X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do edynburga się wybiore :) lubie to miasto bardzo:)ostatnio bylam to bardzo mi się spodobalo :) ten park w dole ten zamek :) jest co zwiedzać i przy okazji kolezanke odwiedze :)ja się w duzym miescie czuje jak ryba w wodzie;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 22:20

  • asiuchna Przyjaciółka
    Postów: 114 67

    Wysłany: 19 września 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti super wiesci:) No teraz mozesz byc spokojna no i gratuluje pieknego maluszka.

    Tyger dobrze ze kryzys zazegnany i Stanley wrocil do formy. Niech juz mu sie nic nie dzieje:)

    Paula widze ze Tiagus ladnie przybiera i na zdjeciu taki dlugasek sie robi, chyba wysoki bedzie hehe. W ogole to ekstra niespodzianke szykujecie dla rodzinki z tym przyjazdem. Ja pamietam my w zeszlym roku w styczniu przyjechalismy bez zapowiedzi i lzy sie laly z radosci i wzruszenia no a u Was jeszcze babelka wszyscy zobacza extra:)

    Vixen Twoj synus tez widze ladnie rosnie skoro juz na wiekszy rozmiar przeszliscie, no ale skoro taki zarloczek z niego to nie ma co sie dziwic:)

    A ja dzis po szczepieniach. Szlam zaszczepic sie rano na krztusiec i od razu na szczepionke grypowa sie zalapalam. Oba ramiona poklute...No i niestety reka po krztuscu mnie rwie. Normalnie czuje sie jakby mnie ktos pobil...ciezko reka ruszac...oby szybko przeszlo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 22:55

    Krysti lubi tę wiadomość

    zem3anlife279ij4.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 19 września 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen piękna historia, pieknie to wszystko opisalas. Dlugo meczaco ale najwazniejsze ze synus urodzil sie zdrowy :). A mąż jak wspaniale sie spisal i te zakupy :). Jestem ciekawa jak moj sie bedzie zachowywal przy porodzie :). Ja nie boje sie takich historii ciezkich slyszalam juz wiele i nikt niczym mnie nie zrazi, musze to poprostu przezyc na własnej skórze. Ale wiem ze bol moze byc ogromny, nawet sie nie spodziewam jak bardzo. Dlatego tez wole rodzic w szputalu, w razie braku sil do wytrzymania bolu, poprosze o znieczulenie. Tez chce rodzic w wodzie jezeli nie bedzie przeciwwskazań.
    I o ten wlasnie termometr mi chodzi o ktorym pisalas. To jest tylko do ucha czy wode nim tez mozna mierzyc? Cos mi sie wydaje ze to typowy do ucha. Moze sie myle.

    Asiuchna ja na krztusiec szczepiej sie 7 pazdziernika. Daj znac jak czujesz sie po tym szczepieniu. Mam nadzieje ze reka szybko przestanie bolec.

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 19 września 2014, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuje/pracowałam w przychodni :)
    Mi lekarze odradzili termometr laserowy bo podobno nie jest dokładny i czasami się mylił.
    A tego używają w przychodni i pielęgniarki-mamy maja taki w domu dla swoich dzieci.

    My wodę sprawdzamy łokciem :)

    Ja ten opis to najbardziej dla siebie zrobiłam dlatego tak dokładnie opisane :) Zeby przypadkiem mi się nie zachciało naturalnie rodzic drugiego :D a jak mi się zachce to sobie to przeczytam haha.
    Ale niby kolejny porod dużo szybszy powinien byc...

    Moje kochane śpi od 3h i dało mi odpocząć troche ;) jak tak dużo je to czuje normalnie jak cała energię ze mnie wysysa razem z mlekiem. Muszę się pilnować i jesc wiecej i pić bo aż mnie głowa rozbolała pod wieczór :<

    Spokojnej nocy dziewczynki :) [w ogole jak cudownie znowu moc spać na brzuchu!]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 23:54

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 19 września 2014, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuchna mnie tez po krztuscu bolała ręka :< i było mi niedobrze jeden dzien po. Tyger tez jak pamietam bolała łapka. Minie o kilku dniach :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2014, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka tu juz za pare tyg się rozwiązesz jej :) Zapewne juz wszystko masz po kupione :) ciekawe jak zemną będzie bobjak narazie szalu nie ma na chodzenie po sklepach dla dzieci większosc na necie patrze tak orientacyjnie ostatnio pieluchy tetrowe ogladalam:D

  • asiuchna Przyjaciółka
    Postów: 114 67

    Wysłany: 20 września 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Laseczki:)

    Nocka ciezka przez ta reke nie moglam znalezc pozycji, w sumie caly czas mnie rwie:( Jejku niech do jutra przechodzi, bo jak ja bede pracowac jak kazdy ruch reka sprawia ogromny bol...

