X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, mój wózek też jest bardzo podobny do Twojego. A ja dzisiaj zawiedziona od Gina wróciłam. Miałam mieć usg III trymestru a przede mną weszla jakąś kobitka w ciąży, siedziala w gabinecie masakrycznie długo, w międzyczasie lekarka wychodzila z gabinetu po butelkę z wodą i kubek. A jak pacjentka wyszla to ginka ogłosiła 10min przerwę, bo "zdarzyl się maly wypadek" i musi gabinet posprzatac, no i poleciała po wiadro z mopem. Wchodzę później na widzę a ona do mnie, ze nie może mnie zbadać i zrobić usg, bo gabinet musi przejść dezynfekcje. Więc tylko obejrzała wyniki badan (sa ok), wypisala kolejne chorobowe i umowila mnie za tydzień w środę na te usg. Masakra...

    I ostatnio zaczęło mi sprawiać problem prowadzenia auta. Mloda tak mi naciska w dol, ze od razu brzuch się robi twardy...

    I pozostał nam jeszcze tydzień wakacji a później corka wraca do szkoły, co mnie nie napawa radością...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj przyjechalam do rodzicow i to raczej moja ostatnja wizyta przed porodem, bo jednak ta podroz dala mi sie we znaki.

    Chyba osiagnelismy kompromis co do imienia i albo zpstaniemh przy Amelce, albo zmienimy na Anielke, bo to znacznie mniej popularne imie. Sprawdzalismy listy imion na MSWiA i Amelek jest prawie 6000 tys w 2014, Anielek ok 200. Do Gai przekonalam tylko mame ;)

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under Anielka też ładne imię :-)
    A takie wycieczki ja już sobie daruję. U rodziców ostatni raz byłam w czerwcu.

    Ewieel szkoda że nie udało się wczoraj zrobić USG ale dobrze że w przyszłym tygodniu będzie. :-)

    Ja dziś sprzątam, piorę, gotuje, Jak prawdziwa kura domowa. :-D

    Jutro mam zamiar wymoczyć się jeszcze na basenie i może zaliczymy kino.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedy dzieciaczki zaczęły Wam tak porządnie naciskać na kość łonową?
    Bo ja się wczoraj tak wystraszylam ze szok. Ala mi tak naciskala na kość lonowa, ze aż mnie bolało. Nie mogłam zasnąć. Przełożyłam sobie poduchę pod pupę, ale nic to nie dało. W nocy co chwile się budziłam przez to i jakąś obolala jestem. Kości biodrowe tez mnie bola tu od strony macicy. Nadie miałam zawsze wysoko i zgagi mi dokuczaly. A teraz ze zgagami na razie mam spokój, ale za to siusianie i rozciąganie w okolicy spojenia daje mi popalić. Mam nadzieje, ze szyjka dobrze trzyma, byle do środowej wizyty a wtedy się dowiem jak się ma sytuacja.
    Od rana był spokój a teraz znowu to samo. Czuję, jakby mi miała kości połamać od środka. Nogami zapiera się o żebra a główką chyba ciśnie w dół.

