Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAisa ja wszystkie dokumenty miałam podpisane i odsylalam rodzicom pocztą. Napisałam też upoważnienie. Jakoś przeszło. Melduje ten do kogo należy mieszkanie i tylko musiałam wyrazić zgodę. Jeżeli chodzi o wniosek o dowód to powinnam to sama złożyć. Ale przeszło jakoś tak:)
aisa lubi tę wiadomość
-
Co do paszportu, to Kwiauszek wszystko napisała
Co do SFI, to faktycznie masakra z tym wychodzeniem przez nauczyciela... Ja chodziłam dziennie i system był taki: w poniedziałki każdy robił coś na własną rękę (materiały były w segregatorach, książki, płyty itp) i jak potrzebowała pomocy, to był nauczyciel. Od wtorku do piątku były zajęcia podzielone - dla grupy początkującej i bardziej zaawansowanej. Np pierwsze miała podstawowa, to bardziej zaawansowani robili to co w poniedziałek - wybierali coś dla siebie i ewentualnie korzystali z pomocy nauczyciela.
Tak jak piszecie bardziej wyglądał Komvux. Książka i samemu się przerabiało. Nauczyciel był przy testach. A np angielski, to już masakra. 1h i zawsze ktoś coś zdawał, albo nauczycielka oddawała testy i wyjaśniała błędy (każdemu indywidualnie) przez co jakiegoś konkretnego tematu było może z 5-10 min i to gramatyka.
Ogólnie ten cały system to chyba taki bardziej pomocniczy, a większość trzeba zrobić we własnym zakresie...
U nas to właśnie też wszyscy tak bardziej przelotnie. No i sami faceci. -
nick nieaktualny
-
Hejka
Dziś w nocy 22 minuty po północy przyszła na świat nasza córa
3520, 52cm
Rozkręcało się powoli jak z Jasiem, ale potem poszło już dużo szybciej i końcówka ekspres.
Coś w tych drugich porodach jest.
Wystarczył tylko gaz ale odlot po tym niezły ;PLittle Frog, dais lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aisa moje gratulacje!!!! Dziewczyny mam nadzieje ze u Was wszystko ok!!! Tak mnie na wspominki wzielo i weszlam na forum. NIe uwierzycie ale Lia jutro konczy juz rok!!!! Niesamowite jak ten czas szybko leci!! Sofii w kwietniu tez roczek skonczyla i smiga juz do przedszkola. Moja zaczyna od wrzesnia. Poza tym jest wszystko ok!!! Kochane buziaczki , Aisa zdrowka i wszystkiego dobrego!!! Nie poqiwm ze troszke tesknie za brzuszkiem ale kto wie moze niedlugo bedziemy sie starac o rodzenstwo :
aisa, Little Frog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimi jak dawno Cię niebylo. Fajnie ,że do nas zajrzalas:).
Lia już kończy roczek, kiedy to zlecialo. Mój kawaler kończy w sierpniu. Również nie mogę w to uwierzyć.
Ja ciągle bije się z myślami o poslaniumałego do przedszkola. Szkoda; bo jest taki malutki teraz chodzimy do otwartego przedszkola łatwo nie będzie. Bawi się z dziećmi i za chwilę mnie szuka. Zobaczymy jak to będzie. A Ty Mimi wracasz do pracy? Bo ja w sumie nie wiem czy mam do czego moje stanowisko już zajete:) -
Dzięki
Kwiauszek, czujemy się bardzo dobrze. Dużo lepiej niż po pierwszym porodzie, od razu mogę śmigać itp. Wiele stresów i rozmyślań dotyczących dziecka odchodzi bo juz się to wie.
A Mała będzie nosić imię Anna
Mimi, fajnie że zajrzałaś do nas. Rób to częściej bo smutno bez Was. Pozdrów Rudzie bo też tu dawno Jej nie było, fajnie że Jej Sofi śmiga już do przedszkola.
Moc buziaków dla Lii z okazji urodzin!!!
Dopisek. Przy pierwszym porodzie gaz też mi w niczym nie pomógł a jeszcze gorzej mi po nim było i skurcze gorsze łapały.
Tym razem od razu mówiłam że to na mnie nie działa a położna żeby spróbować bo tym razem może pomoże. Poza tym zaczęło już tak boleća a częstotliwość skurczy niesamowicie szybko się zwiększyła, że musiałam coś zrobić żeby było lżej. I faktycznie tym razem gaz okazał się zbawienny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 10:03
Little Frog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. To ja wasz stary kwiauszek. Nie wiem jak to się stało, synek bawił się moim telefon i skasował moje konto( akurat pisałam do Was, zrobił niespodziankę w pieluszkę i dałam mu telefon do ręki). Maly informatyk minrośnie.
Może dało się odzyskać poprzednie konto?, nie mogłam znaleźć linku aktywującego. No nic preciez to nie koniec swiata;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 09:56
aisa, dais lubią tę wiadomość
-
Aisa, gratulacje!!!
