Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co przekopywalam Internet to dziewczyny polecają wieloraziwe majtki z firmy Hartmann. Jednorazowe absolutnie niemycha28 wrote:Dziewczeta mam pytanie jakie majtki poporodowe sa najlepsze? Wielorazowego uzytku czy jednorazowe? Poleccie jakies konktetne prosze
mycha28 lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Witam kobietki.ja dziś spalam tylko jakie 2h bo Zosia miała okropne problemy brzuszkowe
ona Płakała a ja razem z nią :'( serce mnie boli jak widzę jej cierpienie :'(
Ja majteczki też miała siateczkowe i je przpieralam a co do rozmiaro to faktycznie Aszka ma racje trzeba spr bo ja też miałam XL i mnie cisnely
ja w opakowaniu miałam jedne model majtkowy a drugue spodenkowe i powiem ze spodenkowe jak dla mnie nie zdają egzaminu.
-
No to i ja się pochwalę brzuszkiem, oto Fiona w 18tc
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce20cc432754.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 12:58
mycha28, Moniaa, Astra, roletka, agulas, Anatolka, justa1234, Biała, Takanijaka, aneczka2015, Kava, Lilou1984, Konwalia, mia6 lubią tę wiadomość
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia Mój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
Anko, ale Ci piękność rośnie
Eliz śliczny brzuszek, zgrabiutki, malutki jeszcze
My jutro mamy sesję zdjęciową. Mój brzuch nie wygląda na 9ty miesiąc ciąży, ale przynajmniej będzie fajna pamiątka
Dziewczyny w środę mam spotkanie z położną i tak myślę, czy warto o coś konkretnego zapytać jeszcze teraz przed porodem?
Moniaa lubi tę wiadomość
http://vitanonestperfecta.blogspot.com/
11.02.2016 powitaliśmy nasz Cud 3290g 56cm
-
Anko to samo pomyślałam o brzuchu naszej Eliz... taki stan "pokapuśniakowy" ...
No i tak jeśli w temacie brzuchowym jesteśmy ... to mój momentami mi już koliduje ze zgrabnym poruszaniem się i wykonywaniem prostych czynności. Wczoraj smarując się przed snem mąż stwierdził że się rozwaliłam jak żaba na liściu . Po dłuższym namyśle bo kalafior słabo pracuje mogłam mu śmiało przytaknąć.
Astra, Inska, agulas, Pola7, justa1234, mia6 lubią tę wiadomość
-
Powodzenia na jutrzejszej wizycieSanna wrote:Cześć dziewczyny
Sylwiasta ale fajny brzuszek zgrabna dziewczyna z Ciebie super
Anko córcia cudowna
My jutro o 10:40 test papa trzymajcie kciuki u nas nadal mdłości szczególnie wieczorami pozdrawiam Was goraco
Eliz, ładniutki brzuszek
Ja dzisiaj byłam na glukozie i o dziwo bardzo mi smakowała
. Obawiam się tylko wyników 
. Ale dopiero jutro je odbiorę, bo i tak jutro muszę do laboratorium skoczyć, bo dziś zapomniałam z domu wziąć siuśków i muszę jutro zawieźć, żeby na środową wizytę mieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 14:07
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Wiecznie mi również glukoza smakowała niesamowicie. A co do wyników... tez się ich obawiałam, bo byłam nastawiona na cukrzycę i skoro miałam przejść na dietę od następnego dnia to nieładnie to napiszę ale nażarłam się mandarynek, czekolady, jakiś tam ciastek. A wynik był elegancki.
Takiego tez Tobie życzę.
A co do siuśków to mi 2 razy zapomniało się nabierać o poranku. I od tamtej pory wieczorem stawiam pojemnik w łazience a po porannej toalecie od razu je odnoszę i wieszak w reklamówce na drzwiach wyjściowych.
