Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Betinka, a wiec godzina 19.00. Bede trzymac za Was kciuki
Piekne chwile Was czekaja. A my na zdjecia Twego synka
Kolezanka z pracy wyslala mi dzis rano sms z informacja ze juz urodzila a urodzila 2tyg przed terminem. Malenka jest okazem zdrowia i obie maja sie dobrze. Jak ja sie teraz wzruszam jak slysze takie rzeczy... dzieci sa cudowne.
Najsmieszniejsze jest to, ze dzwonilam do niej wczoraj, ale nie odebrala, nie odpisala tez na sms, co do niej nie podobne. Pozniej rozmawiajac z mezem zazartowalam ze pewnie rodzi. I rodzila. Zebym ja swoje dziecko tak dobrze wyczula kiedy juz bedzie gotowe
-
Anielle, znalazłam lekarza, który jest mistrzem po prostu 15 minut i już po akcji łącznie z cerowaniem
Martynka, dzięki! Każdy kciuk na wagę złota!
Kurcze, nie dociera do mnie, że to mój ostatni weekend z brzuchem i Matim w środku... Trema, normalnie trema przed premierą w nowej życiowej roli!https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Martyna dzieki za przepis na magiczna miksture. Napewno dzis wyprobuje, bo wczoraj wieczorem plykalam woda z sola i albo nic nie pomoglo, albo moje gardlo juz bylo w takim stanie ze nie mialo prawa pomoc. W kazdy razie w nocy malo co spalam bo mnie co chwile bol budzil, no dawno mi az tak gardlo nie doskwieralo. Wlasnie cholera nie mam zadnych tabletek, moze sie wybiore do apteki i cos mi tutaj poradza.
Betinka, glaszcz brzuch, porob 1000 zdjec i powtarzaj dzisiaj caly dzien "jestem w ciazy" bo od srody juz nie bedziesz mogla tak mowic
betinka lubi tę wiadomość
-
Anielle na noc dobrze tez sobie kupic tantum verde a aerozolu lub jakiejs innej firmy, bo budzisz sie psikniesz na gardlo i mozesz spac dalej a z tabletka na gardlo w nocy schodzi duzo wiecej czasu
Anielle lubi tę wiadomość
Aniołek listopad 2013 -
Dzieki Szpilka, zakupilam spray, nie tantum verde, inna firme, ale ten sam typ. Jak bylam w czerwcu u lekarza to mi powiedzial ze to mozna w ciazy wiec nie ma stresu. Dzisiaj az sobie wagary zrobilam, nie poszlam do pracy. Martyna wyprobowalam Twoja miksture, ale mam wrazenie ze mi podraznia gardlo jeszcze bardziej. Pewnie dezynfekuje porzadnie, ale bol nie przechodzi ani troche.
Wlasnie popijam cieple mleko z rozgniecionym czosnkiem i miodem, moj wyprobowany od lat sposob na przeziebienia. Mam nadzieje ze nigdzie dalej sie z gardla nie rozprzestrzeni i ze mi przejdzie jakos.
-
czarny poniedziałek.....
oj co ja dzisiaj z rana przeżyłam.... 01.09 oznacza powroty do szkoły, ale jakie mądre głowy wymyśliły, żeby właśnie teraz zacząć remont i z 3 pasów ruchu zrobić 1?? paranoja. 3,5 km jechałam 45 minut, spóźniłam się do pracy, a na dodatek po drodze temp silnika zaczęła gwałtownie rosnąć.... dobrze, że mój Mąż szybko mi poradził co mam zrobić, bo zagotował by mi się płyn w chłodnicy. W pracy tez od rana jakiś dzień "dziwnych" i trudnych tematów.... szkoda, że nie mogę się napić, bo chętnie napiłabym się winka na odstresowanie!
Mam nadzieję, że Wy nie macie takich przygód z początkiem tygodnia!
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Na razie nie planuję niczego w tym temacie. Czuję się dobrze, więc chodzę do pracy. Kiedy przestanę? Trochę uzależniam to od mojej formy - jak ręce przestaną mi dosięgać do klawiatury, czy kręgosłup wysiądzie to pewnie wtedy zostanę w domu. Ale ja wiem, że kompletnie się do tego nie nadaję... jak przychodzi weekend to zaraz kombinuje - gdzie by tu jechać, co porobić. Siedzenie w domu mnie dołuje.... Współczuję dziewczynom, które mają zagrożoną ciążę i muszą 9 miesięcy przeleżeć lub mają takie dolegliwości, że nie ma wyboru.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 12:29
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Kurcze bylam dzis u lekarza bo mi ten bol nie przechodzil i ogolnie jestem strasznie przemeczona. No i lekarz mowi ze to zapalenie gardla i dal mi antybiotyk. Ale jakos sama nie wiem czy go brac. Niby i on i kiedys moja ginekolog mi powiedziala ze ten akurat antybiotyk mozna w ciazy, ale nie czuje sie jakos tak strasznie chora zeby go brac... Sama nie wiem... I dal mi jeszcze lek przeciwbolowy na bazie paracetamolu zeby brac 3 razy dziennie w razie bolu i przeciwgoraczce (chociaz goraczki nie mam). Tak wlasnie mi sie to duzo wydaje, moze samym paracetamolem sie podleczyc? Ale z drugiej strony juz z rana katar sie zaczal, moze trzeba jednak zdusic w zarodku ta chorobe antybitykiem poki jeszcze jest lagodna...
