Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka u nas Mloda z pierwszego dnia wakacji,bo w Czechach sie zaczynaja 30 w szkolach.Ma 68 tez powoli zmieniamy. U nas wazenie nieplanowane,bo cos jej za uchem wyskoczylo i oczka zapuchly to bylysmy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 07:52
-
Anatolka konsultowalam dzisiaj z nasza fizjoterapeutka kwestie chusty, manduki lub bondolina i nie poleca nic z tego u takich maluchow, ewentualnie na szybkie dobiegniecie do sklepu. Nie zaleca w ogole u malych, a przy jakimkolwiek problemie z bioderkami juz zupelnie. Przy chuscie jako najmniejszym zlu ewentualnie naprawde dobre wiazanie i pilnowanie bioderek. Nasz pediatra juz wczesniej mi mowil, ze lepiej nie dopoki nie siedzi, ale chcialam zasiegnac opinii specjalistki skoro i tak do niej chodzimy.
-
Joanna, super wieści
Szałwia, Anatolka - dzieci wam dorastajązanim się obejrzyjcie to będziecie je musiały ganiać
A dziękuję, u mnie jako tako. Obolała jestem wewnątrz, czuję szczególnie gdy aplikuję lutkę. Dziś na obchodzie dowiedziałam się że lek podawać będą do piątku wieczorem włącznie, od soboty rano odstawienie. Wniosek: nie wypuszczą mnie na weekend do domu, co oznacza że mąż z urodzinowym kwiatkiem pojawi się w szpitaludziś zrobili ktg to Kosmita tak się wiercił i obracał, że trudno go było wyłapać na aparacie, godzinę byłam podpięta, ale ostatecznie wynik ok. Teraz młody poszedł spać a ja mam liczyć ruchy. No jak tu liczyć jak dziecię śpi i nie chce współpracować?
Dziś mąż przyjedzie z kawą do mniemam smaka. Kazalam mu zabrać drugi kubek żebyśmy napili się razem. Wczoraj zostałam zaprowiantowana, więc z głodu nie zginęłam. Jedzenie jest smaczne, ale jakoś go mało.
szałwia, Anatolka, Iva79, Mimi86, asia-m-b lubią tę wiadomość
-
Anatolka wg niej problem polega m.in. na tym,ze nozka zmienia pozycje,nawet jak zawiazesz dobrze i potem chodzisz to moze rotowac i roznie sie przekrecac.
U nas dzien pod tytulem gorzkie zale po rehabilitacji,wiec sobie z nia za bardzo nie pogadam.
Kometa dzielni jestescie z Kosmita,szkoda,ze Cie nie puszcza na urodziny,ale na nastepne bedziecie juz razem:)ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
szałwia wrote:Anatolka wg niej problem polega m.in. na tym,ze nozka zmienia pozycje,nawet jak zawiazesz dobrze i potem chodzisz to moze rotowac i roznie sie przekrecac.
U nas dzien pod tytulem gorzkie zale po rehabilitacji,wiec sobie z nia za bardzo nie pogadam.
Kometa dzielni jestescie z Kosmita,szkoda,ze Cie nie puszcza na urodziny,ale na nastepne bedziecie juz razem:)
Chyba ta Pani nigdy nie próbowała nosić w praktyce. Moje dziecko może poruszyć głową i rękomatylek i nóżki są stabilnie zaplatane
na noc, zakaldamy ortopedyczna rozwórkę Koszli. Teoretycznie nie powinny nóżki drgnąć a dziś w nocy coś Mu się śniło i tak kopał, że poluzowal sobie ją...
szałwia lubi tę wiadomość
-
szałwia wrote:Anatolka u nas Mloda z pierwszego dnia wakacji,bo w Czechach sie zaczynaja 30 w szkolach.Ma 68 tez powoli zmieniamy. U nas wazenie nieplanowane,bo cos jej za uchem wyskoczylo i oczka zapuchly to bylysmy.
I co się okazało?szałwia lubi tę wiadomość
-
Anatolka ta pani jest swietna specjalista i jes bardzo prochustowa,pokazywala mi na lalce,ze minimalny ruch sie tam moze odbywac i to podobno robi roznice.Okazalo sie,ze za uchem ma zmiane wrodzona,ktora sie uaktywnila i trzeba ja smarowac i pilnowac,zeby sie w nia nie skaleczyla,bo ryzyko duzego krwawienia,a na oczka krople zwykle pomogly. Dostalysmy tez probiotyki,bo kupson troche za rzadki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 13:35
Anatolka lubi tę wiadomość
-
szałwia wrote:Anatolka ta pani jest swietna specjalista i jes bardzo prochustowa,pokazywala mi na lalce,ze minimalny ruch sie tam moze odbywac i to podobno robi roznice.Okazalo sie,ze za uchem ma zmiane wrodzona,ktora sie uaktywnila i trzeba ja smarowac i pilnowac,zeby sie w nia nie skaleczyla,bo ryzyko duzego krwawienia,a na oczka krople zwykle pomogly. Dostalysmy tez probiotyki,bo kupson troche za rzadki.
Trudno, nawet jeśli to mojemu silaczowi nawet ortopedyczna rozwórka nie daje rady i tak ją solidnie poluzowal na szelkach. Normalnie machał nogami jak Go mąż do karmienia wyjmowal... Zobaczymy na wizycie czy jest poprawaszałwia lubi tę wiadomość
-
Rozworke tylko na noc musicie?Trzymam kciuki za lepsze wyniki.My 16 idziemy na kolejne usg. Mloda dzisiaj zaczela rehabilitacje i czeka nas co tydzien dopoki nie zacznie chodzic.Mam nadxieje,ze nie zawsze bedzie tyle krzyku:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 19:45
-
a ja wam powiem tak mimo że uwielbiałam karmić piersią to jak przestałam to odżyłam
ile mogłam tyle karmiłam Pszczoły same cycek odrzuciły stety niestety głodzić ich nie zamierzałam więc butla była coraz częściej i częściej
tyle nowych mamuśgratulacje :*
kciuki za wolno postępujące rozwarcia i mało skracające się szyjki &&&&&Konwalia, szałwia, arlenka, Anatolka, ComeToMeBaby, Suomi, justa1234 lubią tę wiadomość
-
No, ja zostaję do poniedziałku na pewno. Posiew wyszedł ujemny więc baaaardzo mnie to cieszy. Położne jak mnie podłączają do ktg to długo młodego nie mogą znaleźć, jest bardzo nisko. Dlatego właśnie, jak mi tłumaczyły, tak uciska na szyjkę i stąd problem. Jeszcze do wieczora dostaję lek. Potem zostanie pewnie tylko nospa i lutka (które biorę cały czas).
Moja współlokatorka chrapaczka też zostaje do poniedziałku... Dobrze że mam te stopery, robią robotęw sumie może się jeszcze koleżanka przydać - może wleci jeszcze na salę jaki komar. A ona z zamiłowaniem je łapie
Edit: przydaje się - wyłapała przed chwilą wszystkie cztery komarzyskadzielnie jej kibicowałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 20:01
nika03, szałwia, asia-m-b, Anatolka, Mimi86, lilou lubią tę wiadomość
-
Dziś przeżyłam moje pierwsze urodziny w szpitalu. Teraz kolejne urodziny będą moje -nie moje
Kosmity. Miałam gości, było śpiewanie sto lat, kawa, ciasto i kwiatki
z tego wszystkiego zostały tylko kwiatki. Na wypasie, bo goście przytargali ze sobą nawet wazon
potem położne jak przyszły z tymi swoimi procedurami na salę składały życzenia - chyba było słychać te chóralne śpiewy
Lekarz przy porannym obchodzie zaplanował na jutro usg kontrolne, jeśli wszystko będzie ok to mnie wypuszczą do domu. Uff. To trzymajcie kciuki żeby szyjka była zwarta (w sensie dosłownym) i gotowa do opuszczenia tej leżakowni. Chce mi się już do domu nie ma co ukrywać.Joanna85, szałwia, nika03, Anatolka, asia-m-b, Mimi86 lubią tę wiadomość