X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po 30-stce :)
Odpowiedz

Ciąża po 30-stce :)

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŻonaAnia, na mm nie ma reguły, że będzie lepiej spać. My zrobiliśmy eksperyment i u nas to się nie sprawdza, bo czy na moim czy mm, budziła się po 3 h na jedzenie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to samo na mm wcale nie śpi dłużej.Ja niestety dokarmiam ale u nas to było ścisłe zalecenie lekarza po pobycie w szpitalu.Mały właśnie nic nie przybierał na wadze po urodzeniu przez pierwsze 3 tyg a wręcz stracił i był niedożywiony.
    Jak twoja mała przybiera dobrze ,tak jak radzą dziewczyny , to nie sięgaj jeszcze po mm,szkoda zaburzać kp.
    Ja od ok.2 tyg coraz mniej dokarmiam mm a więcej je z piersi i właśnie dopiero teraz lepiej śpi,wczoraj ciągiem 7 godz i dziś też już śpi od 20.Przed nocnym spaniem nie chce już mm,tylko godzinę "cuckuje" i zasypia.Jak wypił butelkę to mało jadł z piersi i po ok.2 godz już się budził.Tak było przez pierwsze dwa miesiące,teraz jest o niebo lepiej. :) i pewnie nie uda się już całkiem odstawić mm ale i tak się cieszę,że coraz więcej karmię piersią,synek chyba też. :)

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 03:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam, że dziecko zawsze będzie umieć jeść w taki sposób, w jaki karmione było na początku. Mojego karmiłam na początku piersią oraz butelka z odciagnietym własnym mlekiem (jak mialam poranione sutki). Mm dostał tylko dwa razy i to z kieliszka. Efekt jest taki, że z piersi i odciagniete z butelki zjada bez problemu, a jak mi pediatra kazała jedno karmienie zastąpić mm, to mi się wił przy butli, nie chciał ssać, zmuszony wypijal maksymalnie 50 ml, a potem jeszcze brzuchvgo bolał. Całe szczęście już jakiś czas temu rzuciłam mm w kąt. Ale te maluszki, które wcześnie dostają mm z butli zwykle bez problemu je akceptują.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki ;)
    Już mi przeszlo, chyba mialam chwilowego dołka :/

  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żonaAnia wrote:
    Cześć Krystyna ;) życzę zdrowia i szczęśliwego rozwiązania ;)

    wiecie z tym dokarmianiem mm to sama się zaczynam zastanawiać czy nie dokarmiać, chociaż jak idzie spać żeby lepiej się najadł i dłużej pospał bo ciągle budzi się co 1,5-2 godz na jedzenie, może jest głodny? może nie najada się moim mlekiem? nie wiem co o tym myśleć ;/

    a wczoraj skonczylismy miesiąc ;)
    Ja też miałąm takie myśli żeby dokarmiać......bo wisiał non stop n cyckach .....ale wstrzymałam się.....przeczekałąm i pomęczyłąm się do szczepienia....i do ważenia...i okazało się że mały przytył 2 kg!!!! na moim mleku !!! Obecnie waży 6200....momentami też mam dość bo czuję się jak niewolnica :-) czasem je łądnie a czasem całe dnie i najeść się nie może ale narazie przybiera na wadze dlatego zaciskam zeby i sie karmimy :-)

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córkę też karmiłąm ale takich cudów nie miałąm z nią.....zjadła zasnęła....a ten moj kawaler zje nie spi za chwile znowu chce jesc........normalnie nie najedzony taki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 22:58

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja młodą też zamierzam kp i z przyjemnością czytam Wasze rady, syna karmiłam tylko 3 tygodnie i teraz tego żałuję, ale jak to się mówi - człowiek młody to głupi, w tamtym okresie musiałam szybko do szkoły wrócić, teraz mam rok wolnego więc zamierzam wykorzystać go na maxa :)

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyno, syn już chyba duży, prawda? Cieszy się, że będzie miał siostrę? Kataloza i Fairuza chyba mają podobnie z różnicą wieku. Dziewczyny, jak Wasze starsze dzieci reagują na maluchy? Pomagają Wam?

