X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykres... sama nie wiem co myśleć. Może Wy doradzicie coś mądrego.

    17dc miałam skok temperatury. Wczoraj 27dc temp nadal podwyższona, a po południu rozpoczął się nowy cykl. Spadek temp odnotowałam dopiero dzisiaj.

    10 dni drugiej fazy cyklu to chyba za krótko... przy pierwszych staraniach to było 13 dni.... coś czuję, że nie tak łatwo będzie mi zajść w tą drugą ciążę. Co myślicie?

    We wtorek mam wizytę, bo mam sprawdzić czy zniknął ten pęcherzyk na prawym jajniku.

    Jutro Miśka rozpoczyna życie przedszkolaka, a jakby zmian było mało to szykujemy dla niej nowy pokoik :-) Oczywiście cały czas mówi, że chce różowy, ale skończy się na różowych dodatkach i musi na to przystać :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora ja ostatni cykl miałam dokładnie taki sam. Przeważnie owulacja była 14,15 dc a teraz była (o ile wogole ) w 17dc cykl jak nigdy 32 dni i temperatura ciągle się utrzymywała na poziomie 37 st. I z taką temp.dostałam okres.

    10 dni to faktycznie za krótko jak na 2 fazę cyklu ale tn trzeba brać pod uwagę ze u Ciebie po poronieniu może być gospodarka hormonalna zachwiana jeszcze i trzeba się obserwować. Zobaczysz jak będzie wyglądał następny cykl.

    Ja zakupiłam testy owulacyjne będę się obserwować we wrześniu ginekolog ale pewnie bez duphastonu się nie obejdzie bo nie pasują mi te temp. w drugiej fazie i wogole się nawarstwilo więcej spraw zdrowotnych.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 4 września 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora jak Miśka w nowym przedszkolu?

    U nas dzisiaj pierwszy dzień i jestem bardzo dumna bo miał być do 12 ale panie zakazały się pokazywać wcześniej niż o 14 obyło się bez płaczu tylko nie spał i nic nie zjadł ale myślę że z dnia na dzień będzie dużo lepiej dla niego to tez duża rewolucja i powiem szczerze nie wiem kto rano bardziej przeżywał chyba ja matka. Jak wróciłam do domu nie mogłam się odnaleźć było tak cicho i żeby czymś zająć ręce to zaczęłam generalne porządki.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 5 września 2017, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwszy dzień bardzo dobrze (była już w piątek). Nie miała żadnych oporów, żeby pobiec na salę, wyszła uśmiechnięta... ale w piątek wieczorem zaczęła mi gorączkować. Jakiś wirus... nie ma antybiotyku, ale z każdym dniem widać, że jest coraz lepiej. Myślę, że w środę/czwartek wróci do przedszkola, choć już w niedzielę była bardzo zawiedziona, że nie może iść. Wczoraj miałam pierwsze zebranie - tych zgód, oświadczeń i wszystkiego było tyle, że całość trwała prawie 2,5h! Wróciłam zmęczona na maksa.

    Dzisiaj idę na wizytę. Zobaczymy co powie moja lekarka nt tej fazy lutealnej, czy ten pęcherzyk się wchłonął i czy faktycznie od przyszłego cyklu możemy zacząć działać. Zrobiłam sobie TSH tak z ciekawości i mam 1,56, więc chyba nie najgorzej. Też jej pokażę wynik.

    Remont trwa nadal, choć została już kosmetyka - żyrandol, kupić i wstawić meble, jakieś ostatnie poprawki malarskie... już nie mogę się doczekać końca, bo teraz to nie wiem w co ręce włożyć! :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 5 września 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora współczuję wirusa strasznie się boje chorowania tym bardziej ze trzeba kombinować ze zwolnieniami.

    Daj znać po wizycie. U mnie 17 dc a owulacji jak nie było tak nie ma. Nie mam pojęcia co to się porobiło.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 6 września 2017, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani doktor powiedziała, że tamten pęcherzyk znikł, wszystko wygląda w porządku. Ponieważ to 7dc to nie ma jeszcze pęcherzyka dominującego. Ta krótka faza lutealna może być jak najbardziej związana z tym, że to dopiero drugi cykl po poronieniu, ale na wszelki wypadek w 21-22 dniu cyklu mam zrobić progesteron i dać znać jaki wynik. Wtedy zobaczymy czy wszystko ok czy jednak może trzeba wspomóc tą drugą fazę cyklu. Tak czy tak po kolejnej miesiączce możemy rozpocząć starania i jak tylko dojdzie do zatrzymania miesiączki to od razu mam robić betę i progesteron, żeby od początku wszystko monitorować.

