X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 10 października 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, a masz takie siedzonko z wibracjami czy tez hustawka. Ja jeszcze nie zdecydowalam co kupic bo kolezanka mowiala ze miala hustawke i maly prawie nie korzystal i nie podobalo mu sie, wiec nie wiem na ile sie przyda.

    Ja dzisiaj bylam ra rehabilitacji w szpitalu, no potwierdzilo sie ze w kosciach i chrzastkach miednicy wszystko mi sie rusza, a wiazadla sie rozluzniaja, ale duzo cwiczen na to nie ma, trzeba na siebie uwazac i sie nie przmeczac itd ...

    na9fxa5.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 10 października 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze Carola, to naprawde musisz na siebie uwazac. Mi pod koniec ciazy tak sie wszystko rozluznilo, ze potykalam sie na prostej drodze, uskakiwaly mi stopy, kolana juz o biodrach nie wspomne. Z wysokich obacsow musialam zrezygnowac i zamienic je na naprawde wygodne buty na plaskim zeby wspomagac balans.

    Carola55 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 10 października 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie na brzuszku powinno sie klasc od urodzenia na chwile. My zaczelismy jak pepek odpadl ale ńie regularnie :/
    Teraz codzien na troche klade. Tez sie wkurza.. Ale lepiej mu od tego. Najlepiej mu sie podnosi glowke jak na mnie lezy bo wtedy jak podniesie lebek to widzi moja twarz z bliska i sie smieje :)

    Nie ma za co ;) u nas serio pomaga!!

    Carola my mamy ten:
    http://zakupy.linkbaby.pl/do/item/T4145/Lezaczek-Cudowna-Planeta---Fisher-Price,-T4145

    Dostalismy go. Ale gdybym kypowala to najlepiej taki ala hustawka z wlacznikiem do pradu zeby sam sie bujal :) i zastanawiam sie czy takiego tez nie kupic,.. Tylko za duzo juz tych gratow bedzie...

    Carola ostroznie. Uwazaj na siebie bo nie ma zartow!!

    Carola55, Krysti, tyger lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 10 października 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, bardzo fajne to siedzonko co masz i fajnie sie rozklada i do siedzenia i lezenia, jezeli u ciebie sie sprawdza to musze sie nad czyms podobnym tez zastanowic

    na9fxa5.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jaki Tiagus kochany w podrozy! Ciekawe jak bedzie w grudniu ;D

    Ja regularnie przegladam szafe zeby chociaz raz mu zalozyc ciuszki zanim wyrosnie :)

    Karol od wczoraj swiadomie sie usmiecha do mnie i do meza. Wczesniej byly usmiechy przez sen, do cycka itp ale teraz patrzy nam na twarz usmiecha sie i gaworzy ;D Jakie to cudowne!

    Ja wczoraj caly dzien spedzilam na przeszukiwaniu internetu o informacje o refluksie bo cos sie Charliemu pogarsza :/ nie wymiotuje, ale non stop mu podchodzi do gardla (silent reflux) i mu czasami wylatuje noskiem :(( to nie moze byc zdrowe! Znalazlam takie naturalne tabletki ktore podobno dzialaja cuda i zamowilam. Teraz tylko czzekac az przyjda i trzymac kciuki zeby pomogly bo tak mi jest Charliego zal mi widac ze go boli :( nie chce zeby sie zrobilo gorzej ze bedzie ryczal cale dnie z bólu. W srode mam post natal z lekarzem to tez go przycisne.

    Ja malego nie kladlam na brzuszku dopoki nie zauwazylam ze sam tak chce i ze mu sie podoba. Wiec dzisiaj sobie lezal na lozku na brzuszku. Nie placze wcale bo tak chce byc. I tez puszczal baczki, masaz brzuszka ;)

    My mamy vibrujacy bujaczek ale Charlie chyba woli bujanie i nie wiem czy nie kupic takiego. W tym co mamy tez siedzi i potrafi zasnac, ale nie za dlugo.
    Ale jak narazie przez ten reflux to u mnie na rekach mu najlepiej wiec poczekam az sie mu troche poprawi.

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger mam nadzieje ze nic nie stanie na drodze i nas odwiedzisz! ;D Super by bylo sie spotkac.

    tyger lubi tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj biedny Misio-Zbysio jest taki niepsokojny przez ten glupi reflux :< straszne ssanie mu sie wlaczylo ze jak lezy to ciumka nasze palce. Mam nadzieje ze jutro przyjda smoczki ktore zamowilam, bo te co mamy w domu sa mu za duze i nie chce ich ssac :/


    Ja dzisiaj wchodze do wanny z malym, ciekawe czy mu sie spodoba ;D

    tyger lubi tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwazaj Carolka na siebie :-* zebys sie gdzies nie przewrócila czy cos. Ja sie gibalam pod koniec ciazy tak ze nieraz wpadlam na sciane ;D

    Carola55, tyger lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 10 października 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vix a macie klin do zeczka?? Przy eluxie to rzecz niezbedna! Jejuu jaki on biedny tak sie meczy :(
    Straszne jak dziecku nie mozna pomoc :(
    Mam nadzieje ze choc ten lek mu pomoze.

