X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 13 maja 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Bulkaasia powodzenia! U mnie też różnica wagi była w momencie porodu 33+4 1510 i 1920 i mała sprytniejsza bo lżejsza nadal :)

    Pirelka u mnie mięsko też szkodzi trochę :(
    Fairuza super że wszystko do przodu!

    Ja też mało bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki a ja pomieszkuje u teściowej
    Dziewczyny się przeziębiły i były nieznośne. Nocki straszne bo im tu niewygodnie. Wchodzą wszędzie i ściągają z regałów co chcą. Marzę aby w końcu zamieszkać już i ogarnąć się na nowym i aby dzieci miały już pokój dostosowany dla nich. Bo tutaj u babci wszędzie jakieś "skarby" :)
    I pomału chodzą przy kanapie a raczej próbują :)

    bulkaasia lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie wiem czy to mięsko, czy zwyczajnie nastał taki czas. Ciężko je uśpić, może nie obie ale z jedną zawsze siedzimy dłużej bo nie zaśnie i już. W dzień też nie mogę uśpić ich już w łóżeczku wcale, w bujakach też nie zawsze. Śpią strasznie czujnie.. masakra. Nie wiem jak dam radę z nimi jak mama pojedzie, bo zmiana w nich zaszła z dnia na dzień.

    Na szczęście pogoda dopisuje i już trzeci dzień ładna pogoda, więc potem wybywam na spacer z nimi, mam nadzieję, że pośpią!

    Mąż dzisiaj pojechał w rodzinne strony i wraca w poniedziałek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 09:46

  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 14 maja 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelko,bez mamy na pewno będzie Ci ciężej tym bardziej,że wyjechał mąż.Ja ani nie chcę myśleć jak miałabym z nimi siedzieć sama przez 3dni! O.O

    Ewo u nas podobnie z tym "chodzeniem" wszędzie,Paola chodzi na czworakach już bardzo sprytnie i szybko,Oliver na razie próbuje ale za to pełza jak zawodowy snajper.Śmiać mi się chce z nich jak widzę ,że oboje wybierają się w trasę aby "zwiedzać " mieszkanie,jedno patrzy na drugiego,śmieją się do siebie,prześcigają się jeden przez drugiego.Jak dwa kumple.No widok prześmieszny.

    Poza tym niestety nadal dają mi w kość.W dzień wieszają się na mnie,aby ich brać na ręce,jedno zazdrosne o drugiego.Dwoje naraz w zasadzie udźwignę,ale za bardzo się kręcą i wtedy byłby problem z utrzymaniem równowagi.
    Noce koszmarne...Typowa noc u mnie wygląda tak:Paola zaspała dziś wcześniej-przed 1.00- bo spała mało w dzień.Oliver chyba ok.2 bo ja już padłam i sziedział z nim tatusiek.o 2.45 płacz Paoli,ale dałam smoczek i jakoś usnęła.O 3.30 znowu obudziła się z płaczem,nakarmiłam,zasnęła po ok 20 min.O 5.40 obudził się z jękiem Oliver,zrobiłam mu mleko,po wypiciu zasnął.O 5.50 znowu z jękiem Paola,dałam smoczek,zasnęła.O 7.00 obudziła się na karmienie,zasnęła tak po 20 min.I o 9.30 dzieci już wyspane i pobudka na dobre.
    Niekiedy bywa gorzej,zasypiają ok 3 w nocy i wstaję do nich co godzinę.
    Po takiej nocy mam ochotę choć nad ranem sobie pospać czy poleżeć dłużej,ale tatusiek ma to w d..Zamiast się nimi zająć(bo on przespał noc bez ani jednej pobudki),to jeszcze mi dał Paolę na łóżko,a sam poszedł sobie robić kawkę i gadać przez tel z siostrą,gdy tymczasem Oliver jęczał na całego! No kurde,ale mi ciśnienie skoczyło.I jeszcze powie,że nie słyszał,że dzieci jęczały.Awantura gotowa,ten człowiek doprowadza mnie już do szału.

    Mimo niewyspania,nerwów i tego wszystkiego,muszę mieć jednak siłe,by ciągnąć jakoś to wszystko.Ale czasem już naprawdę nie mogę,no już nie mogę!


    Pirelko,wszystkiego Naj dla twoich córuń!

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza, mąż jutro wraca więc jeszcze zdąrzy zanim mama pojedzie, zresztą on i tak pracuje to w sumie i tak będę sama większą część dnia.

    U Nas teraz ze spaniem w dzień i w nocy masakra :/ wszystko rozwalone, dodatkowo dzieci nie chcą wcale siedzieć już tylko wstawać na nogi, być na wolności i ani chwili posiedzieć już. Od razu płacz i wrzask.

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 14 maja 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka wszystkiego naj naj dla dziewczyn!

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 14 maja 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza dużo siły życzę bo na facetów potrzeba mega cierpliwości!
    Chyba więcej niż na dzieci :p

    Pirelka teraz łatwiej będzie dopiero gdy zaczną swobodnie chodzić i trochę poznają świat i nie wszystko będą musiały dotknąć, wszędzie wejść. Jak przypomnę sobie moja w tej chwili ponad 3 letnią bratanicę to będzie jakoś ok 2 roku życia :p

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 14 maja 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas postępy takie że Nikola sama siada w końcu :)
    Umiała wstać i troszkę chodzić przy kanapie a nie siadała ale już ok.
    Obecnie odbywają się wyścigi na czworaka i walki o zabawki.


