Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć!
Dziś tak ponuro, że nawet nie chce się palcem kiwnąć. Z tego co kojarzę dziś kilka dziewczyn miało wizyty, powodzenia i piszcie co tam u waszych fasolek
Jeśli chodzi o wklejanie zdjęć na forum:
wejdź np. na http://zapodaj.net/
Tam z lewej strony wybierasz "Na forum", wybierasz plik, rozmiar miniaturki, najlepiej 500x500. Jak załaduje zdjęcie to pojawi się kod do wklejenia na forum. Ty musisz skopiować i wkleić BBCode (do wstawienia na forum, wyświetla miniaturkę).
Miłego dnia -
nick nieaktualnyWitaj Doti
Fajna grupka nam się robi
Edyta szalona - ja po odejściu wód chyba bym nie wpadła na to zeby tu jeszcze napisać, moze dlatego ze musiałabym odpalać laptop, może ona na komórce raz raz nam zdała szybką relację Może już "nasze" pierwsze forumeowe maleństwo jest na świecie
Dziewczyny, ja zawsze lubułam owoce, ale teraz to masakra - jestem w stanie zjeść koszyczek nektarynek czy truskawek za jednym posiedzeniem Na szczęście póki co na plusie mam tylko 700g. A to dobrze bo ja jestem kulka...mam jakieś 5 cm więcej w pasie, i spodnie sa już ciasne, tzn. dopnę się ale wyglądam tragicznie, więc chodze z rozpiętym guzikiem i zakłądam taki pas ciążowy, dzięki niemu nie widac tego rozpiętego guzika i podtrzymuje mi spodnie na tyłku...dziś pierwszy raz założyłąm takie ciążowe (bo kupiłam za grosze), ale powiem Wam, ze chyba za duże jeszcze, i poza tym ja mam krótki tułów i na plecach nie dość że te galoty sięgaja mi do stanika, to później sie tak śmiesznie zwijają...może jak będę większa to bedą lepsze. A co do brzucha to wydaje mi sie, ze z wczoraj na dziś takie wielki sie zrobił i to właśnie już pod cyckami!
Moim jedeynym objawem ciązy jest senność...jezu, mogłabym spac cały czas, nawet godzinę po wstaniu z wyrka już spac mi sie chce...to jakaś masakra!doti77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja wiem czy taka chudzińska, 58 kilogramów ważyłam przez ostatnie dwa lata. Kiedyś miałam okres w życiu że ważyłam 72, przez jakieś 2 lata, udało się schudnąć do 61 na kilka lat, a ostatnie półtora roku było 58.Kajarzyna wrote:HAHAHAHA Ty chudzińka chyba jesteś, cio? nie ma to tamto, wszystko się zrzuci po ciąży, dziecko z mlekiem Cię "wyssie" hhihihi
-
nick nieaktualny
-
Czesć dziewczyny, dobrze że u Was dobrze ja też mam dziś wizytę ale u rodzinnego zgłosić ciążę dopiero (od dwóch tygodni terminu nie było, dopiero na dziś). Jak już wspominałam USG zrobiłam prywatnie, stąd mam potwierdzenie ciąży. Lekarz rodzinny chyba tylko zrobi test ciążowy, a może nawet i nie skoro mam wyniki USG i skieruje dokumentacje do położnej. Wkurzam się ze musze czekac na USG jeszcze jakieś 12 - 13 tygodni. Ale pomyślałam sobie że ponawijam trochę że jednak mam prawie 36 lat, że późna ciąża, może ryzyko większe i żeby mnie skierowali na wcześniejsze. W przeciwnym razie albo czekać jeszcze 3-4 tygodnie albo znów iść na prywatny (400 zł). Wspomnę że pierwszy i ostatni skan miałam w ubiegły piątek. Nie wiem jak to rozegrać...
am - więc potwierdzam dzisiajeszą wizytę, choć Kajarzyna pewnie będzie miała bardziej radosną bo zobaczy Grocha
Cieszę się że nas dochodzi powoli. Edyta tam pewnie małą przytula
Kajarzyna, powodzenia na wizycie dzisiaj Trzymam mocno kciuki
Monika, Ty już pas ciążowy? a co to w ogóle jest hahah jaka ja jestem nieogarnięta w tych sprawach haha
-
A ja w ogóle żadnych takich zachcianek, żadnej wzmożonej chęci na nic szczególnego, wszystko tak jak kiedyś, w tych samych ilościach. Poza tym od około 10 dni przestały mnie boleć piersi, sypiam bardzo dobrze, mam mdłości ale nie wymiotuję i brzuch mam wzdęty cały czas prawie co mnie wkurza bo takie irytujące uczucie pełności jakbym była ciągle przejedzona. Już bym wolała żeby ten brzuszek było widać że jest ciążowy, bo póki co chyba ktoś kto by zerknął by stwierdził że po prostu przytyłam...
