X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzieci juz wam się przyzwyczajają do wszystkiego to dobrze ze są grzeczne i spią pięknie ,noworodki sypiają dużo i budzą się do jedzenia tylko :)gorzej jak podrosną ciorty :D to już zabezpieczać lepiej wszystko kanty gumowymi nakladkami szafki na zatrzaski plastikowe ze palcem sobie odchaczac będziecie fajna sprawa .A najlepiej kupic kojec taki dla dzidzi do zabawy itp:)

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 12 września 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc myszczeki moje kochane :* tak sie za wami stesknilam!!!!

    Tak jak Asienka napisala bylismy wczoraj w Glasgow hehe. w koncu Tiago "zobaczyl" ciocie :) dzis tez jedziemy do muzeum transportu a jutro na lotnisko :) mam strasznie malo czasu z tego wzgledu ze jezdzimy ciagle to tu to tam...mam nadzieje ze sie nie gniewacie!! <3

    Tyger u nas od wczoraj z brzuszkiem troche lepiej :) to chyba po herbatce koperkowej bo i ja pije i malemu pare lykow dalam, okropnie sie skrzywil jak poczul ze to nie mleko hahaha. Jak by cytryne jadl :) plus dzis przyszedl delicol. Jest na bazie enzymow laktazy i pomaga w trawieniu bialka, mozna stosowac od urodzenia. U szwagierki baardzo pomogl.

    Przed chwila po ponad godzinnej wizycie wyszla od nas health visitor. Swietna babeczka :) przeprowadzila mega wywiad że mna hahaha, dostalismy ksiazke zdrowia dziecka. Do tego dostalismy bajeczke ufundowana przez sponsorow tej wielkiej imprezy co byla w Glasgow (Games) :) bedziemy czytac i ogladac ;) do tego ksiazke o rozwoju dziecka :)
    W pon idziemy na wizyte spr poziom bilirubiny i czy zoltaczka poszla precz... :) oby :)
    Tiagus zostal w koncu zmierzony!!! Jestem w szoku :p po 2 tyg ma 51 cm!!! To jaki on musial byc malutki po urodzeniu haha, nie dziwne ze nawet tiny baby size byl za duzy :) ale wazy moja kluska juz 3360!!! Visitorka byla taka z nas dumna ze chyba z dziesiec razy gratulowala ze na samym cycu jestesmy :) ja tez jestem mega dumna :)
    Karmieńie to juz dla nas sama przyjemnosc :) moj maly glodomorek :)

    Tak jak ktoras z was pisala tez robie herbate czy jedzonko jedna reka karmiac haha :) trzeba sobie radzic. W domu tez wszystko ogarniam...
    Choc health visitor stwierdzila ze skoro karmie to powinnam tylko lezec i karmic i nic wiecej nie robic :p

    Malwinko czekamy na wasze focie :) i maluszka i brzuszka. Nie moge sie doczekac :)
    Asie wczoraj widzialam i wyglada kwitnaco :) brzuszek ma tak mega zgrabny ze szok !!! :)

    Pozdrawiamy kochane ciocie :)
    140c6h0te09b_t.jpg
    A to kartki ktore sama zrobilam z podziekowaniami za prezenty do pracy :)
    7m90mnnjfpzm_t.jpg

    Carola55, Limerikowo, tyger lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 12 września 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, to Tiagus naprawde ladnie rosnie jezeli w ciagu dwoch tygodni tyle przybral, oby tak dalej i wszystkie ubranka na jego wiek beda pasowac.
    To juz jutro mama wyjezdza, ale ten czas leci, pewnie i tak fajnie ze byla, choc mieliscie zalatany tydzien :)

    Dobrze, ze wszystkie maluszki ladnie jedza i rosna i nabieracie z nimi coraz wiekszej wprawy :) A duzo razy musicie wstawac w nocy zeby zmienc pieluszke, zawsze przy karmieniu bedzie jakas niespodzianka ? :) czy moze rzadziej? Tak sie zastanawiam, jezeli np karmicie w nocy w lozku to czy jednak musicie z niego czesto wstawac?