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak różnica spora bo prawie 14 lat :) bardzo się cieszy,a już szczególnie że będzie to siostra. Szczerze powiem że bardzo liczę na jego pomoc,teraz się deklaruje że będzie pomagał a co z tego wyjdzie to czas pokaże. Na razie jest bardzo pomocny w pracach domowych i chwała mu za to :)

  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kataloza, Ty masz w piersiach śmietanę a nie mleko skoro Wojtuś tak ładnie przybiera na Twoim pokarmie i już jest taki duży :) A mój Antoś prawie tydzień temu skończył 4 miesiące czyli jest starszy od Twojego o 2 mies i waży tylko 5900 g.

    kataloza lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też duża różnica wieku 12 lat i jak narazie widzę same plusy.
    Na początku, gdy się dowiedział że będzie miał rodzeństwo,nie był zadowolony.Teraz pomaga jak może,zabawia małego ,wozi w wózku ale tylko w domu,żeby koledzy go przypadkiem nie zobaczyli bo jest duży jak na swój wiek i myślę,że się trochę wstydzi jak to nastolatek w tym wieku,dziewczynka nie miałaby z tym problemu.
    Nie jest zazdrosny jak to nie raz bywa u młodszych dzieci bo nie dajemy mu zresztą tego odczuć.
    Dziś jak mały spał został z nim sam a ja skoczyłam do sklepu i sam mi to zaproponował.
    Jedna rzecz której nigdy nie chce zrobić to wyrzucić pampersa z kupką ;) poza tym pomaga we wszystkim co dotyczy braciszka.Niedługo zatrudnię go do czytania bratu książeczek myślę,że nie będzie miał nic przeciwko.
    Mały też świetnie na niego reaguje chyba nawet bardziej niż na nas.Oby im tak zostało na dłużej.

    Tak wogóle ,to maluszek wniósł do naszej całej rodziny tak dużo radości i choć jest znów bałagan,bo wszędzie walają się jakieś rzeczy bąbla ,to jest świetnie,tak "dziecięco kolorowo". Maluszek przewrócił do góry nogami nasze uporządkowane już życie ale w tym pozytywnym znaczeniu. :) Wszystko kręci się teraz wokół niego.Aż się boję jaki będzie rozpieszczony.Jest najmłodszym wnukiem moich rodziców,następna wnuczka ma już 10 lat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 23:51

    Krystyna lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka bardzo mi pomaga a Wojtuś strasznie za nią przepada jak ją widzi to aż cały drży z radości uśmiecha się ,piszczy, macha rączkami i nóżkami :-) Bogu dziękuję że ją mam bez niej nie dała bm rady......

    Scorpiolenka lubi tę wiadomość

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta258 wrote:
    Kataloza, Ty masz w piersiach śmietanę a nie mleko skoro Wojtuś tak ładnie przybiera na Twoim pokarmie i już jest taki duży :) A mój Antoś prawie tydzień temu skończył 4 miesiące czyli jest starszy od Twojego o 2 mies i waży tylko 5900 g.
    Powiem Ci że moja córka jak miała 4 miesiące to tyle ważyła.....dlatego byłąm na wizycie u lekarza tak zaskoczona że gały z orbit mi chciały wyjść....!!!!!W życiu bym się nie spodziewała takiego przyrostu......mam nadzieję tylko że nadal będzie się to utrzymywać bo ostatnio mam jakieś ekscesy z tymi cyckami ciągle.....