    Vix pamietam ze i Tyger i Paula tez narzekaly po tym szczepieniu na bol reki, takze w sumie sie na to nastawialam...no coz przejdzie niebawem. Mi na szczescie nic poza tym nie dolega.

    Malwinka oby u Ciebie bylo bezbolesnie:)

    Kurde musze posprawdzac te termometry o ktorych piszecie, bo zapomnialam ze przy bobasku trza termometr zakupic hehe

    Krysti no my juz sporo mamy. W koncu juz blizej niz dalej. Belly od wczoraj pokazuje mi 8 mc, ale on sie chyba tak na prawde dla mnie zacznie za tydzien. Brakuje mi na pewno komody na ciuszki malego i kosmetykow. Mam w planach tez jeszcze pieluszek tetrowych dokupic bo przeciez 6 to za malo. Jak kupimy komode to za miesiac zaczynam pranko i wtedy bede wiedziala czego jeszcze z ubranek potrzebuje bo na razie wszystko w reklamowki i torby popakowane. Zreszta takie zakupy wyprawkowe to sama frajda. Za nim sie obejrzysz i Ty bedziesz konczyc swoja wyprawke:)

    A w ogole to mam pytanie do naszych Mamusiek. Dziewczyny czy ktoras z Was uzywa dla synka tych kosmetykow johnson first touch? Szczerze jestem juz na nie praktycznie zdecydowana no ale z checia poznam jeszcze opinie doswiadczonych mam:)

    Vix musze koniecznie przeczytac opis Twojego porodu:)

    Krysti lubi tę wiadomość

    zem3anlife279ij4.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 20 września 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczeta :) my zaraz wychodzimy i jedziemy na wyceczke mimo brzydkiej pogody :)

    Co do termometru to u nas sie sprawdzil. Mierzylismy i zwyklym i. Tym bezdotykowym i pokazaly ta sama temp wiec uwazam ze jest ok. A wode spr przy pierwszych kapielach zeby spr wlasnie dzialanie termometru :)
    Teraz T jak nalewa to zawsze reka sprawdza :) ma juz wprawe.

    Vix ja tez sie dluugo mczylam ze skurczami :) wymiotowalam, odlatywalam ze swiadomoscia ale gdybym mogla to i tak drugie chciala bym juz do konca urodzic sn. Mimo wszystko. Tak czekalam ja final ale sie nie doczekalam. Ale. Iestety pewnie nie bedzie mi to dane bo po cc zazwyczaj kolejne porody tez sie tak koncza. Choc nie 100% :)

    Asiu mnie tez reka bolala po szczepieniu, chyba ze 3 dni mialam ciezko nia ruszyc :/ na szczescie ja juz nie pracowalam i oszczedzalam lapke. Uwazaj na siebie w pracy!!

    Asiu ja nie uzywam j& j a jedynie plynu z rossmana ktory sie w 100% sprawdza. Potem robie masazyk cialka na mleczku z hippa :) polecam :)

    Krysti lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 20 września 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pewnie tez to szczepienie czeka na krzusca ok 30 tygodnia. A czy ktoras z was szczepila sie przeciw grypie? Ja nie zamierzalam bo kiedys zle reagowalam na takie sszczepianie i bardzo mnie rozkladalo, ale polozna ogolnie to zalecala. Widze sie z nia w srode.

    Asiuchna, ja zakupilam ten zestaw Johnsona First touch na Baby Event, wydaje mi sie ze ktos go polecal, wiec mam nadzieje ze i u mnie sie sprawdzi ale dziewczyny pisaly tez o innych dobrych kosmetykach.

    na9fxa5.png
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 20 września 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy ktoras z was robila Baby Shower? Chyba raczej nie wspominalyscie o tym. To taki bardziej tutejszy zwyczaj i nawet nie wiem czy cos takiego sie robi w Pl. Spotkalam sie wczoraj z moimi dziewczynami i ta ktora jest juz w 30 tyg moze bedzie cos takiego robic, tyle ze zadna nie widziala do konca o co z tym chodzi, a dzisiaj wyczytalam ze po porstu 'zalewa' sie osobe oczekujaca dziecka prezentami.Przewazenie tez samemu sie robi sie takiej imprezy tylko ktos robi to dla ciebie.
    Wg naszych polskich przyzwyczajen to jak sadze juz jak urodzi sie dziecko to przychodza goscie z prezentami.

