Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekamy na Davade, pewnie już urodziła. Inn.a na pewno odlicza dni do spotkania z Laura. Zauważyłam, że coraz więcej tych, co urodziły i to one się głównie wypowiadają. Hej, dziewczyny w ciąży, jak się czujecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 04:23
kataloza lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Muszka, zaczął się 5 tydzień, więc pewnie skok.
Moja położna twierdzi nadal, że pokarmu mam wystarczająco bo Hania dobrze przybiera na wadze (przez ostatni tydzień 400 gram), ale muszę przyznać że butle dostała kilka razy. -
nick nieaktualnyU mnie kryzys mam wrażenie ze mam mało mleka, jedno karmienie oproznia dwa cycy naraz, nie wiem juz sama co robic, wczoraj było ok, dzisiaj jakos tak nijak
Dawalam mu modyfikowane ale nie chce pić, nie smakuje mu.W sumie mu się nie dziwię bo próbowałam swoje i jest slodziutkie a te bebiko to takie bez smaku. Zobaczę jeszcze noc i jutro, jak sie nic nie zmieni to trzeba będzie próbować inne mleka ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 20:42
kataloza lubi tę wiadomość
-
ŻonaAnia, spróbuj podawać mm jak jest głodny a dopiero później pierś i jeszcze możesz do mm dodać trochę swojego mleka żeby synek poczuł znajomy smak. Ja wcześniej też podawałam mm po piersi to mały nie chciał, gardził butelką, wypluwał smoczek bo to nie cyc. Ale jak zaczęłam podawać na głodnego najpierw swoje odciągnięte a później tylko mm to je bez problemu z butelki. Obecnie właśnie tak robię wieczorami po kąpieli, najpierw butla mm, później pierś przy której usypia i śpi do rana
żonaAnia lubi tę wiadomość
-
żonaAnia wrote:U mnie kryzys mam wrażenie ze mam mało mleka, jedno karmienie oproznia dwa cycy naraz, nie wiem juz sama co robic, wczoraj było ok, dzisiaj jakos tak nijak
Dawalam mu modyfikowane ale nie chce pić, nie smakuje mu.W sumie mu się nie dziwię bo próbowałam swoje i jest slodziutkie a te bebiko to takie bez smaku. Zobaczę jeszcze noc i jutro, jak sie nic nie zmieni to trzeba będzie próbować inne mleka ;/żonaAnia lubi tę wiadomość
-
Jeśli mogę coś doradzić dziewczyny na kryzys laktacyjny, to mogę jedynie powiedzieć ŻADNEGO MM. No chyba, że komuś obojętne jest to czy będzie karmił piersią czy nie. Rozmawiałam z doradczynia laktacyjna jakiś czas temu i mówiła mi, że każde podanie mm przy karmieniu piersią zmniejsza laktację jeszcze bardziej. Ja co prawda nigdy tego problemu nie miałam, więc nie radzę z doświadczenia, ale kieruję się słowami osób doświadczonych w tym temacie.
Jedyne co pomoże w tej sytuacji to tak jak kataloza doradziła: przystawiać małego, najlepiej bez ubranka, w samej pieluszce i mamusia też bez koszulki. Można też trochę laktatorem pobudzić laktację. Niby proste czynności, ale naprawdę działają.kataloza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzystawialam go cały czas żeby sobie chociaz "pociumkal", mialam po prostu wrażenie ze moje piersi są puste. W nocy juz bylo ok, mleka przybyło a synuś ladnie jadł i spał generalnie prawie całą noc oprócz godzin między 3 a 4:30
Antoś całe szczęście nie lubi sztucznego jedzenia ale musiałam spróbować bo chyba żadna matka nie chce żeby jej dziecko było głodne. -
Zona walcz o mleko, zwlaszcza ze maly ma dopiero miesiac, ja robilam wszystko zeby dotrwac przynajmniej do 3 m-cy. Jezeli ci sie uda nie dawac sztucznego to super ale niestety nie zawsze mozna tego uniknac. I "zadnego mm" to tez jest dobra rada ale nie zawsze sie sprawdza. w moim przypadku mialam od poczatku malo mleka. bralam integrator, pobudzalam laktatorem, mala praktycznie caly czas siedziala na cycku bo jadla jednorazowo z dwoch i to czasem dochodzilo do 1.5 godz a za 2 godz znowu chciala. ja niestety musialam dodawac od poczatku mm. jak dziecko jest glodne i sie drze a cyckiem sie nie najada to inaczej niestety nie uspokoisz no i przeciez nikt nie chce zagladzac malucha. u nas dodawanie mm sie b dobrze sprawdzilo bo mala jadla z checia ale tez cycka szukala wiec udalo sie tak dotrwac do 3.5 m-ca
-
nick nieaktualnyU nas zazwyczaj jest raz jeden cyc raz drugi wiec jak oproznil wczoraj dwa naraz to zapaliła mi sie lampka
Widocznie oboje mieliśmy wczoraj gorszy dzień
Wiem ze najlepiej jest karmić piersią i jestem jak najbardziej za tym i chyba jednorazowe wypicie 10 ml mm nie zachwieje od razu laktacji. Pije herbatki na poprawę laktacji ale chyba musze pić częściejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 20:54
-
Ja też nadal karmię na dwa cyce. Pierwszy opróżnia do pełna, potem odbijam, przebieram pieluchę, trochę pomasuję brzuszek, bo ma gazy i kolki. Przytulam, a mały nadal szuka cyca, więc daję mu drugiego, ale już nie opróżnia do końca, tylko pociumka sobie z 5 minut i zasypia.
Następne karmienie rozpoczynam od tej piersi, którą mu dałam jako ostatnią. -
nick nieaktualny
-
ŻonaAnia, na kryzys laktacyjny pomaga jeszcze picie dużej ilości wody. Jak miałam mniej mleka to piłam herbatki, femaltiker, karmi i dopiero butelka wody dziennie pomogła. Dzięki temu obecnie mam tak dużo mleka że przed spaniem jeszcze odciągam laktatorem bo pierś pełna. Niestety ja muszę podawać mm bo na moim mleku synek za mało przybiera więc mam takie zalecenie od lekarza. I to pomaga na prawidłowe przybieranie a dla mnie najważniejsze żeby synek był zdrowy i prawidłowo się rozwijał. A jak dostaje jedną butelkę mm na dobę to nic mu się strasznego nie dzieje tym bardziej że większość i tak wypija mojego. Podawanie mm nie zawsze też zmniejsza laktację, ja jestem tego najlepszym przykładem bo na ilość mleka nie mogę narzekać. A jak synek przez tydzień gardził butelką i potrafił wypić 10-30 ml mm to karmiłam piersią i spokojnie się najadał tylko później odbiło to się na jego wadze. W ostatnim tyg też coś mu nie pasowało w butli np wczoraj zjadł tylko 20 ml no i na dzisiejszym ważeniu wyszło że przez tydzień przybrał tylko 30 g Więc niestety muszę nadal podawać mm mimo że od początku wcale nie chciałam i bardzo ubolewałam nad tym że muszę go dokarmiać ale pogodziłam się z tym bo robię to dla jego dobra.
żonaAnia lubi tę wiadomość