Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Pirelka to i ja tak próbuje.
U mnie z kaszą taki problem że ja nic nie mieszalam ale ona jest na mleku 2 więc może to nie być problem mieszania.
Ale teraz znowu ta wysypka no masakra!
Ofcooo: to dla mnie zawsze największa trauma była :p
Bo która nosić ehhh brałam jedną uspokoiła się troche i zaraz druga a tamta pierwsza znowu zaczyna LA i tak do momentu aż się nie uspokoily zupełnie.
Teraz jakoś lżej na to reaguje bo zazwyczaj nie płaczą tylko jecza na raz a jak płaczą to kładę je na kanapie i mówię do nich jakieś głupoty robię i jest ok odrazu no ale to już duże dziewczyny. Nie chcę już nawet pamiętać jak denerwowalam się jak darly się wieczorami jak tylko je odlozylismy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 09:21
-
nick nieaktualnyU mnie w sumie rzadko płaczą razem tak,że nie można ich uspokoić, co innego na jedzenie na przykład, jak były malutkie to tak, wtedy dwie ręce pod główki, ja po środku i bujałam lekko obie.
Albo jedna na kolanach bujana, druga ręką pod becik i też bujałam jednocześnie, aż zasną.
Fairuza, całuski dla dzieci w te 7 mies. :* dużo zdrówka i dużo snuuuu :*
Czekamy na fotki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 10:31
-
Pirelka dzięki
Fotki postaram się zrobić,ale marnie to widzę.To ząbkowanie u Paoli jest straszne.Płacze niemal bez przerwy.Chciałaby tylko na ręce i sama nie wie czym chce się bawić.Normalnie już wysiadam,a dzień dopiero się zaczął.Dali mi oboje koncert już przed 2 w nocy,Oliver bo chciał spać,a Paola bo bolą ją te dziąsła.No darli się niemiłosiernie.W nocy Paoli spanie teżz przerywane płaczem.Teraz cudem bawi się dłuższą chwilę małym lusterkiem(u nich tardycyjne zabawki nie zdają egzaminu,ciągnie ich do innych rzeczy),pisze na raty.
I sorry,że nie odpowiadam na wszystkie posty,ale nie daję rady -
nick nieaktualny
-
No,przez dziąsła zęby przebiły jej się w nocy więc tego może tak nie czuła,ale kiedy nie śpi...Muszę kupić jej żel łagodzący,bo te chłodzące gryzaczki nic nie dają.
I też się boję dalszego ząbkowania,bo przecież jeszcze Oliver.Oj,chyba będzie się działo.. -
nick nieaktualny
-
Przeciwbólowe mam kupione jakiś czas temu,dziś kupię ten żel.
dzieci zaspały a ja w pośpiechu jem obiad(ugotowane mrożone warzywka+cottage cheese).Ostatnio muszę włączać im okap i dopóki huczy,oni śpią.Ciekawe jaka jest jego wytrzymałość..jeszcze chwile posiedzę i odpocznę ,za niedługo pewnie się obudzą i się zacznie..
Ofco,u mnie jak dzieci były małe tylko raz mi się zdarzyło,że płakały na całego a ja nie mogłam sobie poradzić(musiałam dzwonić po pomoc),więc to mnie nauczyło,aby zapobiegać takim sytuacjom.zawsze brałam i uspokajałam najpierw to,które zdawało się być bardziej płaczące,a kiedy się uspokoiło,brałam to drugie.Tatusiek radził sobie z wzięciem dwójki na raz,ja nie chciałam ryzykować.
Teraz gdy nie sa już takie małe,jest więcej możliwości,można zabawić czymś interesującym.Ale za to ręce odpadają ,gdy trzeba nosić,bo waży min.3razy więcej.
Ewo,pisałaś że muszę teraz uważac na ząbki córki przy kp,też się trochę tego boję.Dziś mija 7m-cy kp,jestem już zadowolona z tego wyniku,więc jeśli z jakichś powodów musiałabym teraz przestać,nie byłoby mi tak żal.Bardzo walczyłam o to ,aby karmić jak najdłużej,już po 3 m-cach myślałąm,że to koniec,ale udało się.
Pirelko i Ewo takie pytanko na koniec-czy po kąpieli jeszcze smarujecie dzieci oliwką i do kiedy zamierzacie? -
Fairuza: no świetny wynik z kp wg mnie
Ja już dawno nie smaruję oliwką teraz smaruję kremem bambino bo teściowa mi przyniosła chciałam kupić balsam z Nivea ale zużyje ten skoro dostały.
Oliwką smaruję tylko naczyniaka Nikoli.