A wogole dziewcznyny to jak to jest z tym zwolnieniem lekarskim w ciazy u Was? Bo ja wlasnie nie rozumiem jak to mozna sobie zaplanowac do kiedy sie bedzie pracowalo, to chyba jesli nie ma przeciwwskazan zdrowotnych to powinno sie do konca prawie? Czy poprostu idzie sie do lekarza i sie mowi "juz jestem zmeczona, prosze mi dac zwolnienie"? I oni wypisuja bez problemu? Bo ja naprawde nie rozumiem za bardzo. Dzis bylam u lekarza wlasnie i mowie mu ze w takim razie czy mi wypisze zwolnienie skoro jestem chora. A on sie spytal gdzie pracuje i ze tak, tak, wypisze mi. A ja potem patrze a on mi wypisal tylko na jeden dzien - dzisiejszy... Pytam sie czy to wystarczy? Bo zle sie czuje i jestem troche zmeczona. A on ze z tym antybiotykiem mozna pracowac normalnie i skoro nie mam goraczki a osluchowo tez nic mi nie jest to on nie widzi problemu ... Dziwna jest ta Francja wogole... Dobrze ze mam elastyczny planing i sobie zalatwilam na jutro dzien wolny a w srode i tak mialam juz wolne przewidziane bo jedziemy do szpitala. No nie czuje sie jakos bardzo zle, ale mialam nadzieje ze mi do konca tygodnia wypisze. Jak Wy to robicie ze macie zwolnienie na dluzej?
-
Anielle - moja lekarka w 20 tygodniu zapytała czy pracujemy jeszcze. Ja popatrzyłam na nią, bo przecież przed chwilą mówiła, że wszystko ok i mówię, że tak - że jak najdłużej. Na razie "propozycji" nie ponowiła. Ale mam kilka koleżanek w pracy, kobiet w rodzinie, które jak tylko się dowiedziały, że są w ciąży to już są na L-4. Lekarz nie może za bardzo odmówić ciężarnej, bo jakby coś nie daj Boże się stało to będzie to jego wina.
Ja bym się źle czuła siedząc w domu zwłaszcza, że prowadzę prawie identyczną aktywność fizyczną jak przed ciążą. Jak by to wyglądało, że mam siłę się gimnastykować i ćwiczyć na stepie, a nie mam siły siedzieć za biurkiem? Źle bym się z tym czuła Ta położna co ostatnio u nas była - pochwaliła mnie za to. Powiedziała, że super, że chodzę do pracy - będę dłużej sprawna i na pewno będę się lepiej czuła no i czas - leci szybciej
Anielle lubi tę wiadomość
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Anielle, a masz gorączkę? Bo jak nie, to antybiotyk będzie za dużym obciażeniem. Zwłaszcza, jeśli nie masz anginy (bakteria), tylko zapalenie gardła (wirus - antybiotyk nie ma racji bytu). Ja bym raczej postawiła na regularne płukanie gardła jakimś antyseptycznym środkiem, albo wodą z sodą oczyszczoną. A w ogóle najlepszym środkiem na gardło jest ssanie plasterka imbiru - odkaża i znieczula.
Anielle lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
Anielle, nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu, to zalezy od tego jak sie czujesz, jesli masz watpliwosci co do zasadnosci antybiotyku to go nie bierz. Plukanki, cieple mleko z miodem, imbir, moze pomoga i przede wszystkim odpoczynek.
Co do Francji to widze ze niedaleko jej do Belgii, nie tylko geograficznie. Tutaj pracuje sie prawie do konca ciazy, mozna wziac zwolnienie podajże na 3 tygodnie przed terminem. Sa zawody w ktorych zwolnienie dostaje sie juz na poczatku ciazy i jest to regulowane prawnie. Normalnie kobiety pracuja prawie ze do porodu a lekarze nawet nie wychodza z propozycja zwolnienia jesli ciaza przebiega prawidlowo. To nie choroba. Ja tez bede pracowac tak dlugo jak tylko bede w stanie.
