X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wsparcie :).
    Myślę,że już wszystko wróciło bo w nocy,aż się zalalam mlekiem:).

    Tomek okropnie plakal wieczorem, drugi raz tak mocno plakal. Nie mogliśmy go niczym uspokoić. To było okropne. Temperatury nie miał,ale musiało go mocno boleć. Daliśmy mu syrop i Za jakiś czas Uspokoił się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wsparcie :).
    Myślę,że już wszystko wróciło bo w nocy,aż się zalalam mlekiem:).

    Tomek okropnie plakal wieczorem, drugi raz tak mocno plakal. Nie mogliśmy go niczym uspokoić. To było okropne. Temperatury nie miał,ale musiało go mocno boleć. Daliśmy mu syrop i Za jakiś czas Uspokoił się

  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 13 listopada 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczba godzin w przedszkolu jest ograniczona jeśli jest się bezrobotnym lub na urlopie wychowawczym. Ilość zależy od kommuny/miasta. Im biedniejsze tym ilość godzin jest mniejsza. U nas jest 25h tygodniowo ale są też komuny gdzie jest tylko 15h. Oczywiście jeśli się uczysz to możesz to trochę rozciągnąć ale to też zależy od miejsca. W niektórych nie kontrolują a w innych tak i wtedy masz tyle godzin ile jesteś np. w szkole plus czas na dojazd. Opłaty jednak są takie same bez względu na to ile dziecko jest w przedszkolu.

    bhywp07w75emmaf4.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 14 listopada 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczba godzin zostałaby u mnie taka sama w sumie. Gdyby teraz chodził i gdy pojawi się drugie dziecko. Szkoły już skończyłam, do pracy nie wracam póki co. Przed urodzeniem Jasia oboje pracowaliśmy, ale wtedy nie potrzebne było nam przedszkole ;)

    Kwiauszek, ciesze się, że już lepiej z karmieniem. Wszystko wraca do normy :)

    Jaśkowi zrobiło się zakażenie na końcu siusiaka, mamy antybiotyk miejscowy w postaci maści. Trochę cierpi przy smarowaniu i zmywaniu ale damy rade. Wydaje mi się, że na kontroli ostatniej lekarka ciut za mocno Mu tam pociągnęła i teraz łatwiej dostają się tam bakterie. Choć może to nie mieć związku...

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się z wami z rana w wyśmienitym humorze :P
    jestem już po USG :) nasza kochana księżniczka dalej pozostaje dziewczynką :) waży już 803 gramy, połozna zmierzyła stupkę która ma już 5cm :) przewidywana waga maleństwa do porodu to 3,5kg więc kawałek kobietki :)

    miłego dnia wam życzę :)

    aisa, Little Frog lubią tę wiadomość

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 17 listopada 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetne wieści, 3,5 kg to nie aż tak źle, mój urodził się 4,1 kg. Super ze córeczka już tak rośnie i rozwija się prawidłowo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 16:26

    Madzialena90 lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 17 listopada 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dais, a ty jak się czujesz?

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 listopada 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśki moje kochane zapisałam się do szkoły rodzenia, czy któraś z was na takich była?

    a tak w ogóle co tutaj taka cisza?

    jak tam wasze maleństwa? wszystko oki? jak się czujecie?

    aisa jak tam Jasiu ? lepiej z tym zakażeniem?

    Kwiauszek co tam u Tomeczka?

    i cała reszta co tam u was?

    wywołuje was :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 20:21

    aisa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam;). Ostatnio trochę przychorowalam odezwał się mój gronkowiec, na dodatek w uchu. Dziewczyny myślałam, że umrę z bólu. Juz jest lepiej.

    Z moim mleczkiem jednak nie jest najlepiej. Byłam u położnej, karmiłam przy niej Tomeczka. I faktycznie tomek szybko oproznia piersi i jest mu malo, potem,leci ale ciut om się wtedy mocno denerwuje. Kazała mi dużo przystawiac do piersi, mimo to powiedziała ze raczej to nic nie da bo być może moje piersi mają mała pojemność. Na noc kazała dać butelkę, ale nie duzo do 60 ml. Tomek najpierw ssie dwie piersi, wypija butelkę i znowu pierś. Musze walczyć. Trochę mu się zaburzylo przez to mleko, nie robił cały dzień kupy. Za to jak zrobił na następny dzień, powiem tak "osral się po same pachy, a pech chciał ze jak zmieniałam mu pieluche to poszła druga seria cała na mnie. A on tylko się śmiał :).
    Położna mi poleciła mleko hipp.

    Dais super,że wszystko dobrze z Twoją Córcia:).

    Aisa jak Jasio?

    Madzialena masz fajny avatarek, widziałam całą serię w internecie;)

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 18 listopada 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny u mnie dobrze, jestem teraz na delegacji w USa i o dziwo podróż bez problemow, dłużyło się ale czy w ciąży czy bez byłoby podejrzewam tak samo. Zobaczę maluszka już 7 grudnia na USG prenatalnym i nie mogę się doczekać. U nas też synek miał problemy z kupa jak doszła mieszanka, wtedy dawać wode dodatkowo, ale czasem kończyło się na czopku. Ale u was to tylko 60 ml na dzień i jest zima, wiec woda raczej nie jest potrzebna. Trzymam kciuki aby się unormowało.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais masz chyba ciekawą pracę:). Do usg już nie długo, pamiętam jak ja miałam to usg prenatalne wtedy było najpeiej widać maluszka:)

    Na razie nie zaobserwowałam zatwardzenia, tylko rzadziej robi. Mimo to stwierdzam jednogłośnie,że karmienie piersią jest wygodniejsze. Co prawda daję tylko raz, ale te mycie przygotowywanie tej mieszanki jest żmudne. No nic będę walczyć jak lwica o mleczko. Położna mówiła, że pod koniec stycznia spróbujemy już wprowadzać pokarmy, i wtedy być może moje mleczko mu wystarczy.