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 12 września 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana mama zostaje jeszcze 2 tyg :) brat jutro leci juz do pl :)
    Biedny troche sie chyba wynudzil... On ma inny swiat niz my wszyscy i wiekszosc czasu przesiedzial na kompie bo chyba nie myslal ze zycie z noworodkiem tak wyglada haha :)

    A mama sie jeszcze przyda. Hehe :)

    U nas kupa jest praktycznie po kazdym karmieniu. Czy to w dzien czy w nocy. :) plus sikacze do tego.
    Ja wstaje z lozka doslownie dwa kroki :) biore malego z lozeczka, siadam na łozku i karmie. Potem odbijamy, zmieniamy pieluche i do lozeczka :) no a ja sie klade kolo misia mojego :)
    Uwazam ze dziecko powinno miec swoje miejsce, jest to dobr i dla niego i dla rodzicow. Dlatego uczymy tego Tiagusia od poczatku.
    Owszem zdarza sie ze maly jest chwile z nami w lozku. Np wczoraj. Marudzil woeczorem i T połozyl go sobie na klacie i tak spali ze 2 h i ja sie tez wyspalam. Potem maly obudzil sie na karmienie, pielucha i do lozeczka. Potem obudzil sie tylko 2 razy i jak T szedl do pracy maly zostal ze mna w lozku :)
    Dla nas to idealne rozwiazanie :)

    A ty Carola jak sie czujesz?? Jak mijaja ci dni?

    Carola55, Limerikowo lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 12 września 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, to widze ze masz juz sprawdzony system, ktory dziala, i fajnie ze jeszcze ci Twoj T czasem pomoze. Ja tak pytam bo wlasnie tez jak wiecie zastanawiam sie nad lozeczkiem, spaniem i karmieniem. Wymyslilam, ze moglabym karmic w lozku, ale jak to zrobie to i tak musze miec jakies miejsce najlepiej w tym samym pokoju na zmienianie pieluszek, musze to jakos zarganizowac i najlepiej tak jak ty, aby dziecko bylo przyzwyczajone od poczatku, jezeli to moze pomoc.

    Poza tym u mnie w miare ok, zmeczona caly czas choc jest lepiej niz w zeszlym tygodniu, chcialam sobie pomoc zmiana godzin w pracy, i pomaga to z korkami, ale wczesniejsze wstawanie mi nie sluzy .... W plerach caly czas mi cos siedzi, ale czytalam ze wile ciezarnych ma taki nerwc w plecach (the sciatic nerve), ktory jest uciskany i powoduje bol, z tego co wyczytalam sa gorsze przypadki odemnie, zobaczymy tylko jak bedzie dalej. Najgorsze, a jeszcze wam nie pisalam, jest ze jeszcze studia zaoczne koncze i mam w grudniu kolejny egamin, troche juz zaczelam sie uczyc ale roboty z tym strasznie duzo. Mam jeszcze w sumie dwa egzaminy do zdania, i w grudniu nie dam na pewno rady dwoch bo i nie mam juz sil i energii do tej nauki, stracilam tez na koncentracji itd ... Wszystko co dotyczy ciazy wlaczajac nasze forum intereseuje mnie teraz duzo bardziej dlatego troche odkladam ta nauke ale niedlugo bede musiala sie jakos sprezeyc bo jak nie zdam to bedzie lipa, najgorsze ze i tak bede musialam sie jeszcze potem uczyc na czerwiec, jak juz dzidzia bedzie. Zaluje kurcze, ze zamiast sie zajac ciaza i wszystkim co jej dotyczy tak na 100% to ta nauka caly czas nademna wisi, i te studia naprawde sa trudne .... ah co zrobic, a jestem juz na takim etapie, ze skonczyc teraz tez szkoda. Wiec bede jeszcze musiala troche w miedzyczasie pokuc ... :(

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 12 września 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana poki mi fotel nie przyjdzie to karmie w lozku wlasnie. Ale na siedzaco i przynajmniej nie zasypiam :)
    Na lozeczku mam przewijak wiec przebieram malegoklade do lozeczka i zdejmuje przewijak :) dla mnie to zaden problem bo mam wszystko obcykane i robie to z automatu :)
    Jak sie przeprowadzimy moze pomysle nad dodatkowa komoda zeby przewijak byl osobno :)
    Poki co tak nam dobrze :)
    Ojj jak tylko T jest w domku to duzo mi pomaga. Mogl by sie od malego nie odklajac :)

    Kochana slyszlam wlasnie o tym problemie z pleckami w ciazy. Mnie owszem bolal troche kregoslup ale jakis proboemow mega nie mialam. Ale przyjaciolka co ma termin za 2 tyg o tym mi pisala wlasnie...wspolczuje.

    Kurde jak dobrze ze ja mam studia za soba!! Nie wyobrazam sobie jak bym miala w ciazy sie skuoiac jeszcze na nauce albo z noworodkiem w domu... Ale jak juz masz zaczete to najlepiej skonczyc zeby nie zawalic bo szkoda twojej pracy...
    Zycze wytrwalosci i powodzenia na egzaminach!! :)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 12 września 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Paula, jakos to bede musiala pogodzic, ja studia w Pl tez mam za soba, ale tak sobie jeszcze tu wymyslilam, bo chialam sobie polepszyc z rozpoznaniem kwalifikacji, a teraz mam za swoje :/ no ale mam nadzieje, ze to kiedy zaoowocuje.

    A kiedy dostaniesz fotel, to juz niedlugo co? Napisz jak bedzisz miala chwilke cos wiecej o waszym nowym domku? To blizniaczek czy osobny, to i pewnie Tiagus dostanie swoj pokoik? :)

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 12 września 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana napewno ogarniesz!! A zawsze dobrze miec wiecej doswiadczenia i papierkow niz mńiej :)
    Kiedys ci sie przyda :)

    Fotel ma przyjsc kolo wtorku (mam nadzieje) :) nie moge sie juz doczekac :)

    A domek z twgo co widzialam na zdjeciach to tak: na dole ma kuchnie, sypialnie, salon i korytarz a na pietrze 2 sypialńie i lazieneczke :) jest to blizniak. Dom starszego budownictwa bo nie chcelismy nic z tych nowych bo widzialam i slyszalam jak one sa budowane :P zreszta kupa znajomych pokupila te nowe i teraz placza albo sprzedaja ze strata :/
    A takie starsze domy sa solidne i z klimatem :)
    Wiecej powiem jak tam wejde hehe bo na zywo widzialam tylko z zewnatrz :P
    Jest tez garaz :) co nam ulatwi zycie bo mamy duuzo gratow :P
    Ogolnie z tego co T mowil jest czysto i swiezo ale i tak trzeba bedsie po swojemu urzadzic i pomalowac :) no i po 1 kupic wanne!! To moj pryjorytet. :)
    Oczywiscie ze Tiagus bedzie mial pokoik ale przeniesiemy go tam calkiem jak skonczy pol roku bo tak zalecaja :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 12 września 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, to domek dobrze sie zapowiada, no i 3 sypialnie juz daja wiecej tego miejsca i mozliwosci i na pewno sie przydadza. My mamy dwie i wlasnie tej trzeciej mi teraz brakuje, moze dlatego ze sa male. A garaz tez super bo na graciarnie to najlepsze miesjce :) my mamy szopke w ogrodku i tez tam co chwile jest graciarania :) moj A robi porzadek od czasu do czasu ale ona jest po prostu za mala na wszystko, wiec garaz spoko, przyda sie. No to pozniej bede czekac na wiesci jak bedziecie sie urzadzac :)

    Paula55 lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 12 września 2014, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula Tiagus wyglada super na zdjeciu no i zdecydowanie na wiekszego niz pisala Asia :) Piekne te karteczki zrobilas.

    Carola szkoda ze masz problem z plecami :( O tych dolegliwosciach ciazowych nic nie wiem wiec ci niestety nic nie poradze. Ja robilam college w ciazy I czasami mi bylo tez ciezko z concentracja. Dasz rade. Lepiej nie zostawiac tego na pozniej. Nie wyobrazam sobie osobiscie teraz studiowac majac malego. Byloby naprawde ciezko. Powodzenia ci zycze :)

    Ja mam zjazd energetyczny. Bylanm na spacerku w centrum a potem na badaniu sluchu. Kev musial jechac odebrac chlopakow ze szkoly wiec ja stwierdziala ze nie bede czekac na niego w szpitalu tylkozalicze kolejny spacerek. I to byl blad. W polowie drogi Stanley sie obudzil I zadal cyca. Natychmiast! Wiec zatrzymalam sie na przystanku I wywalilam cyca. Troche wialo wiec zdecydowalam isc i jednoczescie karmic, pchajac wozek jedna reka. Ludzie sie na mnie parrzyli dziwnie. Troszke sie zmeczylam, spocilam a teraz leze I czuje sie chora. Musze zwolnic tempa bo za bardzo szaleje.
    widzisz Vixen da sie karmic I robic sobie herbatke a nawet woecej ;)

    Ide spac kochane. Spokojnej nocki.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 12 września 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula wiem, ze to forum ciazowe ale bedziesz musial koniecznie dodac fotki domku.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 13 września 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doberek :)

    Carola graciarnia jest zawsze konieczna haha. My teraz w mieszkańiu mamy kazdy kat zapchany, ale mamy tylko 1 bedroom :/
    Do tego zaadaptowalismy taki schowek malutki przy wyjsciu na ogrod i tam znieslismy najwieksze graty. Teraz jak trzeba bylo zlozyc duzy stol i 4 krzesla z sałonu jak znalazl ten schowek :P

    Tygerr no zaszalalas powiem ci. Ja na dworze wlasnie mega boje sie karmic bo boje sie zapalenia piersi :/ tego bym nie zńiosla :(
    Health visitor mnie przed tym ostrzegala wlasnie... Ale co zrobic jak dzicko zawola jesc...

