Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
No czytałam to jak dziewczyny ją linczowały na tych wątkach. Ale w sumie sama sobie winna. Kto normalny tak robi. My na sierpniowkach tez się nieco obawiamy no ale nie można dać się zwariować.
Co nie zmienia faktu że laska wprowadziła farment i nikt nie czuje się teraz zbyt swobodnie. -
Ja Wam powiem że ja też mało co się udzielam i pokasowalam wszystkie zdjęcia. Nasze forum wrzesniowek upadło i udziela sie tam raptem z 5 osób reszta jest na fb lub całkowicie zamilkły. Nie dziwię się zresztą.
No i mamy 6 miesiecyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 20:17
-
Ania_1986 wrote:Ja póki co czekam na pierwsze więc na brak wolnego czasu nie narzekam ale już nie mogę się doczekać aż dzidzia zajmie mi ten czas
Ania uwierz mi wypełni twój czas w 110% .
Moja niunia już śpi a matka zamiast korzystać z wolnego czasu to sprawdza co w świecie słychać.
Dziewczyny powiedzcie mi jak objawiały się alergie u Waszych maluszków np po podaniu warzywa lub innego produktu. To znaczy chodzi mi konkretnie czy np wyskakują kropki też na pupci i Bozence? Bo pojawiły się kropki na Bożence i zabardzo tego nie skojarzyłam że to może być uczulenie na coś co jej podałam do jedzenia, a myślałam że od kremu do pupy. I właśnie jedna wrzesniowki napomknela że u jej córki tak objawia się alergie pokarmowa. Krem odstawiłam a kropki dalej są. -
Kurcze Agatka, nie potrafie nic Ci powiedziec, bo Amelka akurat to zlote dziecko i nie ma zadnych alergii na pokarmy. Toleruje wszystkie warzywka, zero uczulen ani problemow zoladkowych.
Ale z tego co wiem to alergie pokarmowe raczej w postaci wysypki pojawiaja sie na brzuszku. W okolicach pupci to moze krem albo pieluszki? Wiem, ze na tetre trudno bedzie przejsc, ale staraj sie jak najczesciej pozwalac Olivci lezec z gola pupką, zeby byl dostep powietrza.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
No właśnie zawsze reakcje alergiczne wychodziły nam na brzuszku lub buzi a przede wszystkim właśnie po bmk.
Na razie wróciłam do ziemniaka i marchewki. I będę obserwować.
Zresztą coś się obraziła na obiadki. A tak fajnie nam szło.
Gosia a żółtko kiedy podałaś pierwszy raz? -
under_the_snow wrote:Kurcze Agatka, nie potrafie nic Ci powiedziec, bo Amelka akurat to zlote dziecko i nie ma zadnych alergii na pokarmy. Toleruje wszystkie warzywka, zero uczulen ani problemow zoladkowych. .
Cieszę się bardzo że Was to ominęło -
Agatka nie pamiętam juz dokladnie ale chyba pierwsze próby jakoś około 7 miesiąca dałam jej pierwszy raz. Byłam u alergologa i kazała podawać jej w niewielkich ilościach te uczulające produkty ale robię jej teraz dłuższe odstępy pomiędzy dniami kiedy jej to podaję.
Pediatra mówi żeby dawać jej biszkopty jesli po nich nie ma uczuenia bo tam żółtko jest poddane dłuższej obróbce termicznej -
Ja powoli zaczynam mleko nastepne wprowadzac. Mala nie chce jesc mleka i pediatra kazala nam zaczac juz proby poooowolne z nastepnym. Na razie na 3 miarki dostaje 1 miarke nastepnego. Odpukac nic sie nie dzieje.
Ewik lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Hej, hej. Czasu coraz mniej. Pawel coraz wiecej drepta. Ale najgorsze, ze ma humory jak cos idzie nie po jego mysli. Placz taki jakby sie mocno uderzyl.
Agatka jedna styczniowka ma tak, ze jak mala je duzo kwasnych rzeczy lub krople z wit c to od razu ma odparzenia. Nie jest to alergia tylko odczyn moczu robi sie jej zbyt kwasny i drazni delikatna skore -
Szpilka u nas jest straszne odparzenie na szyi. Wygląda jakby była tam oparzona idę we wtorek do lekarza bo nic nie pomaga. A dupke jak jest odparzona to sypie pudrem lub mąka i schodzi a tu się meczymy.
I dziś dostała odrobinę żółtka na spróbowania. Biszkopty i flipersy też jada. -
Ewik wrote:Under super,że mała może wszystko zajadać. Jakie mleko podajesz? Pytam z ciekawości.
Podawalam enfamil, potem nan, ale zaparcia miala straszne. Teraz Bebiko sprobujemy.
U nas tez miala szyjke Amelka odparzona, smarowalam linomagiem.
My jutro zmieniamy gondole na spacerowke, bo dzisiqj kolejny spacer ze wrzaskiem byl. M musial Mała niesc calą droge, bo nie chciala lezec. Myslalam, ze jeszcze troche pojezdzi w gondoli, ale trudno.matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.