    A co najważniejsze 22 grudnia jedziemy do Polski, tak się cieszę, a zarazem się martwię jak Tomcio zniesie podróż.

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 20 listopada 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek pewnie maluch Cie zaskoczy. Nasz swietnie znosi loty, lepiej niz ja :) Z tego co obserwuje maluszki w samolotach to albo spia, albo sobie grzecznie siedza u rodzicow (lub leza w zaleznosci od wieku).
    Na prace nie narzekam, chociaz akurat na ta delegacje, ze wzgledu na ciaze niespecjalnie chcialam jechac. Jako ze mialam leciec w czerwcu (a na wtedy mam termin porodu), szefowa mnie na szybko wkrecila na inna konferencje, co bym nie przegapila za wiele. Z jednej strony fajnie, bo mozna cos zobaczyc, z drugiej nie lubie zostawiac synka i meza na tak dlugo.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie nasz synek lubi jeździć, jednego dnia przejechał ponad 700 km, i nie mieliśmy problemu. Jednak teraz to 24 godziny drogi. Damy rade:). Będziemy też chrzcili małego.

    Tez słyszałam,że małe dzieci Dobrze znoszą podróż samolotem. Mama mnie namawiała,ale szkoda.mi męża było, zostawić go na.tyle czasu. Bardzo by tęsknił za nami.

    Dais a na długo pojechałam? Oby szybko minęło:). X jednej strony, ciekawe doświadczenie, możesz pozwiedzać, czegoś się nauczyć, nawiązać nowe kontakty, tylko najgorsza ta rozłąka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie nasz synek lubi jeździć, jednego dnia przejechał ponad 700 km, i nie mieliśmy problemu. Jednak teraz to 24 godziny drogi. Damy rade:). Będziemy też chrzcili małego.

    Tez słyszałam,że małe dzieci Dobrze znoszą podróż samolotem. Mama mnie namawiała,ale szkoda.mi męża było, zostawić go na.tyle czasu. Bardzo by tęsknił za nami.

    Dais a na długo pojechałam? Oby szybko minęło:). X jednej strony, ciekawe doświadczenie, możesz pozwiedzać, czegoś się nauczyć, nawiązać nowe kontakty, tylko najgorsza ta rozłąka

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 20 listopada 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek na 8 dni, wiec nie aż tak długo ale dla mnie to wieczność. Szczególnie uciążliwa jest zmianą czasu, bo nie mogę z maluchem porozmawiać na Skype, bo jak jestem w hotelu to on w przedszkolu albo juz śpi.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 20 listopada 2015, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiuaszek jejku chyba wam zazdroszcze, my postanowilismy w tym roku odpuścić sobie swięta w Polsce, jakoś przetrwamy, mam nadzieje...
    Ja już mam ustalone wizyty u położnej do porodu, 14 grudnia czeka mnie test glukozy... a potem wizyta na początku stycznia i potem co 2 tyg...
    powiem wam że dzisiaj się zdziwłam... postanowiłam się zważyć i co się okazało?? +11kg czyli czyli chyba nie za dobrze???


    Życzę wam wszystkim szybkiej i bezproblemowej podróży na święta po Polski, bez korków i z ładną pogodą :D

    hjärna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena bardzo się cieszę, że jedziemy do Polski, do rodziny. Ostatnio byliśmy w tamtym roku na święta.
    Szybko zleci, jak wszystko co mile. U Ciebie juz 26 tydzień,ale czas szybko leci. Chociaż Tobie może się dluzy? :)

    Dais jeszcze trochę i wrócisz do domku. To prawda taka zmiana czasu jesy uciążliwa.

    Mamy jiz pesel, a w tamtym tygodniu wypełniłam wniosek o dowód dla synka:).

    hjärna lubi tę wiadomość

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 23 listopada 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena, super że z córeczką wszystko ok! Ja miałam 3 spotkania po 2 godz w ramach szkoły rodzenia.
    Jaśko już ok, po 3 dniach zakażenie całkiem minęło i oby już nie wróciło.

    Kwiauszek, takie maluszki dobrze znoszą podróże. My płynęliśmy jak Jaś miał niecałe 4 miechy. Wszystko było super i na promie i potem w drodze do Wawy. My płyniemy 20.12 do Pl. Święta w Pl bardzo lubię. Fajnie że już macie pesel.

    Dais, fajną masz robotę!

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • hjärna Koleżanka
    Postów: 46 36

    Wysłany: 23 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie !
    Przedemną ostatni "miesiąc". Byliśmy miesiąc temu w PL i byłam prywatnie na USG i wiemy że bedziemy mieli dziewczynkę :) :). Wyprawka, ciuszki, łóżeczko wszystko czeka na naszą księżnieczkę :)

    My w tym roku pierwszy raz święta spedzimy tu :/ ciekawe jak to bedzie i kiedy postanowi nasz maluszek wyjść.

    Mam małe pytanko pisałyście plan porodu z barmorska ? Czy korzystałyście z jakiś znieczuleń? bede wdzieczna za podpowiedzi .

    Buziaki

    Little Frog lubi tę wiadomość

    relgdf9h2lcsmuad.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 23 listopada 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hjärna jejku to już tuż tuż :) super my też zostajemy na święta tutaj pierwszy raz, mam nadzieje że będzie oki. :)

‹‹ 79 80 81 82 83 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