Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka wrote:Wcale nie musi wiedzieć ani o żonie ani o ciąży. A o tym drugim to już na pewno.
Eliz wrote:Witam się z wami, wczoraj dzwoniłam do teściowej ale nie odebrała ani nie odzwoniła - co kiedyś wydzwaniała po kilka razy dziennie. Ale dziś z samego rana teść pokryjomu przed nimi odezwał się do mnie, sam doradził mi zmianę zamków i zadeklarował się że mi je wymieni. Powiedział ze coś wymyśli i przyjedzie. Jak zapytałam o tą laske to powiedział że nie wie skąd ona jest ale wie że jest bardzo młoda bo ma 19 lat. Także nie wróżę im dłuższej wspólnej przyszłości ale on sam wybrał.
Popatrzcie, rodzicom powiedział o innej kobiecie, ale przed żoną wielka tajemnica i "kilka dni odpoczynku". Co za człowiek..mia6, aszka lubią tę wiadomość
-
Az sie w to wszystko wierzyc nie chce! Jeszcze przyjdzie i bedzie blagal o wybaczenie! Eliz jestem z toba myslami i wierz mi co nas nie zabije to nas wzmocni! Trzymaj sie i nie pozwol zeby cie ten kretyn wykonczyl. Uwazaj na siebie i malenstwo
mia6, aszka lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Eliz trzymam za Ciebie i malenstwo kciuki badzcie silni i walczcie o siebie dziewczyny dobrze pisza o kolekcjonowaniu dowodow badz silna Kochana i mimo wszystko szukaj wsparcia wsrod najblizszych nie mozesz byc sama Twoj maz na Was nie zasluguje trzeba byc potworem zeby zrobic cos takiego dwom kochanym osobom jestesmy z Toba
mia6, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnatolka to rob suwak :p jak juz i tak sie zdecydowałas
Eliz 19 lat - masz racje szybko sie ten zwiazek mu odwidzi, zastanów sie czy chcesz pozniej z takim facetem życ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 11:16
mycha28, agulas, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiecznie wrote:Widać, że teścia masz w porządku skoro się tak zachował. I do momentu zmiany zamków postaraj się może nie wychodzić z domu na dłużej, bo skoro teść sugeruje zmiany zamków to może być coś na rzeczy..
Popatrzcie, rodzicom powiedział o innej kobiecie, ale przed żoną wielka tajemnica i "kilka dni odpoczynku". Co za człowiek..mycha28 lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:Eliz 19 lat - masz racje szybko sie ten zwiazek mu odwidzi, zastanów sie czy chcesz pozniej z takim facetem życ.
Dziadek sie w koncu opamietal (tyle, ze on sie nie wyprowadzil), jakos sie pogodzili i byli zgodnym malzenstwem do poznej starosci. W miedzyczasie urodzilo im sie jeszcze kilkoro dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 12:30
08.09 - transfer
-
Idgie wrote:Babcia mi jakis czas temu opowiadala, ze dziadek mial romans, jakos w pierwszych latach malzenstwa. Nie pamietam, czy babcia byla w ciazy, czy miala malutkie dziecko.
Dziadek sie w koncu opamietal (tyle, ze on sie nie wyprowadzil), jakos sie pogodzili i byli zgodnym malzenstwem do poznej starosci. W miedzyczasie urodzilo im sie jeszcze kilkoro dzieci?
To były inne czasy. Kobiety były zależne od facetów, większość nigdy nie pracowała, nie miała swoich pieniędzy a bycie samotna kobieta z dzieckiem było wstydem. Nie miały wyjścia jak przeczekac z zagryzionymi zebami i dumą schowana do kieszeni... Eliz ma pracę, świadomość co Jej się należy. Jeśli nie czuje się na siłach to nie musi tego znosić. Czas na zastanowienie się jest. Teraz wszystko jest świeże i delikatne.
Para, o której ja wspomniałam niby ze sobą jest, niby się pogodzili, ale jak patrzę z boku to wszystko tam jest na niby. Żyją obok siebie jak na tykajacej bombie... -
Anatolka wrote:To były inne czasy. Kobiety były zależne od facetów, większość nigdy nie pracowała, nie miała swoich pieniędzy a bycie samotna kobieta z dzieckiem było wstydem. Nie miały wyjścia jak przeczekac z zagryzionymi zebami i dumą schowana do kieszeni...
Siostra babci pogonila go, gdzie pieprz rosnie. Rozwiedli sie.
P.S. Moja babcia to bardzo zaradna i niezalezna babka, cale zycie zarabiala swoje pieniadze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 12:37
Anatolka lubi tę wiadomość
08.09 - transfer
-
nick nieaktualnyCześć,
podczytuję czasem wątek z tęsknoty i nadzieją, że uda mi się tu znowu wrócić..
Postanowiłam napisać, bo historia Eliz mnie poruszyła.
