Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
zai2014 wrote:Konwali czy Twoja Lilka już naprawdę skończyła dwa miesiące? Rany jak ten czas szybko leci...
Oj leci... a Lilcia rośnie i zmienia się strasznie szybko. To już nie jest ten mały noworodek. Nosi już ubranka 62, pieluszki 3 i waży około 5700g. Ma też już swój rytm i to rodzice muszą się w niego wpasowac. Rodzice-godzina 22 i juz w łóżkuMoniaa, Kava lubią tę wiadomość
-
lelewela wrote:Witam
Co do jedynaków zgadzam się z wami dziewczyny. Ja jestem jedynaczką i marzyłam przynajmniej o dwójce dzieci, no ale pod górkę z tym było. jak nie mogłam zajść w ciążę to sie modliłam, żeby chociaż do 35 roku życia wyrobić sie z dwójką. No ale się nie uda. I jak zaszłam w ciążę w wieku 34 to marzyłam o bliźniakach od razu, no ale w naszym przypadku nawet nadziei nie było, bo iVF miałam na naturalnym cyklu i jeden jedyny zarodek.
A co do pappa i usg genetycznego ja robiłam u novum u dr. Jaczyńskiej, która ma uprawnienia. bardzo sympatyczna Pani. Teraz za dwa tygodnie też u niej będę robić połówkowe.lelewela, Różyczka, justa1234 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Czy wy też zrobiłyście się płaczliwe w ciąży
ja już nie wytrzymuję sama ze sobą
I jeszcze jedno mam pytanie do dziewczyn, które czują ruchy maleństwa. Ja czuję od niedawna i w zasadzie codziennie fikało podobnie, ale dzis mam taki dzień, że czuję, ze sie rusza, ale jakby mniej niż w poprzednich dniach. Może odwróciło się jakoś inaczej, ale człowiek w pierwszej ciąży to chyba byle czym się przejmujeTeż macie takie dni, ze dzidzia mniej kopie a w innych dniach więcej?
Anko:-), justa1234 lubią tę wiadomość
-
lelewela wrote:Czy wy też zrobiłyście się płaczliwe w ciąży
ja już nie wytrzymuję sama ze sobą
I jeszcze jedno mam pytanie do dziewczyn, które czują ruchy maleństwa. Ja czuję od niedawna i w zasadzie codziennie fikało podobnie, ale dzis mam taki dzień, że czuję, ze sie rusza, ale jakby mniej niż w poprzednich dniach. Może odwróciło się jakoś inaczej, ale człowiek w pierwszej ciąży to chyba byle czym się przejmujeTeż macie takie dni, ze dzidzia mniej kopie a w innych dniach więcej?
Nie martw sie bo to normalne. U mnie już 26 tydzień a czasami maluch jest bardziej aktywny lub mniej.
Nie wiem od czego to zależy ale może jak każdy człowiek czasami ma lenia po prostulelewela lubi tę wiadomość
-
Konwalia wrote:Oj leci... a Lilcia rośnie i zmienia się strasznie szybko. To już nie jest ten mały noworodek. Nosi już ubranka 62, pieluszki 3 i waży około 5700g. Ma też już swój rytm i to rodzice muszą się w niego wpasowac. Rodzice-godzina 22 i juz w łóżku
Konwalia, cudownie czytać takie wpisy. Aż serce rośnie
A z praktycznych pytań mam jedno... ile opakowań pieluch nr 2 wykorzystaliście?Konwalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKonwalia wrote:Oj leci... a Lilcia rośnie i zmienia się strasznie szybko. To już nie jest ten mały noworodek. Nosi już ubranka 62, pieluszki 3 i waży około 5700g. Ma też już swój rytm i to rodzice muszą się w niego wpasowac. Rodzice-godzina 22 i juz w łóżku
-
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Ja wczoraj byłam na małych zakupkach
wcześniej kupiłam laktator ręczny, pieluszki flanelowe kokorowe
a wczoraj kupiłam termometr bezdotykowy z dwu letnią gwarancją
a i koszule mam dwie do karmienia mam nadzieję że starczy
Jeszcze tylko dokupie parę pierdółek kosmetycznych i na początku października planuje spakować torbę do szpitala
niby termin mam na 30 listopada ale wolę być zabezpieczona
A dziś zatrudnialam do pomocy mamuśkę do mycia okienjeny tak się kurzy że głowa mała, a jeszcze te szyby są tak kapryśne że już niewiem czym mam je myć :@ ciągle tylko smugi mi zostają
I jeszcze się wkurzam na proszek bo kupiłam vizyr i zostają mi w pojemniku takie kawały że głowa mała, przez ten proszek to pralkę zanieczyszcze!! Może znacie jakieś sposoby żeby proszek się rozpuszczal? Oczywiście proszku nie wywale bo kupiłam go aż 7 kg bo promocja byłaczłowiek się zawsze połasi
justa1234 lubi tę wiadomość
-
Kava dwojek wykorzystaliśmy z 3 paczki. Tylko przy założeniu, że zuzywamy około 7 sztuk na dobę. Poza tym ja preferuje dość szybką zmianę na wieksze - już gdy tylko Lilka zaczęła się kwalifikowac do wagi w przedziale wagowym. Uważam, że większe dają więcej przewiewu pupie a poza tym przez większy luz pieluszka się nie odgniata na cialku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 07:40
Kava lubi tę wiadomość
-
Justa w nocy miałam to co ty oststnio. Nie spalam od 2 do 5 z nerwów bo mała się nie ruszala. Z mierzylam tętno I bylo okej ale nadal się martwie. Przedeczoraj chyba się obrócił znowu głową w dół bo nawalala fikolkow i od wczoraj cisza....
