Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć..
My także zdala od rodziny.. w sumie zrobiliśmy to z premedytacją..ale nie powiem czasem mi żal, bo rodziców i siostry widzę dość rzadko, rodzina męza daleko (akurat tego nie żałuję czasem przydałaby się pomoc przy dzieciach, ale trudno - radzimy sobie..
Domi IRL lubi tę wiadomość
-
no to i ja nie jestem odosobniona, mieszkając za granicą przez pierwsze lata jak c=jechałam do Polski to oprócz bagaży to paczkę wysyłałam do polski z prezentami dla wszystkich, w Polsce kasy się rozchodziło tyle że spokojnie na 3 all inclusive wakacje bym pojechała, a tam wiecznie jęki że nie ma, nauczyłam ich trochę i potem nawet smsy z błaganiami. Im się wydaje że mi z nieba spada, a przecież wszyscy musimy zarobić te funty czy euro. Trzy lata temu pourywałam kontakty ze wszystkimi ciotkami (rodziców i tak nie mam). Mam siostrę bliźniaczkę która jest dla mnie najbliższa i młodszą (czasami narzeka na jakieś braki ale ja nigdy nie wdaję się w temat) z którymi się trzymam i to mi wystarczy, na szczęście one mają dobre sytuacje i nie rozbija się nic o kasę. Każda się cieszy że ta druga ma dobre życie. I dobrze mi z tym teraz, nie żałuję.
Domi IRL, Bergo, am lubią tę wiadomość
-
Dzis u nas wyglada na to ze bedzie pieknie wiec lezaczek mam juz wystawiony i zaraz wykladam sie troszke poopalac z opcja parasola jakby smazylo zbyt mocno. Zaznaczam ze u mnie dzis 20 stopni z przejasnieniami. Nie to co Polskie tropiki, ale w Irl jak jes 20 to mega upal juz jak slonce wyjdzie- tu przy 12stu juz mozna sie poparzyc na sloncu bez filtra w srodku zimy (to przez dziure ozonowa i wilgotnosc powietrza)
Dzis moj pierwszy dzien w ktorym szlam bym do pracy a nie ide- ale dziwnie:/
Milego dzionka.
Ps. z ta cesarka to ja na zyczenie nie chcialam- ale jak tak samo wyniklo to sie ciesze nawetPenelope lubi tę wiadomość
-
Miłego opalania Domi. Ja dziś u rodzinnego, mocz ok i jakieś tam wyniki badań serca też. Udało mi się umówić na dziś jeszcze popołudniu na pobranie krwi na 3 różne badania. Dobry dzień mam dziś, jakaś wewnętrznie zadowolona jestem i spokojna
Wam też spokoju życzę dziewczynyDomi IRL, am lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBrrr...u nas zimno...11 stopni i leje prawie cały czas, i tak podobno do końca tygodnia z tendencją do podwyższania temperatury, ale to dobrze, powietrze się oczysci
Wracając jeszcze do tych rodzinnych spraw, to z rodzicami i siostrą mam super kontakt, oni nam nie narzekają, a cała reszta lącznie ze znajomymi tak; i mimo, ze jeteśmy często w pL to nie widujemy się ze zbyt wieloma ludźmi...mamy nawet takich "znajomych", którzy obrazili się na nas po naszej wyprowadzce z PL, hihi - dla mnie to śmieszne.
Laski jutro mam usg prenatalne czy jak to się tam zwie, to długie takie (lekarz mówił ze tak z pół godziny będziemy malucha oglądać), będzie mierzone od a do z, i może uda się sprawdzić płeć, choć nie bardzo się na to nastawiam. Ale tak się cieszę na to badanie, juz nie moge sie doczekać. Jutro popołudniu pochwalę się co tam "w brzuchu piszczy"
Domi...serio to jest taki przeskok między IRL a PL z tymi odczuciami pogodowymi??Penelope lubi tę wiadomość
-
No Monika- jest jednak temp inaczej odczuwalna. W zimie np jak jest ok 10 stopni ale wieje z polnocy i leje to czujesz jakby bylo - 10 stopni i obojetnie co ubierzesz na siebie to i tak przewiewa do kosci i jest mega gorzej niz jak w Polsce jest -20 stopni.
