Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Babelek mój Antos ma już 8 m-cy wszystkie Antosie to fajne chlopaczki Twój bedzie chyba trzeci Antos na tym forum
A tak w ogole to mojemu wyrósł trzeci ząbek.dwa na dole i teraz kolejny juz na górze tylko nie jedynka a dwójka i bedzie wyglądał jak mały wampirekBąbelek1980 lubi tę wiadomość
-
Witaj Bąbelek i super ,że wróciłaś.Trzymam kciuki za spokojne bezproblemowe rozwiązanie i dużo zdrówka życzę.
Kai super ,że Mikołajek już czuje się lepiej,a jak tam pobyt u mamy?
Katalozo...Twój facet jest pomylony, musisz się od niego uwolnić ,bo Cie wykończy psychicznie
Nowatorko jak wypady nad morze,jak córcia i jak w pracy?
Marto,niedługo Twój Antoś będzie miał roczek!
A my byliśmy jednak u rodziny w Polsce na 2 tyg.Odpoczęłam psychicznie,fizycznie raczej nie.Na początku z dziećmi tragedia,wszystko nowe i nie poznawali nikogo.W tym też czasie Paola postanowiła się odstawić i przeżywałam męczarnie,bo nie wzięłam laktatora.Choć i tak miałam w planach powoli zakończyć kp,to jednak nie tak drastycznie.Z każdym dniem zaczęli się jednak oswajać i rozkręcać ,zwłaszcza Oliver bo jest odważniejszy i bardziej otwarty.
Dzieci nauczyły się nowych rzeczy,np schodzenie z łóżka i bez problemu wchodziły po schodach.Przybyło tez parę zębów, Paola ma ich aktualnie 7(niestety używa ich nie tylko do jedzenia,zaczęła często gryźć Olivera i bić go kiedy np. bierze zabawki,które ona sobie upatrzyła),a Oliver 4.No i Paola zaczęła już stawiać pierwsze samodzielne kroki,Oliver za to biega jak szalony za chodaczkiem.Za jednym razem zrobiliśmy też chrzest i roczek dzieci.
A wczoraj mielibyśmy następny casting dzieci,ale nie miał mi kto towarzyszyć do Pragi,a samej z dwójką w podróży i potem w trakcie sesji zdjęciowych pewnie nie byłoby mi łatwo.A szkoda,bo może by ich wzięli a honorarium było wysokie-jakies 1200zł/dzień.Trezciego castingu już nie odpuszczę.
Acha,byliśmy na bilansie roczku: Paola 9kg i 75cm a Oliver 9800 i 76cm.
A co dziewczyny u Was?Dawno się nie odzywały ZonaAnia i Milcia,zresztą na liście było nas chyba ze 30! Gdzie się wszyscy podziewają?
I na koniec wstawiam tradycyjnie fotki,bo ostatnio was zaniedbałam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0ca4084d5180.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7374318ebcdf.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9814f946f21d.jpg
marta258, Bąbelek1980, żonaAnia, kataloza, Tosia80 lubią tę wiadomość
-
Fairuza, Twoje bliźniaki jak zawsze słodziaki, super wyglądali na urodzinach i na chrzcinach, wszystkiego najlepszego dla nich, dużo zdrówka i niech zawsze się uśmiechają i będą radośni
A my za 3 tyg roczek Antosia, balony i dekoracje kupione, zaproszenia rozdane. Mąż będzie piekł tort a ja muszę zrobić napisy i powieszę na oknie
-
Babelku, czas szybko mija. Ja po 10 miesiacach mogę powiedzieć, że dziecko to najwieksze wyzwanie i największa radosc mojego życia. I choć czasem było bardzo ciężko, to zawsze radość była większa niż trud.
Fairuzo, slodziaki z tych Twoich dzieci! Wszystkiego najlepszego dla nich!Bąbelek1980, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny Dawno nie było mnie na forum. Po prostu nie miałam czasu. Teraz siedzę i czytam wasze wpisy, pomału chcę wszystko nadrobić. Czas leci nie ubłagalnie. Moja Hania niedługa będzie miała 8 miesięcy a ja nie wiem kiedy to minęło. Za to mogę pochwalić się, że Hania raczkuje i sama siada, stoi przy meblach. Nie ma jeszcze ząbków . AAA i mój najwiekszy sukces, o którym nawet nie śniłam : nadal karmię piersią
Pozdrawiam wasKai, kataloza lubią tę wiadomość
-
Witaj Bąbelku Ja dołączyłam do wątku w pierwszych dniach jego istnienia, potem jakoś samoistnie opuściłam wątek i na nowo zaczęłam w drugiej ciąży
Ja jutro zaczynam 5 tydzień pracy, ale tylko 2 dni i wolne do końca tygodnia, bo mamy adaptację w żłobku i przedszkolu. Spore wyzwanie nas czeka. Ewa dalej nie chodzi, tzn. poznała smak przebierania nogami trzymana za ręce i jak się ją lekko podtrzymuje, to zasuwa jak torpeda z uśmiechem na ustach. Ciekawe kiedy się w końcu sama puści Dalej mamy 8 zębów i następnych nie widać. Mleko pijemy już tylko na kolację i 1-2 razy w nocy.