    Krysti lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 20 września 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, doskonale pamietam to cholerne szczepienie. Reka bolala kilka dni.
    Na grype sie nie szczepilam, ale teraz moje duze chlopaki beda sie szczepic ze wzgledu na malego w domu.
    Ja uzywam johnsona first touch plynu all in one. Ja na razie bez zastrzezen.

    Vixen czytalam w nocy twpj opis porodu. Najbardziej mi sie podobalo to jak pisalas ze patrzylas Danielowi w oczy.
    Tatusiowie moga byc naprawde zajebisci w takiej chwili. Ja bez Kevina to byl w glebokiej dupie byla :P
    A teraz lecimy na spacerek cala rodzinka :)

    Krysti lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 20 września 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen, wlasnie przeczytalam Twoja historie porodu. I mocna i wzruszajaca do lez.
    Ale pieknie wszystko opisalas.
    Ja tez zaczalam myslec o tym zeby przy porodzie skorzystac tylko z gazu, ale teraz znowu kurcze nie wiem ......
    Poza tym fajny pamietnik mozna sobie tu prowadzic, nawet nie wiedzialam. Ja cos takiego prowadze sboie u siebie na komputerze i tez co tydzien robie fotki brzuszka i inne okazjonalne zdjecia z tego okresu, wiec bedzie fajna pamiatka.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 20 września 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dzis w pracy do 16 :). Fajnie ze tak aktywnie spedzacie czas z maluszkami, spacerki, wycieczki ;).

    Ja na grype zastanawialam sie czy sie szczepic ale zdecydowałam ze nie bede sie szczepila. Nigdy sie nie szczepilam na grype i tez rzadko choruje. Mam nadzieje ze dziecko samo nabierze odporności i organizm nauczy sam sie bronic przed infekcjami. Po za tym w Polsce w ogóle nie szczepia kobiet w ciazy i nie szczepili na nic nawet na krztusca. Na krztusiec sie zaszczepie juz mam umowiona wizyte :). Kazdy ma podzielone zdanie co do szczepien.

    A my dzis zaczynamy trzeci trymestr :D. Ostatnia prosta przed nami :). Oby miną tak pięknie jak dwa poprzednie trymestry.

    Krysti, Carola55, Limerikowo lubią tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 20 września 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na grypę szczepilam się cztery lata z rzędu dlatego ze pracowałam w przychodni i w ciazy tez chciałam. Nic mi nigdy nie było po tej szczepionce.

    Ja miałam baby shower :) dużo prezentów o fajnych zabaw. Np wszystkie musiałyśmy spróbować słoiczków dla dzieci, tych obiadków i zgadnąć co to za smak :D były okropne! Haha

    Carola mi gaz mega pomógł :) potem jeszcze miałam w lodowce do wykorzystania zastrzyk z morfiną, ale nie chciałam bo i mama i dziecko po tym są otępiali... Hmm dziwne bo tak strasznie mnie bolało ale wciąż nawet nie pomyslałam zeby wziąsc ten zastrzyk... :)

    My wciąż niczego nie używamy do kąpieli. Myjemy w wodzie i smarujemy olejkiem z migdałów. Za dwa tyg gdzies myśle umyć go w Burts Bees płynie do kąpieli ale jak narazie nie czuje potrzeby :)

    Idziemy do dziadków na pierogi <3 uwielbiam!

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 20 września 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwina juz trzeci trymestr u Ciebie :O nie wierze jak ten czas ucieka! Niech bedzie Ci spokojny :-*
    Hyhy i zaraz się zacznie... Skurcze przepowiadające i te inne atrakcje :D nie moge się doczekać aż bedziesz nam o tym pisała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2014, 16:59

    Malwina89, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 20 września 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. My wrocilismy z wycieczki w przyspiszonym trybie bo maly ma dzis bardzo kepski dzien mimo ze noc byla piekna,
    Tak sie okropnie prezy i tak placze ze az sie krztusi
    Ewidentnie to brzuch bo az slychac jak mu sie w srodku przewraca w nocy zrobil mi mala zielona kupe ale czytalam ze to normalne jest zdaza sie jednorazowo.
    Teraz na zmieane go nosimy i tulimy bo na rekach sie uspakaja.

    Wogole to mielismy przygode w muzeum w changing room. Wzielam zeby go pzebrac. Polozylam na przewijaku, zdjelam pieluche z kupka i ten jak sie nie wydrze!!! Az sie bordowy zrobil. To z ta gola dupka wzielam go na rece. Troszke sie uspokoil to mysle zaloze mu ta pieluche. Poloznylam i jak nie siknal... Bylam mokra ja, on i mama
    Znow sie rozdarl wiec znow z ta gola dupka wzielam go na rece i dalam cycka. To popuscl na mnie zadka kupe.