Idzie sie przyzwyczaic- ostatnie 2-3 lata wlasciwie jest bardzo znosna pogoda.
Nawet troche lata mamy. W zeszlym roku przez ponad miesiac bylopo 30 stopni- od 150 lat tu tak sucho i goraco nie bylo, w tym roku tez jest calkiem niezle- temp oscyluje od kwietnia juz w granicach 20 stopnii nie pada duzo ani nie wieje, a jak wyjdzie slonce to jest bardzo cieplo. Mieszkam tu od 8 lat- ostatnie 2 lata w koncuna krotki rekaw bez szalika i w japonkach chodze od czasu do czasu wiec jest super:)
-
Super Penelope ze Cie tak uspokoila ta wizyta:)
Nerwy w ciazy nie sa dobre- im wiecej wiesz jak ciaza sie rozwija i o badaniach ktore cie czekaja plus jak porod moze wygladac tym spokojniejsza bedziesz.
Krew pobrali zeby zobaczyc:
-grupe,
- odpornosc na choroby zakazne plus zoltaczke, hiv, itp
- poziom zelaza
- ogolna morfologie
To takie ogolne co robia na poczatku.
Z tego co moge Ci jeszcze poradzic to zrob sobie badanie przeziernosci karkowej- to takie USG specjalne na ktorym mierzy sie grubosc faldu szyjnego dziecka i sprawdza obecnosc kosci nosowej i kalkuluje sie ryzyko wystapienia wad genetycznych np zespolu Downa itp ktore wzrastaja po 30tce.
To badanie przprowadza sie miedzy 11 tyg 6 dni a 13 tyg 6 dni.
Jesli wynik jest niezadowalajacy albo niejasny mozna dodatkowo zrobic badanie z krwi, ale to dodatkowy koszt. Moim zdaniem nie warto jesli usg wychodzi ok, ale niektore dziewczyny i tak robia. Zrobisz jak uwazasz:)
Penelope lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Dziś byłam na usg kontrolnym, żeby sprawdzić kosmówkę. Kosmówka się praktycznie przykleiła i już wytworzyło się łożysko więc ta kosmówka raczej nie zagraża ciąży. W zwiazku z tym nie muszę już brać progesteronu. To dobra wiadomość.
Ale...
Jednak okazało się, ze dziecko ma przepuklinę pępowinową, czyli, ze jelita i żołądek są poza jamą brzuszną ( Normalnie jest tak u każdego dziecka w trakcie rozwoju, ale do 12 tyg powinno się to samo wchłonąć a u mnie dzisiaj zaczyna się 13 tydzień.
Są więc 3 prawdopodobieństwa:
- jest to fizjologiczne i samo się wchłonie, tylko troszkę później, bo może być tak, że dziecko jest trochę do tyłu z tygodniami
- jest to fizjologiczne ale się nie wchłonie do porodu, wtedy robi się cesarskie cięcie i dziecko po porodzie ma operację włożenia wszystkiego do brzuszka
- jest to spowodowane jakaś chorobą genetyczną - aby to wykluczyć, będę mieć zabieg amniopunkcji.Zabieg i tak miałam mieć, bo tu sie zaleca kobietom po 35 roku życia, bo badania prenatalne wychodzą zazwyczaj fałszywie pozytywne. Zabieg powinien być pomiędzy 30 lipca a 15 sierpnia.
Jestem załamanaDomi IRL lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
Domi IRL wrote:No Monika- jest jednak temp inaczej odczuwalna. W zimie np jak jest ok 10 stopni ale wieje z polnocy i leje to czujesz jakby bylo - 10 stopni i obojetnie co ubierzesz na siebie to i tak przewiewa do kosci i jest mega gorzej niz jak w Polsce jest -20 stopni.
Idzie sie przyzwyczaic- ostatnie 2-3 lata wlasciwie jest bardzo znosna pogoda.
