Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dziewczynki zaczęłam jakaś czarną serię?? Widocznie Pani doktor miała rację i jest to problem wielu kobiet. Mi ostatnio Pani doktor powiedziała, że nie martwiła jej nawet tak długość jak to co wybadała palcami. Anielle powiem Ci to powtarzał mi Mąż do znudzenia. Gdyby było bardzo źle to kazałaby przyjść za tydzień lub od razu na oddział. Tej myśli się trzymałam, odpoczywałam i wszystko się unormowało. Naprawdę warto się " przemęczyć" żeby potem ucieszyć się na kolejnej wizycie. Podsumowując - odpuszczamy dla naszych Kruszynek!!!!!!
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
ja miałam koszmarną noc, maluch rozkoszował się leżeniem na pęcherzu...a ja przez to wstawałam co 30min siku,a że nie potrafię dosypiać rano, więc pewnie po południe spędzę na spaniu:P
dziewczynki ja brać magnez zaczęłam tydzień temu bo miałam krwawienie z nosa i skurcze łydek, więc lekarz kazał zakupić.
A potem zaczęłam miewać twardy brzuch, pewnie częściowo od wzdęć i też wyczytałam w necie, że dziewczyny biorą magnez...w końcu i to skurcz i to. Tylko tam często pisały, że mają przepisane 3x2, więc ja sobie biorę 2x1
rano i wieczorem i jest lepiej.
Dziś mam wenę twórczą, więc zaraz lecę do kauflanda, bo są promocje i będę robiła ciasto marchewkowe (nigdy nie piekłam nic jeszcze!
), zupę czosnkową i sałatkę z selera i szynki konserwowej
to mnie wzięło, ciekawe ile z tego zaplanowanego zrobię dziś
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Kor_a dokladnie, odpuszczamy, ja dzis jeszcze mam do pracy, ale to grupa doroslych uczniow i oni mnie nie mecza tak jak dzieci ups, zla mama ze mnie hehe
LadyMK plany ambitne, ja wlasnie siedzie i zastanawiam sie co na obiad, ale zupa czosnkowa odpada. Po pierwsze mam do pracy a po drugie jak mezowi ostatnio zrobilam bruschette z czosnkiem to zional nim przez caly dzien. Ma dosc czosnku na jakis czas. Ciasto marchewkowe uwielbiam
-
Dziewczynki z magnezem nie da rady przesadzic bo raz, ze sie go wydala z moczem ale zalezy tez jaki magnaz sie bierze bo kazdy inaczej jest przyswajany przez organizm. Mi lekarz zalecil magne B6 albo chela mag B6 mozna tez pic wode ustronianke z magnezem
LadyMK lubi tę wiadomość
-
Zapominam Wam cały czas napisać, że zainspirowani z Mężem artykułem dot. rozrywek dla Malucha w brzuchu zaczęliśmy robić Małej dyskotekę jak wiem, że nie śpi I wiecie co? Reaguje Z kołysanek nadal nie rezygnujemy
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Martynaaa jak bylam w aptece to powiedzaialm ktore witaminy juz biore i tam jest juz magnez ale nie za duzo wiec mi dobrala jakis do tego odpowiedni.
Wlasnie magnez jest podobno przyswajalny tylko z wit B6 i z nia trzeba uwazac bo nadmiar nie jest wskazany (tak slyszalam ale nie mam pojecia dlaczego). Ja w moim suplemencie juz mam wit B6 wiec ten magnez dodatkowy biore juz "czysty", bez tego dodatku. W aptece powinni doradzic bez problemu.
Ewik jak czesto bierzesz Nospe rozkurczowo?
Kora chetnie wyprubuje dzis z mezem ta dyskoteke Zobaczymy czy nam Mala zatanczy
LadyMK uwielbiam ciasto marchewkowe Jest pyszne i super latwe, czyli na moje umiejetnosci w sam raz. Az mi smaka zrobilas, ale ja dzis leze i nic nie robie, taki mam zamiar
-
Anielle ja biore nospe 3 razy dziennie tak czasami odpuszczam nocna dawke ale mam dyskomfort wtedy podczas snu. Z witamin biore polecone przez pania doktor maturelle pharmaton drogie ale dobre bo nie musze juz jodu brac dodatkowo.
Mam tylko nadzieje,ze po tym antybiotyku mi przejda te bakterie bo niestety sa oporne na wiekszosc antybiotykow a jednak jest to duzy dyskomfort jak ciagle cos pobolewa podbrzusze przez to dziadostwo.