Wczoraj byliśmy na weselu i świetnie się bawiliśmy. Pierwszy wypad na całą noc bez dzieci. Niestety one to gorzej zniosły, a moja mama i siostra nie spały całą noc, bo jak stwierdziły, czuwały, żeby nie przeoczyć pobudki (a miały i nianię w pokoju i drzwi otwarte do pokoju dziewczyn). Przewrażliwione kobity Ale nie ma się co dziwić, bo przy nie swoich dzieciach załącza się inna odpowiedzialność, a np moja siostra jeszcze swoich dzieci nie ma.Bąbelek1980 lubi tę wiadomość
-
Hej wszytkim. My jeszcze w polsce jestesmy do 10.09 . Mala jeszcze nie chodzi ale coraz dluzej stoi bez trzymanki ale tak jak juz kiedys pisalam nie mam cisnienia zeby juz chodzila, wszystko w swoim tempie. Tutaj naszej kuzynki corka chodzila jak miala dopiero rok i 8m-cy a innej rok i 4 takze kazdy ma swoj czas Mala poznala nowe ciotki i wujkow ale jest b towarzyska i lubi byc z nowymi osobami. Kupilam wczoraj dvd z jej ulubiona bajka Masza i Niedzwiedziem i stoi w boxie i oglada (nareszcie chwila spokoju ). Co do mnie to srednio odpoczywam bo jednak jestem zajeta mala i jeszcze mamy tu pieska ktory srednio sie z nia dogaduje ale znajduje czasami czas zeby sie troche zrelaksowac. Jem duzo smacznych rybek bo jestesmy blisko morza Odkrylam skad mialam te tachykardie o ktorych w kiedys pisalam. Bylam u kardiologa i mam wypadanie platka. Nie dostalam lekow i lekarz mowil ze to nie jest grozne ale moze powodowac takie objawy. Nie wiem ile to mialam ale ujawnilo sie po ciazy, pewnie z niewyspania,stresu etc.
Fairuza to dobrze ze odpoczelas psychicznie. Maluchy superanckie Bedziemy trzymaly kciuki za nastepny casting
Marta widze ze przygotowania do urodzin ruszyly pelna para bo to bardzo wazny dzien bedzie
Kai czas leci bardzo szybko. Czasami az nie moge uwierzyc ze mala ma juz rok
Muszka fajnie ze u was wszystko ok
Milcia u nas tez sie zatrzymalo na 8 zabkach (4 na gorze 4 na dole). Ciekawa jestem ktore po nich wychodza, kly chyba...
Babelek sluzymy rada i doswiadczeniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 10:27
-
Hej, ja też po 30-stce, od tygodnia oficjalnie mam 31, kwalifikuję się tu? W ciąży lepiej mi niż przed, może jakieś drobiazgi teraz na końcówce. Zgaga, biodro, kręgosłup ale nic groźnego i mega męczącego.
Życie zaczyna się po 30-stce!Bąbelek1980, Kai lubią tę wiadomość
-
Hej
Jestem ledwo po trzydziestce, w październiku wybije 31.
To moja pierwsza ciąża i oprócz ogromnego zmęczenia, rwy kulszowej i częstego siusiania, nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych.
Im dalej, tym pojawiają się jakieś dziwne bóle, teraz bolą mnie pachwiny. Trochę utrudnia mi to chodzenie, ale siedzę w domu na L4, więc mam nadzieje, że szybko minie.
Wiem, że ciąża to nie choroba, ale zbyt długo staraliśmy się z mężem o tę ciążę, żebym teraz ryzykowała na każdym kroku w pracy. A pracę mam fizyczną, w markecie na dziale chemicznym, więc dźwiganie kartonów, ciągnięcie palet, wspinanie się po drabince na antresolę, wieczne schylanie/klęczenie przy regałach nie jest wskazane.Kai lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja w pazdzierniku skoncze 32,to moja druga ciaza.Synek ma juz 10 lat,wiec roznica wieku bedzie spora.
W pierwszej ciazy bylo super zadnych problemow nic nie bolalo,a teraz...
Od 3 tyg, biore progesteron bo mialam plamienia,14.09 mam wizyte u gina stres jest ogromny.Kai lubi tę wiadomość
-
Ło jezu....35 lat i trzecia cc. Dodam że pierwsza cc różniła się niebem a ziemią od pierwszej. Po drugiej bardzo szybko doszłam do siebie. Dziewczyny ze mną w pokoju wybałuszyły oczy jak wstałam rano po cc. Obolała jak obolała ,ale powiem Wam, że siłe dał mi mój mąż który spał w pokoju odwiedzin, i tak bardzo chciałam zobaczyć córkę ( która leżała w inkubatorze) że poruszyłabym chyba niebo i ziemie i zniosła każdy najgorszy ból, by móc się tylko doczłapać z mężem do małej.Niektóre kobiety nie lubią jak facet jest z nimi , to każdego wybór i wola. Ja bez mojego mężusia nie mogę sama w szpitalu.
Kai lubi tę wiadomość