    A na dodatek potrzaskał mi się wyświetlacz w tel w drobny mak. Tzn. tel był pod ładowarką i Nadia zahaczyła o kabel. Na razie wyświetlacz zakleiłam taśmą bezbarwną i będę musiała w salonie zapytać ile wymiana wyświetlacza kosztuje...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewieel ja mam małą wysoko wiec nie mam pojęcia czy to co mnie boli, kuje to to oczyma piszesz.
    Mnie mała tak tłucze że każdy ruch sprawia mi ból. A najgorzej jest jak siedzę. Do tego zgaga 24 na dobę i 7 dni w tygodniu. Bolące ledzwia, spuchniete stopy, parcie na pęcherz, ból w pachwinach itd. Mogę wymieniać w nieskończoność. Mówię do mojego Rafała ze czuje się tak jakby mnie 10 chłopa conajmniej przeleciało. I tak każdego dnia od 34tc.
    Dla mnie ta końcówka jest bezlitosna.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, to ja tak miałam przy Nadii. Teraz póki co zgagi nie mam, lędżwia bolą mnie od początku 2 trymestru. Z pęcherzem u mnie to samo - juz trace rachube kiedy mi sie chce rzeczywiście a kiedy mała mi go masakruje, no i spuchnięte stopy od czasu upałów też mam. a ja dopiero 31 tydz rozpoczynam, więc co to bedzie na koniec... Mnie najbardziej męczy rozpychanie się małej na dole jakby mi kości biodrowe rozpychała na boki wpychając przy tym główkę w kość łonową. Pierwszy raz to czuję, bo z Nadią to miałam zgagi i była dużo wyżej niz teraz Ala jest.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, każda ciąża jest inna.
    Moja Olivka jeszcze ma takie jedno miejsce które wręcz uwielbia i ładuje mnie ile wlezie w nie. Boli mnie to, szczypie od środka, kuje plus męczy mnie to wypychanie się pod żebrami to takie jest nie przyjemne. I to wszystko zaczęło się mniej więcej w 34tc. Nie wiem czy jest to wina ilości wód płodowych czy tak porostu ma być. Ale dziś to już ja grzecznie proszę by wyszła do mamusi.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pod zebra mi wpycha nóżki najbardziej jak leze. W innych pozycjach to woli swidrowac glowka przy szyjce chyba.
    Agatka, jeszcze moment i juz z Toba będzie;-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Malutka tez sie rozpycha po zebrach straszliwie, jak siedze to az czuje jak jej tam ciasno. A co do zgagi to juz zapomnialam jak to jest zyc bez zgagi :/ a z pecherzem to mam tak, ze ledwo wyjde z lazienki, a juz mi sie znow chce! Probuje Nelcie przekinac, zeby moze w tym tygodniu juz wpadla do rodzicow.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, to życzę Wam tak z okazji weekendu, żeby Wasze córcie w tym tyg się już zdecydowaly na przytulenie do mamusi, ale po drugiej stronie brzuszka;-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel ja nie miałam aż takich boli spojenia łonowego ale z tego co pamietam to pisały tutaj dziewczyny ze na podobnym etapie strasznie je spojenie bolało, tak ze każdy ruch to była męka. I ktoś to konsuktowal z lekarzem i wyszło ze tak poprostu czasem bywa. Kurde juz nie pamietam kto to pisał, ale właśnie było to coś podobnego do tego co opisujesz. Na wizycie skonsultuj a póki co to sie oszczędzaj i łez jak najwiecej zeby grawitacja nie dociekała jeszcze bardziej Małej w miednice ;)

    Under wózek prześliczny no aż miło sie patrzy, strasznie mi sie takie podobają, niestety ja raczej jestem oszczędna (zeby nie powiedzieć skąpa ;)) wiec my sie zdecydowaliśmy na coś z dolnej półki cenowej.

    My sie dzisiaj chrzcimy :) czas wypędzić diabełka spod skory ;)

    Ewik, ewwiel lubią tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem skapa wlasnie, ale w tym wypadku ze skapstwa wyleczyla mnie waga wozka i perspektywa wnoszenia go na 3 pietro. Inaczej pewnie nie wydalabym wiecej niz 2500zl.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle dzieki za info. Staram się oszczędzać, ale nie jestem w stanie caly dzień leżeć mając już jedno dziecko w domu. Byle do środy. Wtedy będę wiedziała na czym stoje.
    Daj znac jak minęły chrzciny :-)

    Udanej niedzieli :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam we wtorek wizyte u lekarza. Jesli o mnie chodzi to urodzilabym juz jutro, strasznke mecza mnie skurcze, Malutka napiera na kosc lonowa, ogolnie nie jest radosnie. Dzis spakuje torbe do szpitala.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under, to trzymam kciuki, żeby jutro się coś rozkręciło, a najlepiej dziś w nocy :-) a Ty tam spróbuj jakichś naturalnych metod wywoływania Malutkiej :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha, poskakalabym na mezu, ale nie mam sily niestety :(

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under jak mała będzie chciała to wyjdzie. Nic jej nie przyspieszy jeżeli ona nie jest gotowa.
    Tylko Cię spokój uratuje :-)

    rah lubi tę wiadomość

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 24 sierpnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj chyba umyje okno ostatnie... ;)

    ewwiel lubi tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 24 sierpnia 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under u mnie też są okna do umycia i 2 psy do wyprowadzenia na spacer jak tak bardzo chcesz :-P

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 24 sierpnia 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no, zostane przy jednym oknie i jednym psie :P

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