X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Matylda a Ty jak z blizniakami.szybko zacza byc widoczny...?w ogole jak sie czujecie cisnienie sie unormowalo?
    Vaina to szybko zaczelas nosic ciazowe spodnie :) ciekawa jestem kiedy u mnie cos bedzie widac ..
    Dziekujemy ze pytasz, cisnienie wyższe niz w szpitalu ale jeszcze mieszcze sie w normach, licze ze kolejnych takich skokow nie bedzie. No i musze lezec jak najwiecej na moje twardnienie brzucha. Jest już ciezko i tak mi sie marzys zasnac i obudzic sie na swieta pojesc i isc spac dalej do konca stycznia :P
    Co do brzucha to ja tez szybko zaczelam nosic leginsy ciazowe, ale dlatego ze dopasowane jensy jak siedzialam np w pracy wydawalo mi sie ze za bardzo wzynaja mi sie w brzuch, chyba juz bylo tak wczesniej, ale ja zaczelam miec w glowie ze gniote dzieci :P
    minimalny brzuszek, ze cos tam zaczelo byc widac, ale tylko w obcislych rzeczach to tak 15-16 tc a wyrzut brzuchola ok 20-21 urosla banka z dnia na dzien. Teraz mam 101 cm w pasie tzn na wysokosci pepka.
    Wczoraj jak bylismy pierwszy raz w szkole rodzenia i tam kobietki terminy od polowy lutego do polowy marca moj brzuch jednak najwiekszy wszyscy mowia ze taki juz do porodu, co bedzie dalej nie wiem chyba jakis gigant :P

    Evaa lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Wiem że szybko zaczelam, ale tak jak pisze matylda - przy siedzeniu prz biurku cały dzień gniotły mnie, i nie dośc że niekomfortowo to jeszcze bałam się czy nie uciskam jak Matylda. Ale zaznaczam - na bank to nie była spożywcza, taka mi się zawsze na biodrach pokazuje a na brzuchu nic :P

    Matylda - też mam zawsze wrażenie że mam największy brzuch nawet na szkole rodzenia gdzie porównuję się do 34tc a z resztą już kilka razy usłyszałam że termin mam na przełom roku pewnie :P Ale u mnie narazie 91 w pępku :) Ale Ty masz prawo mieć największy i masz obwiązek być z tego dumna :D
    A jak tam maluchy się mają po szpitalu?
    Mnie pani doktor na polowkowych powiedziała ze mogę sobie dodawać +6 tygodni bo takie mam obciążenie i taki brzuch i juz będę należeć do tych co leżą i sapia a nie jeszcze hasaja z brzuchem. Mnie to cieszy bo wiem ze dzieciaki rosną. Po wypisie jeszcze nie miałam wizyty. Przy wyjściu ważyły po ok 900 gram wszystko było ok. Teraz codziennie gonią się po brzuchu także myślę że jest ok :)

    Vaina lubi tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda kiedy masz termin cc ?wazne ze dzieciaczki zdrowo rosna.

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Matylda kiedy masz termin cc ?wazne ze dzieciaczki zdrowo rosna.
    Nie mam jeszcze terminu ... Narazie czekamy z ginkiem żeby były jak najdłużej w brzuchu pewnie zaplanuje jak najpóźniej.

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to ja mam najmniejszy brzuch na szkole rodzenia :) az sie czasem zastanawiam co ja tam robie jak widze te wielkie brzuchy heheh

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Asia a cmil Cie przy tym plamieniu brzuch??
    tak jak na @ ja w ogóle myślałam, ze dostałam @ ale testa robiłam ;)
    wtedy w ogóle byłam za granicą i nie miałam szans na wizytę, ale plamienie samo ustało :)
    Później też miałam tak około 12 tc ale to już był krwiaczek, więc zupełnie co innego..

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w którym tc Miałyście pobrany wymaz na gbs? Mi lekarz pobrał w 33tc, nie za wcześnie? bo z tego co się orientuję to pod koniec ciąży się pobiera.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka-matka wariatka :) wrote:
    Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
    Hej Natka,
    Ja mam 10 letnie bliźniaki z IVF i teraz Jaśka będziemy rodzić. Ale śnieżynek nie było, była kolejna procedura. Z tym że moja sytuacja życiowa skomplikowana, dlatego taka przerwa ;)

    Nadira ja jeszcze nie miałam, nie wspominał nic nawet..

