X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik z jednej strony źle, że Cie nastraszył, ale z drugiej dobrze że nic nie bagatelizuje, możliwe, że na szpitalnym zapewne lepszym sprzecie wszytsko będzie ok, postaraj sie w miarę mozliwości nie denerwować, choc wiem, że łatwo się mówi, przede wszystki dzidzia ma już ponad 1,5 kg wagi szacowanej, więc jest coraz bliżej bezpeicznego porodu, poza tym gdyby przepływy były cały czas złe to dzidzia by tak łdnie nie urosla a lekarz pewnie woli dmuchac na zimne

    wszystko bedzie dobrze

    Ewik lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz mi odchodzi pomalu stres i staram sie nie nakrecac bo wtedy mnie spina w podbrzuszu a i maly jest pobudzony przez dlugie usg wiec dodatkowo sie wypina i wierci. Dziekuje kazdej z Was i z osobna za pozytywne mysli.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia koniecznie jutro zjedz cos slodkiego przed badaniem to sa wieksze szanse ze sie dzidzus bedzie ruszal i w koncu przestanei byc tajemnica :)

    Ida, ja wlasnie tez nie mam balkonu, tylko okna i sie zastanawialam jak to robic. Martyna mowi ze odrazu poszla na spacer, ja tez sie nie bede za bardzo rozdrabniac i o ile nie bedzie wiatru i wilgoci strasznej to od razu uderzam na spacer.

    Ewik, nie stresuj sie jeszcze, poczekaj spokojnie do jutrzejszej wizyty i sie dopiero bedziesz martwic. Czasem tak jest ze jednego dnia wychodzi cos a na drugi dzien cos zupelnie innego. Moze to tylko falszywy alarm, ale zawsze lepiej sprawdzic wiec dorbze ze lekarz taki dokladny. A te wody to tez mnie dziwi, jakby od ruchow raczek i nozek mialy odchodzic to co druga ciezarna trzeba by monitorowac dokladnie bo by bylo ryzyko. Sprobuj na spokojnie to wszystko ogarniac, musi byc dobrze.
    A z dobrych wiesci to chociaz juz nie masz bakteri w moczu?

    Mon dobrze ze szkole rodzenia zaczelas wczesniej niz ja, przynajmniej ja skonczysz bez stresu ;) faktycznie fajnych rzeczy sie mozna dowiedziec. Chociaz wszystko wskazuje na to ze ja jutro na te moje ostatnie zajecia jeszcze tez pojade... Zobaczymy co przyniesie noc :)

    Kurde no strach na miasto pojechac, koledzy z pracy mojego meza dzisiaj pracowali dwie stacje metra od tego zamachu. Moj maz na szczescie byl dzis daleko. Masakra, psychopaci a nie ludzie, inaczej tego sie nie da nazwac. Moze akurat zaczne dzis w nocy rodzic to sie we trojke zaszyjemy na 2 tygodnie w domu do czasu az sie uspokoi cos.

    Ida, gosia86 lubią tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle - ja urodzę 1 kwietnia (mam taką nadzieję), albo i później, więc myślę, że już ładnie i względnie ciepło powinno być. Także faktycznie może w werandowanie nie będziemy się bawić, tylko od razu na spacer.

    Ale Ty nie mieszkasz w Paryżu? Tylko gdzieś daleko? A mąż pracuje w Paryzu?

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle bakterie nieliczne ale zostaje na suplementcji zurwiny i urosepcie bo jak tylko koncze brac to od nowa sa akcje z bolami w nerce itp.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idus, mieszkamy na przedmieściach, jakies 15 km od Paryża ale oboje pracujemy w Paryzu. No ja na szczescie odkąd jestem na zwolnieniu to byłam tam tylko ze dwa razy, mam wszystko co mi potrzeba w moim miasteczku gdzie mieszkamy, ale maz dalej tam jeździ prawie codziennie. Kurde udzieliła mi sie ta cała atmosfera, mam strasznego dola i jak tylko sie obudziłam to miałam ochote ryczeć. Liczyłam ze urodzę w terminie ale dzisiaj sie troche cieszę ze taka "pechowa" datę nasza córeczka ominęła i ze jeszcze siedzi w ciepłym brzuszku.
    Zbieram sie na SR.

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, postaraj się podejść do sprawy spokojnie, wiem że łatwo radzić ale Twoje samopoczucie jest bardzo ważne także dla dziecka. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Ja też lubiłam chodzić na zajęcia ze szkoły rodzenia. Za jakiś miesiąc lub dwa powinnam zacząć zajęcia poporodowe z fizjoterapeuta. W moim szpitalu to norma, pomaga się przez to kobietom wrócić do formy po porodzie, wzmocnić wszystkie osłabione i rozciągnięte mięśnie i na nowo zacząć aktywne życie. Najfajniejsze jest to, że są to zajęcia na które przychodzi się z dzieckiem :-) będzie miło nam wyjść z domu dla odmiany na takie zajęcia i spotkać sie z innymi ludźmi.

    Dla mnie całe te werandowanie wydaje sie dziwne. Pewnie ma to sens kiedy na dworze jest -15, ale jak jest do -5 to wydaje mi się to zbędne. Przecież jak zabieramy dziecko ze szpitala to też wychodzi na zewnątrz a nikt wcześniej przez 2 dni nie stoi z nim w oknie i nie oswaja. Ja też nie mam balkonu. Pediatra mówił żeby wychodzić od razu i tak zrobiłam. Pierwsze wyjście poza powrotem do domu ze szpitala było dwa dni później, w 5 dobie, na pobranie krwi w szpitalu. Pojechaliśmy autem. W 7 dobie był pierwszy spacer a później już co 2dni jak pogoda jest ok, tzn nie pada. Mały ma się dobrze :-)

    Welina lubi tę wiadomość

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik napisz koniecznie po wizycie co Ci tam powiedzieli, licze ze po wczorajszym strachu dzisiaj beda dobre wiesci.

    Matko pogoda mi nie pomaga, jest szaro, leje, wieje, i wszedzie atmosfera zaloby. Ja sie nie dziwie ze moja corka woli siedziec w brzuchu...

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyte mamy przed 17 teraz czekamy na wyniki tego konfliktu ktore robilam rano. W duchu sie modle zebym jednak nie musiala do szpitala ale cos czuje pismo nosem,ze bedzie inaczej. Z drugiej strony czlowiek zniesie wszystko byle by dziecko bylo zdrowe i wytrzymalo do ciazy donoszonej.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle, współczuję Ci tego, co tam się dzieje. Sama zawsze mocno przeżywam takie wydarzenia. Dla mnie terroryzm to coś najgorszego na świecie, zawsze się tego boję.
    A do Paryża mam wielki sentyment. Byliśmy tam z mężem 2 tygodnie po poznaniu się i atmosfera miasta nam się udzieliła. Nigdy nie zapomnimy tego wyjazdu i wciąż go wspominamy :)

    Ewik - nie nastawiaj się negatywnie. Musisz mieć nadzieję, że będzie dobrze. Czasem tak jest, że jednego dnia coś wychodzi źle, a drugiego się wyjaśnia. Ty już tyle przeszłaś w tej ciąży, że chyba Ci starczy, nie? ;)

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Ewik bidulko współczuję Ci bardzo nie masz lekko, trzymam kciuki żeby jednak wszystko było ok :*
    U mnie przeziębienie sie rozkręciło i doszedł jeszcze katar byłam u internisty i przynajmniej mnie pocieszył że to nie angina
    Mój dzieć też ma nogi i rączki w dole i ani jedna ani druga gin nic nie mówiła że to jakieś zagrożenie

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję pomocy.
    Robiłam dzisiaj test obciążenia glukozą.
    Wyniki nie są najlepsze.
    Do tego zrobiłam wg zalecenia mojej gin FT4
    Proszę powiedzcie, że będzie dobrze...

    Moje wyniki:
    Glukoza na czczo - 85
    glukoza po spożyciu 75 g glukozy po 1 godz. - 89
    glukoza po spożyciu 75 g glukozy po 2 godz. 91

    FT4 - 17,14 (normy: 11,5-22,7)

    Kreatynina - 0,6 (normy: 0,6-1,0)

    Czy możecie coś powiedzieć na ten temat? Kurcze, zaczynam się trochę stresować. Poprzednio glukozę na czczo miałam 95

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dlaczego uważasz że są nie najlepsze? Są bardzo dobre!
    Ja glukozę na czczo miałam 96 i to jest w normie. Po 2 h miałam 95 i jest ok.

    Nie stresuj się, wszystko w porządku :) Mieścisz się w normach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 14:39

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie MalaMyszka, wszystko jest ok!

    Anielle, wspolczuje tej atmosfery jaka panuje ze Francji. Masz madra coreczke, wie ze lepiej przeczekac ten paskudny okres.

    Moj synus ma dzis dzien marudy, ale wcale mu sie nie dziwie. Od rana leje, jest szaro, buro i zimno. Mi jest ciezko w taka pogode a co dopiero takiemu maluszkowi, caly dzien nie schodzi mi z rak, tak bardzo chce sie przytulac. Chyba sprobuje noszenia go w chuscie po domu bo nie jestem w stanie nic zrobic. Na tel mozna pisac jedna reka, ale zrobic kanapke juz jest trudno.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49anlimybgnl9h.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam wrażenie, że jest trochę za niska...
    Dziękuję!

