Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDoti trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę
Ja po zakończeniu szkoły teraz będę odpoczywać - w tym tygodniu znaczy się Ale od przyszłego chciałabym sie wziaść za "świąteczne porządki", pamiętam że jak byłam młodsza to zawsze drażniła mnie ta gorączka przedświąteczna i to "wielkie sprzątanie", więc jak już zamieszkałam sama to moje świąteczne porzadki robię od sierpnia/września A faktycznie to porządku w szafie i półkach w kuchni to nie robiłam ponad rok - aż wstyd się przyznać, ale co tam - moje szafki i nikt mi tam nie zagląda, może czasem mąż. Wczoraj mu powiedziałam, ze całe meble w kuchni musze umyć, wewnątrz też, na co on "a po co? przecież są czyste" hehehe, czy wszystkim facetom się wydaje, ze jak czegoś nie widac to tego nie ma? Moja mama była w DE w pracy ponad dwa lata, i wiecie jak wyglądało sprzątanie mojego taty - on owszem odkurzał, ścierał kurze i mył podłogi, ale tylko to co widać; ja za każdym razem jak przyjeżdżaliśmy do niego to sprzątałam, a on mówił zwsze "no co Ty tu chcesz sprzątać, przecież ja sprzątałem 2 dni temu"...a moze podejscie meżczyzn jest dobre tylko my babki się tak spinamynie wiem czymivi lubi tę wiadomość
-
MonikaDM wrote:Witaj Lithe
Wyprzedzasz mnie o 2 tyg. z kawałkiem Na kiedy masz termin? U mnie póki co synek Nie zazdroszczę tarczycy, ale dobrze, ze wcześie wykryta i można leczyć, ja własciwie wynik TSH bede mieć na następnej wizycie
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Doti,trzymam mocno kciuki
Ivi, zdrowiej szybciutko
Sylwia,piękny brzuszek
Witam nowe mamusie
Wczoraj wzięło mnie na wspomnienia. Włączyłam sobie film z wesela.I jak zawsze miałam podczas oglądanie głupawkę (bo śmiesznych sytuacji na ślubie i weselu nie brakowało) tak wczoraj ryczałam jak głupia.Eh,te hormonyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 11:28
MonikaDM, ivi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIvi - na początku pomagał mi na mdłości, raz wypiłam na szybko całą szklankę i mnie cofnęło ale nic nie zwróciłam i później na trochę przestałam. Teraz od czasu do czasu popijam rano jedną szklankę, bo mam wrażenie że mi pomaga na żołądkowe dolegliwości. Czasem piję ocet a czasem szklankę wody z cytryną i miodem.
Amnezja - my nie mamy filmu z wesela, ale mamy reportaż, i juz długo nie oglądałam zdjeć, ale jak sobie przypomnę niektóre ujęcia to ryczę ze smiechu Najbardziej z jednego wujka, który nie mógł przeżyć, ze na naszym weselu bedzie DJ a nie orkiestra i to jeszcze "ten sam debil co u Twojej siostry???" - słowa wujka...natomiast był na weselu osobą która bawiła się przy "DJ-u debilu" cały czas i nawet tańczył z filarem jak przy rurze. Do dziś mu to wypominamAmnezja lubi tę wiadomość
-
cześć, dziewczyny Wy już na finishu..ale macie fajnie.. ostatnie wizyty..jeszcze to pamiętam z ciąży z synkiem.. a przede mną tyle miesięcy czekania i denerwowania się.. końcówki są b. męczące, to dlatego, że człowiek zmęczony i nie może się doczekać malca..