Anielle lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Dziś 1 września, co dla mnie oznacza pierwszy dzień nowej pracy. Hm, było stresująco, ale przeżyłam Jutro pierwszy dzień lekcji, więc zobaczymy jak będzie później. Mam nadzieję, że się odnajdę, bo na chwilę obecną twierdzę, że wolę przedszkole 
A samopoczucie o dziwo lepsze. Aż się zastanawiam, czy wszystko ok... Bo jeszcze tydzień temu był koszmar, a teraz jest już znośnie? Oczywiście zdarza mi się zwymiotować i mdli mnie, ale można z tym normalnie żyć, nie to co jeszcze tydzień temu. Tłumaczę to sobie tak, że to już 10 tydzień, więc i koniec I trymestru powoli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 15:31
Martynaaa lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za rady, narazie sie chyba wstrzymam. Moja mama ma znajoma lekarke, bardzo dobra i zapyta jutro czy warto brac ten antybiotyk. No bo jak Betinka pisze, skoro to jest wirus to antybiotyk i tak nie zadziala no to po co wogole go brac? Profilaktycznie? Ja dziekuje za taka profilaktyke. Nie mam ani goraczki, ani kataru, ani wogole nic poza tym bolem gardla (naprawde dosc mocnym) i zmeczeniem. Wezme ten paracetamol narazie dzisiaj przeciwbolowo a jutro sie zobaczy. Wkurzaja mnie Ci lekarze. Normalnie zadnego podejscia osobostego tylko tasmowo - antybiotyk. To logiczniej juz zamiast tego antybiotyku zwolnienie i odpoczynek w domu. No ale latwiej lekarzowi zapisac lekarstwo, pewnie ma w tym swoj interes. A dobro pacjenta jest na drugim miejscu. Czasem mysle ze na takie "blahe" choroby to ja bym sie lepiej wyleczyla konsultujac internet. O ironio, co dopiero pisalysmy o mafii farmaceutycznej...
Fajnie macie w Polsce z tymi zwolnieniami. Pewnie wiele kobiet przesadza i bierze bez powodu zwolnienia na cala ciaze, ale przynajmniej jak naprawde zle sie czuejesz to masz pewnosc ze Ci nikt nie odmowi. Przyjaciolka rodzi w listopadzie i mowi ze juz od czerwca lekarka sie jej pyta czy chce isc na zwolnienie. A mi dzisiaj na zapalenie gardla odmowil na pare dni zwolnienia bo to przeciez nic powaznego... Powiem Wam ze jak sie jest w Polsce to sie narzeka na wiele rzeczy, ze to niby na zachodzie jest lepiej itd. Dopiero jak sie jest na tym cudownym zachodzie to sie czlowiek orientuje ze wiele rzeczy w Polsce dziala bardzo dobrze a niektore nawet duzo lepiej niz w innych krajach. Chociazby urlop macierzynski... Dzis mam dzien na narzekanie
Ida, juz napewno bedzie Ci lepiej. Widac dolegliwosci lagodnieja, bedzie juz tylko lepiej. A jak glowe zajmiesz praca to juz wogole mniej je bedziesz zauwazac
Betinka spakowana?
Ida lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry kobietki u mnie dzisiaj tez lepszy dzien mdli mnie tylko delikatnie i ciagnie podbrzusze wiec da sie zyc. W srode mamy badanie nt, w czwartek spotkanie z polozna ktora bedzie sie mna zajmowala i nie bedziemy musieli chodzic do szpitala na szkole rodzenia tylko ona nas odwiedzac bedzie w domku bo taki maja system swojej pracy.
betinka, Ida lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Mój lekarz proponuje za każdym razem zwolnienie i dziś w końcu wzięłam, ale ze względu na pracę...BO MUSIAŁAM. i tak niestety pewnie jest w wielu przypadkach. U nas jest dużo umów na czas określony, więc nie zależy ludziom tak na tym, by pracować jak najdłużej. Z resztą...
Polska jest popierdzielona pod tym względem. Ja też miałam zapewnienia ze strony dyrekcji, że zrobimy tak, by wyszło wszystko dobrze...a 4dni przed rozpoczęciem roku dowiedziałam się, że umowy nie będę miała, tylko zrobili tak jak według kodeksu leci...przedłużenie do dnia porodu;/
i teraz mam dylemat czy zasiłek brać na rok, ale 80% czy na pół roku 100% i od września przyszłego roku szukać pracy...ale co jeśli nie znajdę?!
Nie wiem...wolałabym rok z dzidzią być w domku...
Na razie jest ten czas, w którym mogę się nie martwić o pieniądze, po porodzie się zacznie...Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
A u mnie poza tym... wymiotuję nadal ale już nie tak często- raz dziennie, czasami mam dzień przerwy. Wczoraj przebilam wszystkie wymioty jakie miałam do tej pory, aż mój narzeczony się za głowę złapał i przeraził.
Energii mam trochę więcej, bo też normalnie jem. Ostatnio preferuję czerwony barszczyk z uszkami... ale za to mój organizm nie toleruje makaronów
Przeziębienie mi minęło po jednym dniu... Lekarz powiedział, żebym brała wit C, ale w zwiększonej wersji chyba jakoś 0,2? nie wiem czy dobrze zrozumiałam.
Wizytę następną mam 26.09 - dzień przed ślubem cywilnym, więc USG będzie w kolejnym tygodniu, a myślałam, że na cywilnym już będę mogła się chwalić kolejnymi fotografiami dzidzi))
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