Eliz, dołączam się do tego co radzą dziewczyny, odwołania rezerwacji itd. Ale mam dla Ciebie jeszcze jedną radę - koniecznie złóż w banku wniosek o prolongatę spłat kredytu - na dwa, trzy, cztery miesiące - na tyle ile się da. Bo jeśli tego nie zrobisz a jak mówisz raty kredytu płacisz sama ze swojej pensji, to tracisz swoje pieniądze. Jeśli dojdzie do rozwodu i podziału majątku, sprzedacie mieszkanie, spłacicie kredyt i podzielicie się kasą - Ty będziesz stratna o te wszystkie raty, które teraz w obecnej sytuacji płacisz. Musisz te pieniądze oszczędzać i zachować dla siebie i dziecka. Złóż wniosek w banku jak najszybciej, żebyś już kolejnej raty nie musiała płacić.
ps. przykre to będzie co napiszę, ale jak przeczytałam co napisałaś, że mąż wyprowadził się przed samymi świętami i argumentuje to "przejściami z in vitro" w momencie kiedy wam się UDAŁO! to pierwsze skojarzenie mam takie, że (niestety) liczył, że w tym krytycznym okresie 1szego trymestru poronisz..i wtedy będzie miał świetny pretekst do wyprowadzki.. tak się nie stało i postanowił, że dłużej czekał nie będzie...
trzymaj się kochana, pamiętaj o maleństwie, ono i Ty jesteście najważniejsi :*
-
nick nieaktualny
-
shooa wrote:Ale mam dla Ciebie jeszcze jedną radę - koniecznie złóż w banku wniosek o prolongatę spłat kredytu - na dwa, trzy, cztery miesiące - na tyle ile się da. Bo jeśli tego nie zrobisz a jak mówisz raty kredytu płacisz sama ze swojej pensji, to tracisz swoje pieniądze. Jeśli dojdzie do rozwodu i podziału majątku, sprzedacie mieszkanie, spłacicie kredyt i podzielicie się kasą - Ty będziesz stratna o te wszystkie raty, które teraz w obecnej sytuacji płacisz. Musisz te pieniądze oszczędzać i zachować dla siebie i dziecka. Złóż wniosek w banku jak najszybciej, żebyś już kolejnej raty nie musiała płacić.
Kwestia tego czy może sama to zrobić jeśli kredyt jest na dwoje?
-
nick nieaktualnyDziewczynki mam pytanie techniczne do tych co uzywaja detektora tetna. Nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem tetna I robilam to praktycznie od reki, po kilku sekundach. Dzisiaj rano obudzil mnie bol mieiesiaczkowy, poszlam do toalety I wracajac spac zlapalam za dopplera. Serduszko po lewej stronie uslyszalam odrazu ( to jest ten babelek co MA osobne lozysko ) . Babelki jednojajowe napedzily mi stracha co niemiara, a mianowicie nie moglam ich namierzyc. Jezdzilam po lewej stronie brzucha I bylam w kazdym mozliwym miejscu I nie udalo mi sie uslyszec serduszek
oczywiscie popadlam w paranoje bo wczesniej nie mialam takiego problemu. Tak jak lekarze doradzaja, uspokoilam sie, wzielam prysznic, zjadlam sniadanie I mam zamiar doczekac jeszcze troche I sprawdzic czy babelki wrocily na swoje niejsce. Dodam, ze dalej boli mnie brzuch jak na okres, nie jakos Tam mocno ale jednak.... Czy mam sie martwic , czy to normalne I tez tak mialyscie?
kmb lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Kwestia tego czy może sama to zrobić jeśli kredyt jest na dwoje?
Tego nie wiem, trzeba porozmawiać w banku, przedstawić sytuację i się dowiedzieć czy jest taka opcja.
Jeśli się nie da bez jego podpisu, to bym z mężem o tym pogadała - nie ujawniała dlaczego ten wniosek itd tylko powiedziała, żeby to zrobić dopóki nie ustalą co i jak dalej z ich życiem i mieszkaniem.
Moja koleżanka miała podobną sytuację, płaciła kredyt a mąż miał wszystko w dupie, mieszkał już z nową laską. Ale wspólne mieszkanie oczywiście chciał sprzedać i to co po spłacie kredytu zostanie, dostać. Kobieta w banku poradziła jej, żeby przestała spłacać raty bo osobą, która na tym korzysta jej jest mąż, a to że ona płaci kredyt dalej nie znaczy, że dostanie większą część tego co ewentualnie zostanie.Idgie, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
nie prawda - jeżeli ma potwierdzenia, że to ona ze swoich zarobków płaciła za raty a nie mąż, to sprawa jest do wygrania.Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
Co do detektora, to u mnie jak mały był mniejszy
też często go szukałam maluchy lekarz mi wyjaśnił mogą się jeszcze przekręcić tak, że ciężko detektorem je złapać. czasem wracał na swoje miejsce a czasem w nowym punkcie znajdowałam go. Ale jak u ciebie tam gromadka to mogą się pokrywać fale i maluchy.
Spokojnie poczekaj i szukaj. A jakie tętno tak z ciekawości pokazuje ci detektor? U mnie od 130-160. Taki przedział ma małyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 13:34
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Eliz dziewczyny już wszystko napisały co i ja bym mogła napisać, ale dam ci jedna radę fajnie że teść spoko się zachował ale ty kup zamek na wymianę i ewentualnie tylko o wymianę go poproś, ja bym już nikomu nie ufała po takiej akcji więc wolałabym żeby się nie okazało że teść też coś pokombinował albo że synalek się nim wyręczył
dużo siły dla ciebie kochana :*
Pragnąca moje maluchy do 18-19 tyg potrafiły nie dać się złapać na dopplerze, żeby się nie stresować przykładałam doppler i trzymałam w miejscu a nie szukałam bo co chwile się któryś pokazywał i znikał, jeszcze mają dużo miejsca więc mają się gdzie schowaćpragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość