różne potrzeby i czasem śpią na przemian (oprócz nocy). Poza tym ciężko coś doradzić każde dzieci są inne. Ja przed porodem w teori wiedziałam wszystko a życie zrobiło swoje. Moje malce miały refluks i non stop wrzeszczały i na nic się zdały wszelkie nauki. Poza tym prawie nic nie jest wymagane podwójnie.
Dobrze przemyśl wózek biorąc pod uwagę jak mieszkasz i jak na spacery będziesz chodzić. To są cięzkie rzeczy a z dziećmi jeszce bardziej. My mamy drugi, pojedynczy wózek, bo z jednym dzieckiem będę musiała na rehabilitację chodzić i z perspektywy czasu przydałby się taki, co może być jednocześnie podwójnym i pojedycnczym.
my mamy jeszcze taki problem ciągle nierozwiązany, ze śpią rożnie i np w dzień jeden się wybudza i trzeba go wynosić z sypialni bo drugiego obudzi. brzmi to nienormalnie ale przydałoby się nam trzecie łóżeczko w salonie. Poza tym jka ich usypiamy wieczorem to też jeden szybciej zasypia, a drugiego trzeba usypiać w salonie, żeby nie obudził pierwszego i tu znowu przydałoby się coś, kołyska czy łóżeczko, na razie korzystamy z gondoli od wózka ale już wyrastają.
A tak poza tym to jutro z Ignasiem idziemy do chirurga bo mu jądro niezstapiło boję się, ze to zabiegiem się skończy nie mogę znieść myśli, ze będziemy musieli isć do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 15:15
-
nick nieaktualnyA z takich innych niebliźniaiczych spraw to najlepiej na początku sprawdzają się body kopertowe albo pajace, ubranka wkładane przez głowę to wyższa szkoła jazdy
My jesteśmy na etapie, że dzieci dużo czasu spędzają na podłodze i odradzam maty materiałowe, najlepiej kupić takie piankowe puzzle albo dywanik piankowy bo materiał to się ściąga jak dzieci zaczynają się bardziej ruszać.
Zobacz też czy foteliki samochodowe będą pasowały do auta bu u nas np pasy są na styk i jest to bardzo niewygodne. -
Witam nowe mamusie
nam juz leci 32 tc, jak doczekamy to koncem stycznia planowane CC.
Wszystko mamy juz gotowe tylko lezy i czeka na chłopaków
mnie coraz ciezej, zle sie spi, lezy siedzi i ogolnie zyje
ale byle wytrzymac jak najdluzej!nietupska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatyldaG wrote:Witam nowe mamusie
nam juz leci 32 tc, jak doczekamy to koncem stycznia planowane CC.
Wszystko mamy juz gotowe tylko lezy i czeka na chłopaków
mnie coraz ciezej, zle sie spi, lezy siedzi i ogolnie zyje
ale byle wytrzymac jak najdluzej!MatyldaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFairuza, ja nie wiem co z Twoimi dziećmi, ale musisz jakiś patent na te nocki sobie znaleźć bo tak długo się nie da wytrzymać widzę, że już nawet w wózku próbujesz usypiać. Ja jestem temu akurat przeciwna, ale u Ciebie chyba i tak nic nie skutkuje. Naprawdę jesteś mega zmęczona, aż sobie tego wyobrazić nie mogę. Toż człowiek jest w stanie całą cierpliwość stracić. Mnie nie raz wkurza jeden wieczór wrzasków.
Moje wczoraj też spać nie chciały, Emi ryczała.. wygina się w taką pozycję jakby ją coś ciągnęło, a to źle bo ma napięcie mięśniowe i tym sobie to potęguje..i nie wiem jak ją układać bo ona zaraz z powrotem. Tak mają od kilku dni, nie wiem czemu. Marcelka choć tak nie śpi,a Emi całą noc taka wygięta w łóżeczku, w dzień na bujaku tak samo zaśnie, poza tym ciągle tak się wyginają jak leżą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 14:13
-
nick nieaktualny