X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 1 stycznia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zycze Szczesliwego Nowego Roku i dobrego rozwiazania!
    No faktycznie nie moge uwierzyc jak ten czas leci, jeszcze dobre 6 tygodni a dwa tygodnie do pracy.

    A ty Krysti jak sie czujesz?

    Krysti lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :). Przepraszam ze sie nie odezwałam, na prawdę ciężko jest znaleźć wolną chwile przy noworodku :).
    Urodziłam 25 grudnia zdrowego Danielka ważył 3.670 a dł 53cm taki klocuszek :). Nie urodziłabym gdyby nie spotkanie z położną 24 i masaż szyjki :)nie boli jak cos nie bać sie. Wieczorem po masażu zaczęłam gubić czop, ale bardzo mało i nikłe miałam nadzieje że coś masaż ruszy. A tu niespodzianka o 3 w nocy obudziły mnie bóle okresowe silne, a o 4 juz miałam skurcze regularne ale krótkie. Od początku miałam co 3-4 min i trwały 30-45 sekund. nie były bardzo bolesne to położyłam sie jeszcze z myślą ze zasnę... ale zaczynało boleć coraz bardziej i obudziłam mojego żeby pomógł mi liczyć skurcze to było ok 6. całą noc nie spałam.. poszłam do wanny tam poleżałam az nie mogłam wytrzymać z bólu i pojechaliśmy do szpitala. o 10 byliśmy w szpitalu miałam juz rozwarcie na 5 cm i regularne skurcze trwały już minute i ponad co 3 minuty.. bolało bardzo. na sali porodowej dostałam gaz on pomógł mi w oddychaniu bardzo i skupianiu sie na tym. Chciałam rodzic w wodzie ale nie mogłam bo na początku okazało sie ze mam trochę białka w moczu. Wieć leżałam podpięta pod ktg i zmieniałam pozycje na łóżku plecy bolały bardzo, Jacek bardzo mi pomógł masował wycierał podawał wodę do picia po gazie bardzo chce sie pić. Kiedy juz nie mogłam wytrzymać poprosiłam o znieczulenie albo poród w wodzie, w wodzie nie mogłam rodzić bo małemu skakało tętno to dostałam zastrzyk morfiny. Po morfinie nie bolaly już plecy skurcze czułam cały czas i bylam senna miedzy skurczami co pozwoliło mi odpocząć, odpływałam, zasypiałam. Póżniej bolało juz tak bardzo ze zaczełam sie drzeć :)... skurcze niekiedy sie nie kończyły, miałam wrażenie ze mam jeden wielki nie mijający skurcz. Okazało sie ze jest 9 cm rozwarcia bolało nie do opisania...po godz pełne rozwarcie.. i czekałam na bóle parte... wody mi nie odeszły to przebili mi worek owodniowy... chwile póżniej miałam bóle parte ale za cholere nie mogłam go wyprzec... myslam ze umre i popękam wzdłuż i wszerz błagałam zeby mnie nacięli ale nie chcieli. Kilka razy tak parłam i nie mogłam, w końcu mnie nacieli i przy kolejnym skurczu wyszła główka :), przy następnym miałam Danielka na klacie :). Szczęście prze ogromne, nie do opisania. Jeszcze raz mogla bym rodzić w takim bólu zeby mieć naszego klocuszka :)... nie bójcie cie dziewczyny... każdy ból jest tego wart. Rodziłam 13 godz.

    Krysti, Limerikowo, Carola55 lubią tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto nasz synek :)

    24dqzc0.jpg

    11949io.jpg

    1zxr6dx.jpg

    Jest prze kochany i grzeczny, na poczatku mial problem ze złapaniem cycka nie chcial mocniej otwierac buzi teraz pije i przysysa sie dobrze. Za to mielismy problem z mleczkiem miałam za mało pokarmu i męczyłam sie w nocy 3-4 godz zeby go na karmic, bez skutecznie i w ostatecznosci dokarmialam mm.Dziś pierwsza noc bez mm, mleczka mam juz duzo i mały sie najada ale i tak trzeba do niego wstawac czesto wiec odsypiam w dzień. mimo wszystko bólu nie wyspania bólu sutków :) rodziła bym raz jeszcze a za mojego klocuszka życie bym oddała :) <3

    Krysti, loszcz, Limerikowo, Carola55 lubią tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carola55 wrote:
    Ja tez zycze Szczesliwego Nowego Roku i dobrego rozwiazania!
    No faktycznie nie moge uwierzyc jak ten czas leci, jeszcze dobre 6 tygodni a dwa tygodnie do pracy.

