Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Polowkowe miałam 12 listopada.wszystko ok ale to tylko usg było,bez ważenia badania moczu i ciśnienia.Nic...
Coś tu jest porabane w tym Falkirk.Siostra rodziła w Edynburgu i miała jedną położną przez całą ciąże i po niej (przychodziła do małego)i zawsze dawali jej datę następnej wizyty od razu właśnie w tą teczkę a tu za każdym razem mam inną babkę i jeszcze w innym miejscu.Dziwne to.Raz w szpitalu,raz w przychodni i jeszcze pierwszy raz też gdzieś tam indziej było.Zawsze mam problem się dodzwonić bo nikt nie odbiera (mam 2 nr na kartce na które mam dzwonić) i nic.Masakra.W przychodni nie zarejestruja bo to główna położna ma dziennik według którego ustawia wizyty.Czy to znaczy że jak nie będę co chwilę dzwoniła do skutku to się mną nikt do porodu nie zainteresuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 01:13
-
nick nieaktualnyloszcz wrote:Polowkowe miałam 12 listopada.wszystko ok ale to tylko usg było,bez ważenia badania moczu i ciśnienia.Nic...
Coś tu jest porabane w tym Falkirk.Siostra rodziła w Edynburgu i miała jedną położną przez całą ciąże i po niej (przychodziła do małego)i zawsze dawali jej datę następnej wizyty od razu właśnie w tą teczkę a tu za każdym razem mam inną babkę i jeszcze w innym miejscu.Dziwne to.Raz w szpitalu,raz w przychodni i jeszcze pierwszy raz też gdzieś tam indziej było.Zawsze mam problem się dodzwonić bo nikt nie odbiera (mam 2 nr na kartce na które mam dzwonić) i nic.Masakra.W przychodni nie zarejestruja bo to główna położna ma dziennik według którego ustawia wizyty.Czy to znaczy że jak nie będę co chwilę dzwoniła do skutku to się mną nikt do porodu nie zainteresuje?Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCarola55 wrote:Limerikowo, ja tez wciaz mam polskie prawko wiec akceptuja, ale moze po wypadku to kaza odnowic czy cos .....
A slyszalyscie ta historie juz chyba z przed paru lat w Irlandii, ze jak zatrzymywali polakow to zamiast spisywac ich imie i nazwisko z pl prawka, to spisywali pierwsze z gory czyli: 'Prawo jazdy', dopiero jak mieli z 60 osob ktore sie tak samo nazywaly czyli prawo jazdy, to sprawdzili i sie skapneli jaka gafe robili tak slyszalamWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 07:10
-
Usg już nie będę miała wcale chyba że coś złego się będzie działo.wydaje mi się że pójdę prywatnie bo nie będę do końca marca się stresować czy wszystko ok.
Odzzwonili do mnie z samego rana ze mam wizytę na wtorek za 10 dni czyli jest okKrysti, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Brzuch mnie coś boli już od wczoraj wieczorem i jest trochę twardy,mały się rusza (pytałam położną skoro już dzwoniła czy mam powód do zmartwienia powiedziała ze póki mały fika to jest dobrze i może mnie skopał gdzieś od środka ze tak boli)Jeśli nie przejdzie do wieczora mam zadzwonić do szpitala (a ja jutro o 8 rano sama do Polski lecę).może to ze stresu przed lotem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:42
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
dobrze ze sie wkoncu odezwala ta polozna.
Nie martw sie bolem, ja tez tak mialam. raz ze macica sie dalej rozciaga, powieksza to jeszcze malenstwo tam fika w srodku wiec dziwne by bylo jakby nic nie bolalo -
witam, my po basenie, mala w ok humorze obeszlo se bez koncertu, zadzialaly odglosy wszystkich mozliwych zwierzatek, pewnie mnie tam za crazy mieli, no ale placzu nie bylo, dziecko zagadne, ubrane i ja tez :--))
teraz drzemka, pilnuje, bo w nocy byl krotki incydent bezdechu, niania piknela raz ostrzegawczo i oboje bo tak czujnie spimy od razu wstalismy i do lozeczka i oddech powrocil
niania sie nie uaktywnila bardziej na pikanie uff
ne wiemy czy sie przytknela czy zakrecila nosem gdzies w glebokim snie w protektorze lozeczka
mamy kamerke nocna d link eye on baby to sie sprawdzi dzis cos sie stalo dokladnie
w ogole 2 dni temu kamerka zainstalowana bo mala sie czolga od tylu lozeczka do przodu i juz sie przydala, kto by przypuszczal..
