Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Anielle jak tak późno wracasz z pracy to nie dziwię się że tylko na sen masz siłę. W takiej sytuacji chyba tylko relax jest wskazany
A u mnie mąż na wszystko zwraca uwagę typu nie kąp się w za gorącej wodzie, czy planowaliśmy wakacje za granicą i też już ma obiekcje do jakichkolwiek dalszych podróży. -
My jedziemy w czerwcu do Jastarni. To będzie początek drugiego trymestru i lekarz nie widzi przeciwwskazań. Co do ćwiczeń to Mąż też mnie pilnuje, czy aby nie za szybko, nie za ciężko itp.
Co do basenu to ja się boję infekcji. Chodziłam przed staraniami i dostałam takiej infekcji pęcherza, że musiałam wziąć 4 rodzaje antybiotyków, żeby przeszło. Pojedynczo nie działały nawet te, które wyszły na antybiogramie - przeżyłam wtedy koszmar!
Dzisiaj idziemy na obiad do restauracji - mamy 4 rocznicę ślubu, ale ten czas leci! -
No i dobrze ze tak dbaja chlopy, tak powinno byc. Moj tez sprawdza czy jem regularnie i zdrowo. Wczoraj pil sobie piwko, a ja chcialam powachac zeby zobaczyc czy mnie odrzuci od zapachu czy nie (nie odrzuca, bardzo apetycznie pachnialo ) Jak tylko podnioslam butelke to uslyszalam przerazony krzyk z drugiego konca pokoju "Co Ty robisz?!" Naprawde myslal ze mam zamiar sie napic i sie biedak zestresowal.
A tak apropos to szedzie pisza ze zapach kawy pewnie juz przeszkadza, ze rzeczy ktore normalnie sie lubi moga nie smakowac. U mnie jest przeciwnie, WSZYSTKO mi smakuje. Kawe odstawilam jak tylko sie dowiedzialam, ale jak poczuje zapach to mi bardzo ladnie pachnie. Macie juz cos takiego czego nie mozecie zniesc? -
Kor_a wrote:My jedziemy w czerwcu do Jastarni. To będzie początek drugiego trymestru i lekarz nie widzi przeciwwskazań. Co do ćwiczeń to Mąż też mnie pilnuje, czy aby nie za szybko, nie za ciężko itp.
Co do basenu to ja się boję infekcji. Chodziłam przed staraniami i dostałam takiej infekcji pęcherza, że musiałam wziąć 4 rodzaje antybiotyków, żeby przeszło. Pojedynczo nie działały nawet te, które wyszły na antybiogramie - przeżyłam wtedy koszmar!
Dzisiaj idziemy na obiad do restauracji - mamy 4 rocznicę ślubu, ale ten czas leci!
Podobno drugi trymestr ciazy jest najlepszy na wakacje bo samopoczucie lepsze, wiecej energii i nie ma jeszcze takiego obciazenia kilogramami. Pewnie Ci juz bedzie pierwszy trymestr konczyl to chyba bedzie dobry czas na wakacje.
My wlasnie zmienilismy plany, mielismy jechac w czerwcu, ale pojedziemy dopiero na poczatku lipca, wlasnie na poczatku drugiego trymestru.
Nigdy nie bylam w Jastarni, ladnie jest?
I wszystkeigo najlepszego z okazji rocznicy, cztery lata to juz calkiem sporo, my dopiero bedziemy mieli druga w czerwcu. -
A wiesz, ze mi kawa śmierdzi?? Kiedyś lubiłam i to bardzo - codziennym rytuałem po pracy była kawa z pianką. Podczas starań przerzuciłam się na bezkofeinową, a teraz żadna mi nie podchodzi Więcej niechęci nie mam. No może poza słodyczami, bo wiem, ze na godzinę po zjedzeniu zaczynają się mdłości. Ale powiem Ci, ze te atrakcje zaczęły się u mnie od połowy 7 tygodnia - wcześniej nie działo się absolutnie nic.
Co do Jastarni to jadę tam pierwszy raz - poleciła mi koleżanka, która czesto jeździ na Hel. My zawsze jeździliśmy w góry, więc dla mnie wyprawa nad morze to trochę podróż w nieznane i nawet nie bardzo wiem co kupić, co będzie mi potrzebne itp. Szwagierka od razu się domyśliła, że jestem w ciąży skoro nie jedziemy jak zwykle w góry tylko na "emeryckie" wakacje nad morzem z noclegiem w jednym miejscuWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 08:49
-
Moze u mnie jeszcze za wczesnie na atrakcje zoladkowe, to jeszcze mam troche spokoju.
Odemnie nad morze to strasznie daleko, ale faktycznie emeryckie wakacje na plazy to w sam raz dla ciezarnej My moze wyskoczymy nad Soline, jeziorko bedzie tez w sam raz zeby poleniuchowac i odpoczac -
My myślimy o Solinie w przyszłym roku, żeby pojechać z dzieckiem
Ja jestem ze Śląska, więc nad morze też kawałek, ale otwarli tą nową autostradę to myślę, że damy radę My na razie nie planujemy zbyt dużo leżenia - tylko zwiedzanie - Trójmiasto, miasta na Helu - podobno nie można się nudzić, oby tylko pogoda dopisała -
Cześć dziewczynki, byłam dziś na 1 wizycie. Z kropkiem wszystko dobrze tylko okazało się że mam podwójną macicę o czym nie miałam zielonego pojęcia..
Jest to bardzo paskudna wada, ciężko utrzymać ciąże
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ;(
29+1, 44 cm, 1430 g -
Anielle wrote:Sis musi byc dobrze, najwazniejsze do dobre nastawienie. A dali Ci jakies wskazowki? Co robic? Lezec? Cos szczegolnego?
29+1, 44 cm, 1430 g -
Sis - musi być dobrze!!!!! Czarnobylki wygrywają ze wszystkimi przeciwnościami! Dziwne, że dopiero teraz to wykryli....
Ag... - ja jestem z Katowic. Mój Mąż pracuje w Mysłowicach
IKC - witamy:-)
Mam nadzieję, że nareszcie ten wątek ożyje, bo na razie nie mamy za dużo wpisów:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 12:36
Sis lubi tę wiadomość
-
ja jestem z polnocnej wielkopolski. kawal drogi do Was;)
Wpisow malo, bo ciezarnych malo:) moj lekarz twierdzi, ze ten wiek to dosc wczesny na ciaze:P mi sie smiac chce bo nasze mamy i babcie rodzily najczesciej kolo 20:)to jak teraz jest wczesnie.
Sis troche pozno Ci taka diagnoze postawili. dziwne.. ale musisz byc dobrej mysli, napewno wszystko bedzie dobrze!Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
lkc wrote:ja jestem z polnocnej wielkopolski. kawal drogi do Was;)
Wpisow malo, bo ciezarnych malo:) moj lekarz twierdzi, ze ten wiek to dosc wczesny na ciaze:P mi sie smiac chce bo nasze mamy i babcie rodzily najczesciej kolo 20:)to jak teraz jest wczesnie.
Sis troche pozno Ci taka diagnoze postawili. dziwne.. ale musisz byc dobrej mysli, napewno wszystko bedzie dobrze!
Koleżanka miała kiedyś praktyki na położniczym w jakiejs rejestracji czy cos takiego. Mówiła że ze statystyk wynikło, że jest dużo młodych mam do 20,potem długo długo nic a potem boom znowu juz laski pod 30 podbiegające.