Ania piękne imię
Zdrówka dla niej i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie
Czytając Twoje wpisy człowiek nabiera takiego spokoju
Ciąża spokojna, poród szybszy i lżejszy
Ale to też pewnie duża zasługa Twojego optymistycznego nastawienia
Kwiauszek, właśnie jak nadrabiałam to się zastanawiałam dlaczego odeszłaś, ale jednak nie!Niezły cwaniaczek ten Twój synuś jak Ci mu się udało Twoje konto usunąć
Mimi, miło Cię widzieć!Wpadaj częściej i zdawaj relacje
aisa lubi tę wiadomość
-
Little Frog nie wiem jak on to zrobił. Już dwa razy skasował wszytskie kanały w dekoderze. Wiem, ze to przez przypadek ale mimo eszytsko hehe. Pobił mój telefon jakoś ponad miesiąc temu. Nawet nie zauważyłam kiedy Ci zabrał. A ostatnio mężowi również, ale jego działa na szczęście. A mówię mężowi "uważaj bo zaraz zrobi to samo co z moim"
Na co mój mąż odpowaida:
" mój telefo jest niezbiszczalny". Niby był antywstrzasowy i coś tam jeszcze A jednak szybka poszła. Haha
A Nick , jadłam akurat m&ms i tak sobie wpisalam. Chciałam fo zmienić patrze w już się nie da. Niech będzie taki jaki jest:)
-
Oj tak Aisa Masz rację niezły z niego agent. Ponoć mój mąż był bardzo pomysłowy więc może po nim odziedZiczył te "zdolnosci".
Jak się czuję mala Ania? I ocYwiscie jak Jasio przyjął sioatrzyczkę?
Aisa suwaczek już jest-dziękuję za przypomnienie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 17:22
aisa lubi tę wiadomość
-
Kwiauszek, chyba już tak zawsze będziemy tak na Ciebie mówić
buziaki dla Tomcia z okazji 11 miesięcy. Jeszcze miesiąc i kawaler będzie miał rok
Ania tylko śpi i je w dzień a w nocy taka chętna już do tego nie jest, przynajmniej w szpitalu nie była. Zobaczymy jak pierwsza noc w domu. Póki co dzień to tylko spanie i jedzenie było.
Jaś zafascynowany dzidzią. Głaszcze i całuje i wciąż chce do Niej chodzić i patrzeć. Dużo nas teraz w domu więc każdy po trochu Go zagapi więc nie odczuwa że dzidzia zabiera czas. Trudniej będzie jak mama pojedzie ale i z tym sobie poradzimy -
Asia moje gratulacje. Super ze sprawnie poszło. Niech Anulka się zdrowo chowa. Jest śliczna widziałam zdj ze szpitala . Kochany aniołek.ja używałam gazu 13 h mi bardzo pomógł.
Kwiatuszek ale masz zdolne dziecko . Jak tez błędnie wpisałam nick i niestety już nie można go zmienić.
Nasza Sandra ma już 6 miesiecy i 13 dni . Mamy już dwa zabki.aisa lubi tę wiadomość
-
I ja przyzwyczaiłam się do poprzedniego Nicka:).
To nasz Tomcio miał podobnie spał,jadł więzień A w nocy bywało różnie. Grunt , ze teraz już jest lepiej z jego snem. A bardzo mnie to m artwilo. Dziękujemyw imieniu Tomaszka:). Te 11 msc zlecialo bardzo szybko aż za szybko. Czasami nie mogę w to uwierzyć, ze moje dIecko jest już takie duze:).
Super, że Jasio zaakceptował dzidziusia, kochany beaciszek. Napewwno będą jakieś sceny zazdrości, ale dacie radę. A jak z pokarmem? Ciekawa jestem czy prZy drugim dziecku sYbciej się pojawia.
Trzymam kciuki za pierwszą nocke:)
-
Dziewczyny tak mi się przypomniało. Ostatnio zauważyłam, ze mały szuka do snu poduszki. Jak zasypia wchodzi na poduche i się do niej tuli i zasypua. Oczywiście w łóżeczku śpi N płasko. Ale od kilku dni wędruje w nocy po łóżku i szuka czegos miękkiego, kładzie się Na kocyku. Wczoraj dałam mu poduszkę i miał główkę na niej przez całą noc.Jak mhslicie może już tam zostać? Chyba jej potrzebuje
Dais co u Ciebie? Jak maleństwo,Olafek? Dawno się nie odzywalasWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 21:29
-
Kwiauszek my zaczelismy uzywac poduszki jak maluch skonczyl rok, wiec u was zostal jakis miesiac, mysle ze mozecie uzywac. Wiadomo wtedy trzeba dokladniej patrzec na maluszka aby nie wtulil noska jakos dziwnie, ale widac ze mu odpowiada miekkosc. My kupilismy taka bardzo plaska i sie sprawdzila.
Aisa gratulacje! Ciesze sie, ze juz mala na swiecie. Jak sie czujesz? Jak w domu, mala duzo spi?
Malenstwo dobrze, ma rozne dni. Raz spi fajnie tak ze moge cos w dzien porobic innym razem non stop wisi na piersi i nie spi. Olaf tez dobrze, teraz chodzi do innego przedszkola bo jego ma wakacyjna przerwe i nie do konca mu pasuje zmiana. Za tydzien ma urodziny i robimy mu male przyjecie, bedzie jego przyjaciel i moze przyjaciolka. Duzo pomaga przy maluszku, caluje go, tuli i kapie razem ze mna. Bywaja tez chwile zazdrosci, ale udaje sie opanowac dosyc latwo.