Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Kor_a wrote:Wow - Martynka no to zupełnie inne standardy!!!! Super!
Z położną to będzie ok 10 spotkań - taki jest program, ale jak będziemy potrzebowali więcej to nie ma problemu. Spotkania będą raz na tydzień. Już nas Pani wpisała na czwartki.
Fajnie, jakbys dowiedziala sie czegos cennego to przekazuj wiedze dalej. Do szkoly rodzenia tez bedziesz chodzic z tego co pamietam. Wyedukowana mama
Wlasnie, Ida, napisz co u Ciebie. Ewik, LadyMK, Mon123 i Szpilka tez.
Betinka, 4 dni, wow...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 15:11
-
Kor_a wrote:Ida jak tam u Ciebie? Nie odzywasz się...
Na chwilę obecną jestem zrezygnowana i rozczarowana ciążą, nie jest to żaden cudowny stan, wręcz przeciwnie - to coś okropnego i to każdego dnia i każdej nocy... Niech wróci moje ciało i samopoczucie, bo zwariuję niedługo! -
hej
akurat tez pomyslalam, zeby Ide i Ewik wywolac do raportu Idus dasz rade, potem bedzie lepiej, a jesli masz bardzo uciazliwe wymioty to skonsultuj sie z ginem w sprawie czopkow/tabletek na wymioty, bo jak trafisz odwodniona do szpitala to nie bedzie najlepiej, no i jak z Twoja praca? u mnie bez zmian, rosne w brzuchu i cyckach, energii wciaz malo a dzidzia nie chce kopac, no ale teoretycznie ma jeszcze czas -
Szpilka, spokojnie, jeszcze kopnie nie raz wazne, ze wszystko dobrze. Ja tez juz przybieram w kilogramy.
Idus, doskonale Cie rozumiem ze teraz czujesz sie zrezygnowana i rozczarowana, ja tez przechodzilam ten czas jak Ty i liczylam tylko dni i tygodnie do drugiego trymestru. Bralam leki na wymioty przepisane przez gin i tak jakos sie turlalam, jak zombie. Znajome patrzac na mnie zgodnie mowily, ze moj przypadek skutecznie zniecheca do ciazy. Nie martw sie, ten cudowny stan jeszcze nadejdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 17:07
-
No to mnie Betinka pocieszylas... Mnie tez bardzo wczesniej plecy zaczely bolec. A dokladniej ujmujac, krzyze. Gdzies od polowy tylka to polowy ledzwi. I zaczelo mi sie to tez wczesnie, juz kolo 8 tygodnia, czyli wtedy kiedy jeszcze o brzuchu nie bylo mowy. Ale dzisiaj to jest jakies apogeum... Chodze na szerokich nogach jak kaczka, jakbym conajmniej to ja miala rodzic juz we wtorek I jeszcze sie lapie scian i czego popadnie zeby sie wesprzec. Dzieki za namiary na pas. W srode mam wizyte lekarska, zapytam o rade, najwyzej sie do ortopedy zapisze. Bo jak w polowie ciazy ja ledwo chodze to jak bedzie pod koniec... Mam nadzieje ze to taki zryw, a potem bedzie spokoj na chwile.
Martyna fajnie bedziesz miec w tym szpitalu. I fajnie ze wszystko zapewniaja, nie bedziesz musiala walizki wiezc, tylko minimum. Z tego co slyszalam to u mnie tak dobrze nie ma... Raczej wszystkeigo brakuje i wszystko trzeba miec swoje. A takie luksusy ze lekarz prowadzacy przyjezdza do Twojego porodu no chyba ze jest na urlopie to tylko w prywatnych klinikach tutaj dostepne. W panstwowym szpitalu to na kogo trafisz ten przyjmuje.
Ida wspolczuje mdlosci i wymiotow, wiem jak to jest... Moze jak zaczniesz prace to sie czyms zajmiesz i chociaz troche odwrocisz uwage od dolegliwosci. Na mnie to dzialalo. I Szpilka dobrze mowi, jesli faktycznie duzo wymiotujesz to powiedz lekarzowi, zebys sie nie odwodnila czasem.
Kora podziel sie radami poloznej, co ciekawego mowila?Martynaaa lubi tę wiadomość
-
Jak pisałam wcześniej 27 sierpnia miałam wizytę u gina, jednak poza badaniem szyjki nie zrobił żadnego usg z uwagi na dzisiejsze badania prenatalne.
Mnie wymioty nadal męczą, a mdłości jakby powolutku ustępowały... może znikną całkiem i będę znów spokojnie gotowała obiadki dla męża
Ida, wszystko będzie mijać po trzecim miesiącu, dasz radę, życzę Ci jednak aby nastąpiło to wcześniej bo wiem jak się męczysz:) Mi gin przepisał czopki jak wymioty będą się pojawiały więcej niż 3 razy na dzień.
A więc doczekałam się w końcu badań prenatalnych i największy stres już minął, bo z dzidzią wszystko dobrze, mierzy 7,14cm, jest bardzo ruchliwa i nawet usg wskazuje dwa dni więcej niż dotychczas owu.
Lekarz pokazał nam Maleństwo w całej okazałości, zatem poniżej pochwalę się naszym Skarbem Niestety wciąż nie znamy płci, ale najbardziej cieszy nas zdrowie Kruszynki
PS: Oczywiście mąż zdążył zauważyć, że to pewnie będzie chłopak i nawet widzi, że ma jego nos i brodę ehh... tatusiowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 20:46
Martynaaa, Anielle lubią tę wiadomość
-
Mon, jaki fajny bobasek To ostatnie usg, na którym go widać w całości! Teraz zacznie rosnąć na potęgę
Co do terminu porodu, to właśnie najbardziej miarodajne jest to USG No i najważniejsze, że pomiary w normie!