    Ja wizyte razem z malym mam 22 a usg bioderek 23 albo na odwrot :P

    Tiago nie przepada za lezeniem na brzuszku ale to dla jego dobra. Raz ze masuje brzuszek i ida baki a dwa musi cwiczyc miesnie karku.

    Tyger czy tybkupowalas pas na brzuchczy bielizne modelujaca?? Sprawdza sie?
    Czy ktos mi moe powiedziec jak tu nazywaja sie te wysokie majty sciagajace???

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja juz wszystko na ten reflux robie co moge :( To lozeczko co my mamy ma podnoszone strony, ale nic to malemu nie pomaga niestety. Na brzuszku na mojej klacie jest mu najwygodniej, no ale spac w nocy tak sie nie da :(

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 10 października 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, nie wiem jak takie gatki sciagajace sie nazywaja ale jest ich sporo w Primarku i moja siostra kupila ostatnio bardzo fajne czarne z wysokim stanem na brzuch, ze mama mi powiedziala ze tez mam sobie takie kupic po ciazy (nie obylo sie bez rad aby obwiazywac sie po porodzie bandazem, ale to takie dobre rady, bo kiedys tak wlasnie kobiety musialy sobie radzic ;) )

    Paula55 lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 10 października 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem ci Vix ze przerabane :( my tak z malym spalismy na samym poczatku i w Pl jedna noc ja tak z nim spalam bo nie mogl zasnac sam.
    Ale na dluzsza mete sie tak nie da.

    Kurde musze looknac w primarku ale ńie wiem kiedy pojade :/ i mamie musze wisiorek kupic bo ostatnio sobie kuoilam na promocji i mamie sie spodobal i tez chce taki :P

    A jutro musimy jechac po nowa wanienke :) malemu tak sie w Pl wieksza spodobala ze szok. :)
    Poza tym w obecnej tak sie nie moze wylozyc. Ciekawe czy w tesco beda takie 80-100 cm... Taka by byla najlepsza dla mojego plywaka :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 10 października 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak bede w primarku to tez zobacze czy są bo tez bym sobie kupiła. Ladnie mi się brzuch wciągnął ale jednak jest fałdka jak usiądę.

    U nas jest tak ze Charlie zasypia bez problemu. Tylko jak leży to mu się cofa i wtedy go boli, zdenerwuje się i nie moze uspokoić :(
    Ale dzisiaj pieprze to wszystko i odrazu kładę się z nim na klacie bo nie chce zeby się biedak męczył.
    Załamałam się normalnie przez to wszystko. Jest mi tak strasznie przykro ze nie moge mu bardziej pomoc ze chodziłam z nim po domu i płakałam. Charlie chyba nie przejmuje się tym tak bardzo jak ja bo śpi :P
    Ehh... Zamknąć oczy i przetrwać te kilka dni aż przyjdzie paczka z tabletkami i w środę lekarz.
    Mam nadzieje tylko ze nie dojdzie do tego ze będziemy musieli przejść na mm :( tak wlasnie się skończyło u koleżanki bo mały przestał jesc cycka bo go bolało i kojarzył cycka wlasnie z czymś nieprzyjemnym.

    A co do przytulanek <3 to my ledwo się juz powstrzymujemy :D dwie noce wstecz to juz było blisko, ale musiałam powiedziec stop bo się jeszcze boje :/

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 11 października 2014, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mielismy akcje :( zaczęłam małego rozbierać do kąpieli i ulało mi się do nosa i przestał oddychać ;( szybko go podniosłam i zaczęłam klepać mocno po pleckach. Wziął oddech, wyleciało z nosa i znowu nie mógł nabrać powietrza. Położyłam go głowa w dół na moich kolanach i rycząc waliłam w plecki aż wziął oddech. Boze ta mała przerażona twarzyczka jego na długo zostanie mi w głowie.

    Charlie juz po chwili był cały szczęśliwy i poszliśmy do wanny. Ja weszłam i Daniel małego mi podał i tak mu się podobało ze szok! :O trzymałam mu główkę a ciałko sobie dryfowało w wodzie :D a Charlie rozłożył ramionka i zamknął oczka taki zrelaksowany no normalnie myślałam ze padnę ze śmiechu :D nie moge się doczekać jak pójdziemy na basen.
    Tyger bedziesz musiała zdać relacje jak się Stanleyowi podobało ;)

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 11 października 2014, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh zakichany reflux!!! :/ podobno 50% dzieciakow to ma i w najgorszym wypadku powinno ustapic po 3 mies ake tyle co sie dziecko nameczy... :(
    Oby tab pomogly!!!

