Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwszy raz slysze ze jest zakazana w ciazy.. nigdy nie spotkalam sie z takim oznaczeniem na opakowaniu. Lekarza w sumie tez o to nie pytalam. Przeczytalam o tym ze pomaga na opuchlizny w ciazy w dwoch roznych ksiazkach, w jednej o ciazy a w drugiej o odzywianiu w ciazy. Pilam ja przed ciaza bo lubie i fajnie wzmacnia wlosy, wiec pije chetnie i w ciazy. Co do mietowej herbty to tez slyszlam ze nie jest wskazana ze wzgledu ze poteguje wymioty i zgage w ciazy.
Wiadomo, ze nie wszystkie herbatki ziolowe mozna pic w ciazy. Teraz to dalyscie mi zagadke Dziewczyny. Wydaje mi sie ze jedna filizanka naparu dziennie nie powinna zaszkodzic, ewentualnie kilka razy w tygodniu zeby nie przesadzac.
-
No i wrocila dawna, optymistyczna Kor_a. No nie ma innej opcji, troche odpoczynku, lezenie, i sytuacja sie napewno poprawi i bedzie mozna funkcjonowac normalnie. Poprostu Malutka chciala Ci wydluzyc urlop macierzynski, taki maly prezencik, a tu mama nie docenila
Ida super ze wszystko w porzadku i ze Maluszek sie dobrze rozwija. Kurcze ten czas w ciazy faktycznie szybko leci, co dopiero pisalas ze test pozytywny a tu juz widac malutkiego czlowieczka
Betinka wszystkie ciotki forumowe zazdroszcza ze juz Matiego masz przy sobie i mozesz na spacerki chodzic i zasypywac buziakami. To jest niesamowite ale pamietam Jego zdjecie w 3D z Twojego avatara i on jest naprawde podobny. W ktorym tygodniu robilas to usg? A mam do Ciebie takie niedyskretne pytanie, dopadl Cie ten caly Baby blues? Czulas sie jakos tak dziwnie przez te pierwsze dni? Jedna z moich przyjaciolek powiedziala ze dopiero po 2 tygodniach doszlo do niej ze jest mama a wczesniej to w jakims amoku wszystko robila i niezbyt znajdowala w tym przyjemnosc, tak jakby sie wszystko obok niej dzialo. Trudno to wytlumaczyc, dziecko bylo jak najbardziej wyczekane i ukochane, ale te pierwsze dni byly podobno dziwne. Jak u Ciebie?
Kor_a, Ida lubią tę wiadomość
-
Co do mietowej herbaty potwierdzam! bardzo mnie po niej meczylo, oj bardzo. Do tej pory mi zapach nie podchodzi jakos szczegolnie, ale juz mi tak nie przeszkadza.
A o pokrzywie nic nie slyszalam. Ani ze mozna, ani ze nie mozna. Wiem ze herbaty z lisci malin nie wolno. Zima sie zbliza, to moze i opuchniecia nam tak nie beda dokuczac. Chociaz u mnie od paru dni jest cieplej niz przez caly sierpien bylo, ale jakos daje rade i nie puchne.
Za to dwa dni temu mnie taki skurcz w lydce w nocy zlapal ze do teraz boli jak chodze...
-
NDziewczynki a orientujecie się moze czy Urosept mozna w trakcie ciazy? Wyszla mi dosc liczna flora bakteryjna w badaniu moczu jeszcze musze raz pwtorzyc ogolne badanie i posiew moczu ale do czasu wizyty ktora mam 29 bym juz cos brala zeby nie przeciagac.
-
Hmmm... ja pokrzywę też piłam przed ciążą, ale czytałam że jest zalecana na opuchnięcia w książce o odżywianiu ciężarówek. Piję już 7 miesiąc - czasem nawet codziennie - zależy od stanu mojego ciała. Co do mięty to jakoś mnie nie ciągnie, ale do lodów miętowych z czekoladą już bardzo Są one odkryciem tegorocznych wakacji
Ewik - ja brałam urosept w ciąży z zaleceń lekarza rodzinnego i ginekologa, bo miałam liczne bakterie. Teraz bakterie są pojedyńcze, ale ja cały czas biorę urinal/żuravit lub coś w tym stylu, żeby utrzymać efekt. Też jest to uzgodnione z moją Panią doktor. Ja niestety mam spore problemy z pęcherzem i jego zapaleniami, więc muszę trzymać rękę na pulsie.
Ewik lubi tę wiadomość
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Kora dziekuje za informacje. Ja niestety od zimy mam duze problemy z tego typu infekcjami dodatkowo po luteinie mam rozne przypaadlosci niby ostatnio infekcji nie bylo ale tez trzeba tego pilnowac. Z zuravina dostalam ostatnio u ginekologa wit.prenatal urocare wiec bede to brala tez.
-
Anielle, zaden baby blues mnie nie dopadl Bylam bardziej przerazona i zagubiona przed porodem. A jak juz on sie pojawil na swiecie, to jakos to wszystko sie samo ulozylo. Chwile slabosci mialam na samiutkim poczatku jak ciagle plakal i tylko przy cycku wisial, ale sie okazalo, ze po prostu sie nie najadal i dlatego tak. A dzisiaj sobie pospalismy do 10, nakarmilam go, wsadzzilam do fotelika i pozwolil mi spokojnie zjesc sniadanie, potem na spacerek wyszlismy. I jak tu sie poddawac jakims smutkom jak takiego slicznego i zdrowego syneczka mam?
To usg z awatarka bylo robione w 34. tygodniu chyba. Faktycznie byl podobny
Martynaaa, LadyMK lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
No to cudownie, uspokoilas mnie. Cos czytalam ostatnio o depresji poporodowej i jakos tak zaczelam o tym myslec bezsensu. Ale mysle ze takie dobrze zorientowane mamuski jak my nie dotknie, chociazby dlatego ze kazda w nas pewnie czyta multum rzeczy i jest super wyedukowana i bedziemy wiedzialy mniej wiecej czego sie spodziewac. Oczywiscie wiedza teoretyczna nijak sie ma czasami do praktycznej ale mysle ze akurat w tym przypadku pomoze.
-
A u mnie smutniej - byłam dziś u internisty i dostałam antybiotyk na infekcję (Duomox), bo czułam się coraz gorzej. Martwię się troszkę, że zaszkodzę dzidziusiowi, ale lekarz zapewnia, że gorzej będzie jeśli go nie wezmę i infekcja się rozwinie... Miała któraś już doświadczenia z antybiotykiem w ciąży???
-
O Ida ja jestem w temacie bo co dopiero skonczylam kuracje. Jak lekarz mowi ze nie zaszkodzi to trzeba sluchac, infekcja jest gorsza niz lekarstwo. Ja zwlekalam kilka dni bo myslalam ze sie wylecze domowymi sposobami i tylko mi sie pogorszylo. Co prawda nie mialam duomoxu tylko amoxiciline czy cos w tym stylu, ale tez antybiotyk. Tez sie balam, ale i lekarz i pani w aptece i opinie na internecie potwierdzaly ze mozna brac w ciazy wiec w koncu zaczelam brac i chorobsko przeszlo.
Jedna ogromna rada: popros lekarza o cos oslonowego! Mi lekarz nic nie dal a sama o tym nie pomyslalam i cos mi sie w miejscach intymnych po antybiotyku rozwinelo i dopiero teraz sie pozbylam po kolejnej porcji lekarstw.
Jestem dobrej mysli i wierze ze to nie zaszkodzilo Mojej Malenkiej. Wiadomo ze lepiej zadnych lekow nie brac, ale czasem to jest mniejsze zlo. Wlasnie mi wali w brzuch niemilosiernie wiec napewno jej to nie oslabilo
A co Ci sie dzieje konkretnie?
Ida lubi tę wiadomość
-
U mnie to infekcja górynych dróg oddechowych. JJa też czekałam kilka dni, bo małam nadzieję, że mi przejdzie po domowych sposobach, ale nic z tego. i zarówno lekarz i gin mówią zgodnie, żeby się nie bać antybiotyku, bo jak trzeba to trzeba, gorsza infekcja niż antybiotyk, który jest uważany w ciąży za bezpieczny.Anielle wrote:O Ida ja jestem w temacie bo co dopiero skonczylam kuracje. Jak lekarz mowi ze nie zaszkodzi to trzeba sluchac, infekcja jest gorsza niz lekarstwo. Ja zwlekalam kilka dni bo myslalam ze sie wylecze domowymi sposobami i tylko mi sie pogorszylo. Co prawda nie mialam duomoxu tylko amoxiciline czy cos w tym stylu, ale tez antybiotyk. Tez sie balam, ale i lekarz i pani w aptece i opinie na internecie potwierdzaly ze mozna brac w ciazy wiec w koncu zaczelam brac i chorobsko przeszlo.
Jedna ogromna rada: popros lekarza o cos oslonowego! Mi lekarz nic nie dal a sama o tym nie pomyslalam i cos mi sie w miejscach intymnych po antybiotyku rozwinelo i dopiero teraz sie pozbylam po kolejnej porcji lekarstw.
Jestem dobrej mysli i wierze ze to nie zaszkodzilo Mojej Malenkiej. Wiadomo ze lepiej zadnych lekow nie brac, ale czasem to jest mniejsze zlo. Wlasnie mi wali w brzuch niemilosiernie wiec napewno jej to nie oslabilo
A co Ci sie dzieje konkretnie?
Na osłonę mam Flumycon antygrzybiczny.
dziękuję za słowa otuchy, bo wiesz jak to jest, kiedy się martwi
Anielle lubi tę wiadomość
-
Mnie na szczęście w całej ciąży nawet katar nie tknął, ale u nas na wątku dziewczyny brały antybiotyki i nic się nie działoIda wrote:A u mnie smutniej - byłam dziś u internisty i dostałam antybiotyk na infekcję (Duomox), bo czułam się coraz gorzej. Martwię się troszkę, że zaszkodzę dzidziusiowi, ale lekarz zapewnia, że gorzej będzie jeśli go nie wezmę i infekcja się rozwinie... Miała któraś już doświadczenia z antybiotykiem w ciąży???
A co do picia mięty w ciąży - mi akurat łagodziła zgagę i się bardzo dobrze po niej czułam A na noc regularnie była meliska grana.
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ida-Ja tez brałam antybiotyk ze względu na infekcje pęcherza. Była naprawdę poważna i gdybyśmy jej nie wyleczyli to mogłaby mieć poważne skutki dla dziecka przy porodzie. Zaufałam swojej Pani doktor-o infekcji juz nie pamiętam, a dziecko rozwija się prawidłowo. Nic się nie martw! Lekarz na pewno wie co będzie najlepsze!
Ida lubi tę wiadomość
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Naprawdę, dzięki dziewczyny za pocieszenie Wzięłam już drugą dawkę i czuję się o niebo lepiej! Gardło już puściło, a bolało jak cholera. Katar został, ale zatoki już przynajmniej nie bolą. Mam brać 6 dni. Dam radę
Muszę się wyleczyć, zarówno ze względu na dziecko, ale i też na pracę - bez głosu nie mogę pracować.
Lekarz chciał mi dać zwolnienie od poniedziałku, ale ubłagałam go o odwleczenie decyzji do poniedziałku, bo dopiero od września zaczęłam pracę i nie chcę po 3 tygodniach brać L4. No ale jak nie będzie lepiej to oczywiście pójdę.
Kor_a, Anielle, Martynaaa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny bylam dzis w H&M dzieciecym i chcialam cos kupic dla Naszej Malej i w sumie wyszlam z pustymi rekami bo... nie wiedzialam co...
Chcialam kupic body kopertowe z dlugim rekawem na pierwsz dni, ale zaczelam sie zastanawiac nad rozmiarem i juz sama nie wiem. Jaki wybrac rozmiar dla noworodka? Skad mam wiedziec czy bedzie malutenka? Czy moze calkiem duza? Zagubilam sie dzis w tym sklepie i nie wiem juz nic
-
ja kupuję ciuszki 56-62, tylko ze ja kupuje w lumpeksie, więc jakoś długo się nie zastanawiam
ale jeśli miałabym kupować w h&m to już też miałabym problem z wyborem...
jejka ja w czwartek idę do lekarza, położna pewnie detektorem tętna wyszuka serduszka, oby było ! stres mnie zaczyn ogarniać..
w czwartek gin, w sobotę cywilny, a za tydzien w poniedziałek usg połówkowe, to będą dni pełne emocji!Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja kupiłam doslownie kila par bodziakow z dlugim i krotkim rekawkiem w rozmiarze 50/56, pewnie bede uzywac ich przez pierwszy tydzien lub wcale, bo nie wiem jaki Bobasek bedzie, a nie chce zeby sie topil w ciuszkach i wole miec kilka mniejszych. Pozostale ubranka kupuje na 62 i 68, bo wiem ze z tych bedzie znacznie dluzej korzystal a zawsze mozna podwinac rekawki. Pytalam tez znajome mlode mamy i wlasnie podpowiedzialy mi aby tych najmniejszych bodziakow kupic tylko kilka sztuk a wiekszosc kupowac na 62/68.
LadyMK, ekscytujący tydzien Cie czeka. Znalazlas w koncu sukienke?
Dzis zrobilo sie chlodniej, tzn.20 stopni i problem opuchlizny minął. Co za ulga!
Wedlug belly zaczynam dzis III trymestr!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 12:27
-
Kurcze LadyMK wlasnie dlatego uwielbiam lumpeksy, czlowiek sie nie zastanawia jak ma wydac pare groszy. Ja chyba jestem jakas sknera bo jak mam wydac wieksze pieniadze na cos to mysle nad tym i mysle i w koncu nic nie kupuje. No ale dziecko mi nie moze chodzic bez ubranek wiec chyba Martyna przyjme Twoja rade. Doslownie kilka malutenkich i wiecej takich powyzej 60 cm.
LadyMK faktycznie Cie czeka niezly tydzien. Jaka sukienke znalazlas?
Martyna gratulacje, jestes oficjalnie juz na ostatniej prostej do sukcesu Tez sie juz zblizam do tego momentu powoli, chociaz wydaje mi sie porod jeszcze strasznie odlegly. Wczoraj Mezowi mowilam, ze przeciez do stycznia jeszcze hoho, tyle czasu.
U mnie tez dzis nagle ochlodzenie a wczoraj przeszla ogromna ulewa jak bylism z Mezem na zakupach. Wyjezdzamy z parkingu a tam poprostu sciana deszczu. A w glowie jedna mysl "okno w sypialni otwarte..." a mieszkamy na poddaszu i mamy okno w dachu. No normalnie kaluza wody na podlodze jak dojechalismy
-
dziewczynki wybrałam białą sukienkę rozkloszowaną tak na linii żołądka, długość do kolanka. Jutro wrzucę zdj
Powiedzcie mi kochane...bo znowu mam ciągłe parcie na pęcherz i ciągłą chęć wypróżniania się (ale nie mogę), od wczoraj trzymają mnie wzdęcia...
to normalne?Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
