Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witm ponownie;) no i udalo sie jestem w ciąży!!!!! za dużo mi lekarz nie powiedział ale wszystko jest ok... następna wizyta za 3 tyg. Teraz jeszcze różne badania z krwi. Naprzepisywał tego....... ale jestem happy:)
Penelope, doti77, am, ania.g, sylwia1985 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale musisz być szczęśliwa, pamiętam jaka ja byłam gdy USG mi potwierdziłoaniuskakusz wrote:Witm ponownie;) no i udalo sie jestem w ciąży!!!!! za dużo mi lekarz nie powiedział ale wszystko jest ok... następna wizyta za 3 tyg. Teraz jeszcze różne badania z krwi. Naprzepisywał tego....... ale jestem happy:)
-
nick nieaktualnyDomka122 - Hmmm...nie mam bladego pojęcia o co chodzi z tym wapniem nosowym, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. A myśle, ze 12 tydz. i 2 dni to ciut mało na badanie przezierności karkowej, chyba ze dzidzia ma już odpowiedni wzrost. Lekarz powiedział Ci "troszkę za dużo" a le nie powiedział ile?? Czasem może to byc błąd pomiaru...wiesz ręka zadrży i już zrobi się 1 mm z jednej 1 mm z drugiej strony mniej czy więcej i już badanie moze być lekko sfałszowane. Głowa do góry i myslimy pozytywinie
Aniuskakusz - gratuluję ciąży Czyli który to tydzień??
Aniafk - czekamy, czekamy
Dziewczyny jak mnie dziś boli głowa to jakaś masakra. Znowu popołudniu spałam jak bóbr 1,5 godz., zmęczona jestem jakbym ze 3 tony węgla przeżuciła, mdłości mam dziś od rana, z małymi przerwami...a miało być tak pięknie w II trymestrze Dziś mąż powiedział do naszego synka, zeby tak nie dawał w kość mamie...tak dziwnie było to usłyszeć, ze jestem mamą -
Witam.Mąż miał 10 dni urlopu,więc mało bywałam na forum.Trzeba było spędzić więcej czasu z ukochanym,a do tego musieliśmy z synem codziennie na rehabilitację jeździć bardzo daleko,to miałam dosyć.Teraz jeszcze 5 dni zostało tej rehabilitacji,to mój tata zaproponował,że będzie jeździł busem przez te 5 dni,bo widział,że ja jestem wykończona.Syn więc jest u dziadka.Dzisiaj poszli do cyrku o 17 się zaczęło,zawsze to jakaś rozrywka dla syna.W tym roku na wakacje nigdzie nie jedziemy,bo mamy kłopoty finansowe,ale mam nadzieję,że to minie.Jak pisałam cc będę miała 1.09 z powodów zdrowotnych.Jeszcze nie wiadomo ,czy pani ginekolog mi będzie to cc robić,bo okazało się ,że jest w ciąży 18 tydzień i musi się oszczędzać,bo tez jest po poronieniu.Obiecała jednak dopilnować,żeby w czasie cc zajął się mną porządny ginekolog,to się uspokoiłam.Miałam parę dni zgagę i raz skurcz lewej łydki,a tak poza tym to oki.Kolejna i ostatnia wizyta będzie 4.08 i wtedy badanie na paciorkowce,a przed wizytą mam zrobić badanie krwi i moczu.Pozdrawiam serdecznie.
Domi IRL, Penelope lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Hej dziewczyny! witamy nowe przyszle mamusie:) gratulowac:P
Moja mala dzis mnie zmasakrowala od srodka musze przyznac- maz 2 nocki byl w pracy wiec sie chyba za tatusiem stesknila- bo jak go dzis uslyszala tylko jak wstal to rozkopala sie jak maly dzikusek i zumbe uprawiala mi w brzuszku z godzine. Az mnie wszystko wsrodku bolalo i dostalam mdlosci. Dopiero mi teraz przeszlo:/ -
Ja już po wizycie. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wielkość dzidzi zgodna z wiekiem. Narządy pracują jak powinny. Strasznie się kręciła. Podobno dziewczynka ale za wcześnie jeszcze, żeby coś bardziej sugerować. Cieszę się bo chciałam dziewczynkę
Penelope zwolnienie dostałam tylko na 3 tygodnie bo podobno anglicy się burzą jak jest za długie. Teraz nie dziwi mnie, że gp wystawia na tydzień. -
doti, fajnie że piszesz, może teraz będziesz miała chwilę na odpoczynek jak młody u dziadka
aniafk , cieszę się że z małą / ym wszystko w porządku masz dziś luz od zmartwień
Domi, to ja nie wiedziałam że małe tak dają popalić, jak napisałaś o mdłościach to mnie aż zmuliło, ja mam już ich dość, a Ty mi mówisz że potem też mogą być???? o nieeeeeee
Najgorsze mdłości mam późno wieczorem, wczoraj to już się popłakałam. Mąż wrócił po 23 i się obudziłam (a wyjątkowo , jak nigdy już spałam), coś robił, klepał coś na telefonie, lampkę zapalił no i ja się obudziłam na dobre i mdłości od nowa, wkurzyłam się, powiedziałam mu spokojnie że mnie obudził i teraz się źle czuję. Sąsiadka angielka kiedyś powiedziała mi, że na mdłości ciastka imbirowe żeby jeść,(dotąd radziłam sobie bez) jak się wczoraj popłakałam przez mdłości, to mąż chyba się poczuł winny i powiedział że pojedzie do sklepu po te ciastka, nie kazałam mu jednak, tylko banana przynieść. Udało się chyba jakoś złagodzić. A w poczuciu winy mój mąż postanowił że pójdzie spać do drugiej sypialni żebym się wyspała na wielkim łóżku i żeby mnie rano nie budzić - na to mu pozwoliłamWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 21:36
doti77, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
Penelope- to takie chwilowe byly.
