Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas od początku drzemki w dzień są po 40 minut i ani minuty dłużej. Można bez zegarka funkcjonować, bo wiem, że już te 40 minut minęło. A wczoraj z racji tego wcześniejszego obudzenia były 4 drzemki. Dzisiaj się obudziła o 5,56 i według tego schematu nie powinno się brać dziecka z łóżeczka przed 6,30, tylko że u nas to jest niewykonalne, bo dziewczyny mają razem pokój i mała by starszą obudziła. Wzięłam ją do siebie i spała do 9,15. Teraz pójdziemy na spacer i będzie drzemka pierwsza.
-
Kai,super to napisałaś.U nas drzemki tez przeważnie krótsze niż 1h,ale ja i tak jestem zadowolona,bo od paru dni w miare śpią mi w nocy(raz lub 2 razy pobudka na mleko,ale taka po której od razu zasypiają,albo piją na śpiocha).W dzień za to są nieznośne,a ja sama niewiele mogę,niby mamy już pewne rytuały,ale dzieci czasem się zbuntują i jedno śpi ,a 2 w tym czasie chce się bawić.Mając 2pomieszczenia w których dzieci przebywają(sypialnię i kuchnię połączoną z salonem),ciężko aby jedno nie budziło drugiego.Eh,cest la vie..
Marto,a tobie to pozazdrościć.. -
Dziewczyny, no rzeczywiście Antoś pod względem spania to złote dziecko Pierwsze półtora miesiąca budził się w nocy, na początku nawet kilka razy i pamiętam że było to strasznie wyczerpujące i męczące, ciągle chodziłam niewyspana i odsypiałam w dzień jak on też spał. Później z tygodnia na tydzień spał coraz dłużej, najpierw do 5-6, później 7-8. Oczywiście zdarzały mu się noce gdzie obudził się np o 3 ale było to sporadycznie. Ostatnia nocna pobudka była 2 tyg temu, obudził się wtedy o 4, dostał cyca, o 4:30 usnął i spał do 8. Obecnie śpi do 7-8, a dzisiaj do 6:30, nakarmiłam go w łóżku, szybko usnął, później się wybudził, gugał sam do siebie i sam usnął do 10:30, więc oczywiście ja też się wyspałam Nie mogę narzekać na synka chociaż w dzień potrafi być marudny i chciałby żeby często się nim zajmować, ale na szczęście potrafi zająć się sam sobą. Jak potrzebuję coś zrobić w domu to kładę go na matę, bawi się i ćwiczy przewroty na brzuszek
-
hej wam! nadrabilam troche was, poruszyly mnie bardzo wpisy Fairuzy o jej problemach. wspolczuje. powiem ci ze mimo ze tutaj tylko piszemy to od dawna juz mam wrazenie ze jestes b dorzala emocjonalnie i madra babka
a niestety zycie czasami tworzy rozne scenariusze.
kataloza ty uwazaj z ewentualnym powrotem. ja tez bym byla bbb nieufna
mi tez latwo nie jest chociaz nie mam na co narzekac, raczej sama sobie wymyslam problemy a ze z natury jestem raczej lekowa i nerwicowa... ciezko mi dzwigac taka odpowiedzialnosc ze mala w domu, ja mama wiec nie moge sobie raczej pozwolic na bycie slaba, doszla praca w ktorej tez trzeba udawac ze sie jest wyspanym i pewnym siebie, mama moja daleko... ehh dzisiaj mam dolakataloza lubi tę wiadomość
-
Nowatorko,oj tam oj tam dziękuję za komplement,ale aż taka mądra to nie jestem Ten zaszczyt przyznałabym Kai...A do ciebie nazwijmy to mam specjalny sentyment,bo kiedy dołączałam do grupy,ty jako pierwsza mnie powitałaś i bardzo serdecznie z resztą
Ja zaczęłam dziś dzień super!Dzieci ładnie spały mi w nocy,córcia rano nie marudziła przy piersi,a synuś obudził się w dobrym humorze i nie jęczał,jak to zwykle robią,a sam do siebie coś gugał.Nie pamiętam już tak pogodnego dobrego poranka!Pewnie potem dzieci dadzą mi popalić,ale jak na razie czuję się happy :)Chwilo trwaj!
I chcę się podzielić z wami tą pozytywną energią,także dużo słońca i uśmiechu dla was wszystkich! It's a beautiful day la la...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 08:58
kataloza, nowatorka, marta258 lubią tę wiadomość
-
O jak fajnie dzisiaj sloneczna i pozytywna atmosfera na forum
moja tez jakos tam spala dzisiaj,nie najlepiej ale tez i nie najgorzej a teraz sobie gryzie smoczka oczywiscie nie normalnie tylko od tylu bo tak najbardziej lubi no i zdejmuje skarpetki...i cos mi zasmierdzialo, zaraz zobacze czy to TO hihihi
Skopiolenka bardzo przystojniaczek jest z twojego synka i wyglada na wiecej niz 3 m-ce
milego piateczku mamusiom i dzidziusiomScorpiolenka lubi tę wiadomość
-
Scorpiolenka, masz bardzo przystojnego synka
Fairuza, cieszę się że taki pozytywny poranek był u Ciebie, mam nadzieję że to zwiastun tego że teraz będzie coraz lepiej
U nas też pozytywny, słoneczny dzień, Antoś ładnie spał na spacerku, później zjadł i bawił się na macie i dzisiaj po raz pierwszy zrobił cały obrót, z plecków na brzuszek i dalej na plecki, jestem z niego taka dumnażonaAnia, Fairuza, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Mamo Fairuza,jakie oczy cudne ma Paola.Z niej to już fotomodelka,że hej
Kai współczuję takich nocek bo i mały wymęczony i mama też.Mam nadzieję,że to tylko skok bo raz dwa minie i wszystko wróci do normy.
Ja z pierwszym synem tak miałam .Pamiętam ,że zdarzyła się noc gdzie obudził się 11 razy,kładłam kartkę przy łóżku i stawiałam kreski,żeby to później zliczyć bo byłam nieprzytomna prawie w nocy.To był koszmar ale przetrwaliśmy.Wtedy 12 lat temu,nie słyszałam nawet o czymś takim jak skok rozwojowy.
U nas narazie się nie zdarzyła taka noc,ale nie wiadomo co nas jeszcze czeka ale Wszystko na klatę i do przodu.Fairuza lubi tę wiadomość
-
Modelka!
Dziś wreszcie po kilku slabych nocach, w tym dwóch praktycznie nieprzespanych, i poltoragodzinnym usypianiu wczoraj wieczorem, Mikołaj spał od 22:30 do 3:00 (głód) i od 3:30 do 5:00 (kupa ).Teraz znowu przysypia. Jestem zachwycona . To chyba rzeczywiście skok był, bo ostatnio jadl jak szalony. Teraz wróciło z jedzeniem do normy.Fairuza lubi tę wiadomość
-
Moja Hania też zaczyna wpadać w regularny rytm. Teraz śpi po 3-3,5 godziny w dzień i w nocy, a był czas, że w nocy budziła się co godzinę. Teraz to ja mogę sobie dzień zaplanować, bo jak ją nakarmię i ułożę do snu to mam chwilę dla rodziny i dla siebie. Hania uwielbia spać na brzuszku