Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Madziulku po fioletowej stronie
Ida u nas z wyborem imienia tez koszmar, dopiero niedawno sie zdecydowalismy na Pawla Andrzeja, pierwsze musialo byc krotkie, bo mamy dlugie nazwisko, do tego nie nowoczesne (wydziwione) bo moj maz na nie, a i wiele imion zostalo ostatnio wykorzystanych, bo mlody ma duzo kuzynow i dosc mlodych wujkowIda lubi tę wiadomość
-
Witaj Madziulek i gratulacje, powiedz cos wiecej o sobie
Ooo, Ida, jak to ladnie brzmi, wychodzi na to ze nasz cykl byl "zajaczkowy" Jak sie Mala zacznie pytac skad sie wziela na swiecie to bedziemy mowic ze nam zajaczek takie jajko w brzuch podlozyl
Za to Ty bedziesz miec zajaczkowy porod, tez fajnie I bedziesz miec realne, wielkie jajo zamiast brzucha
U Nas imion dla chlopcow mielismy kilka, za to dla dziewczynki - zadnego. Naprawde nie spodziewalam sie ze nam sie dziewczynka trafi. A jak nam sie juz cos podobalo to wlasnie ktos w rodzinie albo najblizszych znajomych juz wykorzystal na swoje dziecko niedawno. Potem stwierdzilismy ze nie bedziemy sie tym sugerowac i ze jak nam sie cos spodoba to niewazne czy ktos tak ostatnio juz dal czy nie. W koncu za naszych czasow bylo setki Anek, Kasiek, Gosiek, Asiek i Agnieszek i jakos zyjemy. Ja sama mam takie imie i nie narzekalam ze w klasie bylo zawsze kilka dziewczynek o takim imieniu.Ida, Ida lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczynki,
ale ja Wam zazdroszczę, że tak malutko przytyłyście i już jesteście na końcówce ciąży!!
ja już mam 10kg+, ile przytyję teraz w 7mym miesiące i do końca...to aż mnie przeraża.
Kor_a i Martynka w którym miesiącu najwięcej przytyłyście?
bo Mon to nie pytam...kiedy przytyła ten 1kg hehe
Znajoma też malutko przytyła, nie wiem czy z 3kg ogółem, a mały miał 4kg. Potem się okazało, że przy samym porodzie zeszło jej 10kg. Wyszło tak, że wszystko jej szło w brzuch, a ciąża ciągnęła z bieżącej wagi... i w rezultacie cała schudła. Mimo, że ciąża zagrożona od początku i ciągle leżała.
Się cuda dzieją w tych ciążach
ps ja jestem po pobraniu krwi x3, test obciążenia glukozą jakoś przeżyłam, całkiem na luzie, niepotrzebnie panikowałam poprosiłam o letnią wodę, dałam cytrynę i mi Pani wycisnęła. Do tego dołożyłam gazetę + buszowanie w telefonie i jakoś zleciało.Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Dzien dobry dziewczynki
U mnie taki paskudny dzien jakby snieg mial padac.
Co do imienia u nas od poczatku wiedzielismy jakie beda mielismy po jednym typie na dziewczynke badz chlopca. Tak wiec bedzie Mikołaj a na drugie Michał po pradzidku malza.Ida lubi tę wiadomość
-
Anielle wrote:Witaj Madziulek i gratulacje, powiedz cos wiecej o sobie
To nasz 1. cykl starań, a trzeci po odstawieniu tabl. Biorę inofolic, który pomógł wyregulować mi cykl. Poprzedni był 44 dniowy
Od tygodnia jakoś inaczej się czułam. Domyślałam się,że może to na ciążę. W sob 1 krecha. W pon druga bledziutka. Wczoraj druga wyraźniejsza i beta 199,9 Jutro powtarzam. Trzymajcie kciuki za przyrost!Ewik, Martynaaa lubią tę wiadomość
-
Madziulek gratulacje wszystko będzie dobrze:))
matko kiedy to początki były!Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ewik wrote:Dzien dobry dziewczynki
U mnie taki paskudny dzien jakby snieg mial padac.
Co do imienia u nas od poczatku wiedzielismy jakie beda mielismy po jednym typie na dziewczynke badz chlopca. Tak wiec bedzie Mikołaj a na drugie Michał po pradzidku malza.
I wiesz co, powoli się zastanawiamy (z tego braku pomysłu) by i synowi tak dać na imię... Nie wiem, wcześniej nigdy mi się nie podobało, jak ojciec i syn mają tak samo na imię. Śmieszyło mnie to. Ale teraz...? Hm, kto wieEwik lubi tę wiadomość
-
Hmmm ja w sumie przybierałam równomiernie po ok. 1kg na 4 tygodnie w pierwszym i drugim trymestrze. W trzecim trymestrze waga poszła szybciej w górę, ok. 1 kg na 2 tygodnie-tak wynika z karty ciąży. Dzisiaj byłam w pracy i nie wierzą, że przybyło mnie 14kg. Mówią, że kompletnie tego nie widać.
-
to ja obecnie jestem pućką, bo wybiło mi już 70kg- nigdy tyle nie miałam. Z resztą i tak jak na siebie osiągnęłam ostatnio dużą wagę, bo 60kg, aleeee... po porodzie ruszam z małym w wózku w teren. Pocieszam się, że jak się zaczne ruszać, jeść dietetycznie (karmienie), więc z wagą zlecę
Tak optymistycznie trochęMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
U mnie chyba faktycznie tak jak pisała LadyMK, brzuch idzie do przodu, a ciąża ciągnie z bieżącej wagi. Koleżanka z pracy gdy byłam z L4 powiedziała mi ostatnio, że wyglądam lepiej niż przed ciążą i schudłam... hmmm... może po ciąży będzie mi łatwiej wrócić do mojej dawnej wagi, nie koniecznie tej sprzed ciąży bo nie była najlepsza;) Miałam nadwagę, może dlatego nie przytyłam za dużo bo organizm bierze z nadmiaru, który już był
Dziewczyny, po narodzinach naszych pociech duuuużo spacerować i figury będą jak u modelek hehe
My rozglądaliśmy się z mężem za wózkiem i zdecydowaliśmy się na Bebetto, tylko waham się międzu Luca, a Nico Plus. Kolor prawdopodobnie szary -
madziulek, spokojnie, mija czas bardzo szybko. Ja mam wrażenie, że tak niedawno się staraliśmy, a obecnie już jestem w 7mym miesiącu i prawie 2mce po ślubie cywilnym. I już zaklepany mamy termin na wesele
Choć u mnie ciąża przebiega objawowo od samego początku...więc te dni mi się dłużyły. Gdyby było bez objawów, to dzień leciałby pewnie bardzo szybko.
ps juhu jeden dzien nie wymiotowałam! tylko na śnie zgaga mnie złapała potworna...wzięłam rennie i zasnęłam z nim w buzi. Nawet nie wiedziałam kiedy...
dobrze, że mężu kupił mi maxi paczkę rennie - bo aż 48sztMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
BETINKO przywołuję Cię do napisania co u Was, jak Mati, jak Ty się czujesz, jak Twoja waga po ciąży?
heheMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
LadyMK wrote:madziulek, spokojnie, mija czas bardzo szybko. Ja mam wrażenie, że tak niedawno się staraliśmy, a obecnie już jestem w 7mym miesiącu i prawie 2mce po ślubie cywilnym. I już zaklepany mamy termin na wesele
Choć u mnie ciąża przebiega objawowo od samego początku...więc te dni mi się dłużyły. Gdyby było bez objawów, to dzień leciałby pewnie bardzo szybko.
ps juhu jeden dzien nie wymiotowałam! tylko na śnie zgaga mnie złapała potworna...wzięłam rennie i zasnęłam z nim w buzi. Nawet nie wiedziałam kiedy...
dobrze, że mężu kupił mi maxi paczkę rennie - bo aż 48szt
Oooo a kiedy weselicho? -
Madziulek, serdeczne gratulacje! Zobaczysz, ciaza jest pieknym stanem, nawet ze swoimi niedogodnosciami i mija bardzo szybko, mimo ze 9 miesiecy wydaje sie dlugo.
Ja do konca 6mc ciazy tylam po 1 kg na miesiac, w 7 i 8 tygodniu prawie po 3kg na miesiac. Moja lekarz mowi ze to normalne, bo od 7mc dziecko nabiera tluszczyku i my tez przy tym tyjemy. Przy moim BMI sprzed ciazy, limit to 16kg a minimum to 11kg. Mam prawie 12kg, wiec powinnam sie zmiescic jak nie zaszaleje na koniec Jestem pewna ze po porodzie pozbedziemy sie zbednych kiligramow karmiac piersia, skaczac nad naszymi Pociechami i spacerujac z nimi jak najwiecej. Natura jednak to tak wymyslila zebysmy zapewnily w ciazy wszystko naszym Dzieciom a po ciazy mialy skad czerpac energie na karmienie piersia i opieke nad nimi.
U nas Synek bedzie nosil imie Borys, wybor Meza mielismy wybrane imie i dla chlopca i dla dziewczynki, nie bylo wiekszego problemu, ale nie zmienia to faktu ze wybor odpowiedniego imienia to nie jest wcale latwa sprawa.