    Też miałam kilka gorszych nocy przez to że nowe miejsce no i ta temperatura 25 stopni! Omg odrazu się przeziębiły bo babcia nie zakręca kaloryfer a tylko wietrzy! Młode mokre, troszkę przeciągu i katar i stan podgorączkowy ehhh

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 14 maja 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewo,tez bym się wkurzyła na teściową...I do tego kaloryfer przy takim cieple?My nawet w zimę mieliśmy zakręcony..A powiedz kiedy się przeprowadzacie?Na pewno potem wszyscy oddychniecie i będzie całkiem inaczej na swoim.

    A co do wieku dzieci,ja myślę ze teraz to i tak jest lepiej w porównaniu z początkami,bo interesują się zabawkami(albo czyms czym by nie mieli ;) )i już rozumieją co nieco,więc pomału można już jakoś z nimi komunikować.No ale faktycznie może ulga przyjdzie za jakiś rok kiedy będą chodziły już bez przewracania się i mówiły co chcą ,czy są głodne itd.Jak dotrwamy do tej 2 ,to już może będzie z górki.A przynajmniej łudzmy się :D

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ewa :)

    Fairuza dzisiaj Twoje dzieciaczki maja 9 mies., wszystkiego naj :*

    Fairuza lubi tę wiadomość

  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 15 maja 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Pirelko...Ja wczoraj też składałam Ci życzonka,ale chyba Ci umknęło :/

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza faktycznie zapomniałam podziękować! Dziękujemy ;)

    Fairuza lubi tę wiadomość

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 15 maja 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza wszystkiego naj naj i czekamy na zdjęcia w kolejnej ciekawej stylizacji :)

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 15 maja 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza akcja kaloryfer to tylko namiastka tej "przygody" generalnie własnego zdania mieć nie należy!
    Chcę już do siebie! Moje dziewczyny są tak nieznośne jak nigdy dotąd!

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 16 maja 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ewo.A córcie niedobre ,bo może zaczną im wychodzić pierwsze ząbki?

    Wstawiam fotki ,choć Ty i Pirelka na pewno już je widziałyście :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b62c100ce373.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4dd7cda29cfc.jpg

    MatyldaG lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja widziałam, są cudne :)

    No moja mama pojechała, zobaczymy jak córeczki to zniosą, bo teraz były nieznośne, zwłaszcza ze spaniem i tym, że nie usiedzą na tyłku.

    Fairuza lubi tę wiadomość

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 16 maja 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :)
    Ja dostałam zaproszenie na chrzciny bluzniaczek kuzynki i szukam kiecek dla dzieci i jak na złość nic ciekawego w necie nie ma :/

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie u ortopedy, nadal to samo z paluszkami, można plastrować jak robię od miesiąca i za 2 mies. do kontroli bo w miesiąc to się nie zrobi :/

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 18 maja 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka może były nieznośne bo mama była. Moje też tak mają jak gdzieś jedziemy czy ktoś nas odwiedza na dłużej niż kilka godzin.
    U nas remont się przedłuża. Dziś przyjeżdża po mnie brat i zostanę tam do chrzcin córeczek kuzynki czyli ponad 2 tyg. Posiedzę trochę u brata, trochę u cioci, odwiedzę dziadków itd więc mam nadzieję że czas lepiej minie. Brat mieszka na parterze więc idealnie żeby wyjść.

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 18 maja 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelko,a ja właśnie miałam Cię pytać jak z tymi paluszkami u córek,bo już o tym nie pisałaś i miałam nadzieję,że wszystko ładnie się unormowało.Widocznie potrzeba na to więcej czasu,ale będzie dobrze,zobaczysz.

    Ewo,u Ciebie chyba też był ten problem?Jak to się ma na dzień dzisiejszy?Fajnie ,że będziesz u brata,przynajmniej teściowa nie będzie Cię wkurzać.Choć zmiana miejsca może wpłynąć na zachowanie dzieci,oby nie na gorsze.A co do sukieneczek...Mają boskie sukienki na Aliexpress,a Ty tam jesteś o ile dobrze pamiętam...Tyle ,że długo się czeka na przesyłki,a Ty już nie masz tyle czasu.Może coś na allegro?

    A u mnie bez zmian ze wszystkim,także nie będę się rozpisywać..

    A co u pozostałych dziewczyn?

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza możliwe, Emilka ma mniej krzywe więc u niej widać lekką poprawę, ale u Marcelinki kiepsko bo nie dość, że drugie paluszki to i trzecie :/ teraz tym bardziej ciężko bo stają, wyginają itd. Szkoda, że każdy wcześniej z tym problemem nas zbywał.

    U Nas upalnie, ciepło i tak mnie dzisiaj spaliło na spacerze :O ręce i dekolt!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 19:39

‹‹ 342 343 344 345 346 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