W sumie zalezy jak ci sie malenstwo ulozy. Jesli bedzie Cie kopac po zoladku i watrobie to mdlosci albo zgaga na koniec moga byc.
Moje mdlosci minely z koncem 12 tyg- twoje moze tez mina- czego Ci zyczy wiem sama jakie to meczace.
Mi zadne polecane metody nie pomagaly zbytnio- oprocz jedzenia bardzo czesto mimo braku apetytu- pusty zoladek wzmaga mdlosci.
Sproboj tez opasek uciskowych na nadgarstki-''sea bands'' mialam je pod koniec tego okresu ale za krotko zeby powiedziec czy skuteczne-ale moim zdaniem warto sprobowac!!!
No i nie wstawaj zbyt gwaltownie ani nie stoj za dlugo- mi sie robilo niedobrze odrazu jak zbyt dlugo stalam.
Penelope lubi tę wiadomość
-
Witam. Ja już nie śpie.Obudzila mnie straszna zgaga.A w ogóle, to noc miałam do kitu.Synek zadzwonił jak wrócił wczoraj z cyrku i opowiada,że wracala córka mojej koleżanki, co do 6 KL.podstawówki chodzila też z tego cyrku i pod samym jej domem samochód ją potrącił i jest w ciężkim stanie.Okropnosc, ta moja koleżanka ma tylko ją i sama ją wychowuje.Mąż wnet wróci po nocce z pracy,to się zdziwi że ja nie śpie.Pozdrawiam.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydomka122 wrote:witam
wczoraj bylam na usg prenatalnym i wyszlam przerazona moje malenstwo ma za malo wapnia nosowego,niby mam czekac na wyniki krwi do przyszlego tyg,czy ktoras z was mogla by mi to na ludzki rozum wyjasnic co to znaczy bo lekarz tylko tyle powiedzial ze za malo wapnia nosowego i kazal czekac na wyniki
z gory dziekuje za wyjasnienie
Co jakiś czas wchodzę i czytam co tam naskrobałyście, cieszę się razem z Wami jak jest wszystko w porządku i kibicuję Waszym pięknym brzucholkom
Tym co mają problemy- pamiętajcie- pozytywne nastawienie to jest to!
Ja już zatrybiłam, że tak napiszę, praca-dom-dom-praca i inne. Za miesiąc mam wizytę u gina, zobaczymy czy wszystko ok.
Pozdrawiam Was cieplutko w ten chłodny weekend i miłego oglądania mistrzostw w piłce nożnejPenelope lubi tę wiadomość
-
doti77 faktycznie przykre wiadomości. Mi się od razu humor psuje jak słyszę takie wiadomości
domka122 a ten lekarz to prywatnie czy z nfz?
Idź dla świętego spokoju na jeszcze jedną konsultacje bo się będziesz zadręczać. Idź zanim skończysz 13 tydzień. A krew to też niby statystyki i żadna 100 % pewność. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
cześć dziewczyny
A ja dziś zadowolona, dostałam list ze szpitala z terminem USG, mam 25 lipca, niestety to aż jeszcze 13 dni ale mam nadzieję że zleci. Dobrze że już wiem kiedy
A poza tym, wczoraj i dziś mąż wyciągnął mnie na zakupy i wczoraj kupiłam super sukienkę / tunikę czarną w białe groszki i czarne szpilki lakierki a dziś trafem udało mi się upolować torebkę kopertówkę lakierowaną, idealna do stroju. I mam przez to dobry dzień. A w związku z tym że nie miałam czasu ugotować kurczaka w sosie słodko kwaśnym jak planowałam, bo przecież byłam na zakupach , ugotowałam 9 jajek, zrobiłam pastę i kupiłam świeże bułki .... tak mi się tego w mieście zachciało jak dawno już nie. I zjadłam, mąż też się musiał zadowolić, zupa z wczoraj i po zawodach kulinarnych na dziś. Kurczak jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 16:12
am, MonikaDM, Domi IRL, ania.g, jusella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczęta w sobotnie popołudnie, pamiętam o was ale od 3 dni tak mnie głowa boli, ze to jakaś masakra, takie pulsowanie. I co na chwilkę przestanie to zaraz znowu wraca. Specjalnie w domu nie mam zadnych przeciwbólówek bo już wcześniej miałam takie bóle głowy i tabletki brałam bo myslałam że oszaleję, ale dziś już chyba nie wytrzymam i polecę po jakis paracetaomol bo mnie k****ca weźmie z tym bólem.
-
Monika, nie zazdroszczę. Rzadko miewam bóle głowy ale czasem mocno boli. Tu w uk paracetamol lekarz zaleca w razie silnych bóli. Jeśli nie będziesz mogła wytrzymać to może rzeczywiście trzeba wziąć. Wydobrzej szybko.
MonikaDM wrote:Witajcie dziewczęta w sobotnie popołudnie, pamiętam o was ale od 3 dni tak mnie głowa boli, ze to jakaś masakra, takie pulsowanie. I co na chwilkę przestanie to zaraz znowu wraca. Specjalnie w domu nie mam zadnych przeciwbólówek bo już wcześniej miałam takie bóle głowy i tabletki brałam bo myslałam że oszaleję, ale dziś już chyba nie wytrzymam i polecę po jakis paracetaomol bo mnie k****ca weźmie z tym bólem.