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dziękuję, troche mnie uspokoilas,plamienie ustalo a bol jak na @ ale lżejszy..biorę nospe i leżę jak kaza dr.. Wyczytalam caly net a jestem glupsza niz bylam.:-/
    A po co Ty neta czytasz? nie wiesz, że od tego się głupieje? ;)
    serio! na spokojnie, wszystko będzie ok!
    Jeszcze Ci powiem, że przy pierwszej ciąży z bliźniakami miałam identyczną sytuację jak teraz na początku ciąży, czyli plamienie.. zobaczysz BĘDZIE DOBRZE!

    ana167 lubi tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Dziewczyny w którym tc Miałyście pobrany wymaz na gbs? Mi lekarz pobrał w 33tc, nie za wcześnie? bo z tego co się orientuję to pod koniec ciąży się pobiera.
    Ja miałam pobieranu gbs właśnie w okolicach 32-33tyg (z tym, że w tych tygodniach pojawiło się u mnie już rozwarcie)

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka-matka wariatka :) wrote:
    Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?


    Widzę że mamy dzieci w podobnym wieku :) A rodziłaś CC czy SN ? Bo mój lekarz mówi żeby odczekać z kolejną ciążą aż 2 lata echhh właśnie przez cięcie ale są i tacy którzy zezwalają już po roku.

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Dziewczyny w którym tc Miałyście pobrany wymaz na gbs? Mi lekarz pobrał w 33tc, nie za wcześnie? bo z tego co się orientuję to pod koniec ciąży się pobiera.

    Ja miałam 36+1 dokładnie :-) 38+5 cięcie.

    Nadira lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka-matka wariatka :) wrote:
    Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?


    Co do crio...to indywidualna sprawa,widzac ze masz 3miesieczne dziecko,dala bym rok /2 na regeneracje organizmu...ale tak jak pisalam kazdy robi jak chce :) ja bym na pewno poczekala az dziecko podrosnie,widzac pierwsze kroki,slowa a dopiero nastepne. Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 10:37

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka-matka wariatka :) wrote:
    Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
    kolezanka ktora rodzila po in vitro we wrzesniu tego roku cc, ma zielone swiatlo na crio w czerwcu 2017.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 10:59

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka wrote:
    Widzę że mamy dzieci w podobnym wieku :) A rodziłaś CC czy SN ? Bo mój lekarz mówi żeby odczekać z kolejną ciążą aż 2 lata echhh właśnie przez cięcie ale są i tacy którzy zezwalają już po roku.
    Mialam cc ze wzgledu na ulożenie dziecka (od 25tc ułożenie miednicowe), które do samego końca się nie zmieniło. Lekarz powiedział, że min rok muszę poczekać. Chciałabym podejść do crio w okolicach października 2017. Biorę pod uwagę, że może nie zaskoczyć i kolejne crio trochę wydłuży ten proces.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka ja w 9 cyklu po porodzie podchodzilam do kolejnej stymulacji a w 10 cyklu miałam crio. Pomiędzy dziewczynami będzie 1,5 roku różnicy.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Natka ja w 9 cyklu po porodzie podchodzilam do kolejnej stymulacji a w 10 cyklu miałam crio. Pomiędzy dziewczynami będzie 1,5 roku różnicy.
    Konwalia, przed crio miałaś znów stymulacje? To jest zawsze konieczne? Mój prof nic mi o tym nie wspominał kiedy pytałam go o kolejne podejście. Mówił jedynie, że oznaczymy po raz kolejny poziom hormonów i na pewno będę brała luteine (w ciąży brałam ją aż do 35tyg).

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie jest to konieczne. Ja po prostu nie miałam żadnych zarodków zamrozonych...

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się zastanawiam jak to jest z tą przerwą przed crio, mam nadzieję że nie będą u mnie wymyślać, poród był sn. Jeszcze się zastanawiam jak to jest z karmieniem, kiedy trzeba odstawić.

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