Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Inska, moja waga pewnie i tak skoczy do góry, już mam krągłości ciążowe a to dopiero początek
przy moim wzroście 154cm to nie wyobrażam sobie bycia wielorybem
Madzia kochana jestem myślami z tobą i wierzę że wszystko będzie dobrze. Musi być, wszystkie się modlimy za ciebie i maleństwo więc nie może być inaczej ♡♡♡Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
Inska Madzia miała łożysko blisko szyjki, myślę że właśnie naczynko poszło, tak bardzo bym chciała żeby na strachu się skończyło
-
Dziękuje za miłe swoła od Was. Modlitwa się jeszcze przyda. I to w dużej ilości. O 16.19 przez cc urodziłam córeczkę z wagą 810g. Steryd miałam podany 10min wcześniej, więc nie zdążył jeszcze zadziałać. O małe na razie nic więcej nie wiem. Lekarka stwierdziła, że na wszystko musimy być przygotowani.
A u mnie odwarstwiało się łożysko, szyjki brak i leciała ciurkiem krew. Odczuwałam skurcze co 1min i mimo podłączenia tokolizy skurcze się nasilały. -
Madzia dużo zdrówka dla was, będe się modlić za małą i o siłe dla was
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadzia82 wrote:Dziękuje za miłe swoła od Was. Modlitwa się jeszcze przyda. I to w dużej ilości. O 16.19 przez cc urodziłam córeczkę z wagą 810g. Steryd miałam podany 10min wcześniej, więc nie zdążył jeszcze zadziałać. O małe na razie nic więcej nie wiem. Lekarka stwierdziła, że na wszystko musimy być przygotowani.
A u mnie odwarstwiało się łożysko, szyjki brak i leciała ciurkiem krew. Odczuwałam skurcze co 1min i mimo podłączenia tokolizy skurcze się nasilały.
Madziu, jestem z całkiem innego wątku ale trzymam za Was kciuki i modlę się z całego serca, żeby mała dała radę. Wcześniaki mają ogromną wolę walki i chęć życia. Wierzę, że Twoja córeczka pokona przeciwności i za jakiś czas cała i zdrowa wróci z Wami do domu :* -
Madzia82 wrote:Dziękuje za miłe swoła od Was. Modlitwa się jeszcze przyda. I to w dużej ilości. O 16.19 przez cc urodziłam córeczkę z wagą 810g. Steryd miałam podany 10min wcześniej, więc nie zdążył jeszcze zadziałać. O małe na razie nic więcej nie wiem. Lekarka stwierdziła, że na wszystko musimy być przygotowani.
A u mnie odwarstwiało się łożysko, szyjki brak i leciała ciurkiem krew. Odczuwałam skurcze co 1min i mimo podłączenia tokolizy skurcze się nasilały.
Madziu modlę się za Was dalej i zaciskam kciuki, żeby malutka pięknie walczyła. -
Madzia82 wrote:Dziękuje za miłe swoła od Was. Modlitwa się jeszcze przyda. I to w dużej ilości. O 16.19 przez cc urodziłam córeczkę z wagą 810g. Steryd miałam podany 10min wcześniej, więc nie zdążył jeszcze zadziałać. O małe na razie nic więcej nie wiem. Lekarka stwierdziła, że na wszystko musimy być przygotowani.
A u mnie odwarstwiało się łożysko, szyjki brak i leciała ciurkiem krew. Odczuwałam skurcze co 1min i mimo podłączenia tokolizy skurcze się nasilały.
Kochana Madziu. Rzadko pisze, ale nieustannie sledze watek. A dziś cały czas mialam gule w gardle i czekałam na info od Ciebie. Wszyscy tu się pomodlimy o Twoje maleństwo. ..i będzie dobrze! Musi być!! Niestety trochę stresu teraz przed Tobą, ale wszystko będzie wynagrodzone. Ogromny buziak leci do Ciebie!
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Madziu modłę się za zdrowie Twojej corci i za sile dla was wczoraj ogladalam program o wczesniakach mamy juz naprawdę duże doświadczenie w temacie wcześniaków Twoja corcia to mała bohaterka która juz od samego poczatku dzielnie walczy jesteśmy z Toba
pragnaca dzidziusia, Inska lubią tę wiadomość