Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekujemy ze pytasz, cisnienie wyższe niz w szpitalu ale jeszcze mieszcze sie w normach, licze ze kolejnych takich skokow nie bedzie. No i musze lezec jak najwiecej na moje twardnienie brzucha. Jest już ciezko i tak mi sie marzys zasnac i obudzic sie na swieta pojesc i isc spac dalej do konca styczniaEvaa wrote:Matylda a Ty jak z blizniakami.szybko zacza byc widoczny...?w ogole jak sie czujecie cisnienie sie unormowalo?
Vaina to szybko zaczelas nosic ciazowe spodnie
ciekawa jestem kiedy u mnie cos bedzie widac ..
Co do brzucha to ja tez szybko zaczelam nosic leginsy ciazowe, ale dlatego ze dopasowane jensy jak siedzialam np w pracy wydawalo mi sie ze za bardzo wzynaja mi sie w brzuch, chyba juz bylo tak wczesniej, ale ja zaczelam miec w glowie ze gniote dzieci
minimalny brzuszek, ze cos tam zaczelo byc widac, ale tylko w obcislych rzeczach to tak 15-16 tc a wyrzut brzuchola ok 20-21 urosla banka z dnia na dzien. Teraz mam 101 cm w pasie tzn na wysokosci pepka.
Wczoraj jak bylismy pierwszy raz w szkole rodzenia i tam kobietki terminy od polowy lutego do polowy marca moj brzuch jednak najwiekszy wszyscy mowia ze taki juz do porodu, co bedzie dalej nie wiem chyba jakis gigant
Evaa lubi tę wiadomość
-
Mnie pani doktor na polowkowych powiedziała ze mogę sobie dodawać +6 tygodni bo takie mam obciążenie i taki brzuch i juz będę należeć do tych co leżą i sapia a nie jeszcze hasaja z brzuchem. Mnie to cieszy bo wiem ze dzieciaki rosną. Po wypisie jeszcze nie miałam wizyty. Przy wyjściu ważyły po ok 900 gram wszystko było ok. Teraz codziennie gonią się po brzuchu także myślę że jest okVaina wrote:Wiem że szybko zaczelam, ale tak jak pisze matylda - przy siedzeniu prz biurku cały dzień gniotły mnie, i nie dośc że niekomfortowo to jeszcze bałam się czy nie uciskam jak Matylda. Ale zaznaczam - na bank to nie była spożywcza, taka mi się zawsze na biodrach pokazuje a na brzuchu nic

Matylda - też mam zawsze wrażenie że mam największy brzuch nawet na szkole rodzenia gdzie porównuję się do 34tc a z resztą już kilka razy usłyszałam że termin mam na przełom roku pewnie
Ale u mnie narazie 91 w pępku
Ale Ty masz prawo mieć największy i masz obwiązek być z tego dumna 
A jak tam maluchy się mają po szpitalu?
Vaina lubi tę wiadomość
-
Nie mam jeszcze terminu ... Narazie czekamy z ginkiem żeby były jak najdłużej w brzuchu pewnie zaplanuje jak najpóźniej.Evaa wrote:Matylda kiedy masz termin cc ?wazne ze dzieciaczki zdrowo rosna.
-
tak jak na @ ja w ogóle myślałam, ze dostałam @ ale testa robiłamana167 wrote:Asia a cmil Cie przy tym plamieniu brzuch??

wtedy w ogóle byłam za granicą i nie miałam szans na wizytę, ale plamienie samo ustało
Później też miałam tak około 12 tc ale to już był krwiaczek, więc zupełnie co innego..Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
-
Hej Natka,Natka-matka wariatka :) wrote:Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
Ja mam 10 letnie bliźniaki z IVF i teraz Jaśka będziemy rodzić. Ale śnieżynek nie było, była kolejna procedura. Z tym że moja sytuacja życiowa skomplikowana, dlatego taka przerwa
Nadira ja jeszcze nie miałam, nie wspominał nic nawet..Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
A po co Ty neta czytasz? nie wiesz, że od tego się głupieje?ana167 wrote:Dziękuję, troche mnie uspokoilas,plamienie ustalo a bol jak na @ ale lżejszy..biorę nospe i leżę jak kaza dr.. Wyczytalam caly net a jestem glupsza niz bylam.


serio! na spokojnie, wszystko będzie ok!
Jeszcze Ci powiem, że przy pierwszej ciąży z bliźniakami miałam identyczną sytuację jak teraz na początku ciąży, czyli plamienie.. zobaczysz BĘDZIE DOBRZE!
ana167 lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Ja miałam pobieranu gbs właśnie w okolicach 32-33tyg (z tym, że w tych tygodniach pojawiło się u mnie już rozwarcie)Nadira wrote:Dziewczyny w którym tc Miałyście pobrany wymaz na gbs? Mi lekarz pobrał w 33tc, nie za wcześnie? bo z tego co się orientuję to pod koniec ciąży się pobiera.
-
Natka-matka wariatka :) wrote:Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
Widzę że mamy dzieci w podobnym wieku
A rodziłaś CC czy SN ? Bo mój lekarz mówi żeby odczekać z kolejną ciążą aż 2 lata echhh właśnie przez cięcie ale są i tacy którzy zezwalają już po roku.
-
Natka-matka wariatka :) wrote:Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
Co do crio...to indywidualna sprawa,widzac ze masz 3miesieczne dziecko,dala bym rok /2 na regeneracje organizmu...ale tak jak pisalam kazdy robi jak chce
ja bym na pewno poczekala az dziecko podrosnie,widzac pierwsze kroki,slowa a dopiero nastepne. Powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 10:37
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn -
kolezanka ktora rodzila po in vitro we wrzesniu tego roku cc, ma zielone swiatlo na crio w czerwcu 2017.Natka-matka wariatka :) wrote:Witam was dziewczyny. Czy są tutaj może jakieś przyszłe mamy drugich lub kolejnych dzieciaczków z ivf? Po jakim czasie od pierwszej ciąży/ porodu podchodzilyscie do kolejnego podania śnieżynki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 10:59
-
Mialam cc ze wzgledu na ulożenie dziecka (od 25tc ułożenie miednicowe), które do samego końca się nie zmieniło. Lekarz powiedział, że min rok muszę poczekać. Chciałabym podejść do crio w okolicach października 2017. Biorę pod uwagę, że może nie zaskoczyć i kolejne crio trochę wydłuży ten proces.Anuszka wrote:Widzę że mamy dzieci w podobnym wieku
A rodziłaś CC czy SN ? Bo mój lekarz mówi żeby odczekać z kolejną ciążą aż 2 lata echhh właśnie przez cięcie ale są i tacy którzy zezwalają już po roku. -
Konwalia, przed crio miałaś znów stymulacje? To jest zawsze konieczne? Mój prof nic mi o tym nie wspominał kiedy pytałam go o kolejne podejście. Mówił jedynie, że oznaczymy po raz kolejny poziom hormonów i na pewno będę brała luteine (w ciąży brałam ją aż do 35tyg).Konwalia wrote:Natka ja w 9 cyklu po porodzie podchodzilam do kolejnej stymulacji a w 10 cyklu miałam crio. Pomiędzy dziewczynami będzie 1,5 roku różnicy.
-
Ja też się zastanawiam jak to jest z tą przerwą przed crio, mam nadzieję że nie będą u mnie wymyślać, poród był sn. Jeszcze się zastanawiam jak to jest z karmieniem, kiedy trzeba odstawić.V.2014 I ICSI
X.2014 II ICSI
V.2015 III ICSI 
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
