Kava lubi tę wiadomość
-
hahah no to zrobiłam podobnie, bo zaciągnęłam wczoraj męża do mojej ukochanej cukierni i zjadłam najukochańszy i najbardziej czekoladowy kawałek tortuMoniaa wrote:Wiecznie mi również glukoza smakowała niesamowicie. A co do wyników... tez się ich obawiałam, bo byłam nastawiona na cukrzycę i skoro miałam przejść na dietę od następnego dnia to nieładnie to napiszę ale nażarłam się mandarynek, czekolady, jakiś tam ciastek. A wynik był elegancki.
Takiego tez Tobie życzę.
A co do siuśków to mi 2 razy zapomniało się nabierać o poranku. I od tamtej pory wieczorem stawiam pojemnik w łazience a po porannej toalecie od razu je odnoszę i wieszak w reklamówce na drzwiach wyjściowych., gdyby było mi to już zakazane do końca ciąży.
Z siuśkami robię podobnie - kubeczek wstawiam do łazienki przy kibelku i rano już nie zapominam o nasiusianiu do kubeczka. Ale skleroza sprawiła, że zapomniałam wziąć kubeczka z zawartością. Muszę chyba przejąć Twój patent umieszczania kubeczka przy drzwiach wyjściowych
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Monia.... prawie się posikałam przez tą żabę na liściu
Zdjęciem się jakimś pochwalę jak już dostanę od fotografa, aż sama jestem ciekawa efektu. Ja dziś się zwlokłam z łóżka żeby na badania jechać ale niestety auto nie odpaliło co gorsza mamy je dopiero od wczoraj. Nawet nie komentuję nic żeby m nie wkurzać, bo wystarczająco podłamany jest. Mam nadzieję, że to tylko jakaś głupota, ale kurde zawsze coś, jak nie urok to sraczka
Inska lubi tę wiadomość
http://vitanonestperfecta.blogspot.com/
11.02.2016 powitaliśmy nasz Cud 3290g 56cm
-
Moniaa, ale mnie rozbawiłaś! Ty żabo rozłożona na liściu, haha, ma fantazję ten Twój M.
Eliz ślicznie wygląda ten Twój brzusip. W ogóle to laski jesteście razem z Sylwią Takie zgrabniutkie
Ja mam jutro prenatalne, trochę drżę, choć no kurcze musi być dobrze, prawda? I wyniki żelaza będę miała to się okaże czy jest anemia czy nie.
Dobrze, że mi przypomniałyście: siuśki muszę wziąć
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Czekamy na Matyldę
-
nick nieaktualnyEliz, ale brzunio
dziewczyny, mój wyszedł tylko na zdjęciu jakoś tak szczupło dość, niestety jak jeszcze kiedyś zdarzy mi się wstawić zdjęcie to może będzie trocchę bardziej realne ;P
Trzymam za Wasze badania kciuki Inska i Sanna, ja naa swoje czekam do soboty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 14:46
Inska, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki strasznie się zmartwilam. Odebrałam dziś wyniki wymazu gardla i mam aż 4 bakterie. Właśnie czekam w kolejce do laryngologa, ale strasznie się boję czy wszystko będzie ok
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Pola bidulko, będę trzymać kciuki, żeby laryngolog zaradził.
Dziewczyny pytanie do bardziej zaawansowanych ciążowo tudzież już mam, kiedy przestałyście brać progesteron i czy zrobiłyście to stopniowo czy po prostu odstawiłyście z dnia na dzień? Mnie polski lekarz przepisał brać do 12 tygodnia włącznie ale nie sprecyzował, jak potem odstawić. Założę się, że jutro położna mi powie odstawiać, ale ja się boję, że jak przestanę ot tak nagle brać to się coś maluszkowi stanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 15:41
Czekamy na Matyldę
-
Inska nie w wolno odstawiać z dnia na dzień. Trzeba zmniejszać dawki. Lutinusa juz nie biorę ale odstawiałam stopniowo , co tydzień zmniejszając dawki. A luteine podjezykową i dupka biorę do 20 tego tygodnia 2xpo jednej.
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI
