Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Pisałyście o Heviranie przy opryszczce. Mnie przepisano ten lek na ginekologii więc chyba wiedzieli co robią, a oprycha zniknęła po dwóch dniach
Gosia, masakra z takimi ludźmi... Mnie za to teściowa ciągle pyta czy aby na pewno będzie jeden dzieciaczek czy więcej. Irytujące...gosia86 lubi tę wiadomość
-
Gosia, ale mnie ubawilas Dzesika
No mamusie, a szczegolnie tesciowe to potrafia dodac swoje 3 grosze, dopiero sie zacznie jak sie juz te dzieciaczki urodza.
Eklerka, ze niby brzuch taki duzy? No bardzo smieszny dowcip. Moja tesciowa by sie nie odwazyla chyba na taki tekst bo wie ze odpowiedzialabym z nawiazka
Ale trzeba czasem wybaczyc, albo puscic mimo uszu, wkoncu kiedys tez bedziemy po tamtej stronie. -
moja tesciowa jak mi mezu kozaki zakłada (bo adidasy ogarniam sama jak tylko pogoda na nie pozwala) opowiada jak to pani x 30 lat temu z blizniakami w polu robiła, ja nawet nie komentuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 22:26
-
Wiem że to wredne ale będzie miała nauczkę żeby nie wynosić tego co się w domu dzieje
Ona to mi lubi dosrywac Np. Że jak leżę to będę gruba albo ze duże dziecko urodzę, Żeby nie spać w dzien bo dziecko się nauczy i też będzie spalo w dzien a w nicy będzie grasować i takie tam
W takich kwestiach moja mama jest gorsza od teściowej ale może to kwestia wieku i pewnie charakteru
Eklerka jaką dawkę brałaś i przez ile dni?to była Twoja pierwsza opryszczka?
Wierze że lekarka wiedziała co robi i wybrala mniejsze zło dla dziecka -
Gosiu jestem pewna,ze pani doktor wie co przepisuje.
Ja tez od dzisiaj jade na antybiotyku niestety nic sie nie poprwilo wrecz przeciwnie minionej nocy mysllam,ze sie przekrece z bolu gardla kaszlu itp.okazalo sie ze moglabym trwac w nieskonczonosc na tym co przepisali mi na pogotowiu lekarze ogolni. Tylko czekam na popraqe bo jestem juz tak umeczona tylko leze i nie mam sily sie ruszyc. -
gosia86 wrote:Że jak leżę to będę gruba albo ze duże dziecko urodzę, Żeby nie spać w dzien bo dziecko się nauczy i też będzie spalo w dzien a w nicy będzie grasować i takie tam
Hehe, no niezle teksty
Mnie moja mama na szczescie nie denerwuje. Jakos do niej mam cierpliwosc, moglabymi wszystko powiedziec a ja nie odczytam tego negatywnie. Za to tesciowa - wystarczy pare slow i to wcale nie wypowiedzianych w zlej intencji i mam ochote jej sie odgryzc, strasznie wredna ze mnie synowa.
Ewik pamietam ze we wrzesniu tez tak mialam, kurowalam sie pare dni domowymi sposobami i w koncu skapitulowalam i zaczelam antybiotyk. Mysle ze to jest mniejsze zlo, trzymam kciuki zebys szybko doszla do siebie. -
Miło że pytacie o nas Borysowi przeszło marudzenie, jest znów przeslodkim chłopcem. Wydaje mi się, że problemem były ostatnie częste wizyty gości. W przeciągu kilku dni odwiedziło nas kilku znajomych i przez to synek miał zaburzony rytm snu i jedzenia i musiał odreagować te wszystkie wrażenia i nowe twarze. Teraz kiedy znowu jesteśmy we trójkę, wszystko wróciło do normy. Tak więc dziewczyny nauczka na przyszłość, jeśli już będziecie przyjmować gości którzy przyjadą zobaczyć wasze skarby, pamiętajcie żeby dawkowac wizyty maluszkowi rozsądnie. Ja teraz mowie wprost że wolę np przyszły tydzień bo w tym już nas ktoś odwiedza. Dzidziuś najważniejszy i jego komfort, nie chcę go stresować, a takie maluchy bardzo silnie wszystkiego doświadczają.