    W Pl przy tym dziadostwie wiem ze przepisuja specjalny proszek zageszczajacy mleko, u nas na wrzesniowkach tez dzieciaki sie z tym borykaja. Dziewczyny te ktore karmia butla zageszczaja mm a te co piersia niestety (albo stety) sciagaja swoje mleko i zageszczaja. Wiem ze cos to pomoglo!
    A jesli ńie to sa specjalne mm na reflux...

    Jenyy i nie zazdroszcże akcjiz zakrztuszeniem :( to musial byc horror!!
    Dobrze ze potem maly sie w wannie relaksowal.

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 11 października 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze kochany ale jestescie biedactwa Vixen. I ty i Charlie sie nameczycie. Trzymama kciuki zeby tabletki pomogly i szybko mu przeszlo. bo jeszcze jedna taka akcja z bezdechem to odjedziesz. Niesamowita zimna krew zachowalas. Jestes mega. Ja nie wiem co bym zrobila. Ale najwazniejsze ze po tym malemu sie podobalo w wannie z mamusia.
    W czwartek zdam wam relacje z basenu.
    U nas wczoraj tatus kapal synia. Rewelacja. Tatus sobie swietnie poradzil. Bal sie na poczatku ale bardzo mu sie spodobalo i zdecydowanie bedzie to czesciej robil. A Stanley byl jak zawsze wniebowziety :D

    Ja mam ta bielizne wyszczuplajaca, ktora siega od piersi po kolana. BTW, Very sexy ;) Kupilam ja w TKMaxx ale mozna ja wszedzie dostac. Mam tez pas ale nie jest dla mnie zbyt wygodny.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 11 października 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocna byla bardzo meczaca. Maly sie budzil co 1.5 godziny :/ Tak wiec mamy krok do tylu :( Dzis padam na pysk. snuje sie po domu w szlafroku i wygladam jak z chorroru. Mam spowolnione reakcje a Kev biega w ta i zpowrotem. Ato zakupy, a to auto, smieci i nie wiem co tam jeszcze. Tak sie spieszy zeby zrobic wszystko i usiasc ze mna na kawke ze az mnie w korytarzu potracil :D A moze to ja na niego wpadlam. To drugie bardziej prawdopodobne :P Kregoslup mi dzis peka. Mialam isc zrobic malemu zdjecie do paszportu ale nie wiem czy sie z dimu dzis rusze. Musze sie zebrac w kupe bo takie piekne slonce swieci.
    Milego dnia kobietki.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 11 października 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger niecierpliwie czekam na czwartkowa relacje :)
    U nas po ciezkim poranku lepszy dzien :) bylismy na zakupkach.
    Przyznam sie wam ze od dzis pod namowa t robimy eksperyment...jako ze ostatnio mamy masakre z jedzeniem z cyca odciagam dzis mleko i podaje w butli.
    Niestety stwierdzam ze jest lepiej :( przyycku maly wyprawial cuda ostatnio...non stop byl glodny bo nie dojadal, tyle plakal ze serce mi pekalo. Az z nerwow sam robil sobie krzywde...
    Przy butli aniol. Zje, pobawi sie i spi bite 3 h....spr go dzis i jutro i zdecydujemy co dalej...tak mi smutno :(

    Gratulujemy tacie kapieli ;) my zawsże malego razem pluskamy :) dobrze, niech Kev robi to czesciej. Ciebie odciazy a z malym zbuduje wiez ;)

    Tyger kurcze widze ze u was w kratke... Ja serio chyba musze przestac narżekac. Jedyne co to u nas ten brzuszek boli. Na szczescie to nie sa prawdziwe kolki :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 11 października 2014, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Paula, szkoda ze takie cyrki przy cycu. Moj tez czasami sie kreci i placze i ciagnie cyca jak kreci glowa. Ale to przewaznie dlatego ze baki ida albo jakis bol brzuszka czy cos podobnego. Ciekawa jestem jak sie sytuacja u was rozwinie.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 11 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis znowu tatus przejal malego w kapieli. Zawsze Kev szykowal wanienke a ja mydlilam i pluskalam Stasia. Tym razem ja go tylko namydlilam na przewijaku a tatus go wzial do wanny pluskac. Tak jest lepiej bo ja sie nie schylam i nie bola mnie plecy. Potem elegancko znow na przewijaku przejmuje mamusia i robimy masaz cialka i ubieramy :) Maly nawet raz nie pisnal i nawet sie usmiechal do taty. Kev byl zachwycony a ja troszke zazdrosna :P

    Powiem wam ze nie moge sie doczekac czwartku chociaz troszke sie tez boje jak to bedzie. Musze jednak zachowac spokoj i sie nie bac zeby maly nioe czul mojej niepewnosci. No i musze isc na woskowanie przed czwartkiem ;)

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
‹‹ 139 140 141 142 143 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