Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Właśnie usiadłam, czytam co tam u Was i piję tą nieszczęsną herbatkę z liści suszonych malin.
Kajarzyna w końcu się odezwałas ufff kamień z serca. Cały dzień się nie odzywałaś, a Ty sobie domowe spa urządzałaś. Ah te kobiety
Kajarzyna trzymam &&& za jutrzejszą wizytę, zobaczysz z Twoim kropkiem będzie wszystko ok. a krwiak się na pewno wchłonął. A te bóle to tak jak pisała Penelope, że się pojawiają w terminie kiedy powinnaś mieć miesiączkę. Jak będzie mocno bolało to weź nospę albo paracetamol.
Penelope też miałam Ci napisać, że podziwiam Twoją odwagę. chodzi mi o prawie że "ucieczkę sprzed ołtarza". Ale skoro mówisz, że nie byłabyś szczęśliwa a teraz jesteś to ja Ci wierzę i życzę powodzenia.
Dziewczyny cóż na wizycie położna powiedziała, że u nas czeka się tydzień po terminie, potem kładą Cię na oddział patologii ciąży i się zaczyna tzn. badania, ktg, i wywoływanie porodu przez cewnik Foleya i test oksycynowy. Mówiła żebym spróbowała domowych metod, tj. wzmożoną aktywność fizyczną, ręce żeby często podnosić ku górze (czyli mycie okien. zawieszanie firan) no i ten nieszczęsnu seks. Spytałam ją o masaż szyjki macicy to powiedziała, że u nas się tego nie praktykuje. Ale ona czasami proponuje dziewczynom, którym zaczął się poród, ale powoli postępuje.
Ja jutro mam też wizytę u gina, to zobaczę co on mi powie. Poza tym jutro mam też KTG i jestem umówiona z innymi brzuchatkami z mojego miasta na soczek. Tak więc jutrzejszy dzień upłynie mi na spotkaniach towarzysko-ginekologicznych?
Znowu nabazgroliłam tyle, że będziecie długo czytać ehh te moje esejeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 21:21
Penelope, am, ania.g lubią tę wiadomość
-
Kajarzyna, Ania
hahaha, ja też, do męża mówię, że chłopak to mi ciąży do domu nie przyniesie, sądzę że nie jesteśmy odosobnione. A te sukieneczki dla dziewczynki też jednak kuszące...
Kajarzyna.
Jesteś "starsza" o 2 dni i zastanawia mnie czy jakoś już brzuch Ci się powiększył. Ja się wkurzam, wiem że to nie od wielkości dziecka, naiwna nie jestem ale jest większy, nawet jak leże to już odstaje. Często mam taki wzdęty, wczoraj wieczorem gdy wychodziłam nie dopięłam się w moją koszulę dzinsową, była dość dopasowana, jeszcze tydzień temu ją ubierałam, wczoraj już nie. Jak jest u Ciebie?Kajarzyna wrote:Ja podobnie myślę, nawet trochę za bardzo w przyszłość. Jak malutka to i ubierzesz w sukieneczkę i spodnie, chłopca już nie hehe. Z drugiej strony w wieku późniejszym, strach o ciążę w młodym wieku etc... oj wtedy dopiero czuję się staro, kiedy patrzy człowiek na tą dzisiejszą młodzież i mówi- no ja w ich wieku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 21:21
ania.g lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNooo jesteś Edytko to teraz harować idź dalej, poodkurzaj,umyj podłogę, okka heheheh no niezle Popsytulaj się ze swoim delikatnie i będzie ok Na którą masz jutro wizytę? a coś w dobrym humorku widzę jesteś to dobrze
Ja dziś sama ( nie licząć naszej świnuli- Mimolki), mąż sobie aktywności używa piłkowych i zląduje o północy.Edyta84 lubi tę wiadomość
-
noooo, prawie uciekłam, dokładnie 3 lata temu, ale na dobre dla mnie, mój były nadal w życiu się gubi, gmatwa a ja zdążyłam kogoś poznać, wyjść za mąż rok i 4 miesiące temu i jestem w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 21:24
Edyta84, ania.g, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPenelope wrote:Kajarzyna.
Jesteś "starsza" o 2 dni i zastanawia mnie czy jakoś już brzuch Ci się powiększył. Ja się wkurzam, wiem że to nie od wielkości dziecka, naiwna nie jestem ale jest większy, nawet jak leże to już odstaje. Często mam taki wzdęty, wczoraj wieczorem gdy wychodziłam nie dopięłam się w moją koszulę dzinsową, była dość dopasowana, jeszcze tydzień temu ją ubierałam, wczoraj już nie. Jak jest u Ciebie?
Czy mąż mi chciał coś powiedzieć poprzez pieszczotliwe nazwanie mnie - "PĄCZUSIU" ??!!
No jaaaa, na razie w piżamce to nie, nic nie ciśnie brzuchol widac od cycków już poszedł w przód, choć to dziwne, nie dziwne - 3 miesiąc w końcu nam idzie, więc już teraz tak będzie. Musiałam sobie pozamawiać leginsy ciążowe na allegro, bo raz, że wygodne, to dwa- zamawiając getry na pewno w nie wejdę, spodnie wolę osobiście poprzymierzać. Już wiem, że w dżinsach się nie dopnę i czekam, aż wstanę z łóżka i zrobię porządek w szafie
Bardzo mi się podobają ciążowe brzuszki -
Kajarzyna ja prawdę mówiąc mam już dość tych domowych porządków. Ile można
Co do przytulania to mój mąż jest uparty jak osioł na westernie, nie ma mowy
Ja jestem w dobrym humorze, bo miałam dobry dzień. Strasznie się też cieszę na jutrzejsze spotkanie z moimi miasteczkowymi brzchatkami.