-
Konwalianka,zleci nie wiadomo kiedy Pamiętam,jak w zeszłym roku płakałam,że nigdy nie zajdę w ciąże,nie mogłam patrzeć na ciężarówki. A w marcu mąż namawiał mnie na zrobienie testu. Czasami mam wrażenie jakby to było wczoraj A tu już niedługo
konwalianka, ivi, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Amnezja wrote:Ostatnio zastanawiałam się,jak to będzie w 3. Mojego męża w roli tatusia jestem w stanie sobie wyobrazić.Wiem,że się sprawdzi na 6. Ale ja w roli mamy to na razie jakaś abstrakcja
Amnezja, ivi lubią tę wiadomość
-
Witam.Wczoraj nie odbyla sie wizyta,moja ginekolog tez jest w ciazy i cos z tego roztargnienia pomylila.Mi napisala w karcie ciazy 4.08 16.10,a w swoim kalendarzu to juz nie.Zadzwonilam do niej bo drzwi byly zamkniete i sie okazalo,że jest w Zakopanem.Wizyta bedzie w czwartek.Ja nie moge spac,mezowi tez to sie udziela i zasnelismy o 2.30.Ja juz nie spie,bo nie moge miejsca sobie znalezc.Dzisiaj jedziemy do moich rodziców, a potem na chwile do szwagierki.Moze jakas fotke brzuszka zrobie,bo juz od ok.2 tyg.opadl.Pozdrawiam.https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
nick nieaktualnyAmnezja wrote:Ja nie mogłam mężowi założyć obrączki bo mu spuchły palce Kamerzysta oczywiście musiał to nakręcić i jeszcze wykorzystać w teledysku ślubnym Rozbawił się i ksiądz i moja siostra,która była świadkiem i oczywiście my
Hehehe...my mieliśmy to samo...palce nam popuchły, ale mi jakoś obrączkę dało sie włożyć, natomiast ja mojemu mężulkowi nie dałam rady, tak trochę dalej niż do połowy weszła i nic, zostawiłam ją tak, ale mu przeszkadzała więc cichaczem powiedziałm mu żeby póki co przełożył ją na mały palec, no i akurat podeszła fotografka, zeby zrobić zdjęcie obrączek na palcach, no i mamy fotkę gdzie ja mam normalnie a mój P na małym paluchu Do tego cały kościół się śmiał na komentarz księdza po podpiasaniiu papierów: "no i po ptokach" Ksiądz byl ogólnie przezabawny
Konwalianka gdzie tam końcówki - ja jeszcze połowy nie mam I masz rację żeby nie zatracać siebie, ja np. w domu czuję się dużo lepiej w dresach i po ciąży napewno będą mi towarzyszyć, ale na wyjścia z domu to już inaczej - w sensie zdarza mi się wyjść w dresie z psem, ale jakoś tak staram się dobrze wyglądać dla samej siebie nawet w tych dresach.
Nie zapomnę nigdy widoku młodziutkiej mamy (wyglądałą bardzo młodo), w rozciągniętym dresie, piankowych japonkach gdzie piętami szorowała po płytach chodnikowych i w tłustych nie uczesanych włosach - to był dla mnie straszny widok, i tyle o ile uważam, ze jak ktoś tak chce to niech tak sobie chodzi to ja taka nie chcę być nawet w dresie
Amnezja - ja myślę, ze takie obawy zawsze nam towarzyszą, zwłaszcza w pierwszych ciążach, ja np. straszliwe obawy mam przed pierwszą kąpielą...nie wiem czemu, tak akurat się skupia moja uwaga.
Doti - trzeba wybaczyć ciężarnej lekarce, choć to nie było zbyt miłe. Na szczęście do czwartku tylko 2 dni Mam nadzieję, ze ci coś ppomoże na Twoje "niespanie" - a tak właściwie to co się dzieje, źle się czujesz czy jest Ci nie wygodnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 08:03
Amnezja, ivi, Bergo lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Jutro bede juz w domu to wszystko opisze obiecuje ze szczegolami. Mala urodzona 9:37 1sierpnia waga2700g 10 pkt. Wszystko ok. Nutrk fotki wrzuce. Jest cudowna. Cos niesamowitego tulic taka kruszynke:-)
Anastazjaaa, Nadia, MonikaDM, olka30, diamonds, Penelope, Mamadomina, Amnezja, ania.g, Malenq, justta, sylwia1985, ivi, Krokodylica, Yasmin, doti77, agnb6, Bogusiar80, Bergo, am lubią tę wiadomość