Anielle lubi tę wiadomość
-
Dzieki Ewik, wlasnie mi przepisali odpowiednik polskiej nospy, spasfon, i tez 3 razy dziennie. Wydawalo mi sie strasznie duzo, ale skoro Tobie tez tak zalecili to pewnie to norma. Badz dobrej mysli, antybiotyk napewno pomoze!
A ciekawe co u Idy, dawno sie nie odzywala.
Ewik lubi tę wiadomość
-
no wlasnie co u Idy??
IDA
IDA
IDA
IDA!!!!
odezwij się!!
ps a ja z wczorajszego planu...nie zrobiłam tylko ciasta marchewkowego. Dziś może coś zrobię
lecę do lumpka pobuszowac :*Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja dzisiaj bylam na badaniu glukozy we krwi, strasznie mi sie dluzylo. A wracajac w ramach poprawy sobie humoru i pozytywnego nastrajania sie zachaczylam o targ i kupilam pare slodkich ciuszkow dziewczenskich Od razu pozytywniej patrze na dalszy rozwoj ciazy. W niedziele tez pojde z mezem, moze cos wychaczymy taniego, dodatkowo jest coroczne "sprzatanie strychow" czyli ludzie sie wystawiaja na ulicy i sprzedaja co im juz nie potrzebne. Po cichu licze na jakies lozeczko. Albo moze jakis bujaczek? Cokolwiek zeby nam juz ubywalo tej wyprawki.
Ja to do teraz nie wiem co to jest ta karta ciazy. To lekarz zaklada do ktorego chodzisz? I to juz z nim zostaje? Czy on Ci to daje i za kazda wizyta bierzesz ze soba i dorzucasz nowe badania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 14:35
Ewik lubi tę wiadomość
-
Anielle w karcie ciazy sa wpisane Twoje dane i lekarza i na kazdej wizycie lekarz zapsuje wszystkie wyniki badan ktore robil badz zlecal, wage cisnienie mierzone przed wizyta i wszystkie pomiary z usg i zalecenia co do lekow witamin itp.
U mnie jest to w formie takiej ksiazeczki i dostaje sie ja na wlasnscnp.jak idziesz do internisty to juz nie musisz wszystkiego tlumaczyc tylko pkazujesz i wszystko wie co go interesuje.
Kochana glowa do gory odpoczywaj bedzie dobrze my jeszcze nic nie kompletujemy z wyprwki bo potrzebny bedzie nam tylko wozek i lozeczko reszte typu ciuszki do 1 roku mamy zapewnione w takiej ilosci ze ja nawet tyle nie mam lacznie z mezem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 15:44
Anielle lubi tę wiadomość
-
Anielle-Ja od siebie jeszcze dodam, że ciężarna powinna mieć tą kartę zawsze przy sobie
Ja odebrałam wczoraj wyniki crp i są w normie, wiec moje wysokie leukocyty to taka moja uroda Kazała mi też powtórzyć toxo i HIV-też bez zarzutu.
Powoli zaczynam się uruchamiać. Dzisiaj starłam kurze, ugotowalam obiad, ale też leżałam i czytałam. Myślę, że to będzie mój złoty środek
Ewik, Anielle, Martynaaa lubią tę wiadomość
Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017 -
Kora bardzo dobre wiadomosci, super ze wyniki w normie.
Ja poczekam do zaknczenia antybiotyku i zaczne minimalne spacery tak jak pani doktor pozwolila a na nastepnej wizycie zobaczymy czy czeka mnie konsultacja z kardiologiem bo serducho mi pika malo nie wyskoczy starsznie glupie uczucie raz spokojnie a jak sie rusze szaleje puls niby to normalne w takim okresie ciazy ale dyskomford jest duzy. -
No nie powiem, ta karta ciazy bardzo przydatna zapewne. Dobrze miec takie najwazniejsze informacje o przebiegu ciazy przy sobie, u jakiego lekarza by sie czlowiek nie znalazl to nie ma nieporozumien. Tutaj cos takiego nie istnieje. Cos tego typu zalozyli mi przy wpisywaniu sie do szpitala w ktorym bede rodzic i zostaje to u nich caly czas, ja tego nawet do rak nie dostaje na wizytach. To naprawde wygodne bo czlowiek normalnie, a co dopiero w ciazy, zapomina rozne wazne szczegoly, a tak to ma zapisane i przy sobie.
Zawsz uwazalam ze Polacy sa sprytniejsi do takich udogodnien i maja lepsze pomysly
Kora super ze dobre wyniki. I ja tez wlasnie szukam co moge robic a co lepiej odpuscic i mi ciezko. Chcialam dzisiaj pranie zrobic dzieciecych ciuszkow, ale potem trzeba by prasowac, a to juz jest za bardzo meczace wiec na razie odpuszczam. Ale kurze to pasuje przetrzec, tym sie nie przemecze.
Ewik po takim lezeniu to powolutku na te spacery, pewnie sie bedziesz szybko meczyc. A to serce to moze tez Ci juz wariuje od tego nic nie robienia. Trzeba skonsultowac. Cos mi sie przypomina ze na poczatku drugiego trymestru tez mialam takie mocne bicie serca, ale nie bylo to jakos szczegolnie uciazliwe i rzadko sie zdazalo.
Ewik lubi tę wiadomość
-
Anielle dokladnie wszystkie informacje w jednym miejscu i akurat pod tym wzgledem przynajmniej jakos wpadli na dobry pomysl. Jednak jak slucham opowiesci o sluzbie zdrowia i opieki ginekologicznej bratowej co ma w anglii bije poklony mojej pani doktor i poloznej co by sie nie dzialo smialo moge sie kontaktowac i mam wszystkie badania robione a tam czarna magia tam to bym dopiero zwariowala.
Anielle lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Fajnie, że pytacie o mnie Przepraszam, że się nie odzywałam, ale mam dużo pracy... Ostatnio moje dni są bardzo napięte i wypłnione po brzegi. Lubię być w ruchu, ale od ostatnio myślę, że to już chyba za dużo. Po wczorajszym spacerze bolał mnie brzuch tak na dole, jakbym mięsień nadwyrężyła. Nie wiem czy to od wysiłku, może tak być?
-
Idus zdecydowanie od wysiłku, musisz troszkę zwolnić i będzie dobrze
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ewik roznice miedzy Polska a Francja nie sa takie duze jesli chodzi o ciaze i porod, ale akurat ta ksiazeczka ciazowa to fajna sprawa. No i zasadnicza roznia jest taka ze do szpitala trzeba sie zapisac, najlepiej na poczatku ciazy, a te najlepsze szpitale sa tak rozchwytywane ze najlepiej zrobic wstepny zapis jak tylko sie okres spoznia. No i potem ten szpital juz sie Toba zajmuje a nie tak jak w Polsce ze w momencie jak jedziesz na porodowke to jeszcze mozesz zdecydowac gdzie. Ale Anglia i cala Wielka Brytania to wogole jak inny swiat, tam wszystko na odwrot robia.
Ida milo wiedzic ze u Ciebie wszystko ok. Zwolnij tempo zawczasu, mi sie tez wydawalo ze przejde cala ciaze jak burza a tu jednak okazalo sie ze moze ciaza to nie choroba, ale trzeba mierzyc sily na zamiary.
Martynaaa a jak u Ciebie ten brzuch twardniejacy? Przeszlo Ci?
Ja dzis bylam na takich jakby garazowych wyprzedazach u mnie w miescie, ludzie sie rozkladali z czym mieli, i liczylam na jakies lozeczko, albo fotelik. Nic takiego konkretnego nie bylo a jak juz bylo to owszem, tanie bardzo ale tez zniszczone. Wiec oblowilam sie w ubranka! Juz nam z ubranek do przyszlej jesieni nic nie potrzeba Normalnie pierdylion tego nakupilam, lacznie z 3 cieplymi spiworkami (w tym jeden z dlugim rekawem), taka fajna posciel do lozeczka co sie przywiazuje do szczebelkow (nie wiem jak to sie nazywa), kombinezonik na powrot ze szpitala do domu, mnostwo pizamek cieplutkich, bodziakow malenkich zapinanych kopertowo bo takich wogole nie mielismy, bluzeczek, sukieneczek, koszulek, dwie czapeczki, sweterki slodkie... no masakra Nawet dwie pary balerinek. I jedna perelka, spodenki jeansowe Burberry Wszystko tak od 0 do 9 miesiecy. Moja coreczka bedzie lepiej ubrana niz mama Teraz mnie czeka ogromne pranie bo chyba ze 3 pralki sie uzbieraja, ale przynajmniej jesli chodzi o ubranka to juz nam nic nie potrzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 13:41
Martynaaa lubi tę wiadomość
