X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po 30-stce :)
Odpowiedz

Ciąża po 30-stce :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mie tak dziś a te żelki wzieło...normalnie to tak średio na jeża, nie to ze nie lubię ale obojętne mi są :)
    Ogólnie to Malenq mam tak samo z nektarynkami...dzień bez nektarynki to dzień stracony, wcześniej były banany. Ostatio mąż sie walnął i wziął koszyczek brzoskwiń w sklepie zamisat nektarynek...mówię, mu ze to nie te, a on na to "a co to za różnica?", dla mnie ogromnaaaaa :)

    Krokodylica ja bety nie robiłam, lekarz mi nie kazał.

    Malenq, Anastazjaaa, Amnezja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    w ogóle kto nazwał te mdłościami porannymi?

    Ja wstaję czuję się jak młody bóg.... Przychodzi 16-17 i się zaczyna.... masakra jakaś bleee jest mi niedobrze i kręci mi się w głowie, i tak od kilku dni zawsze około 16-17 :/

    Ja tak miałam....ale na zmianę...przez pewien okres muliło mnie tylko z rana....potem się wszystko odwróciło i jak przychodziło późne popołudnie to zaczynała się "jazda" więc współczuję....
    na razie u mnie wszystko zniknęło, oprócz senności oczywiście:)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ano widzisz Moniś, dla mnie też jest różnica brzoskwinia a nektarynka to już mój jak jest w sklepie to dzwoni jak stoi przy owocach i się upewnia kilka razy..........bo raz to mu taki płaczo-krzyk urządziłam....że aż na wspomnienie, żal mi biedaka....

    tak tak dzień bez nektarynki dniem straconym...:)
    ale to dobrze...moja sis ma 2 latka, który nic słodkiego nie lubi, tylko owoce ....jak moja sis był w nim w ciąży to zajadał się tylko owocami...więc na dobre dla maleństwa wyszło....

    MonikaDM, Amnezja lubią tę wiadomość

  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika no postepy sa. Ja tu myslalam o barierkach, a dzwonilam do mamy to mnie poinformowala, ze brat kupil i juz zamocowal. Jaki z niego expres haha. Sie smieje bo moj brat to prawie stary kawaler 78 rocznik. I na wszystko ma czas. Az dziw, ze dzis kupil i zamontowal :-D
    Jeszcze pozostaje orientowac sie jak z rechabilitacja na kase chorych. I mysle, ze lozko moglby miec wyzsze. Bo to jest niziutkie. Jak standardowe tapczany. Lepiej wysokie.
    No i najwazniejsze, ze i ja i mama i cala reszta nie mamy juz tych nerwow, ze nie je lub sie nie goi. Na mnie to zle dzialalo.
    A u mnie sasiadka okno umyla. A ja sie zajadlam makaronem usmazonym z jajkiem i zoltym serem. Mniammmmm

    MonikaDM, Amnezja, ania.g lubią tę wiadomość

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogusia smacznego........:) jak ja dawno takiego makaronu nie jadłam...;)

    a łóżko tacie jakieś specjalne, na kółkach??? czy takie wyższę pod które można coś podłożyć?
    pytam się bo jak babcię odebraliśmy ze szpitala, to nie miała specjalnego łóżka, tylko tapczan, ale on był za niski, więc kupiliśmy w tartaku takie duże i szerokie kwadratowe bale, które po oszlifowaniu podłożyliśmy pod łóżko...
    ale jak takie specjalne.....

  • Amnezja Autorytet
    Postów: 679 811

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,dziękuję za wsparcie :) Mam zmieniony lek i czuję,że teraz będzie dobrze :) Monika,to co pisałam to skutki ew.operacji. A nieleczona nadczynność może doprowadzić do poronienia,przedwczesnego porodu,odklejenia łożyska,wcześniactwa i hipotrofii. No dobra,już się nie wymądrzam :)

    Faza na nektarynki u mnie już przeszła.Teraz śliwki,maślanka,mleko i bób :) A po obiadku koniecznie 2 michałki :)

    Krokodylica,ja robiłam betę. Ile Ci wyszło?

    Malenq, Magda2013 lubią tę wiadomość

    iv099vvj4abuqmrh.png

    iv099vvjdav4mq3w.png
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq myslalam tez, zeby ewentualnie cos podlozyc. Jednak im wyzej tym lepiej i usiasc wygodniej. Bale albo cegly narazie by mogly byc. Lozko na kolkach to duzy pewnie koszt. A znalezc jakies refundacje tez ciezko.
    Dziekuje za smacznego :-D

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bogusia no to właśnie my kupiliśmy takie bale, bodajże było 15cmx15cm - do tanich nie należały, ale zawsze podniosły łóżko o 15cm...nie wiem czy to dużo, ale dla nas zrobiło różnicę....
    a tata wstający?bo my jak babcia już mogła sama siadać to zamówiliśmy z neta drabinkę np: http://allegro.pl/drabinka-7-stopniowa-sznurowa-do-ogrodu-215-cm-i4411762312.html i przymocowaliśmy do ściany (lub łóżka od spodu, żeby się nie wyrwało) i babcia mogła sama się podciągać.....