Trochę to się wiąże z tym co pisalyscie, o wtracaniu sie mam i tesciowych w ciążę i wychowanie dziecka. Nie pozwólcie żeby ktoś wam wchodził w waszą rolę matki własnego dziecka. Rad owszem warto posłuchać, zapytać doświadczonych mam, ale co wy z tą wiedzą zrobicie to już tylko wasza sprawa. Jak już się zaczną odwiedziny to uzbrojcie sie w cierpliwość i cięte riposty, szczególnie dla sasiadek ze wsigosia86 lubi tę wiadomość
-
gosia86 wrote:Wiem że to wredne ale będzie miała nauczkę żeby nie wynosić tego co się w domu dzieje
Ona to mi lubi dosrywac Np. Że jak leżę to będę gruba albo ze duże dziecko urodzę, Żeby nie spać w dzien bo dziecko się nauczy i też będzie spalo w dzien a w nicy będzie grasować i takie tam
W takich kwestiach moja mama jest gorsza od teściowej ale może to kwestia wieku i pewnie charakteru
Eklerka jaką dawkę brałaś i przez ile dni?to była Twoja pierwsza opryszczka?
Wierze że lekarka wiedziała co robi i wybrala mniejsze zło dla dziecka
Szpilka, tak, brzuchol mam porzadnie wydasadzony -
Ewik mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie po antybiotyku
Martynko dziękujemy za cenne rady zwłaszcza odnośnie odwiedzających
Eklerka dziki za wyjaśnienie odnośnie heviranu, masz powtórzyć dawkę przed porodem?
Coś Anielle zamilkła może się zaczęło:) -
Hej kobietki, odebrałam wyniki badań laboratoryjnych niepokoi mnie Toxo IgG 220,70
toxo IgG niereaktywne < 1,00
nieokreślone (1,00 - 3,00)
reaktywne > 3, 00
wg tego moje toxo jest reaktywne, co to oznacza
toxo IgM u mnie to 0.21
niereaktywne < 0,80
nieokreślone (0,80 - 1,00)
reaktywne > 1, 00 -
Lady Savage, dla mnie takie wyniki to jeden wielki medyczny belkot, nie mam pojecia o co chodzi. Ja na swoich wynikach jak robie w punkcie kolo siebie to mam zawsze ze 2 zdania wytlumaczenia "po ludzku" o co chodzi, np. "brak odpornosci" czy cos takiego. Inaczej to bym w zyciu nie wiedziala o co chodzi.
Martyna jak ja Ci zazdroszcze ze masz juz tego swojego Szkraba obok siebie. I dzieki za rady. Dobrze ze do mnie raczej nikt sie nie bedzie pchal zaraz po narodzinach, najwyzej najblizsi przyjaciele, oni sa jak rodzina wiec i tak dziecko sie z nimi bedzie wychowywalo.
Ja juz kompletnie stracilam nadzieje ze akcja sie rozwinie u mnie samoistnie. Czuje ze poczekam jeszcze pare dni i wkoncu mnie wezma na indukcje do szpitala. Jutro rano znowu wizyta na 9 rano na generalny przeglad, mam nadzieje ze mnie juz zostawia w szpitalu. Jeszcze pare dni temu przerazala mnie wizja indukcji porodu, dzisiaj juz nie moge sie doczekac bo czuje ze inaczej to chyba nigdy nie urodze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 19:28
-
wróciłam od gina, tak mnie zbadał, że myslałam że zejde na tym fotelu
jak dotrwa to za tydzien ktg (3 dni przed terminem)i albo sie umowimy na szpital po 25 albo od razu mnie zostawi, wspomnial ze w te sobote ma dyzur i moge rodzic a mi jednak po 25 pasuje najbardziej, choć nie wiem czy po dzisiejszym badaniu cos nie ruszy, namawiał męża na wyganianie małego naturalnymi sposobami
Klocus mój waży już 3279 w 38t 4d czyli w terminie szykuje sie na 3,5 kg -
Lady Savage wg mojego stanu wiedzy a w ciąży mój mózg gorzej funkcjonuje, wiec moge sie mylic
ten wynik oznacza, że masz nabyta odporność na toxo, bo kiedys na nia chorowalas i juz wiecej nie zachorujesz, wiec dzidzia jest calkiem bezpieczna, ale mogłam cos przekrecic, wiec
po 1 nie martw sie za bardzo (jakby wynik byl zly kazaliby Ci sie jak najszybciej skontaktowac z lekarzem
po 2 lekarz najlepiej Ci te wyniki zinterpretuje, wiec pokaż mu na wizycie i zapytaj, zreszta pytaj o wszystko co Cie niepokoi i trzymaj w jednym miejscu kartke na pytania przed wizyta, zeby zawsze jak coś Cie zaniepokoi zapisac sobie i wziac na wizyte -
Nie nadrobie wszystkich Waszych wpisów bo z mozgu galaretka. Podczytuje Was bo na tyle mam siły. U mnie jest odrobine poprawa co mnie bardzo cieszy. Najgorsze sa noce bo wtedy kaszel i takie ogolne uczucie rozbicia i choroby sie nasila ale jestem szczesliwa,ze dostalam antybiotyk bo tak bym dlej sie meczyla.
Co do wtracania macie racje nie mozna sobie dac wejsc na glowe. Ja mam o tyle dobrze,ze moi rodzice oczywiscie nam duzo pomagaja jezeli chcemy ale tak to nie ma mowy o wtracaniu. Tesciowie roznie raz lepiej raz gorzej ale ja sobie nie daje na glowe wyjsc gorzej moze byc po porodzie jak zaczna nas nawiedzac i dawac super rady.
Gosiu a Ty jak z ta opryszczka? Lepiej juz? -
U mnie również duży brzuch i czasem sama się zastanawiam czy aby jedna Córeczka siedzi w środku. Dziś na SR jak popatrzałam na siebie i inne dziewczyny to mimo tego, że z 6 par jestem gdzieś w środku to mam największy brzuch hehe.... inne dziewczyny mają bardziej płaski i na bokach, a ja mam taki bardzo wyciągnięty do przodu i trochę w szpic idzie... po prostu mam ubaw. Mała ciągle kopie i jest bardzo aktywna, właśnie w okolicach pępka, może stąd taki kształt brzucha i jego wielkość.
U mnie nikt się nie wtrąca i na szczęście żadnych denerwujących komentarzy na temat ciąży czy ogólnie mojego stanu nie słyszę, raczej pozytywne, że tylko brzuch mi urósł, a od tyłu nie widać, że jestem w ciąży... choć nie cieszę się zawczasu, bo podobno najbardziej się puchnie pod koniec ciąży ;/.
Anielle, nam położna dziś doradzała, że jak już minie nam 40 tyg. to mamy stać się bardzo aktywne seksualnie z mężem, masować i pobudzać brodawki oraz dużo spacerować i ćwiczyć - oczywiście jak nie ma przeciwskazań. -
Oj tak, puchnie się na koniec ciąży. Ja w dzień porodu, jak patrzę na zdjęcia, byłam okrągła jak balon. Po porodzie też, opuchlizna schodzila przez dwa tygodnie. Czułam się jak słoń.
Szpilka, fajnie to zabrzmiało, ze Ci pasuje po 25 zeby to tak można było sobie wybrać kiedy się rodzi