Amnezja wrote:Coś jest z owocami i warzywami w ciąży. Ja pochłaniam w hurtowych ilościach -
nick nieaktualnyPenelope- nadrobimy, zobaczysz, co to pas ciążowy itp heh. Na którą idziesz do rodzinnego? Możesz użyć jako argumentów tego co nam tu napisałaś, chyba, że tak mają jakieś zasady co do tego, zobaczysz. Faktycznie 12-13 tyg czekać na USG ..;/
Amnezja dzięki ;)Co do mnie, to mam nadzieję, że zobaczymy dziś KROPA hehe -
nick nieaktualnyPenelope, za bardzo się przejmujesz- w końcu przytyłaś, cokolwiek by nie było tego przyczyną Mnie cycki bolą dalej, balony się jeszcze większe zrobiły. Co do zachcianek, to nagle mnie coś bierze,ale to w momencie, że zjadłabym to czy tamto, szybko robię się głodna, muszę jeść co 2-3 godziny. Na początku miałam załamkę z siusianiem, w nocy nawet 6 razy zdarzało mi się wstawać do wc ;/ teraz już tak nie chodzę często.
-
nick nieaktualny
-
No ciekawe co tam u Edyty, myślę że już jest po mam nadzieję że szybko się nam zamelduje. Ja dziś co chwila mam te spinania brzucha, aż ciężko cokolwiek zrobić. Jutro rano do szpitala na ktg i pewnie badanie, zobaczymy czy jest jakiś postęp i rozwarcie się powiększa
-
Kajarzyna wrote:Można tu wklejać jakieś inne linki, żeby coś pokazać? czy któraś z Was się orientuje? bo chyba w regulaminie nie widziałam nic takiego, żeby zabraniali.
Masz na myśli jakieś artykuły itd? Myślę że można, bo często z dziewczynami wrzucałyśmy np. linki do różnych produktów które kupowałyśmy -
Wizytę mam na 16, czyli w PL będzie 17. Postaram się ponawijać jednak, gdyby to była rzeczywiście moja rodzinna (z nią mam wizytę dopiero 6 lipca) to może by poszło łatwiej, u niej się leczę z problemów z odżywianiem, ale ta przecież też musi mieć te dane w systemie, wszystko wyciągnę co tylko możliwe żeby dało radę wcześniej, jeśli nie to będę próbować z moją rodzinną (teraz jest na urlopie).Kajarzyna wrote:Penelope- nadrobimy, zobaczysz, co to pas ciążowy itp heh. Na którą idziesz do rodzinnego? Możesz użyć jako argumentów tego co nam tu napisałaś, chyba, że tak mają jakieś zasady co do tego, zobaczysz. Faktycznie 12-13 tyg czekać na USG ..;/
Amnezja dzięki ;)Co do mnie, to mam nadzieję, że zobaczymy dziś KROPA hehe -
do toalety w nocy może z raz wstaję, ostatniej nocy wcale...
ps. Myślę że nie ma przeciwskazań by wkleić linkKajarzyna wrote:Penelope, za bardzo się przejmujesz- w końcu przytyłaś, cokolwiek by nie było tego przyczyną Mnie cycki bolą dalej, balony się jeszcze większe zrobiły. Co do zachcianek, to nagle mnie coś bierze,ale to w momencie, że zjadłabym to czy tamto, szybko robię się głodna, muszę jeść co 2-3 godziny. Na początku miałam załamkę z siusianiem, w nocy nawet 6 razy zdarzało mi się wstawać do wc ;/ teraz już tak nie chodzę często. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny smarujecie czymś swoje brzuszki? Myślę, że może i za wcześnie jeszcze, ale można by przyjrzeć się już temu i poświęcić więcej czasu na wcieraniu czegoś w brzuszek niż zwykły balsam? Dziewczyny bardzo zachwalały "babydream" balsam, olejek- chyba się skuszę. Jakieś doświadczenia z tym? Coś polecacie?