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 20 września 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie szczepilam na grype (chwale sobie bo pierwszy raz w zyciu wogole nie chorowalam) i na krztusiec :)

    Ja nie robilam baby shower bo teraz kazdy kto przychodzi przynosi pelno prezentow i jest mega milusio :)

    Carola ja tez sobie zalozylam ze nie wezme nic przeciwbolowego oprocz gazu hahaha, ale przez to ze mialam wywolywany porod szybko zmieńilam zdanie. Bez niczego meczylam sie caly wieczor, noc az do godz (z tego co pamietam) 15-16...
    Mialam tylko gaz na porodowce. Ale jak juz zaczelam tracic kontakt ze swiatem i wymiotowac polozna sama mi zop zaproponowala. To bylo cos nalpeszego co moglam zrobic. Jnk zaczol dzialac w koncu moglam swiadomie uczestniczyc w tym co sie dzieje. A i tak potem sie okazalo ze do cesarki bylo potrzebne wiec nie trzeba juz bylo kluc.
    Wziela bym jeszcze raz gdybym musiala.

    Malwinko gratuluje III trym :) juz ostatnia prosta :)

    Ehh maly poki co spi u babci na raczkach :)

    Malwina89, Carola55, Limerikowo lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 20 września 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula no to niezle przeboje mialas. I tak cie powdziwiam, za te atrakcje. Mam nadzieje, ze Tiagusiowi przejda bole brzuszka.

    Teraz sie bede grubo zastanaiwac czy nie wziac czegos bardziej przeciwbolowego przy porodzie jak epidural. Nie chcialam nic mocniejszego brac zeby nie zaklocic i nie przedluzac naturalnego procesu porodu, ale czytalam ze mozna wziasc mniejsza dawke i czucie wciaz pozostaje, ale musze wiecej jeszcze o tym poczytac i jeszcze zobacze co doradzi polozna i jaki plan porodu ustalimy.

    Krysti lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 20 września 2014, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my wrocilismy do domku i maly troche pomarudzil, zrobil kupe i bylo lepiej :)
    Zobaczymy jak nocka.

    Carola ja epiduralu dostalam tylko tyle zeby usmierzyc skurcze ale dalej czulam je mocno. Akcji to napewno nie spowolnilo bo u mnie i tak bardzo wolno szlo.
    Czucie mialam w nogach w pelni. Poza tym dostalam potem guziczek i sama moglam dozowac dawke. Skozystalam z niego tylko raz.
    Po samej cesarce bardzo szybko odzyskalam pelna wladze w nogach wiec moj anastezjolog dal mi idealna dawke :)
    Nie wyobrazam sobie chyba drugiego ewentualnego porodu sn bez tego :)

    Carola55 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 20 września 2014, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carola koleżanka która mnie wczoraj odwiedziła miała epidural przy pierwszym porodzie i mowi ze czuła to jak parła, czuła jak jej córeczka wychodziła ale poprostu bez bólu. Ona tez była wywoływana i tak jak Ty Paula mdlała juz pod koniec zanim dostała to znieczulenie.
    Ja uważam ze nie ma się co nastawiac na to czy się weźmie czy nie tylko zostać otwartym na wszystkie opcje ;) ja wiedziałam ze jeśli stwierdzę ze nie daje rady to pojedziemy do szpitala i tyle.

    Paula współczuje płaczącego Tiagusia :( straszne to jest ze nie mozna pomóc :(
    I jaka przygoda z kupką xD i sikami. Ach te dzieciaczki :D

    My posiedzieliśmy u dziadków kilka godzin, przyszło jeszcze troche rodzinki. Karol spał, budził się na cycusia, leżał sobie i 'śpiewał' :) wszyscy się zaśmiewali. Zrobił kupkę która troszkę się wylała z pampersa na plecach xD i ciuszki do zmienienia a potem mu się ulało ze musieliśmy przebierać drugi raz :D i tatuś tez oberwał haha. Dobrze ze wzięłam wystarczajaco ciuszków na zmianę.
    Losie jak ja kocham to moje dziecię... <3

    Tyger cos wcześniej pytałaś czy dzieciaczki wydają odgłosy jak jedzą - Karol jest taki głośny ze szok :O jak je to tak jakby nie jadł przez tydzien! Tak głośno połyka i jęczy :D i w nocy jak zasypia to tez sapie, śpiewa, pojękuje... Masakra :D tatuś narzeka bo mu to przeszkadza troche, a mi w ogole :D zasypiam przy tym normalnie.

    Paula55, Malwina89 lubią tę wiadomość

‹‹ 124 125 126 127 128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