Dziewczyny rozwazalyscie albo macie plan co po urlopie rodzicielskim?
Zapisuje się dzieci do żłobka? -
Ewo dziękuję
Ja zamierzam siedzieć z dziećmi do 3rż.O żłobkach słyszałam pozytywy i negatywy-dzieci ładnie się uczą wśród rówieśników,ale też i często łapią różne choróbska,praktycznie więcej w domu niż w żłobku.Ale tez rozważam taką możliwość..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 13:58
-
nick nieaktualnyFairuza ja od uroczenia niczym dzieci nie smaruję, do kąpieli wlewam płyn lub oliwkę i myję ciałko mydełkiem. Czasem na drugi dzień je nasmaruje jakims balsamem czy kremem, ale sporadycznie.
Ewa, ja po całym macierzyńskim chyba idę na urlop wychowawczy. Do żłobka nie chcę dzieci dawać, zwłaszcza, że dwójka to finansowo mi się nie opłaca.
U Nas dzisiaj straszny wiatr, ledwo szłam z wózkiem.. a szkoda bo wygląda pięknie pogoda. -
Ofcoo mi jak płaczą obaj na raz to biorę na ręce tego co się gorzej uspokaja a drugiego np.do lezaczka bujaczka i bujamy go noga a drugiego na rękach, czasami na łóżko kładę i próbuje obydwu naraz ale to mi się zadko zdaza bo Franek przeważnie na rękach. I puszczam tez jakieś szumy z YouTube widzę ze to na nie działa kupiłam tez szumisia ale jest w drodze jeszcze.
Wczoraj jeszcze odkryłam ich nowe ulubione miejsce moja poduchę ciążowa. Tak się darli o jedzenie obydwaj ze na szybko ją zwinelam i karmiłam na dwie ręce. Antek zawsze zjada szybciej także potem go jedna ręką obrocilam na brzuch do odbicia na tej poduszce i kończyłam karmić Franka jego obrocilam tak samo. I zasneli tam jak kamienie normalnie potem tylko na boczek ich przelozylam. Dziś żeby ich uspokoić tez tam.lezeli przytulali się do siebie i zawsze zasypiali a ja ogarnelam cały dom, pranie obiad i jeszcze się przespalam dwie godziny. Jakieś czary ciekawe na jak.dlugo i martwię się czy to zdrowe dla ich postawy takie spanie na tej poduszce. Juz myślę czy jej nie włożyć do łóżeczka bo mój pies najchętniej by się też z nimi w niej położył i się boję ze ich zdepta
_tika lubi tę wiadomość
-
_tika, ofcooo, Fairuza, Twix mama lubią tę wiadomość
-
Matyldo,to tylko się cieszyć,że masz na nich jakiś sposób..
Wstawiam obiecane fotki,choć nie udały się,bo dziś dzieci w ogóle nie chciały pozować Trudno,każdy ma lepsze i gorsze dni..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f9ee5bee6855.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f73f507affc8.jpgofcooo, MatyldaG, Twix mama, ewa84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fairuza jakie kowboje
Pirelko na pierwszym zdjęciu po lewej jest Franek a po prawej Antekpirelka lubi tę wiadomość
-
Świetne foty
Dzięki dziewczyny za rady :* Fairuza a Ty tylko kp? W sensie cyckiem na dwa baty MatyldaG Ty tez? Ja widzę, ze przy cycku się uspokajają wiadomo. Dokarmiam tez mm żeby chwile odsapnąć Ale zauważyłam ze przez podawanie butli mi się rozleniwili. I nie chcą tak efektywnie jeść z cyca i się denerwują, ze muszą się napracować. -
ofcooo wrote:Świetne foty
Dzięki dziewczyny za rady :* Fairuza a Ty tylko kp? W sensie cyckiem na dwa baty MatyldaG Ty tez? Ja widzę, ze przy cycku się uspokajają wiadomo. Dokarmiam tez mm żeby chwile odsapnąć Ale zauważyłam ze przez podawanie butli mi się rozleniwili. I nie chcą tak efektywnie jeść z cyca i się denerwują, ze muszą się napracować. -
nick nieaktualnyofcooo faktycznie dzieci na butli się rozleniwiają, moje tak w szpitalu ciągle butla, butla przez 2 tyg., co przyszłam do próbowałam, ale one się denerwowaly, płakały i zassać nie mogły na dłużej niż kilka sek. nie było czasu na walkę z kp w szpitalu, a potem to już się w domu nie dało ściągałam ile się dało, ale w końcu czasu brakło.
Z tym szpitalnych butelek też leciało jak z kranu ale wiadomo, jak są w szpitalu to do stałych pór trzeba było się przystosować.