Nawet troche lata mamy. W zeszlym roku przez ponad miesiac bylopo 30 stopni- od 150 lat tu tak sucho i goraco nie bylo, w tym roku tez jest calkiem niezle- temp oscyluje od kwietnia juz w granicach 20 stopnii nie pada duzo ani nie wieje, a jak wyjdzie slonce to jest bardzo cieplo. Mieszkam tu od 8 lat- ostatnie 2 lata w koncuna krotki rekaw bez szalika i w japonkach chodze od czasu do czasu wiec jest super:)
Tu we Włoszech jest tak samo w zimie. Tzn temperatura to zazwyczaj 8, 10C na plusie, ale przez wilgotność wydaje się dużo zimniej! Mnie to zimno przenika aż do kości! No i bardzi często pada deszcz. Bo sniegu to raczej nie ma- ostatnio był 2 lata temu po przerwie 20 letniej i wszyscy przeżywali. A śniegu było zaledwie 1,5 cm
Za to lecie nie idzie wytrzymać. Gorąco strasznie, ratuje tylko klimatyzacja Za to fajna pogoda aby nad morzem poleżeć.Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
nick nieaktualnyAgnb6, super, ze kosmówka sie przykleiła!! Trzymam kciuki za Twojego maluszka, zeby wsyztsko dobrze u niego poszło i najlepiej zeby jelitka i żołądek sie wchłonęły. Wiem, ze przeżywasz bo sama nie wiem jak byloby mi źle z taką wiadomością, ale pamiętaj i my wszystkie musimy ze stres szkodzi maleństwu. Wierzę ze wszystko u Was będzie dobrze. Pamiętaj o tej opcji, którą sama wymieniłaś, w ostateczności maluszka zoperują po urodzeniu i bedzie wszystko ok. To nie jest wyrok. Ściskam mocno :*
agnb6 lubi tę wiadomość
-
USG pod kątem badania przezierności karkowej będzie właśnie to następne ( w sumie też pierwsze), już mówiła o tym położna bo ja trochę poczytałam. I właśnie w związku z tym mówiła też o tym co ewentualnie gdyby coś było nie tak, czy zdecydowałabym się na badanie z pobrania płynu owodniowego. Powiedziała żeby ewent. się zastanowić, ale że nie muszę już, że nawet przed samym badaniem (jeśli takie w ogóle byłoby konieczne) mogę odmówić. Dlatego też właśnie z niecierpliwością czekam na list z datą wizyty na USG.Domi IRL wrote:Z tego co moge Ci jeszcze poradzic to zrob sobie badanie przeziernosci karkowej- to takie USG specjalne na ktorym mierzy sie grubosc faldu szyjnego dziecka i sprawdza obecnosc kosci nosowej i kalkuluje sie ryzyko wystapienia wad genetycznych np zespolu Downa itp ktore wzrastaja po 30tce.
To badanie przprowadza sie miedzy 11 tyg 6 dni a 13 tyg 6 dni.
Jesli wynik jest niezadowalajacy albo niejasny mozna dodatkowo zrobic badanie z krwi, ale to dodatkowy koszt. Moim zdaniem nie warto jesli usg wychodzi ok, ale niektore dziewczyny i tak robia. Zrobisz jak uwazasz:) -
A tosuper Penelope ze masz takie- tu u nas nie ma takiej opcj nawet po 30tce =trzeba samemu prywatnie.
Agnb6 - trzymam kciuki zeby sie okazlao ze to tylko blad w pomiarach tygodni- oz czego wyliczyli Ci date? jesli z miesiaczki tojuz dzidzius jest tydzien mlodszy niz termin, wszystko zalezy kiedy mialas owoulacje- duzo dziewczyn nie wie jesli ciaza jest niespodzianka i nie robily testow owulacyjnych zeby okreslic termin owulacji.
Nie denerwuj sie to najwaznijsze- wiem ze to latwo powiedziec sama bym umierala z nerwow- ale powiem ci jedno- wydajesz sie dosc poinformowana przez lekarzy o roznych ewentualnosciach co znaczy ze znaja sie na rzeczy! U nas raczej to srednio wygladaprofesjonalnie- bardzo duzo rzeczy zostawiaja naturze.
Do 12 tyg nie masz nawet wizyty u lekarza bo przeciez do 12 tyg wszystko moze sie zdarzyc wiec nie ma sensu- czylio wszelkich lekach na podtrzymanie ciazy to zapomnij wogole tu.