Anielle, do ortopedy się wybierz i najlepiej na instruktaż rehabilitacyjny. No i staraj się nie leżeć na plecach - tak mi mówił ortopeda.
Mdłości Wam, dziewczynki, strasznie współczuję! Ale już niedługo miną. W ogóle ciąża już niedługo minie! Zanim się obejrzycie już będziecie pakować torbę do szpitala. Najwazniejsze, że nie będziecie chodziły z brzuchami w upałyAnielle lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Po tygodniu koszmaru nastał już 3 dzień spokoju i aż się dziwię i zastanawiam czy wszystko ok... Ale chyba tak.
Co do wymiotów to były, ale najczęściej rano, czasem wieczorem ale nie jakieś obfite, także się nie odwodniłam. Duż piję, więc jest ok.
Zaczęłam 2 tydzień 3 miesiąca, czyli 10 tydzień ciąży. Liczę, że jeszcze max 2-3 tygodnie i wszystko, co złe minie. PRAWDA?????!Martynaaa lubi tę wiadomość
-
Mon sliczny bobasek w calej okazalosci, no zdjecie poprostu ksiazkowe, jak do albumu Moj bobas na tym etapie nie chcial nozek pokazac i mial zgiete. Super ze wszystko jest w porzadku, to jest najwazniejsze.
Betinka dzieki za rade. Chyba bez jakis specjalnych cwiczen i instruktarzu co mam robic sie nie obejdzie. Wlasnie dziwne jest ze przed ciaza najbardziej mi pomagalo lezenie na plaskim na plecach a teraz tez zauwazylam ze to tylko pogarsza sprawe. Cala noc spalam na boku i wygrzewalam krzyze o meza i dzis mi duzo lepiej.
I masz racje ze ciaza szybko mija! Juz ponad polowa za mna, a ja sie czuje jeszcze laikiem w tym temacie
Mam nadziej ze tez bede miec jakies nowe, sliczne zdjecie jak Mon z mojego USG w przyszlym tygodniu. Juz za mniej niz tydzien. Jak ja bede widziec bobaska w piatk na usg to Betinka bedzie miec swojego na rekach, kosmos -
Ida oczywiscie ze tak! Trzeba sobie to wmowic i sila podswiadomosci zdziala swoje i zle dolgliwosci mina napewno Mi sie akurat poczatek drugiego trymestru zbiegl z urlopem, wypoczelam i zapomnialam o tym co nieprzyjemne a odkrylam zupelnie nowa energie plynaca z bycia w stanie odmiennym.
A potem to tylko czekac trzeciego trymestru, ciezaru, obolalych plecow, spuchnietch stop, nieprzespanych nocy Tez bedzie ciekawieIda lubi tę wiadomość
-
Anielle wrote:Ida oczywiscie ze tak! Trzeba sobie to wmowic i sila podswiadomosci zdziala swoje i zle dolgliwosci mina napewno Mi sie akurat poczatek drugiego trymestru zbiegl z urlopem, wypoczelam i zapomnialam o tym co nieprzyjemne a odkrylam zupelnie nowa energie plynaca z bycia w stanie odmiennym.
A potem to tylko czekac trzeciego trymestru, ciezaru, obolalych plecow, spuchnietch stop, nieprzespanych nocy Tez bedzie ciekawie -
Jacieeeeeee, dzwonił dzisiaj lekarz, już wszystko w szpitalu ustalone!
We wtorek o 17:30 się stawiam na oddziale na ktg i inne szmery bajery i o 19 na stół! AAAAAAA! Pewnie o 19:10 zobaczę mojego pączusiaMartynaaa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Betinka, to ta cesarka to takie ekspresowe tempo? 19 na stol a 19.10 juz dziecko na swiecie? Nie wiedzialam ze to takie "proste"
LadyMK, jak Ci idzie z przeziebieniem? Mnie dzis strasznie gardlo boli, az mi na ucho promieniuje. Wlasnie sie herbatka z miodem i sokiem malinowym ratuje, ale cos slabo pomaga... Macie jakies patenty na gardlo? Wiem ze mozna szalwia plukac, ale mam odruch wymiotny na takie zapachy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2014, 19:43
-
Czesc Mamusie,
Anielle, spanie na boku to dobra rada, mi lezenie na plecach pogarsza tylko sprawe. Najlepiej zapytaj lekarza na wizycie jak te bole zalagodzic. Koniecznie pokaz zdjecie usg swego Skarba, ja mam bardzo ladne z ostatniego badania, ale musze sie przybrac zeby je zeskanowac i tez Wam pokaze.
Mon123, naprawdę mialas szczescie ze Maluch tak pieknie sie pokazal, u mnie na tym badaniu lezal ciagle plecami odwrocony. Sliczne zdjecie
Co do bolu gardla to ja stosuje te same metody co Ty Anielle, ale w ksiazce "Jedz pysznie i zdrowo w ciazy" jest przepis na plukanke do gardla: Wycisnij sok z cytryny, zalej pol szklanki cieplej wody, dodaj szczypte pieprzu Cayenne i dwie lyzeczki soli. Plucz gardlo 2x dziennie. Lub tez sama lyzeczka soli morskiej rozpuszczona w szklance cieplej wody. Moze ktorys z tych sposobow Ci pomoze.
Ewik i Ida, Kochane, po raz setny: to minie! Rozumiem, ze jest Wam trudno, ale zostalo juz Wam niewiele aby w koncu poczuc sie lepiej. Pozniej to Wy, kiedy bedziecie w II trymestrze pelne wigoru, bedziecie nas, u schylku ciazy, podnosic na duchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2014, 20:17
Ida, Anielle lubią tę wiadomość