Ja jutro mam tak po 12 spotkanie z dziewczynami, o 15 ktg, a o 17:20 wizytę u gina. Więc dzień też mi zleci i nie będę miała czasu za intensywnie myśleć czy to już czy nie itp. A Ty na którą masz wizytę?
Penelope, jusella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPenelope wrote:noooo, prawie uciekłam, dokładnie 3 lata temu, ale na dobre dla mnie, mój były nadal w życiu się gubi, gmatwa a ja zdążyłam kogoś poznać, wyjść za mąż rok i 4 miesiące temu i jestem w ciąży
2 lata temu poznałam mojego obecnego męża, wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu ( tzn. mała rocznica- 1 miesiąc po ślubie hehe )
2 dni przed ślubem zrobiłam test i oniemiałam hahaah
Jestem szczęśliwa terazEdyta84, am, ania.g lubią tę wiadomość
-
leginsy ciążowe hmmm, chyba musze się zapoznać z modą ciążową hahaha, zerknę. czyli nie zdaje mi się, no nie, nie może, sukienkę też wczoraj przymierzałam na wyjście ale brzuch odstawał, nie chciałam uchodzić za grubą i żeby mi mówili lub myśleli po cichu że przytyłam a też jeszcze nie chcę tego ogłaszać, ubrałam więc inną, luźniejszą koszulę i ok. Ja wcześniej miałam problemy z odżywianiem, teraz staram się bardzo jeść regularnie i cześciej niż raz dziennie jak dotąd, stąd obawiam się że ta wzmożona ilość jedzenia (choć i tak niewielka ale większa niż dotąd) wywala mi brzuch.
-
nick nieaktualnyEdyta84 wrote:Kajarzyna ja prawdę mówiąc mam już dość tych domowych porządków. Ile można
Co do przytulania to mój mąż jest uparty jak osioł na westernie, nie ma mowy
Ja jestem w dobrym humorze, bo miałam dobry dzień. Strasznie się też cieszę na jutrzejsze spotkanie z moimi miasteczkowymi brzchatkami.
Ja jutro mam tak po 12 spotkanie z dziewczynami, o 15 ktg, a o 17:20 wizytę u gina. Więc dzień też mi zleci i nie będę miała czasu za intensywnie myśleć czy to już czy nie itp. A Ty na którą masz wizytę? -
Penelope jak ja bym chciała już na porodówkę a tu nadal nic, cisza
Kajarzyna będziemy czekały na wieści po wizycie
Dziewczyny mi brzuch zaczął wychodzić tak ok. 6 miesiąca. Do tego czasu wchodziłam we wszystkie swoje ciuszki. Potem dokupiłam kilka par leginsów, ale normalnych a nie ciążowych i dosłownie 2 bluzki to wszystko. Teraz jest ciepło i wchodzę we wszystkie swoje "normalne" ciuszki sprzed ciąży, oczywiście te, które były luźniejsze i były z rozciągliwej tkaniny.
Ja w ciąży przytyłam 15 kg. Szok! Będę miała co z siebie zrzucaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 21:44
-
nick nieaktualnyPenelope, tak może też być. Choć apetyt jest wzmożony, co normalne, ja się tłumaczę, że to teraz on czy ona mną rządzi i akurat chce to czy tamto. Natomiast tak naprawdę, na tą chwilę organizm nie potrzebuje o wiele więcej niż do tej pory Kcal ok 300 więcej. ja i tak lubię jeść :)2 lata temu ważyłam 50 kg, później brałam sterydy i przytyłam 18 kg - MA -SA- KRA.
Ogólnie wagę mam ok, choć wzięłam się za siebie jakiś czas temu i "chodak" poszedł w ruch to jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży już nie ćwiczę. Chcę natomiast kupić sobie książkę" joga w ciąży" i coś porobić dla NASdojrzała lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEdyta84 wrote:Penelope jak ja bym chciała już na porodówkę a tu nadal nic, cisza
Kajarzyna będziemy czekały na wieści po wizycie
Dziewczyny mi brzuch zaczął wychodzić tak ok. 6 miesiąca. Do tego czasu wchodziłam we wszystkie swoje ciuszki. Potem dokupiłam kilka par leginsów, ale normalnych a nie ciążowych i dosłownie 2 bluzki to wszystko. Teraz jest ciepło i wchodzę we wszystkie swoje "normalne" ciuszki sprzed ciąży, oczywiście te, które były luźniejsze i były z rozciągliwej tkaniny.
Ja w ciąży przytyłam 15 kg. Szok! Będę miała co z siebie zrzucać -
Kajarzyna wrote:Czasami warto w życiu ryzykować... Ja byłam wcześniej 12 lat w związku i ...
2 lata temu poznałam mojego obecnego męża, wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu ( tzn. mała rocznica- 1 miesiąc po ślubie hehe )
2 dni przed ślubem zrobiłam test i oniemiałam hahaah
Jestem szczęśliwa teraz
Kajarzyna to Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia
Jeżeli chodzi o test ciążowy, to ja sobie go zrobiłam 2 godz. przed obroną pracy magisterskiej i w sumie bardzo się z tego powodu cieszę, w ogóle się nim nie stresowałam tylko myślałam o swoim bąbelku. A obroniłam się i tak na 5 mimo tego, że wchodziłam ostatnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kajarzyna jak już będziecie mogli to czemu nie. U nas ostatnie serduszkowanie było ok. 3 tyg. temu Nie wiem ten mój mąż ma taką blokadę że masakra. Nawet się z nim posprzeczałam jakąś godz. temu. No wiecie Wy co żeby Kobieta z mężem o SEKS się kłóciła. Tego to jeszcze nie grali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 22:05
ania.g, MonikaDM lubią tę wiadomość