Bedzie dobrze! trzymam kciuki.
Penelope, agnb6 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo wizycie zdaje relację: Wszystko jest rewelacyjnie Przezierność karkowa w normie, wg usg termin mam na 12.01.2015. Maluszek już nie jest takim maluszkiem bo ma 7,5 cm długości i jest małym leniem bo niewiele sie ruszał, lekarz mówił, ze może jest dla niego za wcześnie bo było po 8:00 Ryzyko wystąpienia wad genetycznych i zespołu Downa: jedno 1:12500 a drugie 0,11%, tylko nie pamiętam które jest które No i praktycznie zerowe zagrozenie zatrucia ciążowego. Lekarz mówił tez o jakich dodatkowych badaniach na zepół Downa, ale powiedział ze uważa ze to bezsensu robić je w naszym przypadku, bo wszystko jest super, a u kobiet z nadwagą to badanie zawsze wychodzi gorzej, a poza tym koszt to 600e. No i co ważne: SYNEK W moim brzuszku siedzi sobie mały chłopczyk, lekarz mówi, ze na 90%, ale zeby jeszcze nie szaleć z kupowaniem, ze największa pewnośc będziemy miec po 20 Tygodniu Jesteśmy mega szczęśliwi
Amnezja, agnb6, Domi IRL, doti77, am, Fairuza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHihi...jakos tak..błogo Nam to było wszystko jedno, moja mama bardzo chciała dziewczynkę i juz widziałam szaleństwo w jej oczach na myśl o dziewczynce; ale jak wyszliśmy z gabinetu to oboje zgodnie stwierdzilismy ze to dobrez, bo jestem pewna że juz jutro moja mama poleciałaby do sklepu i nakupowała rożowych sukienek W suie to lekarz nam powiedział zeby jeszcze nie szaleć z zakupami bo nie ma 100% pewności, więc mimo ze do brzuszka już będziemy mówić Filipek to ubranka będą kupowane neutralne Dla nas jak dla kazdych rodziców najwazniejsze jest zdrowie malucha, a dziadkowie moga sobie mieć życzenia
Penelope, Domi IRL, doti77, am lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki.... jestem tu nowa i zaczna mi sie podobac. Przeszłam z innego forum. Ja tez jestem po 30-stce a dokładnie 31,mam 10-cio letniego syna a teraz jestem w 7-8 tyg ciąży ale to sie dopiero dzisiaj okaże bo mam wizyte u lekarza.
Penelope, MonikaDM, doti77 lubią tę wiadomość
-
Witam stałe bywalczynie i nowe koleżanki.
Monika, super wieści. Gratuluję
Penelope, dobrze że już widziałaś się z położną. Mam nadzieję że teraz szybciutko będzie usg i będziesz się mogła uspokoić
Amnezja, niestety jak to mówią z rodziną najlepiej na zdjęciu. U nas są bardzo pokrętne relacje rodzinne ale za to mam kochaną siostrę rodzoną i jest moją najlepszą przyjaciółką.
Agnb6, trzymam kciuki za prawidłowy rozwój Twojego maleństwa. Jeszcze wszystko może zmienić się na dobre.
Od tygodnia siedzę nad Bałtykiem i cieszę się ładną pogodą. Jutro wracamy do domu. Samopoczucie ok. Opalałam się ale brzuszek tylko troszkę bo jest smarowany wysokim filtrem i zasłaniany.Penelope, agnb6 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Cześć dziewczyny, nie wiem dlaczego nie zauważyłam tego wątku wcześniej.
A więc mam 34 lata, 5 letniego synka, jedno poronienie za sobą i teraz mam nadzieję zostać mamą po raz drugi
Mieszkam od 6 lat w UK - widzę, że większość z nas poza granicami kraju. Fajnie bo co kraj to obyczaj i będziemy mogły różnice dostrzegać.
Ja na opiekę tutaj troszkę narzekam.
Dzisiaj jadę na prywatną wizytę i mam cichą nadzieję, że dowiem się czy dziewczynka czy chłopczyk
Domi IRL lubi tę wiadomość