    A ty Krysti jak sie czujesz?
    Ja się suoer czuje zadnych skurczy ale za to Ignaś jak kopie haha to nie mozliwe co on tam mi w brzuchu wyprawia:)

    loszcz, Carola55 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwina wielkie gratulacje dzielna kobieta z ciwbie a maly Danielek przesliczny <3 jej az sie poryczalam z twojego szczescia injak opisalaś poród .

    Malwina89, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwina duzy twoj synek :) patrze i napatrzec się nie mogę bo taki slodziak :)

    Malwina89 lubi tę wiadomość

  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje kochana :* wydaje sie byc duzy ale jest malutki ;). Taka kluseczka bo krótki ale swoje wazy :). Dla mnie w sumie porównując to wiekosci brzuszka jaki miałam to faktycznie duzy. Nie mam pojęcia jak on sie tam zmiescil :). Jeszcze troszke Krysti i bedziesz plakala ze szczescia trzymajac w ramionach swojego synka. Poki co duzo odpoczywaj i jedz na co tylko masz ochote. ;)

    MigoTtTka, Krysti lubią tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka Gratulacje:) czytajac Twoja notatke az lezki mi polecialy ,tak fajnie to opisalas ze az nie boje sie isc rodzic:) Syneczek jest kochaniutki <3
    mi dokladnie pozostalo 13 dni hihi , czuje sie juz jak hipopotam ale daje rade:)

    Mamusie Szczescia na ten nowy piekny 2015rok Wam życze;) jak urodze -to napisze Wam trzymajcie kciuki ;)

    Przepraszam ze sie nie odzywalam ale pochlonelo mnie duzo przygotowanie do narodzin Stasia-pokoik i wogole mieszkanko , bo mielismy remoncik i jutro jeszcze kuchnie Moj ma konczyc....

    U mnie - ciezko juz prawie nie wychodze -tylko do samochodu -jak szwagier przyjezdza, nogi mam spuchniete jak nigdy w zyciu -juz nawet mi nie widac pięt ... i na twarzy spuchlam ;/


    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1388e23c6629.jpg

    Pozdrawiam was:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 21:25

    Krysti, Limerikowo, Carola55 lubią tę wiadomość

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka powiedz mi ile bylas dni w szpitalu? w Aberdeen rodzilas?

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carola55 wrote:
    Dziewczyny, co u was w przerwie swiatecznej?

    Migotka, to jescze trzy tygodnie ci zostaly? ja tez nie moge uwierzyc jak ten czas leci, ja mam jeszcze nie cale 7 tygodni.

    Jezeli jeszcze nie mialyscie wiadomosci od Malwiny to moge potwierdzic, ze urodzila slicznego synka 25 grudnia.

    dokladnie 13dni hihi |:) jejku leci leci , pamietam jak zaczelam do Was pisac to bylam na poczatku 12tyg jakos , a teraz juz niedlugo termin porodu ...
    Trzymam kciuki brzuchatki -piekne miesiace przed Wami :))) dla Mnie najpiekniejszy byl od 7 do teraz:) ale za to najgorsza ZGAGA ....Buziaczki !

    Krysti lubi tę wiadomość

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MigoTtTka wrote:
    Malwinka powiedz mi ile bylas dni w szpitalu? w Aberdeen rodzilas?
    Malwina gdzies kolo edynburga chyba mieszka ja jestem z Aberdeen choć krótko bo od Marca zaledwie i nikogo nie znam tu:/ A ty z tąd jestes .

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MigoTtTka wrote:
    Malwinka Gratulacje:) czytajac Twoja notatke az lezki mi polecialy ,tak fajnie to opisalas ze az nie boje sie isc rodzic:) Syneczek jest kochaniutki <3
    mi dokladnie pozostalo 13 dni hihi , czuje sie juz jak hipopotam ale daje rade:)

    Mamusie Szczescia na ten nowy piekny 2015rok Wam życze;) jak urodze -to napisze Wam trzymajcie kciuki ;)

    Przepraszam ze sie nie odzywalam ale pochlonelo mnie duzo przygotowanie do narodzin Stasia-pokoik i wogole mieszkanko , bo mielismy remoncik i jutro jeszcze kuchnie Moj ma konczyc....