mamy nadz, ze to jednorazowy incydent, jesli sie odpukac powtorzy to oczywiscie dzialamy
zostane wtedy dluzej w Pl sprawdzic malej serducho i oddech, bo lecimy 5go, tu wiadomo moga nas zbyc etc lub bedziemy czekac, ale oby nie doszlo do tego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 15:40
Krysti lubi tę wiadomość
-
Limerikow, no co za wiadomosc, Lola juz podrosla i nie pomyslalabym ze jeszcze taki bez dech moze sie trafic. Mam nadzieje, ze wszystko jest ok i to tylko taki jednorazwoy incydent.
Ja sie caly czas zastanawialam nad czujnikiem bezdechu i tak sobie myslalam ze to raczej zbedne, ale teraz juz sama nie wiem, moze lepiej takie cos kupic niz potem ..odpukac.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Wlasnie na czerwcowkach przeczytalam Limerikowo... Co to sie stalo?? Jenyy wspolczuje stresow
Juz wszystko ok??
Kochaba jaka macie ta kamerke?? Taka co byla w zestawie z angel care? Bo my mamy chyba ten sam zestaw,nie?
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLimerikowo wrote:witam, my po basenie, mala w ok humorze obeszlo se bez koncertu, zadzialaly odglosy wszystkich mozliwych zwierzatek, pewnie mnie tam za crazy mieli, no ale placzu nie bylo, dziecko zagadne, ubrane i ja tez :--))
teraz drzemka, pilnuje, bo w nocy byl krotki incydent bezdechu, niania piknela raz ostrzegawczo i oboje bo tak czujnie spimy od razu wstalismy i do lozeczka i oddech powrocil
niania sie nie uaktywnila bardziej na pikanie uff
ne wiemy czy sie przytknela czy zakrecila nosem gdzies w glebokim snie w protektorze lozeczka
mamy kamerke nocna d link eye on baby to sie sprawdzi dzis cos sie stalo dokladnie
w ogole 2 dni temu kamerka zainstalowana bo mala sie czolga od tylu lozeczka do przodu i juz sie przydala, kto by przypuszczal..
mamy nadz, ze to jednorazowy incydent, jesli sie odpukac powtorzy to oczywiscie dzialamy
zostane wtedy dluzej w Pl sprawdzic malej serducho i oddech, bo lecimy 5go, tu wiadomo moga nas zbyc etc lub bedziemy czekac, ale oby nie doszlo do tego
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie dzien zleciał super kupiłam sobie nowe cacko do kuchni zamiast czajnika ) ciśnieniowy podgrzewacz wody super sprawa juz w poniedziałek sofe z fotelem miec bede mysle nad lampą jakomś z bajerem chcem ,ostatnio dziewczyna pokazała na belly fajne szklane kule extra do ozdobienia wnętrza:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 19:12
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
dzieki Dziewczyny, zobaczymy jak ta nocka, oby to byl tylko jednorazowy incydent
mnie tam czasem pobolewa serducho ale to chyba takie kolki na tle nerwowym, w ciazy odpuscilo, teraz znowu, zwalam na karb bizi przy baby
usg i ekg serducha robilam i bylo ok, lekarz zacieszal ze "takie ekg to kupi ode mnie"
z kolei tesciowa ma arytmie i rozrusznik, mam nadz ze jakos genetycznie sie nie zsumowalo
w ciazy Loli serducho badane od poczatku i z budowy - krzyz serca, przedsionki na polowkowym in dalej byly zawsze ok plus bicie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Carola55 wrote:Limerikowo, jak tam mala Lola i ostatnie nocki, wierze, ze juz nie ma problemu, a ty jak sie czujesz?
co prawda strach nie minal i jak spi po spacerze to latam ten wozek sprwdzac jeszcze, jest taki niepokoj
Lola w pierwszych rajstopkach-z Lidla he he
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 18:56
Carola55, loszcz, Krysti, Malwina89 lubią tę wiadomość