X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 8 września 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest podobnie, jak chodze, cos robie, to Dzieciaczek jest spokojny, nie czuje ruchow, ale jak usiade to juz mnnie uderza :) a najbardziej podoba mu sie to teraz w nocy, przez co ja spie coraz gorzej. Dzisiaj na przyklad spalam na prawym boku i przewrocilam sie na lewy bo czulam bol w biodrach. Jak tylko zmienilam pozycje to tak za to oberwalam, ze ho ho! Mimo wszystko, odczuwanie tych ruchow jest cudowne i juz wiem ze bede je z czuloscia wspominac po ciazy :)

    Betinka, jak sie macie Kochani?

    Ida i Ewik, co u Was?

    Kor_a, jakies ciekawostki po wizycie poloznej?

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 8 września 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde chyba weekend byl w Posce ladny ze tylko we trzy zostalysmy aktywne na forum :)
    Piszcie dziewczyny co nowego u Was, mam nadzieje ze brak wiadomosci to dobra wiadomosc i ze wszystko u Was dobrze.

    A ja jestem dzis wykonczona... wkoncu wzielam ten antybiotyk co mi lekarz przepisal bo domowe metody nie pomagaly. Wlasnie ostatni dzien mi zostal do wybrania, na szczescie juz mi sie polepsza i kaszel ustaje. Zostalo mi tylko ogolne oslabienie i zmeczenie a dzis juz trzeba bylo wrocic do pracy. Ledwo zyje. Ale najgorsze to ze po antybiotyku chyba mnie zlapal jakis grzybek miejsc intymnych... Swedzi jak nie wiem co i wogole nie fajnie. Znowu trzeba do lekarza, juz mam dosyc...

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 8 września 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję wyniki bety :) Środowy - 1038, a piątkowy - 2298. Ładny przyrost? :)
    A wizyta dopiero za tydzień :(

    Betinko, gratuluję :) Duży ten Wasz Szkrab :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 19:27

    Martynaaa, Anielle lubią tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 8 września 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka, gratulacje serdeczne!!! Przyrost bardzo ładny :) Wiem, jak to sie dluzy do pierwszej wizyty ciazowej.. no ale to tylko tydzien, ja czekalam trzy tygodnie. Za tydzien czekamy na kolejne dobre wiesci :)

    Anielle, a jednak antybiotyk. Pewnie wybil to cale cholerstwo ktore zlapalas, kurcze, tylko ta infekcja okolic intymnych. Przy antybiotykach to sie zdarza, niestety zabijaja tez to co dobre i stad problemy. Do lekarza koniecznie, wierze ze sie nie chce.

    Co do pogody to i u mnie dopisala, lato wrocilo, ale maz pracowal w niedziele wiec zagladalam tu :)

    Anielle lubi tę wiadomość

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 9 września 2014, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki ja nic nie pisze bo po moim dobrym samopoczuciu zostało wspomnienie morduje mnie dalej dzisiaj to już mam serdecznie dosyć obiad nawet zjadłam ze smakiem to teraz mam katusze.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 9 września 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku wszystkich wcielo gdzies, gdzie sie pochowalyscie dziewczyny??

    Eklerka gratulacje :) tydzien zleci hop-siup i bedzie wizyta :)

    No Martynaaa, jednak zaczelam brac ten antybiotyk bo mi sie nic nie polepszalo. Teraz mi juz chorobsko minelo na szczescie. Czasem tylko odkaszlne, ale ta infekcja mnie do szalu doprowadza. Bylam wczoraj w aptece i babka mi dala jakas globulke do jednorazowego przyjecia, ale niezbyt mi pomoglo. Pojade jutro do lekarza i bede prosic zeby mnie ktos przyjal bez umawiania sie bo przez telefon mnie zbyli...
    Martynaa a jak u Ciebie z energia do zycia? Juz sie 2 trymestr powoli konczy u Ciebie czyli teoretycznie okres przyplywu energii sie tez konczy. U mnie juz gdzies od 2 tygodni jest jakas katastrofa, powrocila chec do spania byle gdzie, jakbym sie do poczatku ciazy wrocila...

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 9 września 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Ewik, wspolczuje... ale najwazniejsze ze wszystko dobrze u Ciebie to znaczy ze nie ma zadnych rewelacji-komplikacji. A ktory to juz tydzien Ci leci?

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 września 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczoraj byłam na połówkowych
    Skrót z badania
    Synus

    BPD 48
    HC 175
    AC 150,6
    FL 32,9

    MASA 343 G
    SERCE 140 uderzeń
    czaszka, twarz, kręgosłup, mózg prawidłowe
    serce, płuca, układ moczowy i pokarmowy prawidlowe
    kończyny prawidłowe

    mało mnie bo wrocilam do pracy i ledwie czas na cokolwiek znajduje, ale czytam codziennie

    Martynaaa, Ewik lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 9 września 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też mało, bo praca, praca, praca... Nie mam na nic czasu. Ale samopoczucie lepsze, choć wczoraj jeszcze były wymioty i coś czuję, że i dzisiaj się nie obędzie. Ale nie mdli mnie tak strasznie. Ogólnie ok. Czasami czuję takie szarpnięcia tam na dole i myślę sobie, że to dobrze, bo poza tym to nic nie czuję ;)

    Za tydzień w środę wizyta i NT :) W piątek zaczynam 12 tydzień!!! AAAAAAaaaaaaa!!!!!

    Właśnie Ewik, który to już tydzień u Ciebie?

    Martynaaa lubi tę wiadomość

  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 9 września 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, wlasnie, ktory to tydzien? W ciazy to jak na karuzeli..

    Szpilka gratuluje zdrowego synka! ja tez zaliczylam powrot do pracy.

    Co do energii zyciowej.. hmm.. mam wrazenie ze ostatnio ta mala istota wyciaga ze mnie wszelkie soki zyciowe. Ogolnie czuje sie bardzo dobrze, ale jest juz nieco ciezej. Trudo jest mi sie podniesc rano z lozka bo przez pol nocy wierce sie zmieniajac pozycje z boku na bok albo chodze do toalety. Ale jak juz wstane i ide do pracy to jest dobrze, wystarczy ze wskocze na obroty. Gorzej jest kiedy siedze dlugo i pozniej wstane to czuje bol w plecach, a nawet rwę kulszowa. Trzyma mnie dopoki znowu sie nie rozchodze. Wieczorem czuje sie zmeczona, ale to nie jest az tak duze zmeczenie jak na poczatku ciazy. Czasem w ciagu dnia czuje sie senna i taka ociezala, a to jest juz bardzo nieprzyjemne bo nie jestem w stanie do niczego sie zmusic. To chyba tak jest Anielle, nasze Bobasy teraz intensywnie rosna a my to bardzo odczuwamy. Na pewno mam teraz mniej energii niz w 4 i 5 miesiacu. Obecnie jeszcze daje rade, ale jest roznica.

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 9 września 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida, szarpniecia na dole- dobrze, dobrze :) to znak ze Dzidzius sie zadomawia na dobre :)

    3i49anlimybgnl9h.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 9 września 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ten mam takie szarpniecio klocia w podbrzuszu czasami nawet dosc mocne. U mnie 12 tydz.(11 i 3 dni dokladnie) chociaz wedlug usg moze byc kilka dni do przodu. Meczy mnie na wieczor okropnie juz wyprobowalam wszystkie mozliwe spsoby na mdlosci i wymioty i nic nie dziala pozostaje mi tylko wytrwac

    Eklerka, Martynaaa lubią tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Mon123 Ekspertka
    Postów: 204 128

    Wysłany: 9 września 2014, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! czytam forum i bardzo Wam dziękuję za rady i dobre słowo. Staram się nie myśleć, że coś mogłoby być nie tak. Będzie dobrze :) Te wyniki to są statystyki, liczby i prawdopodobieństwo.
    Czekam z niecierpliwością na 20 tydzień kiedy znów będą badania prenatalne i usg. Wtedy dowiem się więcej.
    Jak narazie to nie ma mowy o aminopunkcji i nie chce o tym myśleć. Pozytywne myślenie jest najważniejsze :) Będzie dobrze i to najważniejsze :) Stres nie służy Maleństwu.
    Co do samopoczucia to mdłości jakby ustąpiły choć to dopiero trzy dni spokoju...
    Kłócie w podbrzuszu czasem też mnie męczy, choć czasem myślę że to może jelita, a nie Dzidzia.. hmmm.. nie wiem... w końcu mały człowieczek we mnie rośnie to coś się dzieje i ja to czuje ;)
    Betinka gratuluję Syna;)!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 22:59

    Martynaaa, Anielle lubią tę wiadomość

    km5sgu1r6gm0luhc.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 10 września 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Ja na szybko, póki mały śpi! Wypisali nas w poniedziałek, ale niestety do teraz nie dał mi się dorwać do komputera.

    Mati zdrowy jak rydz, wisi mi na cycku całe dnie, w nocy śpi od 22 do 9-11 rano :D
    Oto on:
    2jg1d9k.jpg
    2mc7hht.jpg

    Pozdrawiamy Ciocie :)
    Ps. Już wypróbowane polecam: laktator Mini Electric Medela - ratuje mi życie, super ściąga i nic nie boli oraz butelki szklane NUK first choice :)

    szpilka, Ewik, Martynaaa, Ida, Anielle, lkc, LadyMK lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 10 września 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zdążyłam Wam napisać przed wyjazdem, ale jesteśmy teraz tydzień u Teściów. Odezwę się jak wrócę, bo tu różnie z netem. Pozdrawiam Was z Zamościa!!!!

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 10 września 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betinka sliczny synus. Ciocia przesyla buziaczki

    betinka lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Martynaaa Autorytet
    Postów: 563 393

    Wysłany: 10 września 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, lada moment powinno byc lepiej, wytrwasz :)

    Mon123, prawidlowe podejscie, nie ma co sie stresowac na zapas, wszystko bedzie dobrze, to tylko prawdopodobienstwo.

    Betinka, Mati jest przeslodki! Gratulucje i wysylam buziaki do Cioci :) Szczesciarze z Was skoro tak dlugo Maluszek spi. Czytalam o tych laktatorach, ponoc sa najczesniej polecane przez polozne, mysle ze warto sie zastanowic, Ty tez jestes z niego zadowolona. Karmisz piersia i butelka? Czy moze sciagasz pokarm bo masz go duzo? Pytam, bo jestem na etapie czytania o karmieniu i ciekawi mnie jak inne mamy to robia :)

    betinka lubi tę wiadomość

    3i49anlimybgnl9h.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 10 września 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka, sporadycznie dokarmiam mlodego mm, bo ma potwooorny apetyt, ale daze.do tego, zeby byl tylko na piersi. Z nim jest taki problem, ze wisi na mnie calutki dzien, bo zasypia jak tylko zaczyna ssac, przez co sie nie najada i jak go odkladam, to placze i nic go nie jest w stanie uspokoic. Dlatego laktator, zeby sciagnac i dac mu z butelki, bo wtedy to kwestia 2 minut. No i w sumie dzieki oaktatorowi sie okazalo ile mam pokarmu... Udalo mi sie rozbujac laktacje w 3. dobe tak, ze mi sam pokarm zaczal wyciekac na koszule i normalnie kapac przy schylaniu, wiec bylam pewna,ze mam go mnostwo, a po odciagnieciu zaledwie 30ml z obu piersi razem sie okazalo! Co prawda nadal siara, wiec bardziej kaloryczna niz mleko, ale jednak jeszcze za malo dla mojej pijawki ;) Teraz Femaltiker i Ricinus communis 5CH i walczymy :)

    Mialam kupiony laktator reczny Tommee Tippee, ale to jakies pomylenie...

    Martynaaa lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 10 września 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betinka gratulacje ogromne, pieknego masz synka i wogole cudownie widziec ze wszystko u Was dobrze i ze masz go juz ze soba w domku :) Jak to jest nie byc juz w ciazy? ;) Mati ma teraz dziesiatki internetowych cioc i kazda mu przesyla buziaki, ja rowniez :)

    Mon123 i tak trzymac! Nie mozna sie dac zwariowac jakims numerkiem, ktory nei jest wogole wiazacy. Spokoj, i pewnosc ze wszyskto bedzie dobrze jest najlepszym rozwiazaniem teraz dla Ciebie i Malenstwa.

    Kora milego pobytu u Tesciow :)

    betinka lubi tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 11 września 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy :) :) Mati też całuje cioteczki!

    A nie być w ciąży po ciąży z TAKIM brzuchem jest ekstra ;) Co prawda nadal mi się wydaje, że Mati się rusza w środku i zdarza mi się zakładać ręce na brzuch, które zjeżdżają zaraz, ale matkoooo jaka to ulga! Poczułam ulgę jak mi go wyjęli z brzucha, jakbym dostała dodatkowy oddech. Moje plecy tylko teraz próbują wrócić do swojej dawnej lordozy i bolą jak cholera!

    A gdyby Wam się przydarzyło mieć cc, to naprawdę nic tak okropnego, jak dużo kobiet straszy. Wiadomo, że pierwsza doba jest ciężka i pierwsze wstawanie to hardkor, ale potem już błyskawicznie jest z górki. Ja dostałam zaraz po operacji 3 kroplówki z przeciwbólowymi jedna po drugiej (nie dostałam morfiny tylko Pyralgin, Ketonal i Paracetamol), w pierwszej dobie o 18 czopek przeciwbólowy, w drugiej o 20 i na tym koniec. Mam piękny szew kosmetyczny, szwy rozpuszczalne, widać tylko kreskę. Co prawda nieprzyjemne uczucie jest jak dotykam okolice cięcia, szczególnie nad nim, bo jest ciało zdrętwiałe mocno, ale nie jest źle. Połóg lightowy na tyle, że mimo 7. doby mogłabym biegać z samymi wkładkami od 4 dni. Te ogromne podkłady tylko 1. dnia były potrzebne.
    Znieczulenie miałam podpajęczynówkowe - czyli dostałam zastrzyk w kręgosłup, po którym najpierw mój tyłek ważył sto kilo, potem przeszło na nogi. Dziwne uczucie, bo wiedziałam i czułam, że je mam, ale nie byłam w stanie nimi drgnąć. Czułam każdy dotyk w postaci ciepłego mrowienia, ale zero bólu. Bałam się jak cholera, że poczuję skalpel, a pierwsze co poczułam to szarpanie brzucha jak lekarz próbował wyciągnąć Matiego (w końcu lekarz położył mi się na brzuchu, bo nie mógł wyciagnąć mojego kolosa). Potem mnie 5 osób przeniosło ze stołu na łóżko jak kłodę i po wszystkim :D

    Ach, no i pamiętacie mój ogromny brzuch? Dziś 7. doba, a on już prawie zniknął. Z dnia na dzień jest kolosalna różnica. Tylko się wszystko trzęsie jak galareta i tak dziwnie pusty w środku jest ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 15:31

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