    Amnezja śliwki tak, maślanka tak.za to na bób to i ja bez ciąży patrzeć nie mogłam heheheh....będzie dobrze.. nad cukrem można zapanować, a dieta to najlepsze lekarstwo...

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki za odpowiedzi, fakt, jak lekarz mówi że jest ok to tego się będę trzymać. :)
    Ale żałuję że ją robiłam (tą drugą) bo tylko niepotrzebny stres. :/

    Malenq toteż sobie nie odmawiam ogórów. :) Jem ile mam smaka. :)

    Amnezja mam u siebie w kalendarzu wpisane wyniki, ale ja bardzo wcześnie robiłam, jeszcze przed terminem spodziewanej @.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochanie bo musisz się dać "porządnie zagnieździć" dla maleństwa...uwierz potem przed każdym usg i tak będziesz miała stresa....to już nie minie podobno do końca życia.....teraz spokojnie zajadaj się ogórkami, nie dźwigaj, wykorzystuj małża do cięższych domowych prac i czekaj cierpliwie na wizytę....

  • Magda2013 Autorytet
    Postów: 1722 2864

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania G nie martw sie :) bedziesz na diecie i bedzie ok ;)

    Krokodylica ja nie robilam wogole bety,na pierwsza wizyta szlam w 4t5d to bylo widac sam pecherzyk a tydzien pozniej byl juz 2mm zarodek i bijace serduszko :)

    Malenq, ania.g, Krokodylica lubią tę wiadomość

    mjvydf9hx78lq90r.png
    822_20150427_223558.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Pytanie do mamusiek - czy któraś z Was robiła na samym początku betę? Bo Belly mi krzyczy że mam za mały przyrost a gin stwierdził, że to jeszcze jest bardzo wcześnie i przyrost jest ok. Któraś robiła?
    A jakie masz wyniki?

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq dzieki za podpowiedz o drabince. Ojciec narazie lezy lub siedzi. Ma od niedawna jedna noge wiec musi sie uczyc powoli wszystkiego.

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 lipca 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda2013 wspaniale. :)

    Ja byłam na usg wczoraj, bo się przestraszyłam tych wyników (4tyg3dni) ale jeszcze nic nie było widać.
    Gin kazał mi przyjść za tydzień aby potwierdzić ciążę ale raczej nie pójdę, poczekam 2 tygodnie aż wróci mój gin z urlopu i do niego pójdę. Zapisuje na tydzień - półtora do przodu, ale jak mu powiem przez tel. co i jak to mam nadzieję, że wciśnie mnie gdzieś na szybko. :)

    ania.g 134.8 10dpo, 256.4 13dpo, czyli jak mniemam tuż po zagnieżdżeniu (jakieś 4 dni). Gin stwierdził, że wynik jest dobry bo to jeszcze bardzo wcześnie i wcale nie musi się podwajać co 48h. I zakazł robić to badanie kolejny raz. :)

    Bogusia trzymam kciuki za Twojego tatę.

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 22 lipca 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica, moim zdaniem ale nie jestem lekarzem, wynik na tak wczesnym etapie jest ok. Trzymam kciuki za dalszy rozwój.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 22 lipca 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc. Ja po wizycie w szpitalu.
    Wpisana na cesarke 1ego sierpnia z rana-mala dalej w poprzek.:)

    sylwia1985, doti77 lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo...01.08. data mojego egzaminu :) Czyli dla nas obu musi być dobrze :)

    Domi IRL lubi tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 22 lipca 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie koleżanki wieczorową porą;) ja 2 godz temu wróciłam z pracy i nie mam siły żeby przeczyr=tać wszystkie dzisiejsze posty.Pewnie w sobotę będę nadrabiała zaległości;)
    Mnie dziś w nocy obudził dość silny bół brzucha po lewej stronie (tam właśnie usadowiło się nasze melństwo na oststnim usg) i trochę spanikowałam ale udało mi się zasnąć a rano na szczęście już było w porządku
    Pozdrawiam gorąco

  • Amnezja Autorytet
    Postów: 679 811

    Wysłany: 22 lipca 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi,super:) Już niedługo przytulisz maluszka:)

    Domi IRL lubi tę wiadomość

    iv099vvj4abuqmrh.png

    iv099vvjdav4mq3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2014, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 11:20

    Malenq, Krokodylica, ania.g, Magda2013 lubią tę wiadomość

‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