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 września 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane u nas tez przedszkolne poczatki. Rozpoczecie bylo w pn ale Pawel w nocy z pt na sb wymiotowal wiec go puscilam dopiero w srode. Stresowal sie jak szlismy bylo widac po oczach, ale zostal a jak pp niego pojechałam to nawet nie zauwazyl ze juz jestem. W czwartek juz radosnie sie wspinal po schodach do dzieci. Niestety juz w czwartek wieczorem byl lekki katar w nocy juz dramat z oddychaniem wiec na razie siedzi w domu. Tym razem Gabi tez zalapala. Mi sie skonczyla umowa i mam do jutra resztke macierzynskiego z zus a potem i ide sie rejestrowac jako bezrobotna. Bylam raz na rozmowie do firmy, ale rekrutacja jeszcze trwa wg informacji zwrotnej. Do szkoly na razie nie chce bo nie bede miec co zrobic z dziecmi w te wszystkie rady, zebrania i inne cuda no i nie wiem jak mialabym ogarniac papiery i sprawdzanie testow jak nie mam chwili zeby w spokoju kompa wlaczyc. Pawel co chwile wtedy robi dziwne rzeczy z laptopem uzywajac wymyslnych skrotow klawiszowych

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 10 września 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas też katar się pojawił juz w nocy coś mi się nie podobało no i masz jutro go nie puszcze bo i tak mogłyby panie go odesłać do domu bo wiadomo może dzieci zarazić kichaniem i lejącym katarem. Trochę mi szkoda bo popłakuje jak go zostawiamy i juz w piątek było lepiej a tu masz ci los i dalej będzie gorzej od początku zaczynać.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 11 września 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny głowa do góry - takie przeziębienia są normalne na początku żłobka przedszkola. Tłumaczył nam to jeden z lekarzy, do którego trafiliśmy kiedyś z Miśką. Dzieci spotykają się z obcymi bakteriami, wirusami (nie z tymi, które są we własnym domu) i chorują, ale dzięki temu ich układ odpornościowy uczy się nowych zagrożeń i jest coraz silniejszy. Można wspomóc takiego dziciaczka - my braliśmy doustne szczepienie bronchovaxom, a oprócz tego zawsze podaję Miśce tran cytrynowy Molers baby (naprawdę nie czuć tranem - próbowałam) i często podaje jej probiotyk, bo wierzę, że odporność bierze się z jelit.

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 11 września 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora też dajemy ten tran bo wydaje się najlepszy z tych co używaliśmy do tej pory. Probiotyk zapodaje regularnie i coś w tym jest bo widzę, że się tak nie męczy i krócej to trwa wszystko. Nam jeszcze jedna pani homeopatka poleciła kąpiele z solą epsom ja jeszcze nie próbowałam ale moja ciotka robiła córce i infekcje inaczej przebiegają (łagodniej).

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 11 września 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Michalina złapała rotawirusa (tak zakładam, bo miały go inne dzieci w przedszkolu). Ograniczyło się to u nas do dwóch wymiotów, podwyższonej gorączki i braku apetytu jednego dnia. Naprawdę mam wrażenie, że to moje dziecię ma lepszą odporność niż rodzice :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 13 września 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze normalne to wiem, ale dosc mam tych wiecznych smarko-kaszlow. A mi z tranem i Dha nie po drodze. Smierdza. Mi i jwst mi niedobrze.

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 13 września 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilka - wierzę, że masz dość, bo ja to przechodziłam na początku żłobka. A ten cytrynowy tran Mollersa naprawdę nie śmierdzi - spróbuj :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 13 września 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem w czasie okołoowulacyjnym (dzisiaj prawdopodobnie mam szczyt śluzu, więc jutro pewnie podskoczy mi temperatura). Powinnam się czuć jak milion dolarów, a czuję się co najwyżej na pół centa. Mam znacznie obniżenie nastroju, jestem cały czas wkurzona. Ma tak któraś z Was? Czy nie powinnam teraz tryskać energią i wyglądać dobrze jak nigdy??

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 13 września 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora ja mam zupełnie podobnie od pewnego czasu nie wiem czemu bo wcześniej to bym męża atakowała bo miałam taką ochotę na zbliżenia a teraz to szkoda gadać coś we mnie buzuje i mam ochtę komuś przyłożyć.

    Szpilka jest jeszcze taki tran w tabletkach dla dorosłych albo w żelkach.

    My jednak siedzimy jeszcze czwartek i piątek w domu niech całkiem się wykuruje bo 2 dni już żadna różnica bo i tak byłby płacz i później znów 2 dni wolnego bo weekend.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 września 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dzieki, ale kapsulki rozpadajace sie w zoladku i powodujace mdlosci caly dzien tez kiedys mialam i chyba nie mam ochoty probowac

    Teraz patrze, ze nie zdazylam mysli rozwinac jak ppsta pisalam. Mama od dziecka rozne trany mi probowala dawac. Ostatnio kupowała rozne smakowe. Ja od dziecka mam cos z wechem i zoladkiem. Nie tylko tran jest problemem. Ryby jem i nie mam takich dolegliwości a tran to masakra te w kapsułkach po kilku minutach od polkniecia pekaja mi w zoladku i calodzinne mdlosci odbijanie murowane tak samo kapsulki z dha wiec w ciazy nie bralam jadlam za to wiecej ryb morskich. Ten w trany w syropach tez na poczatku czuje smak cytrynowy a potem meka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 13:36

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopisuje się do Waszego zacnego grona, rocznik 1986-ciąża pierwsza :)

    Kor_a, aja, szpilka lubią tę wiadomość

  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 15 września 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i gratuluję!!! Życzę spokojnego przebiegu ciąży, a sobie żebym szybko do Ciebie dołączyła :-)

    Lukrecja lubi tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 września 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja gratuluję☺ Spokojnej ciąży.

    Kora Tobie i sobie życzę tego samego ☺

    Lukrecja lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 15 września 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, a kiedy zaczynasz? Ja za niecały miesiąc :-)

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
‹‹ 309 310 311 312 313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