    U mnie - ciezko juz prawie nie wychodze -tylko do samochodu -jak szwagier przyjezdza, nogi mam spuchniete jak nigdy w zyciu -juz nawet mi nie widac pięt ... i na twarzy spuchlam ;/


    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1388e23c6629.jpg

    Pozdrawiam was:)
    Super wygladasz:) no juz wnet ty powitasz dzieciątko swoje :) super

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwina89 wrote:
    Dziekuje kochana :* wydaje sie byc duzy ale jest malutki ;). Taka kluseczka bo krótki ale swoje wazy :). Dla mnie w sumie porównując to wiekosci brzuszka jaki miałam to faktycznie duzy. Nie mam pojęcia jak on sie tam zmiescil :). Jeszcze troszke Krysti i bedziesz plakala ze szczescia trzymajac w ramionach swojego synka. Poki co duzo odpoczywaj i jedz na co tylko masz ochote. ;)
    Malwinka wiesz ze to nie zalezy od wielkosci brzucha moja znajoma miala tez maly a syn klocek się urodził haha:) mi brxuch rosnie w odpowiednim tępie Ignaś kopie mnie ,brzuch mi faluje haha śmiesznie to wyglada :) 19 stycznia mam scan kolejny w 28 tyg juz się doczekac nie mogę :) jem wszystko na co mam ochote :) buzie pozdrawiam <3

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Malwina gdzies kolo edynburga chyba mieszka ja jestem z Aberdeen choć krótko bo od Marca zaledwie i nikogo nie znam tu:/ A ty z tąd jestes .


    kochana ja jestem z Aberdeen mieszkam niedaleko Ciebie- bo Ty z tego co kiedys mowilas kolo Langstane mieszkasz:)
    ja kolo siedziby First :)

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 3 stycznia 2015, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kristi teraz masz piekny tydzien :) hihi kopniaczki sa slodkie , ale pozniej to bedziesz prosila zeby mal;y sie juz ulozyl hihi -wiem po sobie teraz -ale .... tatusia raczka na brzuszku to jak najpiekniejsze ukojenie = kolysanka do snu :)

    Krysti lubi tę wiadomość

    ug37p07wh10wkqyc.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Migotka :). Ja jestem z Edynburga. I tu rodzilam, urodzilam o 16.51 a w domu bylam kolejnego dnia cos ok 15 ;). Jedna polozna chciala nas dluzej zatrzymac, zeby pomoc mi w karmieniu bo maly nie chcial cycka lapac. Uparlam sie ze chce do domku i tak tej poloznek nie było by na nocnej zmianie i zostala bym sama. A w domku mialam meza i duzo mi pomaga ;) wlasnie przebiera mlodego z kupki. Nie dlugo tak bedzie u ciebie. To jiz na dniach. Napewno wyczekujesz objawów rozpoczynajacych poród. Ja to szalalam na tym punkcie ;). Jeszcze troszke. Trzymam kciuki za szybki porod :*

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • Malwina89 Autorytet
    Postów: 264 266

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 01:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieknie wyglądasz ;) mi tez mogi puchly na końcówce. Czekamy na wiesci i zdjecie Stasia :)

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

    3jvzj44jyq9rqa58.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MigoTtTka wrote:
    kochana ja jestem z Aberdeen mieszkam niedaleko Ciebie- bo Ty z tego co kiedys mowilas kolo Langstane mieszkasz:)
    ja kolo siedziby First :)
    Widzisz tak myslalam bo ty pisalas kiedyś ze w centrum tez mieszkasz :) fajnie zgadamy się na spacerek ktoregos dnia jak juz dzieciaczki będą,a ty w szpitalu rodzisz :) ja tez tu w Aberdeen nie boje się nic tu dobra opieka jest nie ma co .

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MigoTtTka wrote:
    Oj Kristi teraz masz piekny tydzien :) hihi kopniaczki sa slodkie , ale pozniej to bedziesz prosila zeby mal;y sie juz ulozyl hihi -wiem po sobie teraz -ale .... tatusia raczka na brzuszku to jak najpiekniejsze ukojenie = kolysanka do snu :)
    Wczoraj juz na noc nie przyjemnie bylo tak się wyginał haha ze musialam na sofie usiąsc .

    MigoTtTka lubi tę wiadomość

  • MigoTtTka Autorytet
    Postów: 283 203

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Widzisz tak myslalam bo ty pisalas kiedyś ze w centrum tez mieszkasz :) fajnie zgadamy się na spacerek ktoregos dnia jak juz dzieciaczki będą,a ty w szpitalu rodzisz :) ja tez tu w Aberdeen nie boje się nic tu dobra opieka jest nie ma co .


    tak w szpitalu , jakos w domu nie moglabym :)
    pewnie zawsze to razniej jak 2mamusie sie spotkaja na spacerku ;)) tym bardziej ze mieszkajac w centrum to zostaje najblizszy spacer nad morze ... bo tak nie ma gdzie...
    Tez tak mysle ze opieka jest tu ok , ale wszystko wyjdzie w praniu jak to sie mowi ...

    Krysti lubi tę wiadomość

    ug37p07wh10wkqyc.png
‹‹ 195 196 197 198 199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