X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po 30-stce :)
Odpowiedz

Ciąża po 30-stce :)

Oceń ten wątek:
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 29 lipca 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia 3mam kciuki:-)



    Kai pozytywne myślenie przede wszystkim:-)



    marta258 lepiej być zwartą i gotową niż na wariata później:-)


    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 29 lipca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai,nie poddawaj się,jeden raz mogło się zdażyc,że wynik nie był dobry.Trzymam mocno za ciebie kciuki.

    Milcia daj znac jak po wizycie.

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 29 lipca 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuzo, nie mam wyjścia, poddać się nie da. Po obiedzie 137 (norma do 120). Zszarpie mi ta cukrzyca nerwy. No cóż, mam dziś gorszy dzień. Moze jutro będzie lepiej.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 29 lipca 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia no to juz czekamy ze zniecierpliwieniem :)
    Fairuza jak noc?

    Kai trzymam kciuki zeby to tylko 1 taki wynik byl gorszy a nastepne juz ok

    Milcia napisz jak po wizycie. A jak tam to wszystko czujesz? Juz sie zagoilo? Nie masz juz uplawow? Ja juz mam b male ale jeszcze sa no i jeszcze czuje te wszystkie szwy :/ (nie pamietam czy ty mialas zakladane szwy?)

    Ja pije herbatke z kopru bo tak mi poradzili (dzwonilam do szpitala w ktorym rodzilam bo pediatra na urlopie). Powiedzieli mi ze jak daje cycka to ja mam pic te herbatki a nie mala. Ja ostatnio mam koszmar z placzem, mala prawie wogole nie spi a jak zasnie to trzeba chodzic na palcach zeby jej nie obudzic

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 lipca 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już czysto, żadnych brudów już nie ma :) Szwy miałam, ale nic czuję. Byłam nacięta w tym samym miejscu co za pierwszym razem i pod palcami czuć delikatne zgrubienie. Na zmianę pogody można bardziej czuć bliznę.
    Czekam właśnie w poczekalni do lekarza.
    Dzisiaj była położna i mała waży już 4700 g. Od najniższej wagi przybrała 1570 g, a od urodzeniowej 1060 g. Niby to że tyle przybiera to ok, bo w pierwszej fazie życia tak może być, a później się stabilizuje. Ale jestem aż w szoku, że mam taki pokarm. W dodatku mała nie sprawia póki co żadnych problemów. Po jedzeniu nie trzeba jej nosić, żeby usnęła, praktycznie w ogóle nie trzeba jej nosić. Kochane dziecko :)

    Kai, nowatorka, marta258, żonaAnia, Allmita lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 29 lipca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    U mnie już czysto, żadnych brudów już nie ma :) Szwy miałam, ale nic czuję. Byłam nacięta w tym samym miejscu co za pierwszym razem i pod palcami czuć delikatne zgrubienie. Na zmianę pogody można bardziej czuć bliznę.
    Czekam właśnie w poczekalni do lekarza.
    Dzisiaj była położna i mała waży już 4700 g. Od najniższej wagi przybrała 1570 g, a od urodzeniowej 1060 g. Niby to że tyle przybiera to ok, bo w pierwszej fazie życia tak może być, a później się stabilizuje. Ale jestem aż w szoku, że mam taki pokarm. W dodatku mała nie sprawia póki co żadnych problemów. Po jedzeniu nie trzeba jej nosić, żeby usnęła, praktycznie w ogóle nie trzeba jej nosić. Kochane dziecko :)



    To tylko cudownie:-) oby tak dalej:-)

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 lipca 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Ogólnie okazało się, że w środku mam też szwy rozpuszczalne, o których nie wiedziałam. Mogą się rozpuszczać do pół roku. Wszystko jest ok. Macica jeszcze będzie się pomniejszać, w jajnikach tyle pęcherzyków, że wczesna menopauza mi nie grozi i jak to gin stwierdziła, szkoda tego materiału :) Mam ćwiczyć mięśnie dna miednicy i ogólnie mogę zacząć już ćwiczyć :)

    Kai lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 29 lipca 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja juz przybrala ok 400g od wagi urodzeniowej. Milcia tylko zazdroscic takiej spokojnej malej :) To te szwy nawet do pol roku sie rozpuszczaja? :O . a co ze wspolzyciem? Kiedy mozna? A te miesnie dna miednicy to mm kegla? Ja sobie juz cwicze je czasami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 20:21

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 lipca 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możemy współżyć już :) Co mnie oczywiście bardzo cieszy :)
    Szwy właśnie te w środku mogą się do pół roku rozpuszczać, ale to niczemu nie przeszkadza. Te mięśnie to właśnie kegla. Ja też je trochę ćwiczyłam. A mam obniżoną tylną ściankę, więc będę chciała żeby to się umiejscowiło znowu w środku. Nawet sprawdzała, czy dobrze zaciskam mięśnie na jej palcu podczas badania. A no i powiedziała, że po drugiej ciąży brzuch znika wolniej, co mnie nie pocieszyło. No ale właśnie jestem po pierwszych ćwiczeniach na siłowni pod chmurką, bo mam taką pod blokiem na placu zabaw :)

    nowatorka, Fairuza lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai,tak jak piszesz to pewnie był tylko gorszy dzień.Głowa do góry,jutro będzie lepiej.Wiesz,że my tu wszystkie trzymamy za ciebie kciuki!

    Nowatorka,no tej nocy dzieci już mnie tak nie pokopały,ale i też wiele tej nocy na spanie nie miałam.Specjalnie poszłam spac pozno(tak ok.02.00),a obudziłam się już o 6 i jeszcze tylko trochę podrzemałam.
    Jeśli twoja Emma ostatnio taka płaczliwa i nie chce spać,to albo ją coś boli,albo może się nie najada.A może jesz coś co jej szkodzi?Musisz znaleźć powód,żeby biedna się nie męczyła,no i żebys ty się nie denerwowała.

    Milcia,super wieści po wizycie.Oby tak dalej!

    Jry,a jak u ciebie?Objawy postępują?

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 29 lipca 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai, trzymam kciuki aby jutro było lepiej z Twoimi cukrami, to tylko dzisiaj taki wynik, później będzie lepiej a po porodzie już całkowicie koniec.

    Milcia, tylko pozazdrościć tak spokojnego dziecka, obyśmy wszystkie miały takie grzeczne maleństwa :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 30 lipca 2016, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się bladym switem z prawidłowym wynikiem na czczo! Muszę tak z 2-3 dni intensywniej powalczyć o dobre cukry, choć niestety mało ode mnie zależy w tej kwestii. Dzięki za wsparcie, cały czas je czuję.
    Ciekawe, ile mi synek na wadze przybrał, bo mi ostatnio brzuch sporo urósł, mam już metr w pasie :-).
    Kupiłam sobie dwie koszule nocne na czas po porodzie. Jedna rozpinana, a druga z takimi śmiesznymi kieszonkami na biust, żeby można było wygodnie karmić dziecię. Cały czas mam jednak wrażenie, że ten poród to jeszcze tak strasznie daleko, praktycznie w ogóle o nim nie myślę. W poniedziałek zaczynam szkołę rodzenia, to pewnie zacznę myśleć o październiku.
    Trzymam kciuki za wszystkie mamusie, te rozpakowane i nierozpakowane. Coś nam się ostatnio mało odzywają grudniowki, styczniowki i lutowki.

    Fairuza, nowatorka lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 30 lipca 2016, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla przypomnienia:
    Czekając na…
    1. Milcia TP 13 lipca Córeczka Ewa - ur. 20 czerwca 2016 (3640 g, 55 cm)
    2. nowatorka TP 12 lipca Córeczka Emma - ur. 6 lipca 2016 (3600 g, 52 cm)
    3. Motylkowa1 TP 12 sierpnia Córeczka - ur. 7 lipca 2016 (2653 g)
    4. Edka TP 14 lipca Synek Patryk - ur. 14 lipca 2016 (3900 g, 56 cm)
    5. JRY1984 TP 15 sierpnia Córeczka Dominisia
    6. Fairuza TP 8 września Córeczka Paola Maria i Synek Oliver Jan
    7. marta258 TP 19 września Synek Antoś
    8. Kukuletka TP 7 października Córeczka Natalka
    9. Kai TP 19 października Synek Mikołaj
    10. kataloza TP 27 listopada Synek Wojciech Jerzy
    11. kalina123 TP 3 grudnia Córeczka
    12. Izieth TP 9 grudnia Córeczka
    13. Nita TP 15 grudnia
    14. Majanna TP 16 grudnia
    15. żonaAnia TP 22 grudnia
    16. Julia-natalia TP 31 grudnia
    17. mus.zka TP 5 stycznia
    18. Allmita TP 9 stycznia
    19. Wiedźma82 TP 19 stycznia
    20. atagata TP 20 stycznia
    21. Ina.a TP 8 lutego
    22. Noeli TP 20 lutego

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai to gratuluję :) Ja poprzednio w ciąży skończyłam na 107 cm w brzuchu, a teraz 107.5 :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai,widzisz ze jednak wczoraj to był tylko słabszy dzień?Z twoja upartością i siłą to lepiej niech cukrzyca nie zadziera.A do porodu zleci szybko,choc wiadomo ze im dalej,tym ciężej.Dzidzius rośnie to i brzusio tez.
    Ja tez jestem ciekawa ile moi urośli,w poniedziałek mam dokładniejsze pomiary i ktg.A tymczasem noc znowu do kitu:( Córa już ewidentnie nie ma miejsca,a wpychając się pod żebra uciska mi chyba na płuca i to strasznie boli.

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza jeszcze chwilkę musisz wytrzymać.

    Ja sobie już wczoraj poćwiczyłam i dzisiaj rano też i stwierdzam, że kondycja już nie ta. Normalnie jestem nie do życia. Plecy mnie strasznie bolą, a ćwiczyłam tylko pół godziny. Startuję z wagą 55.2 kg, do wagi sprzed ciąży zostało mi 2.4 kg.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowatorka, Fairuza jeśli chodzi o jakieś postępy cisza.... Chociaż dziś w nocy miałam taki twardy brzuch i jak go dotykałam to tak jakby drętwy był też tak miałyście???

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Fairuza jeszcze chwilkę musisz wytrzymać.

    Ja sobie już wczoraj poćwiczyłam i dzisiaj rano też i stwierdzam, że kondycja już nie ta. Normalnie jestem nie do życia. Plecy mnie strasznie bolą, a ćwiczyłam tylko pół godziny. Startuję z wagą 55.2 kg, do wagi sprzed ciąży zostało mi 2.4 kg.
    To chudziutka byłaś przed ciążą. Ja miałam 64,5. Teraz mam 67.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 30 lipca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai, super że już dzisiaj cukry lepsze, teraz będzie tylko lepiej :)

    Fairuza, wytrzymaj jeszcze troszkę, już niedługo i będą maleństwa z Tobą :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 30 lipca 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia,55kg to przecież mało,a 2,5kg zrzucisz nie wiadomo kiedy!Kondycja może jeszcze nie najlepsza,ale gdy będziesz wytrwale ćwiczyć,to na pewno będzie super.Zresztą od porodu nie minęło dużo czsu,masz prawo nie czuc się jeszcze w pełni sił.Daj sobie czas.

    Jry,ja po nocy często mam brzuch twardy i drętwy jak to piszesz,dzieci kopią tak,że w niektórych miejscach już prawie nie mam czucia.Dosłownie worek treningowy.

    A ty Kai,to praktycznie nic nie przytyłaś.Nawet nie będziesz miała co zrzucać.

    Ja powoli psychicznie się przygotowuję do porodu.Na wkładce zauważyłam dziś ,że śluz jakby trochę zmienił barwę.Na razie będę obserwować,nie chcę jeszcze panikować,ale zdaję sobie sprawę,że to mogą być już jakieś pierwsze oznaki.Mimo to zaciskam nogi,dzieci muszą jeszcze posiedzieć przynajmniej tydzień.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