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór. Melduję, że 19 stycznia się rozpakowałam. Syn Marek, urodzony SN, 3830g i 57cm szczęścia :-)

    marta258, Krystyna, Scorpiolenka, Kai, kataloza, Izieth, żonaAnia, rybka33 lubią tę wiadomość

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma, gratulacje dla Ciebie i synka :)

    Kataloza, super że masz tyle mleka, a jak Wojtuś tak ładnie przybiera to tylko się cieszyć :) U mnie synek wcześniej lepiej przybierał, ostatnio zwolnił i na miesiąc wychodzi pół kilo. No i muszę się ratować mm, o tyle dobrze że mleka mam jeszcze sporo bo od świąt miał takie 2 tyg że gardził butelką i wtedy jadł głównie z piersi.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Wiedźma,duży chłopaczek :)

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 03:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmo, gratulacje! Jak się ładnie prawie w termin wstrzelilas. Mareczek duży! Ciekawe, jak dwie pozostałe styczniowki.
    Mój Mikus ma chyba podobne tempo do Wojtusia. Waży już dwa razy tyle co w chwili porodu, czyli o 3 kg więcej. Utuczylam go na cycku ;-).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 03:34

    kataloza, Scorpiolenka lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy na świecie :-)

    1. Milcia TP 13 lipca Córeczka Ewa - ur. 20 czerwca 2016 (3640 g, 55 cm)
    2. nowatorka TP 12 lipca Córeczka Emma - ur. 6 lipca 2016 (3600 g, 52 cm)
    3. Motylkowa1 TP 12 sierpnia Córeczka - ur. 7 lipca 2016 (2653 g)
    4. Edka TP 14 lipca Synek Patryk - ur. 14 lipca 2016 (3900 g, 56 cm)
    5. JRY1984 TP 15 sierpnia Córeczka Dominisia - ur. 14 sierpnia 2016 (3660 g, 56 cm)
    6. Fairuza TP 8 września Córeczka Paola Maria i Synek Oliver Jan - ur. 15 sierpnia 2016 (synek 2270 g, 46 cm; córka 2230 g, 46 cm)
    7. marta258 TP 19 września Synek Antoś - ur. 15 września 2016 (2950 g, 54 cm)
    8. Kukuletka TP 7 października Córeczka Natalka -ur. 25 września 2016 (3100 g, 54 cm)
    9. Kai TP 19 października Synek Mikołaj - ur. 12 października 2016 (3010 g, 54 cm)
    10. Scorpiolenka TP 4 listopada Synek Adaś - ur. 27 października 2016 (3580 g, 59 cm)
    11. kataloza TP 22 listopada Synek Wojciech Jerzy - ur. 21 listopada 2016 (3900 g, 55 cm)
    12. kalina123 TP 5 grudnia Córeczka Iga, ur. 4 grudnia 2016 (3150 g, 52 cm)
    13. Izieth TP 9 grudnia Córeczka Martynka, ur. 5 grudnia 2016 (3650 g, 53 cm)
    14. Nita TP 15 grudnia Synek Aran, ur. 14 grudnia 2016 (3450 g, 52 cm)
    15. żonaAnia TP 22 grudnia Synek Antos, ur. 19 grudnia 2016 (3300 g, 55 cm)
    16. mus.zka TP 5 stycznia Córeczka - ur. 2 stycznia 2017 (3700 g, 55 cm)
    17. Allmita TP 9 stycznia Synek Lucjan - ur. 15 stycznia 2017 (3070 g, 50 cm)
    18. Wiedźma82 TP 19 stycznia Synek Marek - ur. 19 stycznia 2017 (3830 g, 57 cm)

    Czekając na...
    1. atagata TP 20 stycznia Synek Dawid
    2. Davada TP 20 stycznia Synek
    3. Ina.a TP 8 lutego Córeczka Laura
    4. Noeli TP 20 lutego
    5. Krystyna TP 25 lutego Córeczka Natalia
    6. Malinka1984 TP 23 marca
    7. Reni1982 TP 21 kwietnia Synek
    8. Aneczka1983 TP 9 maja
    9. Carolina TP 12 maja
    10. Rybka 33 TP 16 maja
    11. Leirion TP 20 maja
    12. GoNia1979 TP 29 maja

    Odezwijcie się!