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niezle mi sie trafilo na koniec ciazy, az mi sie odechcialo rodzic, tak sie depresyjnie zrobilo.

    A z "weselszych" wiesci to polozna na tych ostatnich zajeciach dzis na SR kazala mi sie poprzytulac z mezem i powtarzac do brzucha ze czas wychodzic bo psychika ma duze znaczenie. I wogole sie ze mnie smiala ze szczerze watpila ze ja jeszcze przyjde, byla pewna ze zaczne wczesniej rodzic. Ale w sumie ciesze sie ze dotrwalam do tych zajec bo bylo dzisiaj o tym jak przec i oddychac w czasie parcia i jaka pozycje optymalna przyjac zeby dziecku pomoc wyjsc. Troche mnie to uspokoilo dzisiaj, moze faktycznie moj mozg jakos blokuje porod? Tak sobie silnie wmowilam zeby nie urodzic przedwczesnie ze teraz nie wierze ze juz mozna rodzic.

    Ewik trzymam kciuki dalej, musi byc dobrze, Tobie atrakcji ciazowych juz wystarczy!

    Gosia kuruj sie, przeziebienie to jest cos okropnego, a w czasie ciazy to juz wogole nic fajnego.

    Martyna a Ty tul Boryska ile wlezie, widac czuje sie zagubiony w tym okropnym, obcym swiecie i potrzebuje bliskosci najblizszych mu osob czyli rodzicow, a szczegolnie mamy. Ja tez sie bede rozgladac za chusta, fajna sprawa.

    Myszka ja tam lekarzem nie jestem, ale na moje oko to w tych wynikach nic niepokojacego nie ma. Bedzie dobrze.

    małaMyszka, Welina, gosia86 lubią tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Zuzu-La Znajoma
    Postów: 21 4

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamusie i przyszłe mamusie:). Jestem mamą małej Zuzi. W ciąży miałam pomysł stworzenia czegoś dla najmłodszych. Odkąd urodziła się moja córeczka wzięłam się ostro do roboty i udało się realizować zamierzony plan. Proszę odwiedźcie naszą stronę jeśli szukacie czegoś wyjątkowego dla swojego malucha i w przystępnej cenie. Serdecznie was zapraszam i trzymam kciuki za każdą z was aby poród przebiegł szybko, bezboleśnie i z pięknym happy endem, a za te które już mają swe maleństwa zdrowia i miłości:* oto nasza strona facebook.com/zuzulakids

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Kochane

    po ktg skurczy brak z dzidzia ok, a ja czuje sie wypluta, najchetniej poszłabym spac, ale musze dotrwac do wieczora

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekujemy za wsparcie Wasze kciuki pomogly.

    Dzis bylo duzo duzo lepiej maly ulozony zupelnie inaczej wiec i usg lepiej wychwycilo wszystkie przeplywy. W surowicy krwi nie mamy przeciwcial wiec super. Zostajemy w domku oczywiscie jestesmy pod opieka czesciej niiz dotychczas no i mamy jak najwiecej lezec.

    szpilka, gosia86, Ida, Anielle, Martynaaa lubią tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Welina Przyjaciółka
    Postów: 102 109

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle wrote:

    A z "weselszych" wiesci to polozna na tych ostatnich zajeciach dzis na SR kazala mi sie poprzytulac z mezem i powtarzac do brzucha ze czas wychodzic bo psychika ma duze znaczenie. I wogole sie ze mnie smiala ze szczerze watpila ze ja jeszcze przyjde, byla pewna ze zaczne wczesniej rodzic. Ale w sumie ciesze sie ze dotrwalam do tych zajec bo bylo dzisiaj o tym jak przec i oddychac w czasie parcia i jaka pozycje optymalna przyjac zeby dziecku pomoc wyjsc. Troche mnie to uspokoilo dzisiaj, moze faktycznie moj mozg jakos blokuje porod? Tak sobie silnie wmowilam zeby nie urodzic przedwczesnie ze teraz nie wierze ze juz mozna rodzic.
    .

    Anielle ja do Maluszka z Mężem tez już rozmawiamy, ale Franek jest uparty. Może w końcu go przekonamy, że pora poprzytulać się z nami po drugiej stronie brzucha ;)
    Ale też tak miałam że bardzo nam zależało żeby urodzić w nowym roku i tak się chłopak trzyma że do dziś jeszcze nie wyszedł.

    Anielle lubi tę wiadomość

    dqpri09k9d4fedco.png
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