Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki za kciuki
My już jesteśmy w domku. Tak jak Anko napisała, moja gin chyba troszkę nie potrzebnie mnie nastraszyła, ale wole to niż olewanie. Poleżałyśmy 4dni, dostałyśmy sterydy na płucka, przebadali nas i jest względnie dobrze, chociaż szyjka się skraca i zrobiła się miękka, co przy moich ciągłych skurczach może być groźne. Leżałam tyle to i te parę tyg.jeszcze wytrzymamza tydzień mam wizytę to zobaczymy co i jak.
Anko:-), aszka, mycha28, justa1234, wiecznie, Viki26, Madzia82, mia6 lubią tę wiadomość
-
Ginger synek cudny. Piękne długie włoski.
Moja Lilcia wozi się Tako Moonlight Carbon. Wózek super na wiejskie drogi.
Co do depilacji to ja zapytałam o preferencje położnej z którą rodzilam. Stwierdziła, że jej ulatwie pracę jak zgole wszystko na 100%, więc też tak zrobiłam. Jednak powiedziała, że jeżeli ktoś sobie nie życzy to ona sobie poradzi. Ja mimo preferencji bardziej naturalnych posluchalam położnej i lepsza widoczność się przydała, bo byłam nacinana.
Agniesia dasz radę. Ja też w tym samym okresie ciąży byłam w szpitalu i Lilcia dostała sterydy na plucka. Potem tylko lezalam i dotrwalam z szyjką 0,5 cm i rozwarciem na 1,5 palca do 37 tc. Będzie dobrze. Kciukam.Viki26 lubi tę wiadomość
-
Co do depilacji ja od 10 lat mam maszynkę elektryczną specjalną do depilacji sfer intymnych Philipsa, uwielbiam! Zero zacinania się i nieprzyjemnego wrażenia przy odrastaniu owłosienia, ani wrastania, które miałam po depilacji. To jednak na dłuższą metę opcja dobra dla kobiet, które nie mają problemu z nadmiernym owłosieniem i szybkim wzrostem, bo odrastają szybciej niż po depilatorze czy wosku.
Viki26 lubi tę wiadomość
-
Anko:-) wrote:Wiedzą???? To nie kumam czemu nie zwrociliscie im uwagi:-)
Nie mowie o awanturze, dymie itp, wystarczyło o inteligentna riposte.
U nas wie rodzina, z którą mamy kontakt, przyjaciele i bliscy znajomi. Na szczescie wszyscy to ludzie wyedukowani i każdy jest pro ivf....ale zawsze staje w obronie gdy pojawia się temat budzący kontrowersje jak ivf. Czy to kwestia wiary,polityki, rasizmu, orientacji seksualnej itp.
I cóż taki mam charakter, nie pozwolę obrażać w swoim towarzystwie żadnej odmiennosci-a ze zawsze mam dużo do powiedzenia, a swoje poglądy potrafię uargumentowac, to nie boje się wejść głębiej w żaden taki temat.
Dziwię się też ze obecni tam rodzice nie zareagowali, nigdy nie stworzysz ty z nimi prawdziwej więzi, będziesz miała też Justys niechęć by twoja córcia z nimi zbyt wiele czasu spedzala-bo nie da się stworzyć rodziny idealnej bez stabilnego fundamentu.
Ja bynajmniej nie potrafilabym udawać ze kocham takich teściów, którzy nie mają odwagi obronić poniekąd mnie i swojego syna.
U nas wszyscy gramy do tej samej bramki, kiedys daleki wujek po kilku drinkach powiedział mojemu bratu ze gdyby mój tato wiedział ze będzie miał syna geja na pewno cofnalby czas. Rodzice kulturalnie zwrócili mu uwagę ze jest skonczonym durniem i nie życzą sobie aby więcej przyjeżdżał do ich domu. Mogą sie z nim spotkać i porozmawiać na imprezach rodzinnych - ale naruszył ich zaufanie, głupim gadaniem skrzywdził dziecko moich rodziców, a matkę mam jak lwica, a ojciec jest jej równym partnerem.
Mam nadzieje ze będę tworzyć równie mocny dom jak moi rodzice w przyszłości.
Być dobrym dla bliskich, ale gdy ktokolwiek skrzywdzi moje dzieci,męża lub rodziców - to mieć odwage usunąć taka osobę ze swoje życia.Anko:-) lubi tę wiadomość
-
Anko:-) wrote:Wiedzą???? To nie kumam czemu nie zwrociliscie im uwagi:-)
Nie mowie o awanturze, dymie itp, wystarczyło o inteligentna riposte.
U nas wie rodzina, z którą mamy kontakt, przyjaciele i bliscy znajomi. Na szczescie wszyscy to ludzie wyedukowani i każdy jest pro ivf....ale zawsze staje w obronie gdy pojawia się temat budzący kontrowersje jak ivf. Czy to kwestia wiary,polityki, rasizmu, orientacji seksualnej itp.
I cóż taki mam charakter, nie pozwolę obrażać w swoim towarzystwie żadnej odmiennosci-a ze zawsze mam dużo do powiedzenia, a swoje poglądy potrafię uargumentowac, to nie boje się wejść głębiej w żaden taki temat.
Dziwię się też ze obecni tam rodzice nie zareagowali, nigdy nie stworzysz ty z nimi prawdziwej więzi, będziesz miała też Justys niechęć by twoja córcia z nimi zbyt wiele czasu spedzala-bo nie da się stworzyć rodziny idealnej bez stabilnego fundamentu.
Ja bynajmniej nie potrafilabym udawać ze kocham takich teściów, którzy nie mają odwagi obronić poniekąd mnie i swojego syna.
U nas wszyscy gramy do tej samej bramki, kiedys daleki wujek po kilku drinkach powiedział mojemu bratu ze gdyby mój tato wiedział ze będzie miał syna geja na pewno cofnalby czas. Rodzice kulturalnie zwrócili mu uwagę ze jest skonczonym durniem i nie życzą sobie aby więcej przyjeżdżał do ich domu. Mogą sie z nim spotkać i porozmawiać na imprezach rodzinnych - ale naruszył ich zaufanie, głupim gadaniem skrzywdził dziecko moich rodziców, a matkę mam jak lwica, a ojciec jest jej równym partnerem.
Mam nadzieje ze będę tworzyć równie mocny dom jak moi rodzice w przyszłości.
Być dobrym dla bliskich, ale gdy ktokolwiek skrzywdzi moje dzieci,męża lub rodziców - to mieć odwage usunąć taka osobę ze swoje życia.czasem trafi się właśnie taki jeden baren jak ten wujek mojego jacka niestety!!no ale doszłam do wniosku że widuję się z tym dziadem raz do roku i nie ma co sobie nerw psuć
Antonelka, Viki26, aszka, Anko:-) lubią tę wiadomość
-
kmb wrote:A jak lutowe dziewczyny kupowały albo już mają na oku wozek? Ja w tym tygodniu kupiłam
teraz tylko czekam na przesyłkę. I jednak kupiłam na allegro
bo porównania cen są duże jak bym miała kupić tutaj.
aszka, aszka, kmb, justa1234 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
nick nieaktualny
-
coś o seksie
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz.szałwia, Antonelka, Konwalia, Madzia82, mycha28, Kava, justa1234, mia6 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
a teraz coś o przedszkolu
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.szałwia, Antonelka, Konwalia, Madzia82, justa1234, mia6 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Dziewczyny mam pytanie o Wasze pierwsze objawy. Ja panikara jestem i taki maly klebek nerwowo.
Otoz na razie czuje sie dobrze - tzn chodze spieca, mam lekki mdlosci chwilami z odruchem do "halo wisla" i wieksze piersi ( ale nie duzo - generalnie i tak mam duze). Czasami tylko boli mnie brzuch - tak przez kilkanascie sekund. Potem przechodzi. Plamienia nie mam. Tez tak mialyscie? Dajcie mi kopniaka aby nie wymyslala i nie panikowala.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Chodzi o ten brzuch, ze troche mnie chwilami boli. Nie umiem nawet go opisac. Jest taki od srodka, nie jest uklucie, jakby rozpierajacy ale lekko przypominajacy bol @ ale tez nie do konca...
Anko:-) lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Matko spoko kochana. Ciebie trochę - mnie bolal miesiączkowo mocno czasami - a nikiedy lekko - no a zupełnie sporadycznie były dni ze nie bolal. Magnez i nospa 1 trymestr były ze mną wszędzie i zawsze:-)
Ja miałam trudne początki bo mi objawy znikały wiec do 9 11 tyg co chwile bałam się ze po ciąży....
Laski z abonamentem premium - co jest napisane w serduszkach po 34 tygodniu? Jakby chciało się komuś mi podac:-*kmb, Viki26 lubią tę wiadomość