Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Shooa crp 152 to mega wysokie!!! A zęby masz zdrowe? Ale przepisali Ci jakiś antybiotyk do domu?
Ja w poprzedniej ciąży miałam rosnące crp ale jak dochodziło do 40 to miałam podawany antybiotyk. Spadało do 23 i nic niżej. Po tygodniu znowu jak urosło to dostawałam antybiotyk. I tak w koło. Do tej pory nie wiem co było przyczyną podwyższonego crp. -
nick nieaktualnyshooa wrote:Dziewczyny, w posiewie wyszla mi candida glabrata i enteroccocus faecalis. Na to drugie dali mi antybiotyk a o pierwszym powiedzieli ze odporne na leczenie. Macie jakies doswiadczenia z tym cholerstwem?
-
nick nieaktualnyMadzia, 19dni temu w szpitalu CRP wynosilo 25 wtedy mi dali pierwszy antybiotyk, potem dalej roslo wiec kolejny antybiotyk, teraz wyszedl ten posiew kiepski i mam 3 antybiotyk augmentin.
zeby mam dwa niewyleczone ale czy od zebow tak bardzo skoczylo by CRP z 25 na 150? Raczej watpie..
jak posiew wyjdzie za jakis czas ok a CRP dalej bedzie wysokie to naprawde zaczne sie martwic i pojde do internisty po zlecenia dalszej diagnostyki..wysokie CRP oznacza wiele chorob, w tym nowotworowych.
Aszka, nie dali mi zadnych globulek, poprosze o nie w pon lekarza moze ten pifamucin pomoze:) -
nick nieaktualnyshooa wrote:Madzia, 19dni temu w szpitalu CRP wynosilo 25 wtedy mi dali pierwszy antybiotyk, potem dalej roslo wiec kolejny antybiotyk, teraz wyszedl ten posiew kiepski i mam 3 antybiotyk augmentin.
zeby mam dwa niewyleczone ale czy od zebow tak bardzo skoczylo by CRP z 25 na 150? Raczej watpie..
jak posiew wyjdzie za jakis czas ok a CRP dalej bedzie wysokie to naprawde zaczne sie martwic i pojde do internisty po zlecenia dalszej diagnostyki..wysokie CRP oznacza wiele chorob, w tym nowotworowych.
Aszka, nie dali mi zadnych globulek, poprosze o nie w pon lekarza moze ten pifamucin pomoze:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShoa, albo może olał temat? Nie wiem
A ja odebralam dzis wyniki prg, e2 (zeby miec aktualne na poniedzialkowa wizyte) i przy okazji bete machnelam. Wszystko ladnie rosnie, wiec mozna czekac do poniedzialkowej wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 14:42
Moniaa, justa1234, shooa, duza, Viki26, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagga1984 wrote:Shoa, albo może olał temat? Nie wiem
A ja odebralam dzis wyniki prg, e2 (zeby miec aktualne na poniedzialkowa wizyte) i przy okazji bete machnelam. Wszystko ladnie rosnie, wiec mozna czekac do poniedzialkowej wizyty
agga1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyshooa wrote:Dzieki:)
Wiec jednak mozna te grzyby leczyc i nie trzeba czekac az "przejdzie". Jakis trefny ten lekarz co mnie wypisywal chyba. -
Coś nam przycichł ten wątek
Jaka u was dziś pogoda, bo u mnie to słońce za chumarami ale strasznie parne jest puf pufCórci coraz bardziej jesr aktywniejsza
wcześniej tylko wiecorami brykała a teraz daje o,sobie znać rano i w południe
już nie długo połówkowe
jejku jak,to zleciało szok normalnie
agga1984, Viki26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no cichutko na wątku się zrobiło pewnie każda korzysta z pogody
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Coś nam przycichł ten wątek
Jaka u was dziś pogoda, bo u mnie to słońce za chumarami ale strasznie parne jest puf pufCórci coraz bardziej jesr aktywniejsza
wcześniej tylko wiecorami brykała a teraz daje o,sobie znać rano i w południe
już nie długo połówkowe
jejku jak,to zleciało szok normalnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 19:05
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj odpoczywam po wczorajszych zakupach. Udało nam się tylko wózek kupić
Sprzedawca dał nam zły fotelik i będziemy jeszcze musieli jechać go wymienić. Chciałam jeszcze materac kupić, ale lateksowe są tylko na zamówienie, więc nawet nie mam jak pomacać...
Ogólnie średnio udany weekend, bo jeszcze się okazało że mi nie przeszedł zastój w nerce i czekają mnie kolejne wizyty u lekarzy -
Danae a jak leczysz ten zastój w nerce? bo u mojej mamy stwierdzono że ma zapchaną nerkę to to samo co u ciebie?ma zalecone badanie urografię..
Aszka ja mieszkam tylko 60 km od Wawy:-)i też była taka pogoda jak u Ciebie
mam nadzieję że pogoda się poprawi bo w czwartek jedziemy nad morze -
agga1984 wrote:Justa, u nas ciepelko
Fajnie, ze juz polowkowe przed Toba!pamiętam jak miałam punkcję,transfer,a później oczekiwania na testowanie
i płacz radości z pozytywnego testu a później rosnąca betka
:-*
-
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Powiem Ci że nawet niewiem kiedy ten czas poleciał do połówkowego
pamiętam jak miałam punkcję,transfer,a później oczekiwania na testowanie
i płacz radości z pozytywnego testu a później rosnąca betka
:-*
justa1234 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDanae wrote:Ja dzisiaj odpoczywam po wczorajszych zakupach. Udało nam się tylko wózek kupić
Sprzedawca dał nam zły fotelik i będziemy jeszcze musieli jechać go wymienić. Chciałam jeszcze materac kupić, ale lateksowe są tylko na zamówienie, więc nawet nie mam jak pomacać...
Ogólnie średnio udany weekend, bo jeszcze się okazało że mi nie przeszedł zastój w nerce i czekają mnie kolejne wizyty u lekarzy -
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Danae a jak leczysz ten zastój w nerce? bo u mojej mamy stwierdzono że ma zapchaną nerkę to to samo co u ciebie?ma zalecone badanie urografię..
Miałam miesiąc temu coś na kształt kolki nerkowej NIE polecam...) i wtedy wyszedł zastój. Zalecenia nospa, magnez i dużo wody. Przeszło po dwóch tygodniach, więc nospę odstawiłam. Ale endo mi dała ostatnio skierowanie na USG (bo ciążę prowadzę gdzie indziej, a mam abonament w lux medzie) i wyszło, że jest spory zastójWe wtorek urolog.
A wyjazdu zazdroszczęJa od miesiąca mam zakaz i głównie leżę w domu i gniję. A pierwsze dwa trymestry przeszłam wręcz książkowo. Tylko ten trzeci mnie dobił...