    My ostatnio tez na wysokich obrotach... Non stop cos. Teaz moze zwolni ciut jak brat pojedzie.
    Dzis jedziemy do Edynburga go zawiezc.
    Pochwale sie fotkami ale dopiero jak bede mogla wejsc do domku hehe, i jak tam ciut ogarniemy ;)

    A u nas dzis wspaniala ńoc. Tak sie wyspalam. Maly tylko 4 razy wstal. Zjadl, zmieńilam pieluSzke i odkladalam do lozeczka :) spal pieknie, prezyl sie troszke bo cisnal baki i kupki ale bez placzu :)
    A bAki wali jak stary chlop hahaha. Wszyscy sie smieja z tego :)
    Teraz lezy i gada z babcia :)

    Milego dnia kochane :)

    Carola55 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 13 września 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to my z Karolem nie chcemy być gorsi i zrobiliśmy sobie - cycając - herbatke, popcorn i kanapkę z pasztetem :D którego jem codziennie od urodzenia małego bo tak mi w ciąży brakowało haha :D
    To łatwiejsze niż mi sie wydawało :D

    My pierwszy dzień sami w domku :) jest dobrze, cycusiami, Karol śpi, ja wypełniam jego pamiątkowa książeczkę i aż sie popłakałam jak pisałam o tym jak zobaczyliśmy dwie kreseczki :) fajnie będzie jak synek będzie mógł to kiedyś przeczytać. Wywołam zdjęcia i powklejam i będzie gucio.

    No a Karolowi zrobiła sie brzydka skóra na buźce :/ no nic, przez tydzień był ładny :D juz mu powiedziałam ze ma szczęście ze sie urodził taki bez skazy bo bym go spowrotem do brzucha wsadzila!

    Wczoraj położna była ostatni raz i w pon/wto maja być health visitor to mi małego zmierza. Ale widzę ze sie wydłuża bo te tony baby coraz bardziej opięte są.

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 13 września 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carola ja tej nocy np wstałam dwa razy bo była kupa, ale czasami jest raz :) a małego przebieram u niego w pokoiku.

    Ja zawsze wiedziałam ze dziecko będzie spadło przy mnie. Tak chce :) tak mi dobrze. Synuś na wyciagnięcie jednej ręki, a mąż drugiej. Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej :) uwielbiam sie do nich przytulać.

    Carola dasz radę ze studiami napewno :) tylko sie nastaw pozytywnie i nawet nie myśl ze mógłby być inaczej. A jak będzie po wszystkim to będziesz taka dumna z siebie!

    Carola55, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 13 września 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger tego Twojego karmienia to nikt nie przebije :P ale masz racje, zwolnij tempa :-*
    Ja karmiłam w parku ale siedząc na ławce. Było jeszcze ciepło ale właśnie co robić jak zrobi sie chłodniej? Ale to chyba nasze dzieciaczki bedą starsze i mam nadzieje ze juz nie będzie tak ze jak chcą cyca to w tym momencie! Tylko bedą mogły poczekać chwilkę aż znajdziemy jakiś schron :D

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 13 września 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem ciekawa czy jak dzieciaczki podrosna beda sie troche bardziej dostosowywaly i beda w stanie troszek poczekc na jedzenie, przypuszzma, ze jak ktos karmi z butelki to tak pewnie jest, albo trzeba byc super przygotowanym. Ile musi byc z tym zachodu szegolnie w nocy, nie wiem czemu tyle kobiet mimo wszystko nie chce karmic naturalnie. Ja mam nadzieje, ze dam rade tak ja wy, zreszte bardzo chce karmic naturalnie. ALe troche smiesznie, ze tak trzeba byc zawsze na dzidzi zawolanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 18:14

    na9fxa5.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 13 września 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie z mężem rozmawialiśmy o tym dzisiaj ze nie wyobrażamy sobie wstawać w nocy i szykować mleko :O

    Ja wlasnie lubie byc na synka każde jęknięcie (jak narazie haha) - on taki bezradny i po to mnie ma zeby spełniać każda potrzebę. Wspaniałe uczucie :)

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 13 września 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello :) witamy sie po mega busy dniu :)
    Najpierw bylismy w Edynburgu na lotnisku :) godz jazdy w jedna strone. Maly spal jak zabity :) nawet ńie wiedzial gdzie go nosza haha :) potem do domku na szybkie karmienie i zmiane pieluszki i wybylismy z mama i T do restauracji na kawe i kolacje :)
    Mmm ale pojedlismy :P synek oczywiscie caly wypad przespal :P
    Teraz niedawno wrocilismy, maly pojadl, pielucha zmieniona i lezy i guga do nas :) potem kapiel i lulu :)

    Vixen u nas tez na buzce cos powyskakiwalo :/ takie drobne pojedyncze krostki... Zapytam w pon w szpitalu o to.
    U nas kupa praktycznie za kazda zmiana pieluchy jest :)

    U nas spanie w lozeczku sie mega sprawdza :) tak sobie zalozylismy i nawet sie udalo :) oczywiscie ze T czasem sie lamie i bierze malego do lozka ale tylko do pierwszego nocnego karmienia i potem ja go odkladam do lozeczka.
    Tak jest bezpiecznie i dla nas i dla niego. Wyprzytulamy sie w dzien. A w lozeczku jest monitor oddechu wiec i my sookojnie spimy.

    Co do karmienia to tez czekam az stana sie rzadsze i sie ustabilizja :)
    I tez nie czaje matek ktore wybieraja butelke :/ dla mnie karmienie to czysta przyjemnosc!! Kocham jak synek wtedy trzyma mnie za palec albo tak sie tuli do cyca :) nie ma wspanialszego uczucia wiezi i bliskosci!!!

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 września 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc, my tez mielismy busy dzien. Wieczorkami nam troszke gazy dokuczaja, ale nie jest zle. Tak jak Paula pije herbatke z kopru I mysle ze to pomaga. Ja tez czekam az sie te nocne pobudki wydluza. U nas kupki sa w dzien i wieczorem a w nocy tylko siusiu. A jak sie cos zdarzy w nocy to maly nie robi alarmu. Wrecz przeciwnie, woli spac z kupa :) Za to rano pieluszka jest ciezka od siusiu. Budzimy sie 3 razy. A dzis mielismy pierwsza noc osobno.stas w swoim lozeczku a mamusia w swoim. Sukces!
    Widzisz Vixen, dalas rade sama w domku no I z robieniem herbatki podczas karmienia tez. Teraz juz wymiatasz ;) tylko nie badz taka samodzielna przy mezu. Ja przy moim siedze twardo na pue I czekam na herbatke :P
    Stasiowi tez wyszly krosteczki na buzce 2 dni temu. Mysle ze to potowki od tego ogrzewania farelka podczas sesji zdjeciowej. Dzis juz prawie ich nie ma.
    Kupilam sobie wczoraj w Tesco herbatke wspomagajaca laktacje I w niej tez jest koper. A dzis idziemy na mecz rugby bo duzy brat gra. Mamy tam w klubie takich 2 wariatow ktorzy czekaja zeby zobaczyc Stanley'a. Pewnie bedzie pisk od jednego I lzy od drugiego :)
    Drzwi mi sie od domu nie zamykaja. Dostalismy tyle prezentow, ciuszkow I kartek z gratulacjami ze nie mam gdzie teho ustawiac. Takie to mile.
    Milego dnia dziewczynki. Przyszle mamusie, a wy macie kolejny dzien mnie do konca. Jestem z wami <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 09:44

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 września 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger a nie odparza mu sie dupka w mokrej pieluszce?? U nas tez nie ma placzu o oieluche ale zmieniam czesto zeby wlasnie podraznien unikac.
    Noo i gratuluje fajnej nocki :) nie ma to jak sie wyspac,co? ;) stanley grzeczny dal mamusi odetchnac ;)
    Tyger a jak sie nazywa ta herbatka z tesco??

    Kurcze u naste krosteczki troche jak tradzik. Ńiemowlecy wygladaja ale ja tamsie malo znam:P

    Udanego dnia i fajnego meczu kochana :)

    U nas tez dzis gosvie :) wlasnie zaraz biore sie za oieczenie ciasta i salatke ;) bede karpatke piec:)

    Tyger pochwal sie prezentami :) wogole dawajcie wiecej fotek :)

    Brzuszkowe mamy gdzie sie podziewacie????? Co u was?? Vix jak nocka u was???

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