Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja mama ma cały brzuch zorany rozstępami, podobnie jej siostra, więc może smarowanie trochę działaAnatolka wrote:Ja i tak myślę, że to geny w większości. Smarowanie to tylko ułamek powodzenia w tej kwestii. Moja mama po 2 ciążach nie ma żadnego rozstępu, ja też nie mam
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Hej SannaSanna wrote:Witam Was moje drogie troszke Was poczytałam i łezka w oku sie zakręciła pierwsza beta pierwsze usg ach piekne chwile i musze powiedziec ze czas szybko leci jestesmy w 35 tyg synek wazy juz 2100 a moze i wiecej Jak miło - 35 tydzień. Ale zleciało nie?
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Sanna wrote:Ale mnie telefon wkurza tez tak macie ze upiszecie sie jak głupie a post ma trzy wyrazy a reszta znika Yszzzz
czasem tak, jak chce wstawić emotke inna niż ze znaków przestankowych
przy takich zwykłych nie, ale takie wymyslniejsze to też mi ucina
Sanna lubi tę wiadomość
-
szałwia wrote:Moja mama ma cały brzuch zorany rozstępami, podobnie jej siostra, więc może smarowanie trochę działa
Może załapałas się na lepsze geny od strony taty?
a tak serio to jak gadalam z dziewczynami to wiele mówi, że zrobiły im się rozstępy dopiero jak brzuszek się obkurczał, więc jeszcze się nie cieszę nadmiernie
Jestem ciekawa płci Twojego Stworka i koloru włosków mojego śnił mi się raz - miał ciemne jak mąż - ciekawe czy faktycznie
-
Anatolka wrote:Jestem ciekawa płci Twojego Stworka i koloru włosków mojego śnił mi się raz - miał ciemne jak mąż - ciekawe czy faktycznie
U nas dużego wyboru nie ma ja blond monsz też blond No chyba że natura spłata nam figla i będzie rudzielec 
Bo na czarnuszka to nie mamy co liczyć
-
Ciesze sie, że u Ciebie tez ciąża jak sen. W końcu my te BocianoweSanna wrote:jak sie czujecie ? Trzymam za Was kciuki i mimo ze nie pisze mysle często o Was o tych naszych staraniach i wogole pozdrawiam i czekam A ja Kochana czekam. Te ostatnie 2 tygodnie są mega testem na cierpliwość. Małej się chyba podoba w brzuszku, bo wcale się nie spieszy
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
nick nieaktualnyHej
Co do rozstępów to tez uważam, że największą robotę robią geny. Ale u mnie wszystkie dziewczyny ze strony mamy i jej sióstr, czyli moje siostry cioteczne nie miały większych problemów z rozstępami. Ja tam smaruje się zwykłym balsamem Nivea odżywczym i tez nie mam rozstępów. A w szpitalu np widzialam szczupłe dziewczyny z brzuchami w paski jak tygrys. -
Polu czekam na Twoje rozwiazanie i zycze pięknej zdrowej córci oraz szybkiego porodu który bedziesz wspominać z łezka w oku ja czekam jak Pawełek fiknie jesli sie nie obróci czeka nas cc pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam za Was kciuki co do rozstępów to tez nie mam ale przeraził mnie post ze mogą sie pojawić po porodzie prosze nieeeeee
Pola7 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny podpowiedzcie jak to jest u was z porodami? dajecie jakieś "wyrazy wdzięczności" lekarzowi zawczasu, żeby się opiekował wami w trakcie porodu?
ja do tej pory uważałam, że skoro chodzę do danego lekarza cały czas, płacę za wizyty prywatne, to to wystarczy i to oczywiste, że chcę aby on odbierał poród (umówiony termin cc). ale po mojej wczorajszej rozmowie z rodzicami zwątpiłam i nie wiem co zrobić. moi rodzice uważają, że powinnam dać lekarzowi do zrozumienia, że zostanie mu to dodatkowo wynagrodzone... a co w sytuacji gdy nie dotrzymam do terminu cc? dla mnie to oczywiste, że nie będę wybrzydzać co do lekarza, który akurat ma dyżur, za to moi rodzice uważają, że "mój" lekarz powinien czekać ciągle pod telefonem aż zacznę rodzić...Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A
06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
Anatolka wrote:Może załapałas się na lepsze geny od strony taty? a tak serio to jak gadalam z dziewczynami to wiele mówi, że zrobiły im się rozstępy dopiero jak brzuszek się obkurczał, więc jeszcze się nie cieszę nadmiernie
Jestem ciekawa płci Twojego Stworka i koloru włosków mojego śnił mi się raz - miał ciemne jak mąż - ciekawe czy faktycznie
Po ojcu też wszyscy z rozstępami. Wszystkim się robiły w trzecim trymestrze. Wiem, że mogą się po porodzie zrobić, zabieram olej ze sobą Ale po porodzie już chyba nie jest aż taka masakra. Moim zdaniem geny genami, ale regularne nawilżanie i bardzo stopniowe tycie to podstawa.
Ja już jestem ciekawa wszystkiego Chyba bardziej tego jakie będzie w ogóle niż płci A włoski mogą się zmienić. Koleżanki urodził się teraz z gęstymi czarnymi, a po pół roku ma rzadki jasny blond U nas w większości geny włosowe dobre i lepsze, więc mam nadzieje, że nie będzie po jakimś wujku babci brata dziadka czy coś w tym stylu
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
Tilka ja chodziłam prywatnie całą ciążę. A rodzic będę w szpitalu na nfz. Nie nam pewności, że mój lekarz będzie na dyżurze. Ale nie umiałabym chyba zaproponować mu dodatkowej kasy. Trochę bym się bała. Myślałam o jakimś koszu okolicznosciowym dla poloznej, ale to dopiero jak będzie po wszystkim i będzie się należało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 12:14
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Dziewczyny mam mały problem, może coś doradzicie. Jutro mam wizytę u lekarza (godz.18)Ostatnio coś mój doktorek źle wyliczył i zabraknie mi 1 dawki luteiny podjęzykowej. Łącznie biorę 600mg dziennie- 4x100 dopochwowo i 4x50 podjęzykowo. Zabraknie mi dosłowni 5 tabletek i tak się zastanawiam czy kombinować dzisiaj szybko te tabletki czy może mogłabym wziąć po 3 zamiast 4? Wtedy by mi starczyło. Dodam, ze jestem 22dpt.
-
nick nieaktualnyReceptę możesz wziąć od rodzinnego, nie powinien robić problemu.
A jak nie wykombinujesz nic, to mniejsza dawka jednego dnia nie zaszkodzi. Ja czasem zapomniałam rannej, czy wieczornej i wszystko było ok. I tak bierzesz go dużo, wiec powinno być dobrze.
llallka lubi tę wiadomość
-
Szalwia ja mialam uniwersalny ale raczej nie był tłoczony na zimno. Taki zwykły.szałwia wrote:Muszynka, a był kosmetyczny czy taki do jedzenia? Ja mam uniwersalny kupowany w sklepie z jedzeniem, tłoczony na zimno koniecznie. Bez żadnych dodatków. Mnie oliwka i wszelkie mleczka wysuszają.
Mam taki pomysł, żeby na noc smarować się tym olejem kokosowym a na dzien jakimś kremem z apteki.
Ten balsam o ktorym pisała Anatolka też jest świetny, mi bardzo pomaga jak mam mega suchą skórę więc i nad nim się zastanawiam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 14:07
szałwia lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
