Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Matkoooo, rozstępy... Ja mam tak tyłek poorany, że patrzeć na siebie nie mogę ;( Nigdy w życiu żaden rozstęp mi się nie zrobił,a miesiąc przed porodem tyłek mi się zrobił popękany jak ziemia na pustyni Już rodzinka coś przebąkuje, że zrobią zrzutę na laser. Masakraaaaaaa!
A co do dodatkowych kg - miałam 23kg na plusie. Jako że jestem po cc, to nie mogę jeszcze żadnej aktywności fizycznej podejmować i wiecie ile mi zostało do zrzucenia? 2-3kg Także niczym się nie przejmujcie - przy karmieniu piersią kilogramy lecą jak szalone! A pamiętacie mój wypęk? Oto co z niego zostało (zdjęcia robione dzień przed porodem i dokładnie 3 miesiące później):
Więc używajcie sobie do woli, to jedyny taki czas, kiedy bezkarnie można!LadyMK, Martynaaa, Ida, gosia86 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Betinka, bożesz Ty mój, ale ciacho z Ciebie !!
Witaj Mateuszku, powiedz no...co Ty robisz tej swojej mamusi, że ona taka laska w mig się zrobiła?? i jak Ci się żyje w ogóle na tym świecie??
)
Martynka i Kor_a, dawajcie tu do nas z kolejnymi pociechami )!!Kor_a, betinka lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Betinka, jaka jest dieta przy karmieniu piersią? mogłabyś opisać?Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Betinka, ale slodka Kruszynke nam tu podsylasz! Mati jest przekochany. Moze to zmobilizuje inne dzieci do wyjscia
A faktcznie, latwo Ci poszlo z ta waga. Ale widac po Twoim ciezarnym zdjeciu ze wszystko Ci poszlo w brzuch, pupa i udo szczuplutkie. Mi wczoraj kuzynka powiedziala ze moje 8 kilo na plusie to juz pewnie po porodzie strace. Ciezarnej nie dogodzisz, martwi mnie ze tak malo przybralam, moze dzidzusiowi czegos brakuje?
Przypomnialo mi sie wczoraj cos smiesznego co polozna powiedziala na szkole. Mowi ze czasem lozysko nie chce wyjsc i ze polozna musi reka ja pociagnac i wyciagnac. I wyglada to przerazajaco bo prawie po lokiec ma reke w kobiecie i tam grzebie. I mowila ze wielu partnerow jak to widzi to sa przerazni i popadaja w kompleksy bo mysla sobie "jak ona tam reke do lokcia wlozyla to co ja z moim penisem tam wogole moge zdzialac" Zwrocila sie tutaj do dwoch tatusiow obecnych na kursie Bardzo mnie to rozsmieszylo -
Betinko po Tobie nie widać że kiedykolwiek w ciąży byłaś!! Świetnie wyglądasz a jak rodzinka chce robić zrzutke na laser to niech robi heh
Zakochałam się w Mateuszku co za przystojniak! Jeszcze Betinka tak fajnie go ubierasz. Ja już nie mogę się doczekać kiedy będę mego Boryska ubierać w szeleczki i koszulebetinka lubi tę wiadomość
-
Betinka - chodząca reklama karmienia piersią Synek ślicznie rośnie, tak się zmienia!
Ewik - robiłam ciasteczka z oczkiem tylko ze nie przekładałam ich żadnym kremem - po prostu potraktowałam je jako herbatniki. Moja Teściowa tak robi. Strasznie lubię te ciasteczka i oczywiście wczoraj się nimi objadłam
Anielle-rozśmieszyłaś mnie ta historią z łożyskiem
Ja mam na plusie 15 kg. Niestety przybrałam tez w udach i pupie - taką mam tendencję i nic na to nie poradzę. Smutno mi tylko, bo pojawił się dość spory cellulit ale będę z nim walczyć po porodzie Żadnych nowych rozstępów ciąża nie przyniosła.Ewik lubi tę wiadomość
-
Kor_a dziękuje wypróbuje bo mam taką ochotę na słodkie dzisiaj,że coś okropnego. Cellulitem się nie przejmuj mi też się pojawił na udach i tyłku ale co tam polecam zakupić bańkę chińską w aptece i będziesz się masować w kąpieli po porodzie, przed ciążą stosowałam i byłam bardzo zadowolona
Betinka Twój synuś jest obłędny przystojniak mały. A Ty wyglądasz świetnie.
U mnie jest w tym momencie prawie 9 kg na plusie ale każdy mówi,że nic nie widać, wszystko idzie w obrębie brzuszka bo pije okropnie duże ilości wody ze względu na nerkę i jestem tak napita, że od razu brzuchalek mi wywala większy i jest takie uczucie ciężkości. Dzisiaj już wypiłam 2,5 litra i mam dość a przykazanie codziennie do dobijać do 5,6 litrów. Dla urozmaicenia zrobiłam sobie wodę z dużą ilością cytryny bo nie wchodzi mi zwykła niegazowana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 12:52
Kor_a, betinka lubią tę wiadomość
-
Moje kilogramy tez w brzuszku, slysze ze wygladam jak pilka na patyku
Dziewczyny, ja teraz to bym tylko ciastka, ciasta i czekolady jadla, nie wiem co mnie opetalo. Przez pierwsze 4 miesiace ciazy nie moglam nic slodkiego wziac do ust a teraz tego slodkiego nie moge z ust sobie wyjac heh
Na cellulit tez peeling z kawy i soli. Pomaga bardzo, ale trzeba byc systematycznym.betinka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie rady odnośnie radzenia sobie z przeziębieniem. Postaram się maksymalnie każdą wykorzystać, bo katarek jednak mnie dopadł, zatem dzisiejsze wyjście z koleżankami odpada. Nie chciałabym doprawić się bardziej.
Batinka - wyglądasz rewelacyjnie, pozazdrościć figury po 3 miesiącach. Czekamy na dobre rady jak osiągnąć taki efekt po takim czasie. Mateuszek jest przesłodkim przystojniakiem
Ja w przyszłym roku mam dwa wesela i tylko 5 miesięcy czasu na dojście w miarę do siebie aby coś na siebie założyć
U mnie pierwszy rozstęp pojawił się dwa dni temu na biodrze, brzuch bardzo mocno nawilżam więc narazie jest ok.
No coż dziewczyny, taki nasz urok, dajemy nowe życie więc musimy ponieść straty. Brzuch rozciąga się do sporych rozmiarów i nie pojawienie się żadnego rozstępu to chyba mało prawdopodobne ;/betinka lubi tę wiadomość
-
betinka wrote:Matkoooo, rozstępy... Ja mam tak tyłek poorany, że patrzeć na siebie nie mogę ;( Nigdy w życiu żaden rozstęp mi się nie zrobił,a miesiąc przed porodem tyłek mi się zrobił popękany jak ziemia na pustyni Już rodzinka coś przebąkuje, że zrobią zrzutę na laser. Masakraaaaaaa!
A co do dodatkowych kg - miałam 23kg na plusie. Jako że jestem po cc, to nie mogę jeszcze żadnej aktywności fizycznej podejmować i wiecie ile mi zostało do zrzucenia? 2-3kg Także niczym się nie przejmujcie - przy karmieniu piersią kilogramy lecą jak szalone! A pamiętacie mój wypęk? Oto co z niego zostało (zdjęcia robione dzień przed porodem i dokładnie 3 miesiące później):
Więc używajcie sobie do woli, to jedyny taki czas, kiedy bezkarnie można!
Gratulacje Betinko!!! Synuś przecudnybetinka lubi tę wiadomość
-
Dzięki, Kochane, za wszystkie miłe słowa!!!
Sama nie wiem, jak to się dzieje z tymi kilogramami. Opycham się ciasteczkami, żadnej diety i samo leci. To chyba dzięki karmieniu. No i faktycznie geny mam spoko, bo moja mama przytyła prawie 30kg w ciąży i w kilka miesięcy zleciała do 46kg!
A co do diety przy karmieniu - sprawdziłam na Matim - i nie ma czegoś takiego Potrafię zjeść pierogi z kapustą i grzybami, domową chińszczyznę z groszkiem, kiełkami mun, grzybami, zupę ogórkową, leczo z cebulą, dodaję czosnek, jem smażone i żadnych bóli brzuszka Jedyne, czego unikam, to nabiał - surowe mleko tragedia, żadnych twarogów itd. Ogólnie nabiał to zło i wbrew tym bzdurom, co wszędzie mówią o źródle wapnia - wcale nie jest dobrym jego źródłem (mleko pogłębia osteoporozę np., bo zakwasza krew, przez co przyczynia się do wyciągania wapnia z kości wlasnie do krwi, żeby zneutralizowac jej odczyn). No, także nie ma się czego bać w diecie przy kp. Jedyne, na co trzeba uważać to potencjalne alergeny. A tu zasada taka: jemy jednego dnia alergen (np. orzeszki) i przez 3 dni nie eksperymentujemy z żadnym nowym jedzeniem, żeby sprawdzić reakcję skórną. Jak nic się nie dzieje, to możemy ten alergen wdrożyć do stałej diety. Uboga i okrojona dieta u matki karmiącej to więcej złego, niż dobrego. Bo dziecko trzeba przyzwyczajać do alergizujących rzeczy już własnie na etapie karmienia piersią - to działa jak szczepionka. Jeśli będziemy jeść gotowane mięso z marchewką, to potem, kiedy dziecko zacznie rozszerzać dietę - mogą się pojawić mega problemy, bo wszystko będzie 'nowe'. A tak - podcczas kp zapoznajemy organizm dziecka z obcymi białkami (bo nimi są alergeny).
Ufff, ale wywódIda, Kor_a, Martynaaa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Kora 41tydzien lecisz!!!!
Betinka, dziekuje Ci ogromnie za odpowiedz:)betinka, Kor_a lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Nie ma za co, to dla mnie przyjemność
Kurrrrcze, właśnie przechodzimy kolejny skok rozwojowy. Apokalipsa! Mati nie może zasnąć od 19:30
Kora - jak tam jak tam??? Skurcze? Czop? Mdłości? Cokolwiek?Kor_a lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png