Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz Vixen to jedzenie to sygnal od twojego organizmu na zblizajacy sie porod. Bedziesz potrzebowala duzo energii wiec jedz i miej wszystko gdzies Jak sie zacznie to pewnie twoj organizm sie oczysci, wiec sie tym nie przejmuj.
-
Witam sie i ja po pracy. Kurcze martwi mnie ta cisza od Pauli...Myslalam ze ciotki forumowe juz sie zachwycaja zdjeciem Tiago, a tu nic...
Mniejmy nadzieje ze juz po wszystkim, a nasza Paula odpoczywa po trudach porodu i nieprzespanej nocy z Maluszkiem w ramionach.
Tyger super ze na wizycie ok. Martwi tylko troche to ulozenie Twojego Synka, ale moze jeszcze sie przekreci oby:)
Vixen oby Tyger miala racje ze Twoj apetyt przepowiada porod:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 20:00
-
Sprawdziłam nawet na Facebooku u T czy czegoś nie ma ale tam tez cisza...
Ja tez mam nadzieje ze Paula śpi z synkiem w ramionach i zapomniała o całym swiecie
Tyger a pytałaś się o sweep i kiedy go u was robia? Ja mam drugi we wtorek o 12 hyhy co to się porobiło żebym się cieszyła na to ze ktos mi łapę bedzie wkładał... xD -
Dziewczyny, czy to moze az tyle trwac?
Tez mam nadzieje, ze Paula juz odpoczywa i wszystko ok.
Dzisiaj widzialam sie po pracy z kolezanka a ona mi jeszcze walnela hisotryjke wywolywanego porodu jej kolezanki, lepiej aby mi nie mowila, biedna dziewczyna sie naprawde nameczyla, nie powiem wam wiecej .... Przekonala mnie abym nie decydowala sie na Royal Hospital w Glasgow ...
Vixen, A ty jak sie teraz czujesz, jakis postep?
Tyger, no jeszcze jest pare dni, a maly caly czas sie rusza, wiec na pewno sie jeszcze idealnie ulozy
Boze, co z ta Pauala? -
Carola a czy Paula rodzi wlasnie w tym szpitalu? Co tam jest nie tak?
Jesli ona tak sie meczy od wczoraj to juz chyba powinni jej ulzyc cesarka. Niewiem kiedy wkraczaja do akcji ale do cholery to strasznie dlugo trwa. Biedactwo nasze. -
Tez mi się wydaje ze juz dawno jest po wszystkim czy to naturalnie czy cesarką... Tylko czemu się nie odzywa?
Ja o wywoływanym porodzie wiem tylko tyle ze jeśli się dostaje tą kroplówkę z oxy-coś-tam to dużo bardziej boli niż jak się zacznie naturalnie, bo tak jakby nie zaczyna się powolnym tempem tylko odrazu boom wielkie skurcze. Ale Paula nie dostała kroplówki.
A ze szpitala pisała była zadowolona. Polozna miała super.
A ja to dzisiaj mam straszny dzien. Humor taki ze tylko dać sobie w łeb. Za nic nie mogłam się zabrać wiec siedziałam i się nudzilam co jeszcze pogarszalo sprawę. Wzięłam prysznic, ogarnelam się i stwierdziłam ze posprzatam ale stanęłam na środku kuchni i zaczęłam ryczeć. Wiec wróciłam do siedzenia na kanapie potem na szczescie wrócił mąż i mi się odrazu polepszyło. Ale ta burza hormonów dzisiejsza myślałam ze mnie wykończył normalnie!
A tak to plecy pobolewają i jakieś nieregularne skurcze, normalka czyli nic -
Wydaje mi sie, ze nie tam, ale teraz to juz 'zgupialam'.
Mi kiedys ktos polecal, ze tam jest dobra opieka i dobry specjalistyczny sprzet, ze maja b. duzy odzial czy nawet budynek porodowy, ale potem slyszalam tez coraz wiecej zlych opini, ze ze wzgledu na to, ze jest to szpital w centrum Glasgow, to taki szpital miedzynarodowy - rozne ciezarne ale i tez rozni lekarze, myslalam ze to dobrze, ale podobno jest tam taki przemial a za malo obsugi, ze kobiety sa czesto zaniedbywane (jak owa koleznaka) i ze leca tam powiedzy hurtowo, czyli ilosciowo a nie konieczne jakosciowo. Wiadomo ile ludzi tyle opinii, wiec ja chyba pozostane jednak przy Wishaw gdzie podobno jest mniejszy 'przemial'.
Paula juz wczoraj pisala, ze miala dobra opieke i fajna polozna, wiec mam nadzieje, ze z tym akurat nie ma problemu. -
Sprawdzilam w papierach i nic nie pisze o scanie ale bylam przekonana, ze ma byc w 41 tygodniu, bo wtedy mam wizyte w clinice w szpitalu. Czyli dokladnie tam gdzie robi sie u nas scany. Teraz juz sobie nie dam uciac glowy.
Vixen dobrze ze juz lepiej. Moze to tez pogoda i to oczekiwanie.
Czytalam o tym ulozeniu. Nie jest najgorsze, bo maly moze sie nawet w ostatniej chwili obrocic. Mozna tez tak urodzic, ale druga faza bedzie trwac dluzej Powinnam przyjmowac pozycje na czworaka jak tylko moge zeby ciezar i grawitacja pomogly malemu sie obrocic.
Jak sie nie obroci to bede miala bolesniejszy porod bo beda bole krzyzowe