Tzn pojedyncze ale delikatne ruchy.
W pozycji posladkowej w której była ostatnie kilka dni brzuch latał mi w 4strony na raz tak boksowala. A nagle czulam tylko mizianie i wypychanie pleckoe-i juz panika. Bo częstotliwość ruchów zmienila się z takich konkretnych co 2 3h na delikatne co 6 8h.
Dziś rano juz ja czulam ale delikatniej.
Czy to możliwe ze te delikatne ruchy to wina innego ułożenia?
Nie będę latać na pogotowie bo jednak czuc czuje - słabiej. Dużo słabiej. I tętno ma 154. Wiec sama nie wiem?
Lelewela kochana jak widzisz można zacząć 7m i bać się o brak lub słabe ruchy. Głowa do góry. Też wolę być skopana.... -
Anko ja myślę że właśnie jak dziecko zmienia położenie to i te ruchy już nie są takie jak były wcześniej, moja jak leżała posladkowo to mnie nawalała jak cholerka a teraz leży główkowo i już te ruchy nie są takie intensywne
ale powiem ci tez ze nasze maleństwa mają już coraz mniej miejsca i już tak kopać nie będą tylko będą się wypychac
kochana jeśli mój wpis cie nie uspokoi to wcale się nie krepuj tylko wal śmiało na ip mój lekarz mówi że lepiej przyjechać sprawdzić niż się zamartwiać.
-
lelewela wrote:Czy wy też zrobiłyście się płaczliwe w ciąży
ja już nie wytrzymuję sama ze sobą
I jeszcze jedno mam pytanie do dziewczyn, które czują ruchy maleństwa. Ja czuję od niedawna i w zasadzie codziennie fikało podobnie, ale dzis mam taki dzień, że czuję, ze sie rusza, ale jakby mniej niż w poprzednich dniach. Może odwróciło się jakoś inaczej, ale człowiek w pierwszej ciąży to chyba byle czym się przejmujeTeż macie takie dni, ze dzidzia mniej kopie a w innych dniach więcej?
a nerwowa jestem jak osa hihihi bez kija nie podchodź
a co do ruchów to właśnie jest tak ze czasem fika jak cholerka a później cisza
ja ostatnio wszczelam alarm że Mała się nie rusza ale było wszystko ok poprosti zmieniał ułożenie i już ruchy są inaczej odczuwalne
te ruchy to zależą też od jakie dziecko jest bo niektóre są bardzo aktywne a niektóre leniwce
właśnie Anko też pislala że się martwi że Mała coś słabo fika więc jeśli i ciebie nie uspokoił mój wpis to też śmiało wal na ip i wcale się niczym nie przejmuj że ktoś będzie krzywo na ciebie patrzył że Przyjechałas nie potrzebnie to niech ich Sprawa!! My jesteśmy innymi matkami niż te co po jednym cyklu zachodzą w ciążę
lelewela lubi tę wiadomość
-
Konwalia wrote:Oj leci... a Lilcia rośnie i zmienia się strasznie szybko. To już nie jest ten mały noworodek. Nosi już ubranka 62, pieluszki 3 i waży około 5700g. Ma też już swój rytm i to rodzice muszą się w niego wpasowac. Rodzice-godzina 22 i juz w łóżku
-
justa1234 wrote:Och lelevela ja rycze bez powodu
a nerwowa jestem jak osa hihihi bez kija nie podchodź
a co do ruchów to właśnie jest tak ze czasem fika jak cholerka a później cisza
ja ostatnio wszczelam alarm że Mała się nie rusza ale było wszystko ok poprosti zmieniał ułożenie i już ruchy są inaczej odczuwalne
te ruchy to zależą też od jakie dziecko jest bo niektóre są bardzo aktywne a niektóre leniwce
właśnie Anko też pislala że się martwi że Mała coś słabo fika więc jeśli i ciebie nie uspokoił mój wpis to też śmiało wal na ip i wcale się niczym nie przejmuj że ktoś będzie krzywo na ciebie patrzył że Przyjechałas nie potrzebnie to niech ich Sprawa!! My jesteśmy innymi matkami niż te co po jednym cyklu zachodzą w ciążę
Ech, nic mi tak humoru nie poprawia
Miłej niedzieli wszystkim.Kava, Anko:-), justa1234 lubią tę wiadomość
-
Zgubilam sie, czy napisalam, ze ejsm w szpitalu? Mialalm dziwne przeczucia w piatek, pojechalam do dr i skierowala mnie do szpitla. Szyjka dluga, ale dosc miekka. Maja mnie badac jutro co i jak, w ktora strone ta szyjka dziala. Mam nadzijee, ze nie beda musieli mi szwu zakladac. Boje sie jak cholera i poprosze o kciuki
-
nick nieaktualny