    1. Majanna TP 16 grudnia
    2. Maggie_31 TP 28 grudnia Synek Michał
    3. Julia-natalia TP 31 grudnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 03:42

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal karmię piersią,ale też i dokarmiam,bo mam za mało mleka dla dwójki.Od początku miałam pod górkę,bo Oliver nie umiał chwytać i ssać,dostawał mm już w szpitalu.Od 2 mies nie chce ssac piersi w ogóle,niby miało być to związane ze skokiem rozwojowym,ale skok tyle nie może trwać.Paola tez ma takie napady,że czasem nie chce,zwłaszcza kiedy jest bardzo "naminowana".Wykręca się wtedy i jęczy, a ja kombinuję jak się da.W pozycji siedzącej podskakuję z nią na łóżku albo na stojąco, co jest bardziej niewygodne.Jeśli jeszcze do tego dochodzi zniecierpliwiony Oliver ,który jęczy albo krzyczy,to Paola w tym czasie odrywa się od piersi i słucha zamiast jeść.Więc wtedy stawam już na jednej nodze,drugą kołyszę wózek w którym jest Oliver byleby nie płakał i w miare nie rozpraszał Paoli, a z nią na rękach poskakuję albo huśtam tak aby chciała jeść.Podobnie ciężko jest przy usypianiu,nie zawsze chcą zaspawać we wózku,więc jedno muszę huśtac na rękach,a w tym czasie drugie wozić we wózku.Jeśli zajmę się tylko jednym,to drugie się drze i budzi tego pierwszego.I tak w kółko. Codzienne zmagania i przeciwności zarówno przy karmieniu i usypianiu.Powoli skłaniam się ku decyzji,aby przestać karmic,bo za dużo nerwów i stresu mnie to kosztuje.Byłabym szczęśliwa,gdyby chcieli jeść oboje i bez marudzenia,a w takiej sytuacji co mogę jeszcze zrobić?Dodam,że ze starszą córką w ogóle nie miałam problemów z kp,karmiłam ją 1,5 roku.
    Padło pytanie o reakcję starszego rodzeństwa.Juz kiedyś było,ale nie chciałam na nie odpowiedzieć.U mnie starsza córka nie toleruje bliźniaków,jest dzieckiem z poprzedniego małżeństwa i nie może pogodzić się z myślą,żę z jej ojcem rozstaliśmy się ,a ja związałam się z kimś innym i mam z nim dzieci.Mało tego,ona została przy ojcu,bo nie chciała stawiac swojego życia do góry nogami-przeprowadzka do innego kraju,obcy język,nieznajome miejsca,wszystko inne.Od kiedy są bliźniaki nie mam możliwości podróżowania,więc jestem uziemiona w domu i nie widzę się z nią.A rodzeństwo zna tylko z fotek.Kiedy byłam w ciąży, nic nie zapowiadało takiej niechęci do nich,zaczęła się buntować-nie wiedzieć czemu- na krótko przed porodem.
    Tymczasem z moim obecnym facetem kłócimy się coraz częściej ,i właśnie w kwestii dzieci.Uważa ,że nauczyłam je na ręce i nie bardzo przeszkadza mu,kiedy płaczą.Do tego dochodzą słowa,które po słowacku sa ok,ale po polsku mają negatywny wydźwięk.Np mówi do dziecka:"nie bierz tego do pyska",bo u nich pysk to nic złego..Jest więcej takich przykładów i zachowań,które doprowadzają mnie u niego do szału.
    A ten tydzień to w ogóle był do kitu,dzieci nie spały przez całą noc i nie zasypiały ani nad ranem,jak to było wcześniej.Robiły sobie krótkie drzemki,a dopiero ok 17 szły spac na dłużej i budziły się tylko na jedzienie.Wykończyło mnie to fizycznie i psychicznie,z nerwów zjadłam tony słodyczy,a włosów wypada mi tak wiele,że za chwilę chyba będę łysa.Dodam,że mam jeszcze osobisty problem,którego sprawcą jest mój ex,a jest to problem ciężki do rozwiązania i do zniesienia na co dzień.
    Post zaczęłam pisać wczoraj,kończę dzisiaj,bo dzieci nie śpią już od godziny,ale tej nocy przynajmniej dały mi nieco pospać.
    Spokojnego i miłego dnia dziewczyny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 12:10

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmo gratulacje!

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